Czy szampony dla dzieci nadają sie TYLKO dla dzieci?

[non so]

x

[caskada]

ale zaraz bedzie bitwa tu

[Kotka17]

Napisane przez caskada

ale zaraz bedzie bitwa tu

też tak myśle... a sama osobiście sie nie znam na składach

[black_sun]

Napisane przez caskada

ale zaraz bedzie bitwa tu

heh, pewnie że będzie bitwa, a jak
sama używam szamponów dla dzieci, babydream rossmanowski a ostatnio johnsona, nie dlatego że uważam, że dla moich włosów będzie łagodniejszy, tylko dlatego, że po każdym innym szamponie mam podrażnioną skórę głowy, swędzącą, z łupieżem. i fakt, włosy po tych szamponach nie są piękne, ale od pielęgnacji są odżywki.

[rockandrollqueen]

Napisane przez non so

witam

nie jestem w stanie zliczyc ile razy na forum czy nawet w tzw 'realu' slyszalam, ze dorosli ludzie uzywaja szamponow dla dzieci, poniewaz maja byc delikatniejsze dla skory glowy. nawet w tym watku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250381 na samym poczatku blednie jest napisane : "staraj się używać łagodnych szamponów (najlepiej dla dzieci)"

wlasnie zrozumialam myslenie tych osob - jezeli szampon jest delikatny dla dziecka to bedzie taki dla doroslego.

BLAD

szampony dla dzieci sa generalnie zwane "no more tears" (nigdy wiecej lez) czy "tear-free" (bez lez). teraz pomyslmy o tym. lzy sa slone. tzn, maja charakter alkaliczny - latwiej to ujmujac zasadowy (z ang. alcaline).

nasze wlosy i skalp lubia bardziej kwasowe ph. to wyjasnia miedzy innymi dlaczego tyle ludzi lubi splukac w ostatniej fazie mycia swoje wlosy cytryna / kwasem cytrynowym (i to tez wyjasnia dlaczego w tak wielu produktach do wlosow znajdziemy substancje w skladzie o nazwie CITRIC ACID lub LEMON - nie jak blednie myslicie 'by rozjasnic wlosy' (owszem takze moze sie zdazyc ale nie w takim stezeniu) i ze jest to jedynie dla blondynek - bzdura!). wyglad naszych wlosow zalezy od stanu skory glowy, a 'plaszcz' ze tak nazwe/oslona z nieznacznie kwasowego ph chroni skalp przed suchoscia, zluszczaniem i bakteriami. dlatego tak wiele szamponow dla doroslych w dzisiejszych czasach ma nieznacznie kwasowe ph.

wiec prawda jest taka, ze kiedy szampon dla dziecka jest dla niego lagodny to naprawde oznacza, ze NIE oczyszcza dokladnie wlosow, ale za to nie powoduje bolu dziecku gdy ten dostanie mu sie do oczu. takie szampony sa produkowane dla komfortu dzieci i nie sa stworzone by zapewnic wlosom dziecka optymalne zdrowie.

uzywanie szamponow dla dzieci, zwlaszcza czesto spowoduje otwarie lusek wlosa. to sprawi, ze wlos w rezultacie bedzie cienszy, postrzepiony i podatny na rozdwajanie na calej dlugosci (nie tylko na koncach!); nienawilzony. w rezultacie otrzymujemy zniszczone wlosy. a gdy wlosy sa zniszczone wszystkie dobrze wiemy, ze nie tak latwo zostac naprawiony.

konczace zdanie. szampon dla dzieci jest jedynie dla dzieci. myjac nim wlosy nie oczekujcie pieknych, zdrowych wlosow. kiedy szampon jest dobry dla czyis oczu jest surowy dla wlosow.

te informacje posiadam od bardzo popularnego koncernu (nazwy nie moge wymienic), gdyz moja ciocia od 10 lat pracuje w jego laboratorium w Paryzu, ktore zajmuje sie problemami skalpu i tworzy dla Was kosmetyki
przepraszam za brak polskich znakow

Przeczytałam całą Twoją wypowiedź i dalej nie wiem - dlaczego szampon dla dzieci jest tylko dla dzieci? Dlatego, że nie zawiera citric acid? Bo konkretów tutaj niewiele.

