Niedostępność kluczem do sukcesu...? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-25, 11:48   #61
piotrek-1983
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

W pewnym momencie niedostepność może być zabójcza dla emocji. Fascynuje mnie to co niedostępne (trudne i oryginalne charaktery działają jak magnes, poznaję mnóstwo ludzi [taka praca], a w ciągu 3 lat poznałem tylko [może ] 3 takie osoby), ale po kilkunastu miesiącach fascynacji niedostępną kobietą (dzika w stosunku do 99.9% społeczeństwa, zatem to nie jest książkowa Zołza, nie odpisywała nikomu na sms jeśli jej się nie chciało, nie odpowiadala na proste pytanie bo też jej się nie chciało...), zauroczenie przeistoczyło się w znajomość. Ot, zamiast partnerki zyskałem dobrą koleżankę. Mimo mojej nieustępliwości w każdej dziedzinie życia, to nie racjonalna część mnie zrezygnowała ze starań, a wypaliło się zauroczenie i powstała znajomość koleżeńska.

Pójdę za radą pewnej koleżanki i stwierdzę, że warto wypośrodkować (również niedostępność)... i niech ten środek znajdzie się w okolicach 80-90% niedostępności (hmm, ciekawy środek ).
piotrek-1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-25, 12:11   #62
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

Cytat:
Napisane przez piotrek-1983 Pokaż wiadomość
W pewnym momencie niedostepność może być zabójcza dla emocji. Fascynuje mnie to co niedostępne (trudne i oryginalne charaktery działają jak magnes, poznaję mnóstwo ludzi [taka praca], a w ciągu 3 lat poznałem tylko [może ] 3 takie osoby), ale po kilkunastu miesiącach fascynacji niedostępną kobietą (dzika w stosunku do 99.9% społeczeństwa, zatem to nie jest książkowa Zołza, nie odpisywała nikomu na sms jeśli jej się nie chciało, nie odpowiadala na proste pytanie bo też jej się nie chciało...), zauroczenie przeistoczyło się w znajomość. Ot, zamiast partnerki zyskałem dobrą koleżankę. Mimo mojej nieustępliwości w każdej dziedzinie życia, to nie racjonalna część mnie zrezygnowała ze starań, a wypaliło się zauroczenie i powstała znajomość koleżeńska.

Pójdę za radą pewnej koleżanki i stwierdzę, że warto wypośrodkować (również niedostępność)... i niech ten środek znajdzie się w okolicach 80-90% niedostępności (hmm, ciekawy środek ).
chyba pomyliłeś niedostępność z olewaniem i jakąś niezidentyfikowaną społeczną abnegacją

jak dla mnie nieodpisywanie na smsy i nieodpowiadanie na pytania nie są objawami niedostęoności a raczej braku wychowania poza tym żadna sztuka być niedostępną dla faceta, który nas nie interesuje, gorzej w przypadku gdy zauroczenie jest obopólne i właśnie o takim przypadku my tu dyskutujemy

ja, jak już wspomniałam, niedostępność za wszelką cenę uważam za głupią nie lubię bawić się w teatrzyk i udawać, że ktoś mi się nie podoba skoro mi się podoba co nie oznacza, że łatwo mnie zdobyć
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-25, 12:29   #63
piotrek-1983
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
chyba pomyliłeś niedostępność z olewaniem i jakąś niezidentyfikowaną społeczną abnegacją

jak dla mnie nieodpisywanie na smsy i nieodpowiadanie na pytania nie są objawami niedostęoności a raczej braku wychowania poza tym żadna sztuka być niedostępną dla faceta, który nas nie interesuje, gorzej w przypadku gdy zauroczenie jest obopólne i właśnie o takim przypadku my tu dyskutujemy
Do niedostępności i olewania dodam trzeci składnik - brak obycia z ludźmi (cecha samotników, wina rodziców za niewyrobienie pewnych odruchów). I w tym szczególnym przypadku chodziło o ten trzeci składnik. Dla mnie oczywistym jest odpisanie na sms/maila (chyba, że forma tego nie wymaga) i odpowiedź na postawione pytania. Ale poznałem ludzi, którzy o dziwo nie myślą tak jak ja! Jedną z nich nauczyłem tego, wprowadziłem do świata ludzi. Stała się otwarta, rozmowna i odpisuje na smsy (a nawet sama zagaduje pierwsza). Ot, jakbym zrezygnował (uznając to za olewatorstwo z jej strony), straciłbym fajna koleżankę, a właściwie to... fajnego człowieka.
[cholernie uparty jestem na takie charaktery ]
piotrek-1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 14:55   #64
Śnieżka
Zakorzenienie
 
Avatar Śnieżka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3548735
jeszcze byl rozlegly watek ale nie wiem co sie z nim stalo i sorry że dopiero teraz ale nie bylo mnie dlugo
jak znajde to wkleje.
__________________
pewność siebie i radość życia.
dbam o siebie.
rozwój intelektualny/praca/mod.
Śnieżka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-26, 16:54   #65
bąbe(L)ek
Przyczajenie
 
Avatar bąbe(L)ek
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 17
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

Zależy od faceta. Mój TŻ powiedział że dzieki temu zwrócił na mnie uwage. Poczuł, że moge być dla niego "kimś więcej". Bo byłam obojetna, nie zwracałam uwagi na jego teksty. A robiłam to nieświadomie, taka jestem A do tego poznaliśmy sie w pracy i nie myślałam, że coś z tego może być. I latał za mną tak pół roku. Aż w końcu uległam i umówiłam sie z nim. Nie żałuje Więc chyba coś w tym jednak jest..
__________________
Najpierw uśmiech nieśmiały,
zbyty może milczeniem,
potem spojrzenie delikatne,
przepełnione pragnieniem...
Tak rodzi się miłość

Tęsknie Skarbie <3
bąbe(L)ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 23:23   #66
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

Znowu odkopuję jakiś strasznie stary temat,ale... powiedzcie co myślicie o niedostępności ze strony faceta? Podoba mi się jeden chłopak... długa historia, piszemy sobie codziennie smsy, maile (zwykle on odzywa sie pierwszy)... widzielismy się 2 razy... ale on na żywo traktuje mnie zupełnie inaczej... Tak... olewająco... nie wiem jak to wytłumaczyć,ale na żywo odnosze wrazenie ze nie jest mna zainteresowany, a takie codzienne pisanie to podobno w wykonaniu faceta znaczy że jednak... coś go ciągnie... Nie wiem co myśleć Jak go rozgryźć? Skąd wiedzieć czy to taka gra czy po prostu pisze bo jest mily, a na żywo wychodzi cała prawda?
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 18:05   #67
crazydaisy84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 5
Dot.: Niedostępność kluczem do sukcesu...?

ahhh tez mam takie problemy, najpierw najlepiej ustalic czy facet cie chce czy nie....czy warto sie starac...wiem ze trudno....tez mam problem..
crazydaisy84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.