2015-11-01, 20:47 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Tzn na dany moment jestem bliżej tego rozwiązania ale kto wie co to bedzie jak rzeczywiście bede musiała sie skonfrontować z czymś takim
|
2015-11-01, 20:48 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
|
2015-11-01, 21:04 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Poruszyłyście dobry temat, bo problem dziecięcej histerii każdą z nas może dotknąć. Tak jak pisałyście, na każde dziecko różne metody zadziałają. Katerina bardzo fajny sposób z oddychaniem. Z przytulaniem jest różnie, na niektóre dzieci działa, a na niektóre wręcz odwrotnie - kojarzą to z nagrodą i może to wzmóc problem. Ja myślę, że dobrze jest przeczekać atak, tylko wiadomo jak to wygląda w miejscach publicznych. Nikt nie chciałby być w takiej sytuacji pod ostrzałem oceniających spojrzeń. Nie miałam takich doświadczeń z dziećmi na spacerze czy placu zabaw, ale miałam kiedyś pod opieką chłopca, który czasem w domu wpadał w szał, jak coś było nie po jego myśli. Siadałam wtedy obok niego i czekałam, aż największy szał przejdzie lub po prostu brałam kartkę i kredki i zaczynałam coś malować mówiąc głośno co robię. Po jakimś czasie zaczynał się interesować i się uspokajał. Czasem zaczynałam opowiadać jakąś historię i też się nią zaciekawiał.
|
2015-11-01, 21:06 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
kilkanascie razy dziennie.
Powody byly rozne,teraz juz nie pamietam,wlasnie ten kamyk albo raz wyszlam z play grupy i wsadzilam go do wozka a on podniosl taki krzyk az jedna a babek wyskoczyla co ja robie dziecku,a on nie chcial w wozku siedziec no I byl zly ze wyszlismy. Ponadto moj syn ma strasznie glosny i piskliwy placz,czesto na ulicy stalam z czerwona twarza bo ludzie stawali i patrzyli dlaczego to dziecko tak krzyczy tzn co ja mu takiego robie Ja mam nadzieje,ze Nina bunty przejdzie troche lagodniej |
2015-11-01, 21:10 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Jelonek a mi sie wydaje ze łatwiej podejść do buntu obcego dziecka nieswojego niz do własnego.
|
2015-11-01, 21:11 | #36 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Cytat:
A wszystko przez niedoskonaly system nerwowy ktory sie ciagle rozwija no I te emocje ktore sa dla dziecka nowoscia i on nie wie co ma z nimi zrobic. No I niemoznosc pozorumienia sie z otoczeniem kiedy dziecko jeszcze nie mowi a jest swiadome juz swojego ciala i jego mozliwosci w pewnym stopniu. |
|
2015-11-01, 21:11 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Cytat:
O kurczę, charakterny... Ja bym chyba miała w d opinie ludzi i to ze stoją i sie gapia. Probowalabym uspokoić dziecko, a to ze ludzie sie patrzą, to norma... |
|
2015-11-01, 21:15 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
|
2015-11-01, 21:16 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Tez mialabym gdzies ze ludzie sie patrza, no chyba ze byloby to w miejscu w ktorym komus by to ewwidentnie przeszkadzalo typu kosciol.
|
2015-11-01, 21:20 | #40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
idzie sie przyzwyczaic ,no ale jak ktos podchodzi I pyta co robisz dziecku (ktoro nawet klapsa w zyciu nie dostalo) pt dlaczego je krzywdzisz to nie jest to fajne
|
2015-11-01, 21:23 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Cytat:
No pewnie ze niefajne. Sama się czasem zastanawiam co mysla sąsiedzi jak Zuzi nos odciągam Ale spoleczniakow jest dużo i niestety tylko szukają widowiska. Babcie siedzą w oknach, ludzie sie gapia na placzace dzieci, na osoby niepełnosprawne fizycznie czy umysłowo ...nawet w miejscu tragedii gdzie jest karetka itd ludzie stoją i sie gapia. Porazka. |
|
2015-11-01, 21:24 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Katerina, właściwie to nie chce mi się zagłębiać w temat
Moja córka nigdy nie robiła scen w miejscach publicznych. A w domu to różnie bywa. Stosujemy kary i nagrody. Według mnie dziecko do pewnego wieku (chociaż to raczej nie zależy od wieku a od stopnia dojrzałości) ma się bezwzględnie słuchać rodziców, co wcale nie oznacza, że nie może mieć własnego zdania. Wtedy kiedy jest na to miejsce to może decydować i negocjować, ale to rodzic ostatecznie podejmuje decyzję. Życie zweryfikuje jak sprawdzą się moje metody. |
2015-11-01, 21:31 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 951
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Nie wiem co zrobię jak juz do tego dojdzie, jedyne czego jestem pewna to to ze nie dostanie klapsa bo ja swojego w wieku ok lat 6 pamiętam do dziś. Będę próbowała przeczekać, ale jak to będzie życie pokaze.