[paulaa6]

Ja popieram przedmówczynię. Nadal nie rozumiem czemu szampony dla dzieci nie nadają się dla dorosłych. Ja np używałam przez dobry rok szamponów z serii Bobini i były naprawdę rewelacyjne i dzisiaj w sklepie tez miałam dylemat czy kupić "dla dzieci" czy "dla dorosłych. Postanowiłam coś tutaj poszukać i nie znalazłam odpowiedzi.

[Indios Bravos]

Napisane przez black_sun

heh, pewnie że będzie bitwa, a jak
sama używam szamponów dla dzieci, babydream rossmanowski a ostatnio johnsona, nie dlatego że uważam, że dla moich włosów będzie łagodniejszy, tylko dlatego, że po każdym innym szamponie mam podrażnioną skórę głowy, swędzącą, z łupieżem. i fakt, włosy po tych szamponach nie są piękne, ale od pielęgnacji są odżywki.

W dużej mierze się zgadzam.
A teraz pozwól, że odpowiem na post założycielki wątku

Napisane przez non so

witam

nie jestem w stanie zliczyc ile razy na forum czy nawet w tzw 'realu' slyszalam, ze dorosli ludzie uzywaja szamponow dla dzieci, poniewaz maja byc delikatniejsze dla skory glowy. nawet w tym watku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250381 na samym poczatku blednie jest napisane : "staraj się używać łagodnych szamponów (najlepiej dla dzieci)"

wlasnie zrozumialam myslenie tych osob - jezeli szampon jest delikatny dla dziecka to bedzie taki dla doroslego.

BLAD

szampony dla dzieci sa generalnie zwane "no more tears" (nigdy wiecej lez) czy "tear-free" (bez lez). teraz pomyslmy o tym. lzy sa slone. tzn, maja charakter alkaliczny - latwiej to ujmujac zasadowy (z ang. alcaline).

nasze wlosy i skalp lubia bardziej kwasowe ph. to wyjasnia miedzy innymi dlaczego tyle ludzi lubi splukac w ostatniej fazie mycia swoje wlosy cytryna / kwasem cytrynowym (i to tez wyjasnia dlaczego w tak wielu produktach do wlosow znajdziemy substancje w skladzie o nazwie CITRIC ACID lub LEMON - nie jak blednie myslicie 'by rozjasnic wlosy' (owszem takze moze sie zdazyc ale nie w takim stezeniu) i ze jest to jedynie dla blondynek - bzdura!). wyglad naszych wlosow zalezy od stanu skory glowy, a 'plaszcz' ze tak nazwe/oslona z nieznacznie kwasowego ph chroni skalp przed suchoscia, zluszczaniem i bakteriami. dlatego tak wiele szamponow dla doroslych w dzisiejszych czasach ma nieznacznie kwasowe ph.

wiec prawda jest taka, ze kiedy szampon dla dziecka jest dla niego lagodny to naprawde oznacza, ze NIE oczyszcza dokladnie wlosow, ale za to nie powoduje bolu dziecku gdy ten dostanie mu sie do oczu. takie szampony sa produkowane dla komfortu dzieci i nie sa stworzone by zapewnic wlosom dziecka optymalne zdrowie.

uzywanie szamponow dla dzieci, zwlaszcza czesto spowoduje otwarie lusek wlosa. to sprawi, ze wlos w rezultacie bedzie cienszy, postrzepiony i podatny na rozdwajanie na calej dlugosci (nie tylko na koncach!); nienawilzony. w rezultacie otrzymujemy zniszczone wlosy. a gdy wlosy sa zniszczone wszystkie dobrze wiemy, ze nie tak latwo zostac naprawiony.

