Usuwanie pieprzyków i znamion

[Brook]

nie ma mozliwosci by po wycieciu nie bylo blizn, blizna jest zawsze po wycinaniu,ladniejsza/brzydsza, widoczna mniej lub bardziej, ale jest
po laserze nie ma blizn- chybaze ma sie predyspozycje do bliznowcow wtedy ma sie slad, ja po laserowym usuwaniu pieprzy nie mam zadnego sladu

[Baskinia]

Napisane przez Brook

nie ma mozliwosci by po wycieciu nie bylo blizn, blizna jest zawsze po wycinaniu,ladniejsza/brzydsza, widoczna mniej lub bardziej, ale jest
po laserze nie ma blizn- chybaze ma sie predyspozycje do bliznowcow wtedy ma sie slad, ja po laserowym usuwaniu pieprzy nie mam zadnego sladu

Jakiego rodzaju miałaś usuwane zmiany? Ja miałam usuwane laserem włókniaki na twarzy i nie mam śladu. Miałam też usuwane laserem zmiany barwnikowe płaskie i niestety ślady są (skóra w miejscu usuniętej zmiany nie opala się), chociaż o wiele lepiej one wyglądają niż blizny po cięciu skalpelem

[audiula]

Napisane przez Brook

nie ma mozliwosci by po wycieciu nie bylo blizn, blizna jest zawsze po wycinaniu,ladniejsza/brzydsza, widoczna mniej lub bardziej, ale jest
po laserze nie ma blizn- chybaze ma sie predyspozycje do bliznowcow wtedy ma sie slad, ja po laserowym usuwaniu pieprzy nie mam zadnego sladu

Na prawdę nie mam .Być może dlatego że usuwał je chirurg plastyk i dzięki swojej precyzji i kącie nacięcia skóry dziś nie jest to widoczne. Ślady były widoczne do roku,różowe linie,cieniutkie jak włos. W tej chwili sama nie mogę znaleść miejsca w którym był wykonany zabieg.

[Brook]

Baskinia mialam usuwane pieprzyki wystajace , i włokniakka miekkie(molle tzw)
płaskie pieprzyki podobno sie tylko wycina bo one zazwyczaj głebiej siedza

Audiula moglabys fotke wkleic bysmy mieli orientacje jak wygląda
ciecie i zszywanie zazwyczaj zostawia blizne, jeszcze zalezy w jakim miejscu bylo to cięcie robione, gdzie je mialas?

[audiula]

Napisane przez Brook

Baskinia mialam usuwane pieprzyki wystajace , i włokniakka miekkie(molle tzw)
płaskie pieprzyki podobno sie tylko wycina bo one zazwyczaj głebiej siedza

Audiula moglabys fotke wkleic bysmy mieli orientacje jak wygląda
ciecie i zszywanie zazwyczaj zostawia blizne, jeszcze zalezy w jakim miejscu bylo to cięcie robione, gdzie je mialas?

Pieprzyki były usunięte pod żebrami i na wysokości talii z boku ( mam nadzieję że dobrze to określiłam) W wolnej chwili postaram się wrzucić tu zdjęcia

[muchacita]

ja usuwałam pieprzyki z twarzy 8 dni temu i narazie tak one wyglądają nie wiem cyz nie za czerwone
na początku pzrez 4-5 dni chirurg kazał mi przemywać czymś delikatniejszym od wody utlenionej zapomniałam nazwy cos na o. dać na to masc tribiotyk i zakleić plastrem

a teraz nic nie robię mam nadzieje ze się samo dobrze zagoi nie będzie dużych blizn

[NowaaJaa]

Mógłby mi ktoś powiedzieć ile kosztuje usunięcie jednego znamienia? znamię jest naprawdę malutkie.
W jaki sposób to się usuwa? poprzez wycięcie?

[audiula]

Napisane przez NowaaJaa

Mógłby mi ktoś powiedzieć ile kosztuje usunięcie jednego znamienia? znamię jest naprawdę malutkie.
W jaki sposób to się usuwa? poprzez wycięcie?

Ja za trzy znamiona płaciłam 500zł ,ale w cenę wchodziło też badanie na czerniaka na które czekałam 3 tygodnie.
Wycinane jest pod znieczuleniem miejscowym.

