Bezdomni - jak reagujecie? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-04, 09:35   #31
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Gdybym zobaczyła, leżącego gdzieś w krzakach albo ławce to zadzwoniłabym po straż.
Gdyby podszedł do mnie ktoś, w miarę nawet trzeźwy, to w miarę mozliwości bym pomogła, tylko kurde, jak ktoś, naprawdę potrzebuje pomocy to wie, gdzie są noclegownie, caritasy, kościoły.
Mam mieszane uczucia. Nie wiem czy na klatkę bym wpuściła... Denerwują mnie strasznie menele, właśnie w takich sytuacjach jak teraz, jest mróz ,że ledwo się łazi, a oni nawaleni jak szpadle, ale wyleguja sie na chodnikach, ale próbują wbić na klatki albo do piwnic, przez własne głupie wybory życiowe, stawiają ludzi w trudnych sytuacjach. Wiem ,że niektórzy nie mieli by skrupułów, wywalić kloszarda na zewnątrz, ja pewnie bym wywaliła ale miałabym wyrzuty sumienia, że zamrznie.
BTW na zachodnim w stolicy, koczuje taki pan, ma chore,obrzmiałe,stopy, wyglada wogóle żałośnie, wydaje mi się trzeźwy zawsze, przykro mi się na niego patrzy.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 09:39   #32
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Jeszcze nie spotkałam bezdomnego na klatce, ale zawsze zamykam drzwi od domofonu i wkurzam się jak inni mieszkańcy zostawiają je otwarte na oścież, bo nie chce im się kodu wpisać . Już mi kiedyś sąsiad pijaczek z piętra niżej trzeźwiał pod drzwiami-nigdy więcej.
Pieniądze dałam raz, pod Biedronką. Facet pchał się do ludzi, chciał im pakować zakupy do samochodów i odstawiać wózki, oczywiście za pieniądze. Jak ktoś go wyganiał, albo nie dał pieniędzy zaczynał się drzeć wyzywać go, przeklinać. Inni ludzie oczywiście nic, nie powinnam dać pieniędzy, ale byłam sama, bałam się.
Noclegownie przyjmą ludzi zawsze, nikogo nie wywalają. Dostaną tam normalne jedzenie, ogrzeją się. Jest ich na prawdę sporo, jeśli będą chcieli uda im się do którejś dostać. Ich wybór.
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 10:11   #33
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Niedaleko od mego bloku jest noclegownia, więc nawalona żulernia, której tam nie wpuszczają gniezdzi się z reguły na placu zabaw, albo właśnie łazi po klatkach. Ja nie wpuszczam takiego towarzystwa, ale zawsze znajdą się jakieś "dobre duszyczki", które zlitują się nad menelem, a potem sprzątaczki muszą zapierniczać, żeby usunąc ślady nocowania tych osobników
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 10:21   #34
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Niedaleko od mego bloku jest noclegownia, więc nawalona żulernia, której tam nie wpuszczają gniezdzi się z reguły na placu zabaw, albo właśnie łazi po klatkach. Ja nie wpuszczam takiego towarzystwa, ale zawsze znajdą się jakieś "dobre duszyczki", które zlitują się nad menelem, a potem sprzątaczki muszą zapierniczać, żeby usunąc ślady nocowania tych osobników
Dobre duszyczki jak chcą się tak litować, to niech ich sobie do domu biorą i goszczą
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 10:27   #35
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;53988624]Ani mi ich nie żal, ani nie jest mi przykro z powodu ich 'ciężkiej' sytuacji życiowej, nie pomagam w żadnym wypadku.
Gardzę. A Raskolnikow miał dobre, acz łagodne określenie: "Wesz".[/QUOTE]



