Domowy peeling kwasem salicylowym

[alkaxy]

Wersja bardzo próbna instrukcji do kalkulatora - w razie pytań, propozycji proszę o kontakt, chętnie coś tam jeszcze ulepszę jak będzie potrzeba.

Jeszcze jedno: Ciężar wpisujemy zawsze z kropką, a nie przecinkiem.

Drugi obrazek to przykład tego co powinno być wpisane przed naciśnięciem "oblicz".


Edit:
Drugi obrazek zmieniłam zgodnie z propozycją Natalii

[Natalia 1]

Napisane przez alkaxy

Wersja bardzo próbna instrukcji do kalkulatora.

Jeszcze jedno: Ciężar wpisujemy zawsze z kropką, a nie przecinkiem.

Drugi obrazek to przykład tego co powinno być wpisane przed naciśnięciem "oblicz".

Właśnie o taką mi instrukcje chodziło .Alkaxy , podaj jeszcze w przykładzie z salicylowym , peg lub spirytus , ta woda destylowana dziwnie wygląda , poza tym jest świetnie .
Czasami kalkulator się zacina , wystarczy odświeżyć strone i powinno się udać każdemu

[alkaxy]

Napisane przez Natalia 1

Właśnie o taką mi instrukcje chodziło .Alkaxy , podaj jeszcze w przykładzie z salicylowym , peg lub spirytus , ta woda destylowana dziwnie wygląda , poza tym jest świetnie .
Czasami kalkulator się zacina , wystarczy odświeżyć strone i powinno się udać każdemu

Czysto przykładowo to robiłam, ale fakt nie pomyślałam, jeszcze ktoś się zasugeruje.
Jakbyście jeszcze mieli jakieś uwagi to błagam piszcie, bo chodzi o to, żeby było jak najbardziej zrozumiale.

[madziamaria]

Napisane przez alkaxy

Czysto przykładowo to robiłam, ale fakt nie pomyślałam, jeszcze ktoś się zasugeruje.
Jakbyście jeszcze mieli jakieś uwagi to błagam piszcie, bo chodzi o to, żeby było jak najbardziej zrozumiale.

Ja myślę że prościej się już nie da . Świetna robota . Chociaż ja akurat mam wagę bo odmierzanie np. lanoliny w łyżeczkach mnie doprowadzało do szału, ale myślę że każdy kto zaczyna "mieszać" stwierdzi że podana instrukcja jest bezcenna

[AniaM69]

Napisane przez alkaxy

Czysto przykładowo to robiłam, ale fakt nie pomyślałam, jeszcze ktoś się zasugeruje.
Jakbyście jeszcze mieli jakieś uwagi to błagam piszcie, bo chodzi o to, żeby było jak najbardziej zrozumiale.

Jak będziesz miała wersję finalną, daj znać - podkleję pod pierwszy post.

[coffee and cigarettes]

Kusicie tym salipegiem. Ja dotychczas jadę na spirytusie i to bez rozpuszczalnika, więc pewnie skuteczność moich peelingów żadna. Składam właśnie zamówienie na mazidłach i nie jestem pewna jaki emulgator wybrać. Polysorbate 80/85?

Chciałabym też spróbować z PEG, rozumiem, że składacie zbiorowe zamówienie? Jeżeli będziecie zamawiać go w najbliższym czasie chciałabym się podłączyć, a jeżeli ktoś z Was [AniaM69?] posiada zbiornik główny , byłabym bardzo zainteresowana odlewką i proszę o szczegóły na PW.

Acha - czy macie w planach kwaszenie się okrągły rok, czy niedługo jakaś przerwa?

[One_LoVe]

Napisane przez coffee and cigarettes

Kusicie tym salipegiem. Ja dotychczas jadę na spirytusie i to bez rozpuszczalnika, więc pewnie skuteczność moich peelingów żadna. Składam właśnie zamówienie na mazidłach i nie jestem pewna jaki emulgator wybrać. Polysorbate 80/85?

Chciałabym też spróbować z PEG, rozumiem, że składacie zbiorowe zamówienie? Jeżeli będziecie zamawiać go w najbliższym czasie chciałabym się podłączyć, a jeżeli ktoś z Was [AniaM69?] posiada zbiornik główny , byłabym bardzo zainteresowana odlewką i proszę o szczegóły na PW.

Acha - czy macie w planach kwaszenie się okrągły rok, czy niedługo jakaś przerwa?

