Wysiłek i jedzenie

[seemore]

Jak to jest ? Jak jest różnica kiedy się zje więcej ? Przed czy po wysiłku ? Ja Teraz właśnie przed rowerem tak duzo nie zjadłam ale za to jak przyjechałam to byłam strasznie głodna. Zjadłam aż 5 małych białych ciepłych bułeczek, kawałeczek placka owocowego i szklanke mleka.I teraz mam wyrzuty sumienia, nie że to zjadłam tylko że nie zjadłam tego przed wysiłkiem <bo jakbym rano zjadła to juz później wątpie czy bym miała jeszcze raz ochotę>. Czy bardzo źle zrobiłam ? Czy jednak po wysiłku, zwlaszcza tak juz przed wieczorem powinnam przystopowac jednak ?

[annLee]

a chcesz schudnąć czy przytyć?
jeśli schudnąć to chyba jednak lepiej grzeszyć z rana
po ćwiczeniach potrzebne jest przede wszystkim białko,a Ty się załadowałaś ww,które na noc nie są potrzebne
potraktuj to jako "dzień rozpusty"
a następnym razem bułeczki zjedz przed rowerem a najlepiej wcale ich nie jedz bo z bułeczek robią się wałeczki i całe rowerowanie na nic

[annLee]

seemore,ale ty masz podpis złowieszczy...

[seemore]

Chcę troszeczkę schudnąć. Ok źle zrobiłam, ja zawsze coś zawalę. no ale rozpatrzmy to pod takim kontekstem: zjeść te bułki <zreszta wyjątkowo kupione, więcej nie będzie> bez wycieczki rowerowej, a tak jak dzisiaj z wysiłkiem ? zawsze lepiej, nie ? A skoro lepiej i będzie tak dłużej to może uda mi się cokolwiek zrzucić nie wiem czy dobrze myślę... Ja nie zjadłam ich dlatego że się przejechałam i niby mogę sobie pozwolić tylko dlatego ze miałam na nie ochotę, więc jesli bym dzisiaj siedziała cały czas w domu to też bym je zjadła, ale z kolei mogłabym zjeść je wcześniej, i teraz nie wiadomo: bułeczki rano i siedzenie w domu czy 25 km i bułeczki przed wieczorem. Jakie to wszystko skomplikowane, idę spać i przestanę filozofować o białych bułeczkach

[Miel]

a ja czytalam, ze po duzym wysilku organizm jeszcze przez kilka godzin pracuje na wysokich obrotach. wtedy wlasnie osoby ktore sie odchudzaja moga sobie pozwolic na ww proste jak te Twoje buleczki. tak wiec wg moich informacji dzisiejsze buleczki ujda Ci na sucho .
ale mimo wszystko radzilabym przerzucic sie na razowe pieczywo.
a biale cieple buleczki tylko od czasu do czasu, zeby nie zwariowac...

[Elvyen]

Zawsze zgubisz z 0,5 KG jak pójdziesz do supermarketu i kupisz zgrzewke wód niegazowanych, na prawdę .
Podczas diety nie myśl co jest pyszne, myśl o tym, jak Ty możesz bez tego pysznie wyglądać .

Pozdrawiam, El.

[sylwia18]

Napisane przez Elvyen

Podczas diety nie myśl co jest pyszne, myśl o tym, jak Ty możesz bez tego pysznie wyglądać .

podoba mi się, zapisuje

[seemore]

Ja właśnie zawsze jem razowe, a te były tak wyjątkowo i błagam dziewczyny, ja nie jestem na żadnej diecie. Jak tak zacznę myśleć to będę jeszcze bardziej głodna dzisiaj znowu zrobiłam 25 km tylko już białe bułeczki były przed. dzięki za odpowiedzi

[Elvyen]

Sylwio droga, cóż... Motywacja .
Tak ja, trzymam w ręce kanapeczke chlebka, mięciutka, skóreczka chrupiąca... ale - myśle, jak bez tego będe wyglądał .
Hihi, całuje.

Pozdrawiam, El.

[miu miu]

Może i lepiej byłoby jakbyś zjadła te bułeczki przed rowerem, a nie po ale nie przesadzajmy. W sumie to aż takiej różnicy chyba nie było, tak czy siak spaliłaś kalorie. Co za różnica czy spalałaś tłuszczyk i później dostarczyłaś "paliwa" organizmowi, czy najpierw coś zjadłaś i później jadąc spalałaś to jedzenie? Nie popadajmy w jakieś paranoje. Super zrobiłaś, że wsiadłaś na rowerek a nie siedziałaś przed TV i chwała ci za to

[miu miu]

Napisane przez Elvyen

Podczas diety nie myśl co jest pyszne, myśl o tym, jak Ty możesz bez tego pysznie wyglądać .

Bardzo podoba mi się to zdanie! Muszę zapamiętać

[seemore]

A teraz pytanie z trochę innej beczki, no cóż, jeżdzę 25 km dziennie na świezym powietrzu, wiadomo, raz pod górkę a raz z górki. Co zrobić aby mięśnie ud mi się tak bardzo nie rozwijały ? Bo ja mam szerokie biodra i spore uda i chciałam je trochę możnie nie zwęzić tylko wysmuklić. Nie mam przerzutek, słyszałam o jakimś ćwiczeniu przed jazdą ale nie pamiętam co to było :/ Mówię wam, jazda jest po prostu boska Piękna przyroda, świeże powietrze, miałam jechać jeszcze raz <kolejne 25 km > ale już bez przesady... za to nie mogę się jutra doczekać I nawet nie jestem zmęczona, wręcz przeciwnie, nie mogę usiedzieć na miejscu Dziewczyny ! WSiadać na rower !

[Oliwia**]

siemka! jestem nowa ale pozwolę sobie sie wtrącić bo meczy mnie czy jeżeli zjem kaloryczne danie ale potem spale te kalorie to i tak przytyje?? bo mam ochote na naleśnika ale nie wiem czy moge sobie pozwolic... potem poszłabym na siłownie i bym to spaliła ale czy to nie jest tak ze jak sie je niektóre potrawy to i tak sie tyje? odpiszcie mi bo juz nic nie wiem!
a co do rowerku to moim zdaniem i tak Ci sie mięsnie beda rozwijac. musiałabyś chyba przestać jeździc... ja swojego czasu tez miałam ten problem, bo na wakacjach jezdze codziennie ale za to w zimie wogóle wiec sie wyrównuje

[mJenta]

Napisane przez seemore

Co zrobić aby mięśnie ud mi się tak bardzo nie rozwijały ?

Hej.
Też mam tendencje do rozrastających się mięśni, czasem ich więcej niż siły .
Najlepszym sposobem który znam na wysmuklenie mięśni jest rozciąganie - czyli stretching jak ktoś woli .
Kiedy mieśnie są już rozgrzane zrób " wypad jednej nogi w przód" i rozciągaj przednią część uda drugiej nogi. Ja preferuje styl "nie szarpany", czyli powolne i stabilne zwiększanie rozciągnięcia zamiast gwałtownych ruchów. Potem oczywiście druga noga .
Żeby rozciągnąć tylną część uda zrób skłon do przodu, koniecznie trzymaj proste kolana.

Powodzenia.