to co jak byś zobaczyła śpiącego bezdomnego na ławce/ziemi przy dużym mrozie to olałabyś? nie zadzwoniła po służby?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 10:27   #36
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Dobre duszyczki jak chcą się tak litować, to niech ich sobie do domu biorą i goszczą
Miałam sporo przejść na dworcu w stylu 15 bezdomnych, mała poczekalnia, ja, zero policji, paru innych podróżnych, alkohol, awantury, próby kradzieży. Na moje jakiekolwiek narzekanie później dobre duszyczki twierdziły głośno, że jestem złym człowiekiem, im trzeba pomóc, a nie wyrzucać. Nawet juz nie zaczynam z ludzmi tematu, bo widze, ze malo kto reaguje na to zrozumieniem.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 10:55   #37
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez lukrecja222 Pokaż wiadomość
ostatnio jak się zrobiło zimniej, to często bezdomni jeżdżą komunikacją miejską i niestety jak wchodzi się do takiego tramwaju to od razu to czuć...
Ja wiem, że jest zimno, że ciężko im przetrwać, ale czasem tak śmierdzi, że muszę wysiąść po jednym przystanku, bo nie da rady jechać w takim smrodzie Nie wiem jak rozwiązać taką sytuacje. Z jednej strony żal mi ich i rozumiem, że zimno i każdy chce się ogrzać, a z drugiej nie da się jechać takim tramwajem/autobusem po prostu
Szczegolnie, ze przeciez pewnie maja mozliwosc umycia sie w noclegowni.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-04, 10:56   #38
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Szczegolnie, ze przeciez pewnie maja mozliwosc umycia sie w noclegowni.
Pozostaje jeszcze kwestia brudnych i śmierdzących ciuchów :P
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:05   #39
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Pozostaje jeszcze kwestia brudnych i śmierdzących ciuchów :P
Ale sa czasami bezdomni (albo hipsterzy chodzacy z dobytkiem w reklamowkach) ktorzy nie zostawiaja za soba sciezki zapachu.
Naprawde im nie daja mozliwosci prania nigdzie? Albo chociaz w noclegowni nie moga w umywalce uprac majtek i koszulki i powiesic na grzejniku?

Nie da sie czy nie maja checi?
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:07   #40
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Ale sa czasami bezdomni (albo hipsterzy chodzacy z dobytkiem w reklamowkach) ktorzy nie zostawiaja za soba sciezki zapachu.
Naprawde im nie daja mozliwosci prania nigdzie? Albo chociaz w noclegowni nie moga w umywalce uprac majtek i koszulki i powiesic na grzejniku?

Nie da sie czy nie maja checi?
Nie wiem, właśnie mnie to ciekawi
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:20   #41
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Nie muszą prać nawet tych ubrań, niech je wyrzucą i kupią "nowe".
W lumpeksach, raz w tygodniu ciuchy za 1zł, za 0,50 gr. Sweter, spodnie,bluzka,kurtka,but y, czapka to jest 5 zł. Bez problemu wyżebrzą taka kwotę, mnie gdyby ktoś poprosił w lumpie, o zasponsoromanie zakiego zestawu nawet za 10zł, to bym kupiła. Lepsze rzeczy śmierdzące ciuchem, niż potem, łojem i nie wiem czym jeszcze.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-04, 11:31   #42
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
to co jak byś zobaczyła śpiącego bezdomnego na ławce/ziemi przy dużym mrozie to olałabyś? nie zadzwoniła po służby?
nie no ja bym zadzwoniła bo to trochę Hitlerem zalatuje, jednak to skazywanie go na pewną śmierć
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:43   #43
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie no ja bym zadzwoniła bo to trochę Hitlerem zalatuje, jednak to skazywanie go na pewną śmierć
Nie wpuszczanie do klatki tak trochę też ;P
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:48   #44
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Nie wpuszczanie do klatki tak trochę też ;P
Nie.
To co innego.
Jak chodzi i łazi po klatkach to równie dobrze może poprosić o pomoc w znalezieniu noclegu, tak?
A jak siedzi na ławce to albo już zamarzł albo ma zawał albo ewidentnie nie jest w stanie otworzyć otworu gębowego by prosić o pomoc.