Teraz też bywa nie fajnie, gdy Młoda płacze bez łez, czyli wymuszająco w wózku, ja nie reaguje tylko twardo do przodu a kobiety mijające zaglądają w wózek jaka to krzywda się dzieje.. Nie często, ale zdarza się.. |
2015-11-01, 21:42 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
A tak z nowinek to w ciągu miesiąca urosły Natalce 4 ząbki i już ma 6 sztuk Najchętniej jadła by tylko owoce, najlepiej banany i winogrona, ewentualnie jakieś pieczywo. Obiadki i kaszki są be. Poza tym to ciągle choroby, lekarze, badania - raz jedna, raz druga.
|
2015-11-01, 21:53 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Alb a jak nerki Natalki?
Aśka o moja tez histerie robiła pewnego razu a matka smoczka na dodatek zapomnaila wziac no i błaznowalam przez pol drogi a dziecko miało niezły ubaw |
2015-11-01, 21:57 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Nic nowego nie wiemy. Ze względu na przyjmowanie antybiotyku musieliśmy przenieść badanie, które miało coś więcej wyjaśnić.
|
2015-11-01, 22:13 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
|
2015-11-01, 22:15 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 562
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Okiełznałam w końcu mojego antycznego lapka i się zalogowałam
Ewka, myśmy z synem przerabialiśmy rzuty na podłogę, najczęściej w dziale zabawek. Typowy test granic i próba ich przesunięcia. Wystarczyło poczekać cierpliwie, bez ruchu jak posąg, Młody się orientował, że popis nie robi wrażenia, "Nie" dalej znaczy "Nie" a w dodatku matka zachowuje się dziwnie i odpuszczał. Niestety instytucja Ciotki Dobra Rada jest uniwersalna dla wszelkich chyba szerokości geograficznych i austriackie starsze panie także nam dawały złote rady i porady co robić. Na szczęście nikt mi nie zarzucał znęcania się nad dzieckiem... Anka przeszła badanie 10cio miesięczniaka, wypełnialiśmy śmieszną tabelę umiejętności i pogadałyśmy sobie z pielęgniarką środowiskową. Ogólnie Ok ale ponieważ Młoda nie raczy chodzić ani stać prosto przy meblach to mam przykaz bacznie ją obserwować. Jak za 2 miesiące nigdzie sobie nie pójdzie to mam się zgłosić do niej znów na obserwację/rehabilitację. W 2 dni po badaniu Młoda zaczęła ćwiczyć stanie Jajcara normalnie. |
2015-11-01, 22:35 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 400
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Baba - haj! Gdzie byłaś jak Cię nie było
Aż mi się gorąco zrobiło jak poczytałam Wasze historie katerina, baba .. :p Ze ja sie wpakowalam w macierzyństwo :p |
2015-11-02, 06:46 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 152
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Melduje się
Ale się rozpisałyście! Ja w sprawie wychowania dzieci nie będę się wypowiadać bo to każdego indywidualna sprawa , na pewno chce syna wychować na dobrego człowieka który ma system wartości a to czy się przebierze na Halloween to już najmniejszy problem. Co do buntu naszych pociech zamierzam zgłębić temat w lekturze, porozmawiać z doświadczonymi mami bo wiem, że ten temat mnie nie ominie - już widać że syn ma charakterem. Młody wczoraj u babci sam włączył telewizor już wiem, że u nas w mieszkaniu musi on być znacznie wyżej |
2015-11-02, 06:47 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 443
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Baba.... No heeeee!j :-D
Klapsy wykluczam i mam nadaje ze zdania nie zmienię Szał w sklepie przeczekam. Jeśli czas mi pozwoli;-) W przedszkolu Halloween nie będzie mi przeszkadzał. I tylko wtedy nie przebiore dziecka jak nie będzie tego chciało samo. Dla mnie to zabawa. Poprzez pożycza ie z innych kultur. Jelonek gratulacje dla cory!