To może ja odpowiem. Weź polysorbate 80. Jest w większości przepisów Mazidłowych, i jak najbardziej do salicyla też jest odpowiedni.
Z tym, że polysorbate jest konieczne do ukręcenia toniku salicylowego, a nie salipega.

Co do drugiej częsci,
niektóre z nas kwaszą się cały rok, używając bardzo wysokiego filtra, unikając słońca, i w ogóle się nie opalając. (skóra na regenerację potrzebuje conajmniej 28 dni!)
Większość jednak na czas słoneczny zaprzestaje kwaszenia (migdała można jeszcze jako tako używać non stop, ale salicyl jest mocniejszy więc niekoniecznie)
Ja sama przerzucam się na migdała, a salicyla zacznę na nowo dopiero na jesień. Boję się posłonecznych przebarwień, poza tym pewnie nie potrafiłabym (i nie chciała) tak bardzo unikać słońca.

[coffee and cigarettes]

Wiem, wiem rozpuszczalnika potrzebuję do toniku. A salipeg chciałabym robić swoja drogą. Tylko nie wiem czy teraz ma sens kupowanie PEG-u, chyba lepiej będzie zacząć ok. września.

Bardzo dziękuję za odpowiedź, sama też miałam plan zostać przy migdale.

[Patryka]

Napisane przez effa_j

witam
od wtorku zaczelm moj 8 tyg zmasowany program odnowy skory hehe wymyslilam sobie ze 2 dni atre pozniej 1 dzien nawilzania salipeg i w kolo macieju ale chyba bede musiala spasowac bo po 2 aplikacjach atre luszcze sie juz 2 dni i boje sie zapodac salipega na twarz stosowal ktos podobny cykl??? jakies rady i sugestie?? moge zrzucac skore bo na razie sie nigdzie nie wybieram ( cieple kraje itp) tylko nie chce miec buraka bardzo sie go obawiam
teraz siedze sobie z 30% salipegiem na pleckach i dekoldzie i jest super bardzo lubie salipega i chyba zostaniemy przyjaciolmi na dlugo
a jak tam u was efekty??
pozdrawiam serdecznie obdzieraczki i obdzieracza ( rodzynka) skory

Jeżeli dobrze zrozumiałam i salipeg jest czwartego dnia, to mam identyczny plan Z tym że pomyliłam się przy wyliczaniu stężenia salipega (ech to ściskanie, nieściskanie ), i robiłam podobnież ok. 40% - teraz zrobię sobie niższe stężenie, bo tamto jednak zbyt ekstremalnym przeżyciem było

[kasia083]

coffe... Ja też mam w planach kręcenie salipega, ale dopiero po wakacjach, więc czekam... w razie czego, to razem zrobimy to zbiorowe zamówienie
a na razie się jedynie migdale

[alkaxy]

Napisane przez AniaM69

Jak będziesz miała wersję finalną, daj znać - podkleję pod pierwszy post.

To podklej tak jak jest, w tym miesiącu już pewnie tego nie ruszę, a uwag też już więcej nie widzę czyli musi być ok.

[effa_j]

Napisane przez Patryka

Jeżeli dobrze zrozumiałam i salipeg jest czwartego dnia, to mam identyczny plan Z tym że pomyliłam się przy wyliczaniu stężenia salipega (ech to ściskanie, nieściskanie ), i robiłam podobnież ok. 40% - teraz zrobię sobie niższe stężenie, bo tamto jednak zbyt ekstremalnym przeżyciem było

o to super fajnie bedzie miec towarzyszke niedoli kwasowo-retinoidowej ja na razie jeszcze czekam z salipegiem bo nie zle mnie killer atre urzadzil caly czas sie luszcze bede musiala zastosowac metode krotkiego kontaktu.A ty tylko facjate salipegujesz czy tez inne odwloki ciala?? daj znac jak tam efekty i jak caly proces przebiega??
ja moze jutro poloze salipega na twarz i cialko

