miałam usuniętą nadżerkę ale dalej mam upławy. czy to przejdzie po jakimś czasie?

[biterka]

w piatek miałam usuniętą nadżerkę tj 20.10.2006 ale nie metodą wypalania tylką jakąś inną sama nie wiem jaką ale nic mnie nie bolało może trochę tak jak podczas okresu lekarka powiedziała że już wszystko ok tylko ok 4 dni wstrzemięzliwosci i dbać o higiene nie chodzic na basen i nie brac kąpieli w wannie. Problem jest taki ze ja nadal mam upławy i to silniejsze niż przed tym zabiegiem czy to normalne? czy może to mi przejdzie po kilku dniach. Może któraś z was sie ztym spotkała? prosze o opinie i mam nadzieje ze sie nie zdublowałam z wątkiem

[Marishka]

nie jestem znawcą, ale na chłopski rozum biorąc - jeśli podłożem powstania nadżerki była infekcja, to po 2 dniach od zabiegu się raczej nie skończy... I na rezultaty usuwania trzeba troszkę poczekać.


jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.

[margitta]

Ja słyszałam, że po jakimkolwiek usuwaniu nadżerki, rana może się długo goić. Więc myślę, że poczekaj jeszcze trochę, może przejdzie.


A tak poza tym to ci powiem, że nigdy nie dałabym się dotknać zadnemu lekarzowi bez dokładnej wiedzy co będzie mi robił, po co, czy to koneiczne i czy nie ma innej metody. Więc bardzo ci się dziwię, że nie pamiętasz metody.

[bergamia]

Ja też miałam usuwaną nadżerkę, metoda krioterapii, czyli zamrażania. Upławy miałam no, na pewno tydzień, jak nie dłużej (nie pamiętam dokładnie, bo to rok temu było). Dziwie się, że nie wiesz jaką metodę zastosowała lekarka w Twoim przypadku, powinnaś wątpliwosci wyjaśnić konsultując się z nią.

[poissonivy]

Jeśli miałaś wymrażaną nadżerkę (tak mi się skojarzyło z opisem bólu po zabiegu), to upławy byłyby jak najbardziej na miejscu. Natomiast trochę inaczej jest z wstrzenięzliwością, po wymrażaniu należy odczekać conajmniej 2 tygodnie.
Jakiś lekarz nie do końca dobry, skoro nie wytłmaczył Ci dokładnie co będzie robić i jak to się nazywa.
Poza tym, jak to metoda to nie była, to dopiero 2 dni minęły, więc na pewno za wcześnie na zagojenie rany po usunięciu nadżerki.

[justyce]

Ja po krioterapii miałam silne upławy przez ok. tydzień (nosiłam wtdy podpaskę), potem upławy się zmniejszyły i trwały ok. 4 tygodnie łącznie. Lekarz zalecił mi 6-8 tygodni wstrzemięźliwości, ponieważ tyle mniej więcej trzeba czasu na pełne zagojenie.
2 dni to na pewno za mało.

Poza tym jedno pytanie do autorki wątku - to jak to - decydujesz się na usunięcie nadżerki i nawet nie masz pojęcia, w jaki sposób?.. Jak dla mnie to dość dziwne..