konczace zdanie. szampon dla dzieci jest jedynie dla dzieci. myjac nim wlosy nie oczekujcie pieknych, zdrowych wlosow. kiedy szampon jest dobry dla czyis oczu jest surowy dla wlosow.

te informacje posiadam od bardzo popularnego koncernu (nazwy nie moge wymienic), gdyz moja ciocia od 10 lat pracuje w jego laboratorium w Paryzu, ktore zajmuje sie problemami skalpu i tworzy dla Was kosmetyki
przepraszam za brak polskich znakow

Witaj
Hmm...od czego zacząć
"...wyglad naszych wlosow zalezy od stanu skory glowy..."- myślisz, że tylko od tego?
Fajnie by było
Owszem- to gra rolę i to nawet dużą, ale nie jest całkowitą recepta pięknych włosów
Nie zapominaj o diecie bogatej w różnorodne skłądniki odżywcze oraz witaminy.
Kosmetyki też mają tu wiele "do powiedzenia"
"...wiec prawda jest taka, ze kiedy szampon dla dziecka jest dla niego lagodny to naprawde oznacza, ze NIE oczyszcza dokladnie wlosow..."- jakoś nie zauważyłam żebym obrosła brudem, tłuszczem i nie wiadomo czym jeszcze a myję naprzemiennie szamponem dla dzieci i odżywką. Gdyby nie oczyszczały dokładnie to nie wiem co bym miała na głowie i inne dziewczyny też ;]
Chyba to trochę nietrafne stwierdzenie, nieprawdaż?
"uzywanie szamponow dla dzieci, zwlaszcza czesto spowoduje otwarie lusek wlosa. to sprawi, ze wlos w rezultacie bedzie cienszy, postrzepiony i podatny na rozdwajanie na calej dlugosci (nie tylko na koncach!); nienawilzony. w rezultacie otrzymujemy zniszczone wlosy. a gdy wlosy sa zniszczone wszystkie dobrze wiemy, ze nie tak latwo zostac naprawiony"- każdy szampon w pewnym sensie otwiera te łuski włosa- tylko, ze po silikonach tego nie poczujesz raczej
A czy to wywoła takie konsekwencje jak Ty tu opisujesz to wątpię
Uwierz mi, że powodów niszczenia się włosów jest mnóstwo a na pewno nie wpływa na to tylko szampon. A tak w ogóle czym zamyka się łuski włosa? Pytanie za 100 pkt
ODŻYWKĄ
Brawo

Odżywka a także płukankami i októrych tu wspominasz- np. z octem. U większosci wystarczy też płukanie zimną wodą na koniec.

"konczace zdanie. szampon dla dzieci jest jedynie dla dzieci. myjac nim wlosy nie oczekujcie pieknych, zdrowych wlosow. kiedy szampon jest dobry dla czyis oczu jest surowy dla wlosow."
Najlepsza jest ta konkluzja dobre dla oczu-złe dla włosów
A wczytałaś się skład?
jakbyś to zrobiła to dopatrzyłabyś się substancji myjącej A to o czymś świadczy, prawda?

"te informacje posiadam od bardzo popularnego koncernu (nazwy nie moge wymienic), gdyz moja ciocia od 10 lat pracuje w jego laboratorium w Paryzu, ktore zajmuje sie problemami skalpu i tworzy dla Was kosmetyki "- a te kosmetyki to jakie? czyżby nei anładowane tonami silikonów?
Pozdrawiam Cię serdecznie

Paula- bo to jest ta konkluzja:
dobre dla oczu- złe dla włosów
Nie doczytałaś tej ponadczasowej teorii?

