Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II

[Voldemort]

Ja z kształtem mam ogromny problem, bo mam straszne szeroką płytkę paznokci i nie chce mi wyrosnąć po za opuszek palca... Mam ładne 3, najgorsze to wskazujące i kciuki,bo najwolniej rosną i nie mogę im dobrego kształtu nadać, a zresztą sobie jakoś radze, jak na razie... Postaram się nie ruszać ich do końca listopada, tylko odżywki. Jest jesień i to jest najgorsza pora roku dla moich paznokci... Musiałam już iść do apteki, bo odżywki typu Eveline nie pomagają mi i kupiłam Regenerum do paznokci, jest świetny polecam.
Używam teraz:
Regenerum (odżywka)
Smaruje ręce kremem
Jem galaretki nałogowo i paznokcie są twardsze
Pije pokrzywę i szałwie (ten smak nie bardzo mi smakuje, jestem w trakcie opakowania i następnego już nie kupię)
Co jeszcze polecacie na wolno rosnące, rozdwajające się paznokcie?

[Mojwa]

olejowanie, a z suplementow - skrzyp

Wysłane z mojego XT615

[BalbinaZwanzig]

A ja olałam temat i zamówiłam sobie zestaw do robienia tipsów. Już wykańcza mnie to ciągłe smarowanie odżywkami,żeby urosły,jak urosłą to albo jeden się złamie,albo są jakieś nierówne,albo u prawej ręki mi rosną szybciej.

[Pluppy]

ja mam udrękę z paznokciami u kciuków, są mega szerokie, a do tego mam krótkie kciuki i płytka nie ma za bardzo gdzie rosnąć, więc są krótkie i szerokie. Chciałam sobie spiłować na migdały, wszystkie paznokcie wyglądałyby dobrze, gdyby nie te kciuki :/

[201612060923]

Napisane przez Pluppy

ja mam udrękę z paznokciami u kciuków, są mega szerokie, a do tego mam krótkie kciuki i płytka nie ma za bardzo gdzie rosnąć, więc są krótkie i szerokie. Chciałam sobie spiłować na migdały, wszystkie paznokcie wyglądałyby dobrze, gdyby nie te kciuki :/

U mnie paznokcie u kciuków też są szerokie, do tego pozostały okrągłe po tym jak kiedyś wszystkie piłowałam na migdały. A resztę noszę na kwadraty, więc te kciuki nie za bardzo tam pasują

[Pluppy]

ja tam nie mam jak tych kciuków spiłować nawet :<

[Miss Saeki]

Kupiłam odzywkę z Bell Bio Vitamin Booster. Stosuję dwa tygodnie i już widzę efekty. Rosną w normalnym tempie, ale są mocniejsze

[natalkaa7522]

Moooje Kształt wydaje mi się na każdym inny (nie umiem ich spiłować) i dąże do równej długości bo jeden wydaje się krótszy od reszty Ale

[201612060923]

Napisane przez natalkaa7522

Moooje Kształt wydaje mi się na każdym inny (nie umiem ich spiłować) i dąże do równej długości bo jeden wydaje się krótszy od reszty Ale

Bardzo ładne Wyglądają elegancko i smukło.
A jakiej firmy jest ten gliter?

[natalkaa7522]

Uroki małej i wąskiej płytki

Essence, confetti

[Inspire]

A ja spytam inaczej: co to za lakier pod spodem?

[natalkaa7522]

Eveline Colour Instant nr 496 Swoją drogą to polecam te lakiery, bo ten jest baaardzo fajny (ale mam go prawie rok i zgęstniał ) ale nie moge ich nigdzie znaleźć. A z eveline te nowe mini czy jakieś takie są beznadziejne

[201612060923]

Napisane przez natalkaa7522

Uroki małej i wąskiej płytki

Essence, confetti

Fajnie się komponuje z tym lakierem pod spodem(który też jest bardzo ładny, dla mnie znalezienie idealnego nude to cud)
No i tak się składa, że mam słabość do błyskotek i gliterów

[natalkaa7522]

Właśnie mega lubię ten lakier bazowy bo jest lekki i naturalny a czasami jak teraz ze jeden paznokieć jest krótszy troszkę to nie chce ich aż tak podkreślać jakimś ciemnym kolorem. I co do błyskotek to też lubię a lakiery piaskowe mi baaaaaaaardzo podeszły

[201612060923]

Napisane przez natalkaa7522

Właśnie mega lubię ten lakier bazowy bo jest lekki i naturalny a czasami jak teraz ze jeden paznokieć jest krótszy troszkę to nie chce ich aż tak podkreślać jakimś ciemnym kolorem. I co do błyskotek to też lubię a lakiery piaskowe mi baaaaaaaardzo podeszły

Ja mam sobie zamiar sprawić jakiś piaskowy, jestem ciekawa tej mody, chociaż nie wiem czy będę się czuła dobrze z manicure o chropowatej powierzchni

[natalkaa7522]

Nie jest to aż tak chropowate, da się przeżyć Efekt jest fajny

[aneciaxD]

Piaskowe ? Tak, są fajne. Faktycznie jest chropowaty, ale to kwestia przyzwyczajenia. Z czasem da się to polubić. Ja miałam w domu lakier piaskowy i nawet nie byłam tego świadoma . Biały z brokatem (jeśli można go tak określić).

