2006-12-07, 10:03 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
esfira mnie też by było milo
egoisci - mieliśmy kilkuletnie wątpliwości co do trzymania kotów w domu .... Basienko gratuluję Ci spokojniej okolicy, miłych właścicieli psów Którzy nie "szczują" ich na koty, miłych i tolerancyjnych kierowców którzy nie przyspieszają na widok kota i dzieci które nie rzucają w kota patykami (bo też sie zdarza) NAPRAWDę CI ZAZDROSZCZę !!! JESTEM egoistką wobec tego i jestem z tego dumna - powiadasz ze koty wiedzą ja się bronić - dziwne moja obecnie 9 letnia kotka(wtedy dzika panna) trafiła do schronu po potrąceniu przez samochód teraz panicznie boi sie nawet ich dźwięku (koty maja dobrą pamięć) koty moich koleżanek - jeden też potrącony siedział na środku drogi (a że koleżanka duzo jeździ juz kilka omijała, a ile ściągała na pobocze juz rozjechanych ... faktycznie ten boski instynkt ...) kilka faktów człowiek wiele złego zrobił wszystkim zwierzętom, ale odwoływanie sie do historii gatunku jest w dobie technologii z deka zabawne ... koty nie zabijają by się pożywić - zabijają "dla zabawy" masowo - czyli taka mała hipokryzja kotek chodzi, a ptaszki (często zagrożone gatunki i wiem co piszę bez przerysowania) giną, bo musi sobie popolować ... Basienko zazdroszcząc Ci nadal, okolicy i wiem ze zapaenw nadal będziesz obstawała przy swoim zdaniu proszę Cię jednak byś założyła kotkowi obróżkę (z klipsem) z dzwoneczkiem ... pozdrawiam miłośniczka kotów ale i ptaków oraz jaszczurek nornic i ćem.... |
2006-12-08, 20:45 | #62 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: daleko stąd:)
Wiadomości: 329
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
Cytat:
A koty mają coś takiego jak instynkt, i wydaje mi się że większość z nich wie, że na ulicę się nie wchodzi( choć tu pewnie bardziej chodzi o strach przed samochodami, robią to instynktownie). Wbrew pozorom, miałam sporo kotów, a raczej mój tata, gdyż ja nigdy nie zajmowałam się kwestią ich wyżywienia i utrzymania. I z tego co wiem, nie lądowały one pod kołami samochodów. Choć może tylko moje koty były istotami dość rozumnymi, może z waszymi jest inaczej. Nie wnikam w to. A co do trzymania dzieci za rączkę. Koty są dużo bardziej samodzielne od dzieci, potrafią zadbać o swój byt, a tym bardziej nie wylądują tak szybko pod kołami samochodu jak dziecko. One wyczuwają zagrożenie wydaje mi sie że ta dyskusja zaczyna się trochę mijać z celem. Każda z nas ma swoje zdanie i argumenty, i "wychowuje" kota tak jak jej się wydaje najrozsądniej. I tak nikt nie zmieni moich przekonan, ani ja nie zmienie niczyich. wiec czy dalsza dyskusja ma sens? |
|
2006-12-08, 21:36 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: daleko stąd:)
Wiadomości: 329
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
A ja ci twojej dzielnicy szczerze współczuje. Zapewne mieszka tu sama elitka, skoro na kotki rzucają sie z patykami. zapewniam cie, że moi sąsiedzi są na wyższym poziomie.
|
2006-12-09, 14:37 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
Moje osiedle jest przeciętne dobre mieszka tu wielka liczba starszych osób i maja skrajne nastawienie od nienawiasci do zwierząt do miłości mamy butki dla kotów codzienne są dokarmiane itd co nie zmienia faktu ze gro z nich gonie pod samochodami ....
Cytat:
|
|
2006-12-09, 16:21 | #65 | |
Raróg
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
A może zakończymy te najazdy na dzielnice i sąsiadów?