[paulaa6]

Indios Bravos
Uwierz mi, że powodów niszczenia się włosów jest mnóstwo a na pewno nie wpływa na to tylko szampon. A tak w ogóle czym zamyka się łuski włosa? Pytanie za 100 pkt
ODŻYWKĄ
Brawo


Dokładnie.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

No niestety coś przeoczyłam. W ogóle z tego wszystkiego wynika, że nawet dzieci nie powinny tego używać. ;D

[non so]

x

[paulcia666]

Napisane przez Kotka17

też tak myśle... a sama osobiście sie nie znam na składach

hihi zobaczyłam ten wątek i weszłam z ciekawości, bo sama ostatnio używam takich szamponów (lilliputz i Johnson's baby), więc chętnie poczytam opinie innych dziewczyn

[paulaa6]

Ja absolutnie nikogo nie atakuję. Tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami z innymi. W niedziele w jakimś znanym programie wyłaniali kobietę, która miała najpiękniejsze włosy czy fryzurę(nie pamietam) i zapytana co robi by uzyskać tak zdrowe włosy odpowiedziała, że używa szamponów dla dzieci bo są najłagodniejsze dla skóry głowy. Nie wiem czy mówiła prawdę czy nie ale jeśli tak to włosy były normalne. Nie tłuste czy coś.

[caskada]

szczerze powiedziawszy to nie sluzy moim wlosom dzieciecy szampon a mam ich sporo bo mam synka dla niego tez przegladam sklad szamponu zeby byl jak najmniejszy i narazie hippa uzywamy
dla mnie ten szampon nie robi nic nie myje nie zmiekcza nie nawilza nic kompletnie nic no moze poza zapachem ladnym jaki nadaje wlosom
dlatego powrocilam do garniera karite
sadze ze to wszystko moze zalezy od wlosow moze osobom o naturalnych wlosach bedzie on odpowiadal mi po nim nawet tresciwa maska to bylo za malo.....

[paulaa6]

paulcia666
hihi zobaczyłam ten wątek i weszłam z ciekawości, bo sama ostatnio używam takich szamponów (lilliputz i Johnson's baby), więc chętnie poczytam opinie innych dziewczyn


I coś nie tak jest z Twoimi włosami? Tłuste są?

[Indios Bravos]

Napisane przez non so

tutaj to jest dobrze wytlumaczone jesli chodzi o uzywanie szamponow (uwzgledniony sklad): PO ANGIELSKU

http://thebeautybrains.com/2010/06/1...poo-different/

a tutaj tysiace stron google : http://www.google.pl/#sclient=psy&hl...4428b9d957b106

niestety przeczuwalam, ze czesc osob bedzie w pewien sposob "atakowac" mnie, ale to tylko dlatego ze w ten sposob postrzegacie ta sprawe i trudno teraz dopuscic do was teraz inne mysli.

a co do kilku pytan wyzej dlaczego te szampony nie sa dla doroslych to wytlumaczylam - dlatego, ze sa to lagodne szampony o ph zasadowym, a skora glowy by byc zdrowa potrzebuje deikatnie kwasowego stad wzmianka o kw. cytrynowym

i teraz wysunelyscie komentarze : "a co ze szampon niszczy wlosy wiele jest czynnikow - wiatr, itp." no to ja sie zapytam : to po co dbac o wlosy skoro sie niszcza? szampon i odzywka sa podstawa pielegnacji no ale PO CO WG NIEKTORYCH ich w takim razie uzywac? - " i tak sie zniszcza" takie bez obrazy zasciankowe myslenie

prosze wybaczyc, ale teraz nie bede miala dostepu do internetu. nie chce by zaraz niektore osoby powiedzialy, ze 'skapitulowalam'. zycze milego tygodnia

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

a tutaj jest artykul z zagranicznego forum dla posiadaczek dlugich wlosow. i tez zauwazcie, ze zadna z nich nie uzywa szamponu dla dzieci, plastikowego grzebienia i nie czesza mokrych wlosow - podalam wiecej przykladow , ale o tym chyba wiecie

"Baby shampoos are generally "no more tears" or "tear-free". Now let's think about it. Tears are salty. That means they are alkaline. So in order for a substance not to sting the eyes, it has to be alkaline.

Our hair and skin likes a more acidic pH. This is why so many people like to use a rinse of water with a mild dilution of vinegar, lemon, or citric acid. It keeps the cuticle of the hair closed and shiny. Our scalp and skin also depends on an acid mantle to protect us from dryness, flaking and certain bacteria. Most adult shampoos these days do indeed have a slightly acidic pH level.