[Baskinia]

nie możesz po prostu napisać o co chodzi w tej metodzie? coś podejrzane te pobieranie z podaniem nr telefonu

[lightangel]

Podawanie numeru telefonu wygląda na próbę wyłudzenia danych. Tak naprawdę nie jest istotne co to za metoda, każde znamię przed usunięciem powinien obejrzeć lekarz, najlepiej pod dermatoskopem. A tak naprawdę każde znamię warto usunąć chirurgicznie bo tylko po wycięciu można zrobić badanie histopatologiczne. Usuwanie znamion domowymi metodami jest bardzo ryzykowne więc szczerze odradzam, choć oczywiście każdy powinien zdecydować samodzielnie czy chce podjąć to ryzyko.

[Kajus_96]

Ja usuwałam laserowo i nic nie widać, żadnego śladu po pieprzykach nie ma!

[muchacita]

Napisane przez Kajus_96

Ja usuwałam laserowo i nic nie widać, żadnego śladu po pieprzykach nie ma!

a jaki miałaś wystający czy taki w skórze bo po usunięciu laserem tych wystający śladu żadnego nie ma bardzo szybko się goja gorzej z tymi co nie wystają

[ruda_kasia]

Chcę usunąć 6 pieprzyków metodą elektrokoagulacji (prywatnie) i 7 chirurgicznie(nfz). Z tego co wiem, elektrokoagulacją nie będzie to robiło różnicy(mam 3 na twarzy, jeden na szyi, na piersi i udzie). Resztę którą chcę usunąć chirurgicznie chciałabym "machnąć" za jednym razem, jest to możliwe? (pierś, biodro, udo,łydka, ręka przy łokciu, nad pośladkiem i na łopatce) I czy zabieg elektrokoagulacji jest możliwy na ciut "wystające" zmiany o wielkości ok 0,3-,04mm?

[Fuzukatsu]

Napisane przez ruda_kasia

Chcę usunąć 6 pieprzyków metodą elektrokoagulacji (prywatnie) i 7 chirurgicznie(nfz). Z tego co wiem, elektrokoagulacją nie będzie to robiło różnicy(mam 3 na twarzy, jeden na szyi, na piersi i udzie). Resztę którą chcę usunąć chirurgicznie chciałabym "machnąć" za jednym razem, jest to możliwe? (pierś, biodro, udo,łydka, ręka przy łokciu, nad pośladkiem i na łopatce) I czy zabieg elektrokoagulacji jest możliwy na ciut "wystające" zmiany o wielkości ok 0,3-,04mm?

Z tego co wiem, to na NFZ nie maja tyle czasu, żeby go poświecić jednej osobie podczas jednej wizyty :p wiec szykuj się na kilka wizyt


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lightangel]

Napisane przez Fuzukatsu

Z tego co wiem, to na NFZ nie maja tyle czasu, żeby go poświecić jednej osobie podczas jednej wizyty :p wiec szykuj się na kilka wizyt


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w ramach NFZ mogłam usunąć maksymalnie 3 znamiona jednocześnie, za więcej szpital nie dostawał refundacji. Było to kilka lat temu, ale podejrzewam że nic się nie zmieniło na plus, raczej mogli tylko ograniczyć ilość usuwaną za jednym razem.

[prezesowaaa]

Ja usuwałam u chirurga na NFZ dwa duże pieprzyki na plecach - w okolicach łopatek w mniej więcej rocznym odstępie czasu.
Młoda lekarka, bardzo się starała, żebym była zadowolona. I rzeczywiście jestem zadowolona - jednej blizny praktycznie w ogóle nie widać, druga jest lekko widoczna, myślę że po porządnym opalaniu na wakacjach będzie praktycznie niewidoczna. Blizny są płaskie, ale tylko dzięki temu, że bardzo o nie dbałam - plecy są cały czas narażone na naciąganie, więc trzeba się w miarę oszczędzać, żeby wszytsko ładnie się zagoiło. Stosowałam plasterki które nazywały się sztuczne szwy czy coś takiego steri strips jakoś tak. Do odkażania octanisept, a później jak już wszystko było zagojone stosowałam zel silikonowy do kupienia w aptece (ok.150zł) - przy 1 zabieu stosowałam go bardzo skrupulatnie, więc blizny nie widać, przy drugim już czasem mi się nie chciało, więc blizna jest troszkę widoczna. szelki biustonosza mnie nie urażają i wreszcie mam spokój. ja zabieg usuwania polecam