[littlefly88]

ja już mam pierwszy salipeg za sobą, robiłam wczoraj zrobiłam 20 % i nigdy wcześniej nie kwasiłam twarzy, no i tak jak podejrzewałam na moją skórę nosorożca 20 % to nic takiego. Nałożyłam mieszankę, (okolice oczu i ust na wszelki wypadek wysmarowałam wazeliną, choć nie wiem czy to mogło chronić delikatną skórę ) w każdym bądź razie lekkie pieczenie a raczej mrowienie było po pół godziny dopiero, poczekałam jeszcze trochę i zmyłam samą wodą, potem krem oliwkowy i zero czerwieni, skóra gładsza troszkę zobaczymy dalej czy będę się łuszczyć...mam przedziwne uczucie takiego rozgrzania skóry dzisiaj co jest nawet przyjemne, odczekam 2 dni i znowu sie popetam.Ale dla skóry tłustej tak jak moja to faktycznie niemal nieinwazyjny zabieg jest, a ja się bałam że nie będę miała twarzy

[KasiaxQ]

Napisane przez effa_j

o to super fajnie bedzie miec towarzyszke niedoli kwasowo-retinoidowej ja na razie jeszcze czekam z salipegiem bo nie zle mnie killer atre urzadzil caly czas sie luszcze bede musiala zastosowac metode krotkiego kontaktu.A ty tylko facjate salipegujesz czy tez inne odwloki ciala?? daj znac jak tam efekty i jak caly proces przebiega??
ja moze jutro poloze salipega na twarz i cialko

Patryko, Effo - ja cały czas stosuję naprzemiennie Differin i Isotrexin, a do tego od czasu do czasu robię peeling kwasowy. Ostatnio robiłam salipega, a wczęsniej migdałka. Salipeg 30% to dla mnie, po prostu skóra robi się gladsza w dotyku. Zaraz po jego zmyciu nakładam retinoidy

[koko19891]

Kasiuu to, ale ty rzeznie robisz D a w jakim celu taka kuracja ? zmarszczki blizny przebarwienia ?.. ja mam konkretne łuszczenie od wczoraj broda i szyja, koło nosa troszkę pod nosem są to płąty takie malutkie . Cóż 10ml 30% salicyla na spirytusie dało efekt , oszczyściło itp , ale będę eksperymentował dalej.

[littlefly88]

o matko i taki mocny roztwór robiłeś?? ja to chyba teraz sobie zrobię 30 % ale na PEGU, bo jak po spirytusie tak się łuszczy mocno to zanim skóra mi by do normalności doszła to bym zdążyła w depresje wpaść :P

[koko19891]

noo ale te łuszczenie nie jest jakieś masakryczne żeby się aż tak rzucało w oczy

[effa_j]

Napisane przez KasiaxQ

Patryko, Effo - ja cały czas stosuję naprzemiennie Differin i Isotrexin, a do tego od czasu do czasu robię peeling kwasowy. Ostatnio robiłam salipega, a wczęsniej migdałka. Salipeg 30% to dla mnie, po prostu skóra robi się gladsza w dotyku. Zaraz po jego zmyciu nakładam retinoidy

ja przy codziennym stosowaniu differinu tez sie kwasilam i zero sensacji, jednak atre + kwasy to juz grubsza sprawa przynajmniej jesli chodzi o moja skore
ale zdawaj relacje jak tam przebiega kwaszenie u mnie tez skora po salipegu supergladka a co najwazniejsze nie ma luszczenia

[KasiaxQ]

Napisane przez effa_j

ja przy codziennym stosowaniu differinu tez sie kwasilam i zero sensacji, jednak atre + kwasy to juz grubsza sprawa przynajmniej jesli chodzi o moja skore
ale zdawaj relacje jak tam przebiega kwaszenie u mnie tez skora po salipegu supergladka a co najwazniejsze nie ma luszczenia

Jest supergładka, ale ta gładkość starcza, przynajmniej u mnie, na krótko. Na jakieś 2 dni
A atrederm to ejst ten płyn, tak? Ten, który w jednej aptece internetowej można kupić bez recepty..?

[koko19891]

Niestety atrederm był w tej aptece bez recepty ( .A pod kątem blizn potrądzikowych czy przebarwień stosujecie? hmm?

[effa_j]

Napisane przez KasiaxQ

Jest supergładka, ale ta gładkość starcza, przynajmniej u mnie, na krótko. Na jakieś 2 dni
A atrederm to ejst ten płyn, tak? Ten, który w jednej aptece internetowej można kupić bez recepty..?

tak to plynna postac ,teroteina na witaminie E o ile dobrze pamietam
nie zly killer z niej trzeba podchodzic z szacunkiem i nie przesadzac. AniaM69 opisywala swoja przygode na watku o atredermie polecam, nieocenione zrodlo wiedzy i inspiracji o ladna buzke u mnie atre w polaczeniu z salipegiem ldanie zmiejsza pory i likwiduje zaskorniki, przebarwien jako takich nie mam jedynie kilka piegow na nosie

[AniaM69]

Pamiętam jedną wizażankę, z którą wymieniłam swój zapas Atredermu. Jej częste stosowanie tudzież entuzjastyczne opisy działania ale i łagodności Atre 0,5% w wątku atredermowym wywoływały u mnie przerażenie i zazdrość na przemian
Póżniej przerwa i opis masakry, którą się ten cudny płyn okazał po dłuższym czasie.
Także szacunek dla tego wilka w owczej skórze zalecany.