So in truth, while baby shampoo is gentle for babies, it's really in the sense that it does cleanse the hair, but does not cause them undue pain. It's the baby's comfort that is the concern. The shampoo is not made to keep a baby's hair in optimum health.

Using baby shampoo, especially repeatedly, will cause the cuticle of the hair to open. This results in weaker, rougher hair, and also in hair that will not hold in moisture. Ultimately it results in damaged hair. Once hair is really damaged, we all know that it can't be repaired. It can be improved, but never repaired.

The bottom line is that baby shampoo really is meant only for babies. It's not meant to be used to promote healthy long hair. While it is gentle on one's eyes, it is very harsh on the hair."

"...
niestety przeczuwalam, ze czesc osob bedzie w pewien sposob "atakowac" mnie, ale to tylko dlatego ze w ten sposob postrzegacie ta sprawe i trudno teraz dopuscic do was teraz inne mysli."
A przepraszam, jak inaczej mam ją postrzegać skoro dla mnie mycie dziecięcym szamponem neisie ze sobą same dobre rzeczy?
Nie zmieniam zdania jak choragiewka- tym bardziej, że poświadczenie mojej teorii widzę w...lustrze
Powiedziałam- skoncentruj się na podstawowej rzeczy- na składzie kosmetyku. I powiedz mi czy np. na szamponie Babydream zobaczysz coś złego. Oczywiscie jeśli na składach się znasz

"i teraz wysunelyscie komentarze : "a co ze szampon niszczy wlosy wiele jest czynnikow - wiatr, itp." no to ja sie zapytam : to po co dbac o wlosy skoro sie niszcza? szampon i odzywka sa podstawa pielegnacji no ale PO CO WG NIEKTORYCH ich w takim razie uzywac? - " i tak sie zniszcza" takie bez obrazy zasciankowe myslenie "
Potrafisz czytać ze zrozumieniem mam nadzieję? To wskaż mi post, fragment postu, który jest przejawem tego zaściankowego myślenia
Czekam z utęsknieniem

"
a co do kilku pytan wyzej dlaczego te szampony nie sa dla doroslych to wytlumaczylam - dlatego, ze sa to lagodne szampony o ph zasadowym, a skora glowy by byc zdrowa potrzebuje deikatnie kwasowego stad wzmianka o kw. cytrynowym"
Najważniejsze jest to aby na końcu włosy jak i skóra głowy "dostała" troszku tego kwasu. Dlatego uświadomione dziewczyny stosują tzw. płukanki zakwaszające jak te z dodatkiem cytryny czy octu.
Mi przez wiele lat wystarczło także ostatnie płukanie chłodną wodą i nie narzekałam.
Zresztą- powtarzam się, bo wspominałam o tym w poprzednim poście jednak odpowiedziałaś tak, jakbyś sie z tym nie zapoznała.

"
niestety przeczuwalam, ze czesc osob bedzie w pewien sposob "atakowac" mnie, ale to tylko dlatego ze w ten sposob postrzegacie ta sprawe i trudno teraz dopuscic do was teraz inne mysli."
I ostatnie- nikt Cię nie atakuje.
Ja, dla przykładu, argumentuję.
I myślę, ze argumenty mam dość mocne.

Pozdrawiam.

Napisane przez caskada

szczerze powiedziawszy to nie sluzy moim wlosom dzieciecy szampon a mam ich sporo bo mam synka dla niego tez przegladam sklad szamponu zeby byl jak najmniejszy i narazie hippa uzywamy
dla mnie ten szampon nie robi nic nie myje nie zmiekcza nie nawilza nic kompletnie nic no moze poza zapachem ladnym jaki nadaje wlosom
dlatego powrocilam do garniera karite
sadze ze to wszystko moze zalezy od wlosow moze osobom o naturalnych wlosach bedzie on odpowiadal mi po nim nawet tresciwa maska to bylo za malo.....