[muchacita]

mialam usuwane laserem poieprzyki i chrurg nic mi nie mowil czym kremowac zeby blizn nie bylo kremuje cepanem ale jakos slabo

[Suvia]

Napisane przez Fuzukatsu

Z tego co wiem, to na NFZ nie maja tyle czasu, żeby go poświecić jednej osobie podczas jednej wizyty :p wiec szykuj się na kilka wizyt

Zależy od zwyczajów w jednostce. Mnie zaproponowano ostatnio usunięcie wszystkich znamion na ciele na dwa razy - jedna wizyta na przód ciała, druga na tył

[Bionda1313]

ja miałam tydzień temu elektrokoagulacje na pieprzyki, 3 z twarzy i z 20 z brzucha strupki juz prawie odpadły, w tym miejscu jest lekkie zaczerwienienie ale smaruje cepanem. Z tego co usłyszałam goić sie do całkowitego wyrówniania kolorytu skóry będzie z miesiąc czasu. dwa były wypukłe, reszta płaskie.

[201803111829]

mam dwa pieprzyki, które kontroluję co roku u dermatologa (około 5 lat tak się bujam). jeden z nich jest duży (ok, 5 mm), wypukły, z włoskami, umiejscowiony na ramieniu i mimo smarowania filtrem i tak sięo niego boję. drugi jest na brzuchu, i ten jest malutki - 1,5 mm, z tym, że dookoła niego się robi taka jakby "otoczka" jak to ujęła moja dermatolog - jaśniejszy odcień brązowego (sam pieprzyk jest bardzo ciemny, prawie czarny, ten na ramieniu "normalny" brązowy). Chcę je oba usunąć, bo po prostu się boję, że rozwinie się z niego coś niedobrego... Moja dermatolog niestety nic o zabiegu nie wspomina, a gdy ją zapytałam, to powiedziała, że "zobaczymy czy kiedyś będzie taka potrzeba", mimo, że w mojej rodzinie był przypadek czerniaka (ale w dość dalekiej rodzinie). CO robić? Jak ją przekonać do usunięcia pieprzyków?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Zaoszczędzić kilka stów i iść prywatnie bez potrzeby przekonywania kogokolwiek.

[i_want_you_exclusive]

Napisane przez _Tinkerbell

mam dwa pieprzyki, które kontroluję co roku u dermatologa (około 5 lat tak się bujam). jeden z nich jest duży (ok, 5 mm), wypukły, z włoskami, umiejscowiony na ramieniu i mimo smarowania filtrem i tak sięo niego boję. drugi jest na brzuchu, i ten jest malutki - 1,5 mm, z tym, że dookoła niego się robi taka jakby "otoczka" jak to ujęła moja dermatolog - jaśniejszy odcień brązowego (sam pieprzyk jest bardzo ciemny, prawie czarny, ten na ramieniu "normalny" brązowy). Chcę je oba usunąć, bo po prostu się boję, że rozwinie się z niego coś niedobrego... Moja dermatolog niestety nic o zabiegu nie wspomina, a gdy ją zapytałam, to powiedziała, że "zobaczymy czy kiedyś będzie taka potrzeba", mimo, że w mojej rodzinie był przypadek czerniaka (ale w dość dalekiej rodzinie). CO robić? Jak ją przekonać do usunięcia pieprzyków?

nie usuwa się takich rzeczy, usuwanie to już w ostateczności... w ogóle nie powinno się takich rzeczy ruszać bo potencjalne komórki nowotworowe właśnie w trakcie takich zabiegów się uwalniają i migrują

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez i_want_you_exclusive

nie usuwa się takich rzeczy, usuwanie to już w ostateczności... w ogóle nie powinno się takich rzeczy ruszać bo potencjalne komórki nowotworowe właśnie w trakcie takich zabiegów się uwalniają i migrują