To dwie całkowicie różne rzeczy.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:57   #45
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Nie wpuszczanie do klatki tak trochę też ;P
Troche nie.
Trzeba myslec jak pomoc, ale zeby sobie nie zaszkodzic. Wpuscisz raz- bedzie chcial tam siedziec caly czas, moze narobic tam syfu, zaczac walic w drzwi o 3 w nocy, probowac kogos okrasc.
I ma sie ktos na to narazac, bo ktos ma ochote popic w cieple? Szczegolnie, ze jak inne osoby pisaly w zime nawet i dla takich osob jest miejsce noclegowe.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 11:59   #46
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nie.
To co innego.
Jak chodzi i łazi po klatkach to równie dobrze może poprosić o pomoc w znalezieniu noclegu, tak?
A jak siedzi na ławce to albo już zamarzł albo ma zawał albo ewidentnie nie jest w stanie otworzyć otworu gębowego by prosić o pomoc.

To dwie całkowicie różne rzeczy.
Albo ktoś go pogonił z kilku klatek
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:00   #47
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Albo ktoś go pogonił z kilku klatek
straszną więź czujesz z bezdomnymi.
powiedz mi dziecko, masz ty jakiś problem? mogę ci pomóc? bo to jest aż nielogiczne.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:01   #48
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Troche nie.
Trzeba myslec jak pomoc, ale zeby sobie nie zaszkodzic. Wpuscisz raz- bedzie chcial tam siedziec caly czas, moze narobic tam syfu, zaczac walic w drzwi o 3 w nocy, probowac kogos okrasc.
I ma sie ktos na to narazac, bo ktos ma ochote popic w cieple? Szczegolnie, ze jak inne osoby pisaly w zime nawet i dla takich osob jest miejsce noclegowe.
Spokojnie. Napisałam w pierwszym poście, że nie wpuściłabym choćby nie wiem co.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
straszną więź czujesz z bezdomnymi.
powiedz mi dziecko, masz ty jakiś problem? mogę ci pomóc? bo to jest aż nielogiczne.
Haha no mam, aż ten wątek założyłam xD
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:10   #49
Frajerka32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Nie reaguję. Wiem, że instytucje się nimi opiekujące są do dupy a samemu nie mam za bardzo możliwości. O bliższych z jakiegoś powodu bezdomnych zdarza mi się zawalczyć trochę (rozmowa, coś do jedzenia, próba wykłucenia się np o przyjęcie ich z instytucjami pomocowymi), ale to wyjątki i walka jest chwilowa bez sukcesów.
Frajerka32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-04, 12:28   #50
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Co do bezdomnych na klatkach schodowych: komu takie coś zgłaszać? Policji? Straży miejskiej? Mają obowiązek ich odholować?
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:32   #51
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

W sumie z ta bezdomnoscia to nie do konca prawda, jak przychodzi mi pod drzwi straz po delikwenta, to pytaja gdzie ma zameldowanie. I zwykle ma, nie jest tak latwo nie miec. Po prostu zona nie wpuscila jak zobaczyla w jakim jest stanie.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Co do bezdomnych na klatkach schodowych: komu takie coś zgłaszać? Policji? Straży miejskiej? Mają obowiązek ich odholować?
straz, ale u nas ciezko sie dodzwonic niestety, powisisz sobie na telefonie, za godzine okolo przyjda
jak nie odbieraja to mozesz na policje, przyjda, tylko wg przypisanego priorytetu
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:34   #52
evanaeve
Zadomowienie
 
Avatar evanaeve
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 793
GG do evanaeve
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Co do bezdomnych na klatkach schodowych: komu takie coś zgłaszać? Policji? Straży miejskiej? Mają obowiązek ich odholować?
Straz miejska zabiera.