Przypominam podstawową zasadę- szampon ma MYĆ, to odżywka jest od nawilżania, wygładzania, zmiękczania, odżywiania, regenerowania etc.
Dlatego najlepsze są szampony o krótkim składzie, które mają za zadanie tylko zmyć tłuszcz i brud. Kolejne etapy pielęgnacji mają upiększać włosy- nie ich mycie

[paulcia666]

Napisane przez paulaa6

paulcia666
hihi zobaczyłam ten wątek i weszłam z ciekawości, bo sama ostatnio używam takich szamponów (lilliputz i Johnson's baby), więc chętnie poczytam opinie innych dziewczyn


I coś nie tak jest z Twoimi włosami? Tłuste są?

powiem tak, dziewczyny z wątku olejowego polecały mi szampony dla dzieci do zmywania oleju kokosowego i rzeczywiście po myciu nimi włosy są naprawde "czyste" ( zmywając szamponami dla "dorosłych" wydawało mi się, że są obciążone i przez to raczej nie świeże), więc co do ich mycia nie mam żadnych zarzutów, problem jest jedynie w tym, że wtedy włosy mi się plączą dość mocno i nawet po nałozeniu odżywki są troche szorstkie, dlatego zastanawiam się nad ich dalszym używaniem,ale nie ze względu na to, że nie myją

[paulaa6]

Teraz wszedł taki szampon Timotei dla dzieci ("Truskwawkowa Księżniczka") i kupiłam go w te wakacje. I On splątywał włosy, były po nim suche i w ogóle same minusy ale w połączeniu z odżywką, której używam zawsze był jak normalny szampon. Zresztą wystarczy umyć jakimś takim "najprostszym" szamponem, familijnym czy pokrzywowym i też włosy nie będą zachwycające. Bez odżywki oczywiście.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

No To się paulcia666 zgrałyśmy.


A chcę jeszcze dodać, że mam naprawdę włosy z okropną tendencją do przetłuszczania się i te szampony jakby "wysuszały" mi włosy(tylko nie pomyślcie, że robiły się suche w sensie, że zniszczone, tylko po prostu nie przetłuszczały się). No i to akurat dla mnie było na rękę.

[caskada]

powiem tak
moich wlosow on nie myje a jak to widze -- otoz sa nieswieze oklapniete dostalam od niego lupiezu suchego nie moge nawet swojego szerokiego grzebienia w nie wlozyc nie daje mi nic taki szampon ale nie twierdze ze jest zly przeciez synkowi wlosy nim myje i sa piekniutkie....jednak nie moje
szampon powinien spelniac nie tylko warunki myjace ale i pielegnujace ten mi tego nie daje wiec jaki jest sens ladowac pozniej na glowe masy kosmetykow zeby naprawic jego wady...
ale jak podkreslilam nie uwazam go za zlo i co najwazniejsze nie mozna zapomniec ze kazdy wlos jest inny i jesli komus sluzy nie znaczy ze i drugiemu posluzy

[paulaa6]

caskada
powiem tak
moich wlosow on nie myje a jak to widze -- otoz sa nieswieze oklapniete dostalam od niego lupiezu suchego nie moge nawet swojego szerokiego grzebienia w nie wlozyc nie daje mi nic taki szampon ale nie twierdze ze jest zly przeciez synkowi wlosy nim myje i sa piekniutkie....jednak nie moje
szampon powinien spelniac nie tylko warunki myjace ale i pielegnujace ten mi tego nie daje wiec jaki jest sens ladowac pozniej na glowe masy kosmetykow zeby naprawic jego wady...
ale jak podkreslilam nie uwazam go za zlo i co najwazniejsze nie mozna zapomniec ze kazdy wlos jest inny i jesli komus sluzy nie znaczy ze i drugiemu posluzy


No pewnie. nie dla wszystkich wszystko musi się sprawdzać.