__________________
08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek Edytowane przez LindaC Czas edycji: 2015-11-02 o 07:34 |
2015-11-02, 09:08 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 893
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Cytat:
albo zanim wyjdziemy z domu tlumaczyc ze dzis zadnej zabawki nie kupujemy tylko moze poogladac baba ale przeciez nie jest powiedziane ze dziecko w wieku 10 miesiecy MUSI juz chodzic!
__________________
19.12.2014 |
|
2015-11-02, 11:10 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 562
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Ewka1368, Ja wiem, że dziecko nie musi jeszcze stać i chodzić, Ty też to wiesz ale formularz i pielęgniarka mają wgraną opcję "panika lekka" jak nie próbuje chodzić i stać. Jak to się mówi: "Na władzę nie poradzę" i nie zamierzałam się kłócić z normami oraz służbistką. Aby rozładować atmosferę walnęlam dykteryjkę z kroniki rodzinnej pt. "mój mąż nie chodził aż do 2go roku życia, wstał i poszedł jak zobaczył ozdoby na choince". Pośmiałyśmy się i tyle.
Jak znam życie i tak przy okazji szczepienia w styczniu będzie mnie inna pielęgniara i tak pytać czy dziecko chodzi... A propos Halloween... Jestem miło zaskoczona postawą dyrekcji w szkole syna. Wygląda na to, że zgodnie z założeniami Ministra Spraw Wewnętrznych oraz Premiera szkoła zamierza promować wartości brytyjskie. W związku z tym będziemy mieli w tym roku Christmas, choinkę oraz Santa (pewien czas nie było w szkole żadnych przejawów Bożego Narodzenia) a zamiast Halloween w piątek był Monster Ball (disco i śmieszne ubranka oraz przekąska zamiast duchów i zabaw w groby i trupy). Do tego dzieci uczą się hymnów (pieśni religijnych z odniesieniem do Boga) na Dożynki oraz na Boże Narodzenie. |
2015-11-02, 12:12 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 000
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Robi sie caraz ciekawiej...
http://polskiepiekielko.pl/polityka-...ych-szczepien/ |
2015-11-02, 12:30 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Widocznie ktos dostał w łapę
|
2015-11-02, 12:38 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 000
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Dokładnie bo sie w glowie nie miesci ze cos takiego mogli uchwalic...
|
2015-11-02, 12:43 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 562
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Komisja Europejska rekomendowała wprowadzenie szczepień przeciwko HPV we wszystkich krajach członkowskich. Czyli tzw. "dąpa", bo w PL wprowadzają bez konsultacji społecznych wszystkie, nawet najgłupsze pomysły unijne. W Anglii jest w kalendarzu 4-walentna, dla dziewczynek między 12 a 13tym rokiem życia. Na rynku jest już 9cio walentna więc ta to już "staroć"
Kurde, myślicie, że nie można będzie odmówić w imieniu dziecka? Mnie to nie dotyczy, bo mam prawie 40chę na karku a próchna nikt już nie szczepi |
2015-11-02, 12:47 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
Wiecie gdyby nie było lekow na refundacje to byłyby o wiele tansze wiem ze mozecie w to nie uwierzyć ale serio serio
Wlasnie wszedł lek z listy nierefundowanej na refundowana. Kosztował bez refundacji o 10.90 z refundacja kosztuje 9.90. Pacjent pomyśli " no jednak tansze te leko jak na refundacje " a tu guzik prawda bo pacjent widzi tylko te 9.90 a my widzimy te 24 zł ktore sa refundowane jeszcze! Ciekawe co? Ze bez refundacji był tańszy niz z bo cały koszt tego leku to 9.90 + 24 ktorych pacjent nie widzi. I takich przykładów mozna mnożyc. Tam niezle dostają w łapę za te wszystkie refundacje. Albo jak to mozliwe ze lek ktory jest pakowany po 56tabl jest tańszy od "refundowanego" po 28tabl? Dodam ze tej samej firmy ten sam lek to wszystko powinno paść i tyle. ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Baba no niby teraz szczepienia tez sa obowiązkowe ale jak widac niektórym udaje sie nie zaszczepić |
2015-11-02, 12:58 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 562
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz.IV
WHO monitoruje bezpieczeństwo szczepień przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego:
http://www.who.int/vaccine_safety/co...topics/hpv/en/ Do poczytania. Jak narazie wygląda, że korzyści dla zdrowia są większe niż szkody ale to wciąż "świeży" program szczepień. Dusiolka, no ja wiem, że niektórzy nie szczepią. Ich dzieci im podziekują lub "podziękują". Ich sprawa. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:00.