Wczoraj w TV wypowiadal sie pracownik jednej z noclegowni, ze przy takich mrozach to przymykaja oko na pijanych i tez przyjmuja.
__________________




Życie takie ma klimaty, że co dobre to na raty
Jacek Kaczmarski
evanaeve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:44   #53
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Ale sa czasami bezdomni (albo hipsterzy chodzacy z dobytkiem w reklamowkach) ktorzy nie zostawiaja za soba sciezki zapachu.
Naprawde im nie daja mozliwosci prania nigdzie? Albo chociaz w noclegowni nie moga w umywalce uprac majtek i koszulki i powiesic na grzejniku?

Nie da sie czy nie maja checi?
Czasem jest trudno, czasem chęci nie te.
Inna sprawa, że ferie czasem działa jak odstraszacz i niepożądane jednostki tj. osoby agresywne itd. Się nie zbliżają.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 12:54   #54
lanabananaa
Banana Fana Fo!
 
Avatar lanabananaa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 422
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Rok temu bezdomny spał mi pod samymi drzwiami na wycieraczce. Niestety żadne próby przekonania, żeby przeniósł się w inne miejsce gdzie nie będzie przeszkadzał i nie będzie tak widoczny nie pomogły. Czasami był tak pijany, że w ogóle nie kontaktował. Codziennie rano musiałam przez niego wręcz przeskakiwać, aż w końcu się wkurzyliśmy i zadzwoniliśmy po straż miejska, która wyprosiła go z bloku. Przez następne kilka dni dzwonił do nas domofonem i nam groził.
__________________
Zapuszczam włosy
lanabananaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:06   #55
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie no ja bym zadzwoniła bo to trochę Hitlerem zalatuje, jednak to skazywanie go na pewną śmierć

no raczej, więc może pojawiło nam się nowe wcielenie Adolfa na wizażu, czekam, czekam w napięciu na odpowiedź.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:20   #56
Ivenna
Raczkowanie
 
Avatar Ivenna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 332
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;53988624]Ani mi ich nie żal, ani nie jest mi przykro z powodu ich 'ciężkiej' sytuacji życiowej, nie pomagam w żadnym wypadku.
Gardzę. A Raskolnikow miał dobre, acz łagodne określenie: "Wesz".[/QUOTE]
Dokładnie.

W mojej klatce niestety nie ma domofonu, więc wszelkie podejrzane typy mogą wchodzić jak do siebie Ostatnio na moim piętrze pojawił się jakiś śmierdzący pijak, którego mama sama starała się przegonić. Następnym razem po prostu zadzwonię po straż miejską.

Nienawidzę natykać się na takie typy, obrzydzają mnie strasznie. Gdyby to ode mnie zależało, to nie wpuszczałabym ich do klatki, nawet, jeśli stuknie -20*. Są noclegownie, zwyczajnie nie uwierzę, że nie przyjęliby głodnego, zmarzniętego (i trzeźwego) człowieka. A jeśli niektórzy wolą wódę niż ciepły kąt, to już ich sprawa.
__________________
Ta sygnaturka jest zgodna z normami UE i spełnia warunki na przyznanie dopłaty.
Ivenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 15:31   #57
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Ale sa czasami bezdomni (albo hipsterzy chodzacy z dobytkiem w reklamowkach) ktorzy nie zostawiaja za soba sciezki zapachu.
Naprawde im nie daja mozliwosci prania nigdzie? Albo chociaz w noclegowni nie moga w umywalce uprac majtek i koszulki i powiesic na grzejniku?

Nie da sie czy nie maja checi?
W wiadomosciach wypowiadal sie pracownik noclegowni i mowil, ze po prostu wymieniaja im brudne ciuchy na nowe. Wiec sie da.

Do bloku nie wpuszczam, bo narobia syfu. Jeszcze gdyby tylko przespali to pal licho, ale zalatwianie potrzeb fizjologicznych? Niech marzna jak nie potrafia sie zachowac.
Jedzenia nie daje. U mnie pod sklepem regulanie przebywa jeden bezdomny i wola o drobniaki "na jedzenie". Nie zlicze ile juz zostawil pod sklepem reklamowek z jedzeniem kupionym przez ludzi.