[paulcia666]

Napisane przez paulaa6

Teraz wszedł taki szampon Timotei dla dzieci ("Truskwawkowa Księżniczka") i kupiłam go w te wakacje. I On splątywał włosy, były po nim suche i w ogóle same minusy ale w połączeniu z odżywką, której używam zawsze był jak normalny szampon. Zresztą wystarczy umyć jakimś takim "najprostszym" szamponem, familijnym czy pokrzywowym i też włosy nie będą zachwycające. Bez odżywki oczywiście.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

No To się paulcia666 zgrałyśmy.


A chcę jeszcze dodać, że mam naprawdę włosy z okropną tendencją do przetłuszczania się i te szampony jakby "wysuszały" mi włosy(tylko nie pomyślcie, że robiły się suche w sensie, że zniszczone, tylko po prostu nie przetłuszczały się). No i to akurat dla mnie było na rękę.

to tego szamponu jeszcze nie dojrzałam jak kupowałam swoje (wziełam dwa na raz, bo nie mogłam się zdecydować na jeden) to była tylko jakaś nowość garniera dla dzieci, ale bardziej skusił mnie szampon lilliputz dla księżniczek no i ten Johnson's baby, jakaś limitowana edycja

[paulaa6]

Ja dzisiaj kupiłam Johnson's baby ale oczywiście nie spojrzałam, że jest dla dzieci o blond włosach i nie mogę go wypróbować bo chętnie podzieliłabym się swoimi spostrzeżeniami.

[marejta]

A kiedyś kobiety (nasze babcie albo jeszcze dalej) myły włosy w szarym mydle i wodzie deszczowej i miały piękne fryzury

A tak na poważnie to dlaczego postanowiłaś nawracać świat i osoby myjące włosy w dziecięcych szamponach???
Przecież każdy stosuje taką pielęgnacje jaką uważa za dobrą, jednym służy innym szkodzi, ale uważam podobnie jak przedmówczynie, że gdyby to było takie szkodliwe to różnego rodzaju instytuty by sie tym na pewno zajęły
A może polecisz nam jakiś szampon, którego wszystkie powinny używać??? Może jakiejś firmy, której nazwy nie możesz podać??? Taka mała reklama a co tam Wszystkie popędzimy do sklepów i zaopatrzymy się w odpowiednie, bo przecież każda z nas chce mieć zdrowe włosy

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

przecież johnsons baby zawiera citric acid
nie wiem w czym rzecz.
lawendowa wersja jest ok, naprawdę dobrze oczyszcza. Nie uogólniajmy

[caskada]

wydaje mi sie ze zalozycielka tematu chciala nam przekazac ze szampony dzieciece nic nie robia dla naszych wlosow a nie ze sa szkodliwe w jakis sposob

[Paulinka675]

to te beznadziejne koncerny tworzą kiepskie szampony i odzywki które sprawiają, że mamy problemy - to oczywiste że ci ciocia tak powiedziała, przecież nie może dyskredytować firmy w której pracuje.

to dziwne bo przez wiele lat próbowałam dawać szansę szamponom i odzywkom typu pantene, elseve, dove, gliss kur i każda próbwa kończyła sie fiaskiem i spuszonymi obciążonymi włosami, a teraz używam szamponów dla dzieci i niekomercyjnych odżywek i moje włosy mają sie dużo lepiej

nie potrzebujemy tutaj takich rad i wniosków

[paulaa6]

Ja to proponuję założycielce tematu by spróbowała dziecięcych szamponów i podzieliła się efektem końcowym. Bo chyba nie wspominała o tym, że wypróbowała któryś z nich i dlatego ma taka opinię na ich temat?