Zasadą stosowania retinoidów jest: jak najczęściej, w jak najwyższym stężeniu ale bez przekraczania granic tolerancji skóry. Nic na siłę, bo więcej szkody niż pożytku można uzyskać. Moje motto: małymi kroczkami do pięknej cery...

[Patryka]

Napisane przez effa_j

o to super fajnie bedzie miec towarzyszke niedoli kwasowo-retinoidowej ja na razie jeszcze czekam z salipegiem bo nie zle mnie killer atre urzadzil caly czas sie luszcze bede musiala zastosowac metode krotkiego kontaktu.A ty tylko facjate salipegujesz czy tez inne odwloki ciala?? daj znac jak tam efekty i jak caly proces przebiega??
ja moze jutro poloze salipega na twarz i cialko

twarz i kawałek szyi, ale mam w planach całą szyję, dekolt i ramiona/plecy. O efektach na razie ciężko mówić, bo dopiero dwa razy salipega zrobiłam Ogólnie skóra mi się poprawiła, po atre szczególnie, a stosuję krótko, może z dwa, trzy tygodnie... w każdym razie, jestem dobrej myśli

[koko19891]

a tam na ciało to na spirycie dajcie lepszy efekt będzie

[Patryka]

Napisane przez koko19891

a tam na ciało to na spirycie dajcie lepszy efekt będzie

spirytu nie ma, wypiłam

ja się nie chcę mocno złuszczyć na ciele, odpadające skórki z twarzy jeszcze jakoś przeżyję, ale na ciele - niet Tym bardziej, że trzeba się w końcu za jakąś robotą rozejrzeć, jak na porządnego człowieka przystało...

[effa_j]

a ja wlasnie siedze sobie z salipegiem na plecach, na dekolt nie daje bo sie luszczy jeszcze po atre ale buzka juz wydobrzala wiec kusi zeby nalozyc moze na jakies 10 min naloze... mam nadzieje ze twarzy sobie nie spale bo jutro ide do dermatologa i nie chce zeby patrzyla na mnie jak na kosmitke a co mysliscie o tym zeby jeszcze dolozyc do tego mirko raz w tyg?? nie za duzo tego bedzie czlowiek zachlanny jest ... ale nie chce przedobrzyc

[_Ewelka___]

ja dzisiaj zrobilam maseczke z glinka ziaja pro i na koniec przy zmyciu peeling, teraz nalozylam 30% salipega i buzia czerwona jednak jak sie zrobi mechaniczny peeling to mocniej dziala

zamieszanie wyszlo, ja tam sciskam kwas w strzykawce ale odrobine. Mialam kilka dni ze moja cera cudo potem dziwne rzeczy wyszly i juz same schodza, ja tak mam

a na jesien to dopiero atak planuje, tonik z PHA, do tego atre co jakis czas. A latem delikatnie

[koko19891]

mi ktoś polecał też peeling przed nałożeniem kwasu, ale enzymatyczny mechanicznego troszkę, a poza tym sprawdzonego takiego nie mam

Partyka- wydaje mi się, że gdyby tak było to tak ładnie byś tu nie pisała

[littlefly88]

ja jak zrobiłam przedwczoraj to ciekawe czy dziś będę mogła znowu?poza tym strasznie fajnie oczyściłam skórę z takich białych podskórnych grudek(zaskórników?) których nie dało się normalnie ruszyć i nie pamiętam swojej skóry bez nich, więc teraz biegam z lusterkiem w ręku AniaM69 dziękuję za PEG a reszcie wizażanek za to, że dzielą się swoimi doświadczeniami, dzięki czemu nawet tacy laicy jak ja mogą korzystać z tych dobrodziejstw

[koko19891]

bardzo miło się coś takiego czyta Jeśli widzisz, że skóra może to czemu nie.. zresztą na pegu jest delikatnie