Gdybym widziala czlowieka lezacego w krzakach/na lawce/gdziekolwiek to zadzwonilabym na straz/policje.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 18:42   #58
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Ja im współczuję. Oczywiście jest cała masa bezdomnych na własne życzenie, którzy zaczęli od alkoholizmu. Sama znam takiego jednego. Miał szansę zmienić życie, nawet nie pił. Ale wrocił na stare śmieci. Tyle że on jak są mrozy załatwia sobie w noclegowni miejsce (kiedyś dzwonił tam ode mnie), wie że nie może pić i jak są mrozy to po prostu nie pije.
Ale jest też masa ludzi, którym w życiu się nie ułożyło i dlatego sa na bruku. Sporo pewnie jest ludzi chorych, rozwiedzionych, wystawionych przez rodzinę. Rozumiem dlaczego piją w takim razie. Dlaczego nie szanują swojego życia i komfortu innych.

Jedzenie kupuję. Ubrania w lumpie bym kupiła. Na klatkę nie wpuszczę. Do domu także nie. Są organizacje charytatywne od tego. Przy większości parafii jest punkt caritas z ubraniami.Wierni przynoszą ubrania dla biednych i bezdomnych. Sama zanosiłam wory ubrań do takiego. Da sie ubrać. Myślę że podpitemu tez by dali. Wystarczy chcieć.

Jednakże rozumiem także dlaczego bezdomni nie chca się zwrócić o pomoc. Z dna cięzko się podnieść. Cięzko się przyznać do przegrania życia. Z drugiej strony na siłę nikomu nie pomogę. Jeśli ktoś nie chce mojej pomocy to nie mam zamiaru mu jej wciskać.

Czy zadzwoniłabym po policję? Oczywiście, szczególnie jakby był nieprzytomny: nie wazne czy od alkoholu czy mrozu. Człowiek to człowiek. Życie ratować trzeba. Co on z nim później zrobi to jego sprawa.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 20:28   #59
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
mam to w głębokim poważaniu


gdyby bezdomny zaczepił mnie i powiedział: dobre dziecko, zimno mi, dokąd mam się udać? gdzie dadzą mi ciepłej strawy? odrzekłabym: panie mój, masz tu bilet, wsiądź w autobus 141 i jedź do pętli a na jej końcu ujrzysz dom pomocy i wszyscy żyliby w zgodzie a imię jego 40 i 4.


ale tak się nigdy nie stało, prędzej żul nasrał na klatce schodowej gdy był pijany
Wyobraziłam to sobie i śmiałam się jak głupia dłuższą chwilę.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 20:58   #60
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Bezdomni - jak reagujecie?

Mi ich w ogóle szkoda nie jest.

Oni po prostu lubią swój styl życia i nie chcą zmiany dokładnie tak jest!

Bardzo często bezdomni nas zaczepiaja z tz. Ile historii się już nasluchalismy, ohh ahh, biedny on :-( mój tz ma firmę, każdemu proponuje pracę, nie jest wymagane nic. Oprócz odrobiny dobrej woli i chęci do pracy. Zostawiamy numer telefonu, adres firmy. Po prostu, mamy dobre serce i chcemy pomóc. Myślicie że ktoś z nich kiedyś przyszedł? Nikt nigdy.

Niech dalej sobie żyją w swoim pijackim świecie. Bezdomny który chce wyjść z bezdomności zawsze to zrobi. Naiwni są dla mnie ludzie którzy ich żałują i dają im kasę. Jakby nie dostali ani złotówki to by się wzieli do roboty ;-)
__________________

Edytowane przez Jeannee
Czas edycji: 2016-01-04 o 21:01
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-06 20:28:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.