[EwCiA000]

Dziewczyny ja proponuję skończyc tą dyskusję, założycielka wątku chciała nam tylko napisac, że szampony dla dzieci nie nadają się dla dorosłych...przecież nie zrobiła nic złego, a poza tym ona Wam nie każe nie używac tych szamponów i tak każda z nas wie co dla jej włosów jest najlepsze

a tak całkowicie na marginesie, założycielki wątku już tutaj nie ma, bo napisała, że nie będzie miała internetu, więc po co te dyskusje

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

A mnie ten akapit o łzach zaciekawił. To, że łzy są słone, nie znaczy, że są alkaliczne. Ich pH to około 7,4.
Chlorek sodu (jest składnikiem łez i według autorki jest zasadowy) występuje często w szamponach 'dla dorosłych', czyli teoretycznie powinny szkodzić.
Dodam jeszcze, że babydream ma w składzie kwas mlekowy, co powinno zneutralizować jego domniemany zasadowy odczyn.

[rockandrollqueen]

Napisane przez caskada

powiem tak
moich wlosow on nie myje a jak to widze -- otoz sa nieswieze oklapniete dostalam od niego lupiezu suchego nie moge nawet swojego szerokiego grzebienia w nie wlozyc nie daje mi nic taki szampon ale nie twierdze ze jest zly przeciez synkowi wlosy nim myje i sa piekniutkie....jednak nie moje
szampon powinien spelniac nie tylko warunki myjace ale i pielegnujace ten mi tego nie daje wiec jaki jest sens ladowac pozniej na glowe masy kosmetykow zeby naprawic jego wady...
ale jak podkreslilam nie uwazam go za zlo i co najwazniejsze nie mozna zapomniec ze kazdy wlos jest inny i jesli komus sluzy nie znaczy ze i drugiemu posluzy

Ale głównym zadaniem szamponu jest oczyszczenie i dobrze, jeśli robi to dokładnie i jednocześnie delikatnie. Nie przypisujmy już temu jakiś innych cudownych właściwości.

Wierzysz w to, że coś co masz na głowie tylko przez chwile i dodatkowo ma w składzie detergent odżywi, zregeneruje, lub nawilży Ci włosy?

[cochonnetta]

Napisane przez Paulinka675

to te beznadziejne koncerny tworzą kiepskie szampony i odzywki które sprawiają, że mamy problemy - to oczywiste że ci ciocia tak powiedziała, przecież nie może dyskredytować firmy w której pracuje.

to dziwne bo przez wiele lat próbowałam dawać szansę szamponom i odzywkom typu pantene, elseve, dove, gliss kur i każda próbwa kończyła sie fiaskiem i spuszonymi obciążonymi włosami, a teraz używam szamponów dla dzieci i niekomercyjnych odżywek i moje włosy mają sie dużo lepiej

nie potrzebujemy tutaj takich rad i wniosków

.

. Mam dokładnie te same odczucia.

Przez całe życie miałam problemy z włosami i w końcu odkryłam, że to właśnie przez te "cudowne" produkty wielkich koncernów, moje włosy były oklapnięte, przetłuszczające się, ale jednocześnie suche i zniszczone . Zmieniłam pielęgnację, zaczęłam używać szamponów dla dzieci i jest dużo lepiej. Włosy mogę myć znacznie rzadziej. Dodam, że szamponów tych używam od kilku dobrych miesięcy (wcześniej w sumie używałam tak pół na pół), więc negatywne efekty byłyby już widoczne.

Jak dla mnie ten apel to jakaś jedna wielka ściema , nic tu się kupy nie trzyma

[blond bunny]

A ja mogę jedynie dodać ciut rzetelnej wiedzy chemicznej fryzjerskiej
KAŻDY szampon detergentowy- a są nimi również szampony dziecięce!
ma ph od słabo kwaśnego do obojętnego.
Zasadowe ph istniało przy szamponach mydlanych, dziś już nie stosowanych właśnie ze względu na szkodliwość.
Szampon dziecięcy różni się od dorosłego jedynie prostszym składem i zastąpieniem anionowych SPC amfoterycznymi SPC, przez co dziecięce się gorzej pienią ale są łagodne dla skóry.
Citric acid jest środkiem sekwestującym w szamponach a wiec jego zadaniem jest zmiękczanie wody i nic poza tym.
Także wątek ogólnie uważam za prowokację i jak to mówią: gdzieś dzwoni tylko nie wiadomo w którym kościele...