Nie widziałam jeszcze na żadnym forum, żeby zwolennicy kotów wychodzących dogadali się ze zwolennikami trzymania kotów w domu. Każdy z nich ma inne spojrzenie na tę sprawę i pozostaje chyba tylko dać sobie na wstrzymanie, bo nie sądzę, żeby jedna strona nagle przekonała drugą (szczególnie kiedy dyskusja toczy się w ten sposób). Wychodzę z założenia, że biorąc zwierzę pod swoją opiekę wypadałoby przeczytać choć podstawowe informacje na jego temat - bo w tej kwestii możemy jedynie informować, nie jesteśmy w stanie nikogo do niczego zmusić. Wtrącę swoje trzy grosze do sedna sprawy, owszem, koty mają instynkt, ale nie przeceniałabym go, mało to rozjechanych kotów na drogach? Poza tym np. kot w czasie rui gdzieś ma jadący samochód, nawet go nie zauważy. Kierowcy też bywają podli, specjalnie dodają gazu, nieraz widziałam. Dzieci - żeby tylko patyczkami rzucały, bardziej makabryczne pomysły mają. Itd. itp. O tym pamiętać należy, a co się z tym zrobi - wolna wola właściciela.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-12-09, 16:45 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
Luara, jak zwykle racja
BTWJa nie wiem, jak koci instynkt, który wyrabiał sie przez miliony lat, może uwsględniac istniejące od stu lat samochody |
2006-12-10, 01:41 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
Cytat:
|
|
2006-12-10, 18:13 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 153
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
Hej moze moje rady coś Ci pomogą. Ja mam kotka perskiego ma już roczek, ale problem z wymiotami też miałam. PRzedwy wszystkim taki mały kotek powinien dostawać karmę dla kocioąt ( nie jakiś tam whiskas czy inne badziewie) oplecam royal canin kitten 34. Mi powiedziano że takim małym kociaczkom mleka sie nie daje bo mają po nim biegunki i nie dawałam aż do ukończenia roku. Teraz daje na deserek Razem z jogurtami, rybką kurczakiem z marchewką. Druga sprawa to futro, pery mają to do siebie ze mają go dużo. Mój kot jak pare razy zwymiotował kłakami, to został potraktowany pastą na kłaki Malt - Soft z Gimpeta. Powodem mozę też być szampn, ale nie wiem czy kota kąpałaś czy nie. Takie maleństwo czasem jest jak dziecko, trzeba bardzo uważac co je, bo łatwo go skrzydzić nieświadomie. Moja mama kiedys pod moją nieobecnośc dała 3 miesięcznemu kotku rosołku domowego, bo myślała ze to dobre dla niego, taki tłuściutki rosołek i wogóle) Mój kot jedyny raz miał taką biegunkę ze z kuwety nie wyłaził) Ja polecam Ci zmiane diety i ew izyte u weta, bo to sie zawsze przyda i wyjdzie tobie i kotkowi na dobre)
pozdrawiam serdecznie życze zdrowia kociaczkowi |
2013-01-23, 21:10 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
ja standardowo z problemem od tygodnia kotka mi wymiotuje z przerwami jedno lub dwu dniowymi, była odrobaczana, szczepiona, nie podaje jej nic nowego daje jej mleko (oczywiście zmieszane z wodą), tylko to pije i nigdy nic po nim jej nie było... je sucha karmę dokupiłam jej ostatnio nawet dodatkową specjalnie na kłaczki i mieszam ze starą (wymioty były wcześniej wiec to nie ona jej szkodzi)... nie wiem zastanawiam się, co źle zrobiłam
jutro idę z nią do weterynarza to może się dowiem... tak czy siak na razie pilnuję ja na każdym kroku a no i zapomniałam dodać, że zachowuje się normalnie znaczy normalnie jak na nią Edytowane przez klamliwa Czas edycji: 2013-01-23 o 21:14 |
2013-01-23, 23:08 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
a dajesz jej pastę na odkłaczenie? karmy anti-hairball moim zdaniem są średnio skuteczne. Dajesz jej mleko krowie? Wystarczy jej zwykła woda.
|
2013-01-24, 10:52 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
No właśnie pasty jej nie dawałam jeszcze tylko samą karmę, ale już sobie o tym poczytałam więc pastę kupię tak czy siak na wszelki wypadek pójdę do weterynarza... co do mleka to krowie ale dosłownie kilka kropel jej dolewam do wody samej wody nie chce pić niestety
|
2013-01-25, 19:51 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Gdy Kocurek Wymiotuje.....[pilne!!!!!]
W sumie to poszłam do weterynarza i się nic nie dowiedziałam... znaczy zbadał ją przepisał pastę Bezo-Pet (która jej nie przypadła do gustu), zrobił badanie moczu zainkasował kasę i kazał przyjść jak nie przejdzie no nic mam nadzieję, że pomoże ta pasta i że to o kłaczki chodziło
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.