Ostatnio zakupiłam TOP COAT z Eveline (płynne szkło) i jestem z niego bardzo zadowolona. Czytałam na wizażu opinie, że długo schnie, zostawia bąbelki... U mnie coś takiego się nie działo. Może to kwestia nie doschniętych paznokci. Ja kładłam warstwę top coat'u na drugi dzień, to już paznokcie zdążyły bardzo dobrze wyschnąć. Lakier na moich pazurkach trzyma się już piąty dzień (z wyjątkiem palca wskazującego, zawsze mi schodzi z niego lakier, nwm dlaczego, muszę go chyba domalować, bo głupio wygląda jeden goły)

Dołączam zdjęcie. Jakość nie jest najlepsza, ale widać co i jak

[czarnadamaxd]

Mam straszny problem z zapuszczeniem moich paznokci... jak są w kształcie kwadratu, gdy wystają trochę poza opuszek palca brzegi (rogi? ) zaraz się łamią, z kolei gdy są okrągłe łamie się przód ;/. Na jaki kształt piłować, żeby w końcu je zapuścić? Olejuję paznokcie od kilku miesięcy, używam odżywek i mam je zawsze pomalowane, a mimo to ciągle się łamią

[Pluppy]

czarnadama, ja bym proponowała jednak na okrągło je spiłować, albo migdały, bo chyba mimo wszystko wtedy się rzadziej łamią.
No, ale skoro mimo olejowania i całej reszty się tak łamią to nie wiem, musisz chyba jakieś suplementy włączyć do diety, może czegoś brakuje w organizmie?

Ja wracam z podkulonym ogonem, chyba karma albo coś, bo nagle mi się 6 paznokci złamało. Miałam piękne długie a teraz można się załamać

[czarnadamaxd]

suplementy biorę, dodatkowo zdrowo się odżywiam, dużo warzyw i owoców itd

[suspicious]

Mi się strasznie rozdwajały ale pomogły mi tabletki Lewitan z arcydzięglem. "Jem" już drugie opakowanie. Nie rozdwajają się, są mocne i baaaardzo szybko rosną

[witch_18]

Ja co zapuszczę trochę paznokcie to zaraz je spiłowuję,bo mi nie wygodnie i potem żałuję a marzą mi się teraz takie ładne migdałki

[Pech]

Mi się rozwarstwiają non stop oba wskazujące i środkowe Walcze z tym od miesięcy, próbowałam już tyle rzeczy... Łykam witaminki, piłuję zamiast ścinać, robię kąpiele olejkowe, stosują jakieśtam odżywki w żelu, zmywam już tylko w rękawiczkach... Ale chwila nieuwagi, machnę ręką, pomylę się o kilka milimetrów i paznokieć już rozdwojony Najgorsze jest to że rozdwajają się też na płytce.... Dlatego też mam je non stop na maksa spiłowane, chcę po prostu pozbyć się wszystkich rozdwojonych miejsc zanim zacznę zapuszczać... Ale nawet te całkowicie spiłowane też się łamią Nie wiem już co mam robić ;(

Kiedyś miałam takie śliczne paznokcie a w ogóle o nie nie dbałam Odkąd studiuję wszystko poszło w cholerę (chyba stres albo zmiana diety).

[aneciaxD]

Ja wracam dostosowania odżywki eveline8w1. Miałam już ładnie zapuszczone paznokcie, specjalnie na studniówkę. Po niej postanowiłam je spiłować na zero i to był błąd. Od tego momentu zaczęły się rozdwajać i nie mogę ich choć trochę zapuścić. Problemem są też odstające skórki na boku. Olejowanie nie pomagało. Trochę się boję tej odżywki ze względu na ten szkodliwy formaldehyd, ale zużyłam już wcześniej jedno opakowanie i nic złego z paznokciami się nie działo. Mam nadzieję, że kondycja moich pazurków się poprawi.