Owszem, usuwa się. To co napisałaś jest w czołówce medycznych bullshitów wszech czasów
Nie tylko usuwa się, a nawet się bada, żeby wykluczyć obecność potencjalnych komórek nowotworowych. Poza tym jak sobie wyobrażasz zostawienie czegoś takiego? Jeśli nowotwór tam jest, to lepiej twoim zdaniem czekać aż zacznie się rozrastać? Aż sam zacznie dawać przerzuty?
Wiesz co się robi z wykrytym nowotworem? Usuwa się. Wtedy już nie straszno o uwalnianie i rozprzestrzenianie komórek nowotworowych, co?

[Straszek]

Ja usuwałam zmiany barwnikowe prywatnie w klinice Dea Salus w Tychach, po konsultacji z chirurgiem. Szybko i śladu nie ma . Pozdrawiam

[_Zamyslona_]

Znajoma ma na łokciu duże znamię, które wygląda jak pieprzyk. Obawiała się że może sporo kosztować i nie wiedziała czy będą jakieś efekty uboczne.

[MONIQAUE]

Jak słysze jak ludzie gadają ile to może kosztować bla bla
NFZ wam zasponsoruje tą impreze
wprawdzie mozecie miec wielka blizne w ksztalce plastra, taka jaka mam ja na plecach. Nigdy nie wiesz jak Ci to zszyją.. ja wycinalam pare razy, ale takiego ochydztwa jakie mam teraz to nigdy nie mialam .. bede musiala isc do chirurga plastycznego chyba z tym

[Izeczek71]

Mam ogromną prośbę. Proszę polećcie mi dobrą klinikę bądź lekarza we Wrocławiu, która usunie mi pieprzyki na twarzy. Zależy mi na metodzie, która zostawi jak najmniejsze blizny . Pieprzyki są małej wielkości, lekko wypukłe i delikatnie brązowe.

[kik123]

Hej, czy po chirurgicznym wycięciu pieprzyka dostałyście l4?

[Brook]

Napisane przez Izeczek71

Mam ogromną prośbę. Proszę polećcie mi dobrą klinikę bądź lekarza we Wrocławiu, która usunie mi pieprzyki na twarzy. Zależy mi na metodzie, która zostawi jak najmniejsze blizny . Pieprzyki są małej wielkości, lekko wypukłe i delikatnie brązowe.

na twarz to najlepiej laser co2 , przy wypuklych własnie jest on najlepszy , przy płaskich lasery nie sa wskazane

Owszem, usuwa się. To co napisałaś jest w czołówce medycznych bullshitów wszech czasów
Nie tylko usuwa się, a nawet się bada, żeby wykluczyć obecność potencjalnych komórek nowotworowych. Poza tym jak sobie wyobrażasz zostawienie czegoś takiego? Jeśli nowotwór tam jest, to lepiej twoim zdaniem czekać aż zacznie się rozrastać? Aż sam zacznie dawać przerzuty?
Wiesz co się robi z wykrytym nowotworem? Usuwa się. Wtedy już nie straszno o uwalnianie i rozprzestrzenianie komórek nowotworowych, co?

dokładnie

[dionka31]

Owszem, usuwa się. To co napisałaś jest w czołówce medycznych bullshitów wszech czasów
Nie tylko usuwa się, a nawet się bada, żeby wykluczyć obecność potencjalnych komórek nowotworowych. Poza tym jak sobie wyobrażasz zostawienie czegoś takiego? Jeśli nowotwór tam jest, to lepiej twoim zdaniem czekać aż zacznie się rozrastać? Aż sam zacznie dawać przerzuty?
Wiesz co się robi z wykrytym nowotworem? Usuwa się. Wtedy już nie straszno o uwalnianie i rozprzestrzenianie komórek nowotworowych, co?:

Jasne, że znamiona się bada i usuwa. Jak trafiłam do kliniki xxx to od razu zostałam przebadana videodermatskopem. Miałam takie poszrpane, nieregularne znamię, które się powiększało. Zostało ono wycięte ze względu na zagrożenie transformacją nowotworową