Włosy, rzęsy

[marionetka_90]

Witam,
nie wiem czy dobrze trafiłam z działem. Jeśli tak to proszę nie krzyczeć
Postaram się opisać problem jak najprościej i najkrócej...
Otóż od dłuższego czasu bardzo wypadają mi włosy, można je wyjmować garściami. Stosuję różne szampony, odżywki, skusiłam się też na kapsułki Vichy. Byłam u lekarza który zrobił mi badanie krwi - morfologię i TSH, które podobno wyszły w normie...
Pomyślałam, że w końcu kiedyś przestaną wypadać, ale jest coraz gorzej... Do tego dzisiaj wypadło mi kilkanaście rzęs, jedna za drugą.
Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane... Owłosienie na innych częsciach ciała jak zawsze jest nadmiarne. Włosy rosną mi w typowo 'męskich' miejscach, jak palce u stóp, stopy itd.
Ostatnio brałam też tabletki od ginekologa, przez 3 miesiące, na nieregularny okre, które szczerze mówiąc i tak nie pomogły...
Nie wiem co mam robić i do kogo iść, lekarze u mnie są tragiczni, marzą tylko o tym żeby zbyć pacjenta, a wydaję mi się że tutaj tylko oni mogą pomóc... no ale tak - wyniki dobre, nie ma się pani czym martwić
Jak myślicie?

[exoexo]

Zrób sobie badania hormonów, choćby prywatnie ;] przede wszystkim prolaktynę.

[justyna9129]

Od jakiś dwóch miesięcy mam ten sam problem byłam w aptece i pani poleciła mi tabletki SILICIA. Od tamtego czasu moje włosy się wzmocniły i mniej wypadają a przy okazji mam w lepszej kondycji paznokcie )