[emilienne]

Napisane przez Pech

Mi się rozwarstwiają non stop oba wskazujące i środkowe Walcze z tym od miesięcy, próbowałam już tyle rzeczy... Łykam witaminki, piłuję zamiast ścinać, robię kąpiele olejkowe, stosują jakieśtam odżywki w żelu, zmywam już tylko w rękawiczkach... Ale chwila nieuwagi, machnę ręką, pomylę się o kilka milimetrów i paznokieć już rozdwojony Najgorsze jest to że rozdwajają się też na płytce.... Dlatego też mam je non stop na maksa spiłowane, chcę po prostu pozbyć się wszystkich rozdwojonych miejsc zanim zacznę zapuszczać... Ale nawet te całkowicie spiłowane też się łamią Nie wiem już co mam robić ;(

Kiedyś miałam takie śliczne paznokcie a w ogóle o nie nie dbałam Odkąd studiuję wszystko poszło w cholerę (chyba stres albo zmiana diety).

Pech, byłaś u lekarza? Jeśli nic nie pomaga jak piszesz to może warto odwiedzić dermatologa?

[Miss Saeki]

Mi ostatnio zaczęły rosnąc same z siebie. Do tej pory były strasznie łamliwe i rosły powoli a od jakiegoś czasu za nimi nie nadążam. Nie malowałam niczym przez jakieś 3 miesiące i jedyna zmiana jaka nastąpiła to kupno dzbanka do filtrowania wody i używanie takiej wody do gotowania potraw...

[Isfet]

Hejka,
chciałabym się przyłączyć do zapuszczania pazurków. Zazwyczaj specjalnie się nimi nie przejmowałam, ale ostatnio zapragnełam mieć dłuższe, a nie zawsze ścięte na krótko. Z natury moje paznokcie są bardzo kruche i skłonne do rozdwajania (częściowo zniwelowałam ten problem, ale do ideału daleko).

Dołączam zdjęcie aktualnych pazurków pomalowanych jedynie odżywką, jednak będę musiała je skrócić niebawem i zacząć od nowa. Na jednym paznokciu (na zdjęciu będzie to drugi od prawej) zrobiło mi się naderwanie z boku i "łatka" już nie pomaga więc muszę skrócić wszystkie Swoją drogą czy macie jakiś sposób na unikanie tego typu naderwań z boku? Mi zdażają się notorycznie, ale tylko na tym 1 palcu

Aktualnie używam:
- Eveline SOS dla kruchych i łamliwych co 3-4 dni
- Oliwka do paznokci (jakaś tania z drogeri, nie pamiętam dokładnie firmy bo się już zdarła, ale ma kwiatki na dnie) dwa razy dziennie
- Sally Hansen Hard as Wrap (lakier z akrylem - muszę czymś utwardzać paznokcie bo inaczej cały czas mam poobdzierane) co 3-4 dni
- Isanna, krem z aloesem - prawie po każdym myciu rąk
- olej kokosowy - na noc

W kwietniu po wypłacie chcę wzbogacić pielęgnację o:
- NAIL TEK Intensive Therapy II & FOUNDATION II
- SALLY HANSEN Miracle SERUM
- Sally Hansen Vitamin E Nail & Cuticle Oil

Oto moje pazurki:

[malinka270]

Cześć, dziewczyny. Mam 14 lat, zapuściłam paznokcie w tamtym roku. Nie chcę się chwalić ale były zabójczo piękne No a potem jakoś wszystko się posypało.. Obgryzłam je z powrotem i są jakie są.
Ostatnio jednak stwierdziłam że MUSZĘ zapuścić. W końcu jestem w gimnazjum i nie chce mieć paznokci jak drwal Myślę że kiedyś pochwalę się efektami
Myślicie że do wakacji będą długie i ładne?? Bo jakby mierzyć kciuka to ma on jakieś 2,3 cm .. Nie wiem czy to dobry wynik bo zapuszczam od tygodnia (myślę że urósł jakiś 1 mm i to nie cały )
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia

[Aliis]

Puk, Puk... jest tu ktoś ?
Potrzebuję wsparcia w moim mocnym postanowieniu. Paznokcie mam w masakrycznym stanie, obgryzam od kiedy pamiętam kilka razy było dobrze a potem znów stres i wyglądają okropnie. Aż wstyd je pokazać. Postanowiłam coś w tym zrobić, nie jutro ani a tydzień ale od dzisiaj. Ktoś ze mną?
Buziaki dla wszystkich wizażanek

[apeeste]

Witaj Aliis

Dasz radę, po protu musisz przestać obgryzać brzmi banalnie, ale taka prawda Mi na początku pomogło noszenie tipsów żelowych (wyglądały one okropnie, ale i tak lepiej od tego z czym zaczynałam). Nie ma szans, żebyś wgryzła się w takie tipsy (i to pomaga zwalczyc odruch). Po 3m-cach, jak już moje paznokcie podrosły pod żelem, zdjęłam tipsy i zaczęłam dbać o to co wyrosło.
... i tak juz 2 lata trwam