Omijanie MM przy rozszerzaniu diety 12 mc Malucha karmionego piersią

[Oldzinka]

Witam Serdecznie.

Mam ogromny kłopot co zrobić...

Od urodzenia Arianka karmie piersią, nigdy w życiu w ustach nie miał MM, otrzymuje kaszki bezmleczne typu Holle, Biobim, SunBaby które robię na wodzie, wiadomo obiadki gotuje sama na króliczku czy cielęcinie, warzywka, owoce do kaszki, serek, biały jogurty i bardzo ładnie rośnie nie choruje i wszystko w porządku
Jednak za 2 miesiące niestety na 2-3 dni będę musiała dawać Niunia do żłobka prywatnego a tam ponoć podają MM dzieciakom (ewentualnie rodzice dokupują jak jest zlecone specjalistyczne) i chyba też mleko krowie jakieś zupki czy coś... i zastanawiam się czy można poprosić w żłobku prywatnym aby MM nie było dziecku podawane, ewentualnie będę donosiła swoje kaszki Holle Biobim czy Sunbaby, 14 miesięcznemu dziecku można podać zupkę na mleku krowim?... chce cały czas karmić piersią ile się da.

Czy w ogóle można dziecko zdrowo wychować bez podawania MM?
jakie są Wasze doświadczenia z pomijaniem MM

[marsi11]

A co to za roznica czy dziecko ktore je juz praktycznie wszystko zje zupke na krowim czy modyfikowanym? Przeciez krowie w zlobku to pewnie uht a nie prosto z krowiego cycka
MM przeciez nie jest trucizna ani zadnym zlem...


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[pani-jesień]

Napisane przez marsi11

A co to za roznica czy dziecko ktore je juz praktycznie wszystko zje zupke na krowim czy modyfikowanym? Przeciez krowie w zlobku to pewnie uht a nie prosto z krowiego cycka
MM przeciez nie jest trucizna ani zadnym zlem...


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Też nie widzę problemu.

Dziecko może się obejść bez mm, ale jak już dostanie, to przecież nic mu nie będzie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No to ja bym wolała dać kaszkę na mm niż na krowim. Mm ma skład przygotowany pod dziecko człowieka, krowie - pod dziecko krowy.
I czemu ma to przeszkodzić w kp?

[dekra]

Króliczek,cielęcinka ,zupka....

[pani-jesień]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51801634]No to ja bym wolała dać kaszkę na mm niż na krowim. Mm ma skład przygotowany pod dziecko człowieka, krowie - pod dziecko krowy.
I czemu ma to przeszkodzić w kp?[/QUOTE]

Ja też bym wolała podać dziecku kaszkę na mm niż na mleku krowim. Ale niektórzy uważają, że mm to niemal trucizna. Nie wiem, za dużo lektury bloga pani na H. czy co?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Autorko, przesadzasz. Pomijam, że kaszka na wodzie to raczej mało treściwa jest?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani-jesień

Ja też bym wolała podać dziecku kaszkę na mm niż na mleku krowim. Ale niektórzy uważają, że mm to niemal trucizna. Nie wiem, za dużo lektury bloga pani na H. czy co?

Choć bardzo ją cenię, to wiele tekstów traktuję z przymrużeniem oka, bo inaczej to bym wpadła w jestę-beznadziejną-matką-depresję

[pani-jesień]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;51801797]Autorko, przesadzasz. Pomijam, że kaszka na wodzie to raczej mało treściwa jest?[/QUOTE]

To samo pomyślałam o tej kaszce na wodzie.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51801835]Choć bardzo ją cenię, to wiele tekstów traktuję z przymrużeniem oka, bo inaczej to bym wpadła w jestę-beznadziejną-matką-depresję [/QUOTE]

[Oldzinka]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi owszem sporo naczytałam się różnych tekstów w necie, na bieżąco rożne rzeczy czytam czasem może niepotrzebnie może trochę za bardzo się nakręcam, myślę sobie że MM to mieszanka różnych bełtów w większości same kosmiczne nazwy chemiczne + witaminy of cource to jaki sens bełty te podawać maluchowi skoro mam swoje mleko... ale w żłobku prze te 8 h cysio będzie daleko... i jakoś tak skrzywiłam się na to mleko bo wszędzie taka nagonka na cysia i mały konflikt mam wewnątrz, tym bardziej że tyle firm aż głowa pęka... kaszki na wodzie mu smakują ładnie je i ładnie przybiera na wadze więc jak patrze na Niego to z pewnością mało treściwe nie są, bąbel konkretny z Niego zawsze do kaszki na wodzie jakieś owocki czasem słoiczek owocowy, jajeczko wcina że hej

Jakiś złoty środek będę musiała znaleźć, tak jak mówicie to nie trucizna przecież... obecnie i tak te mieszanki są lepsze niż 20-30 lat temu z pewnością... mleko w proszku no name z mleczarni albo humana jakaś tylko była a najczęściej także krowie było podawane od maleńkiego... więc będę starała się trochę wyluzować

Podpytam jeszcze o jakiej Pani H tutaj mowa?

[pani-jesień]

Napisane przez Oldzinka

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi owszem sporo naczytałam się różnych tekstów w necie, na bieżąco rożne rzeczy czytam czasem może niepotrzebnie może trochę za bardzo się nakręcam, myślę sobie że MM to mieszanka różnych bełtów w większości same kosmiczne nazwy chemiczne + witaminy of cource to jaki sens bełty te podawać maluchowi skoro mam swoje mleko... ale w żłobku prze te 8 h cysio będzie daleko... i jakoś tak skrzywiłam się na to mleko bo wszędzie taka nagonka na cysia i mały konflikt mam wewnątrz, tym bardziej że tyle firm aż głowa pęka... kaszki na wodzie mu smakują ładnie je i ładnie przybiera na wadze więc jak patrze na Niego to z pewnością mało treściwe nie są, bąbel konkretny z Niego zawsze do kaszki na wodzie jakieś owocki czasem słoiczek owocowy, jajeczko wcina że hej

Jakiś złoty środek będę musiała znaleźć, tak jak mówicie to nie trucizna przecież... obecnie i tak te mieszanki są lepsze niż 20-30 lat temu z pewnością... mleko w proszku no name z mleczarni albo humana jakaś tylko była a najczęściej także krowie było podawane od maleńkiego... więc będę starała się trochę wyluzować

Podpytam jeszcze o jakiej Pani H tutaj mowa?

Mm to nie "bełty", a "cysiowy" fanatyzm przynosi czasem więcej szkody niż pożytku.
Swoją drogą, jakby ktoś Ci podał skład Twojego mleka, to też ujrzałabyś "kosmiczne nazwy chemiczne"
Więc wyluzuj, naprawdę. Tym bardziej, że już długo karmisz piersią.

A pani na H. to Hafija. Nie polecam czytać, bo nie wyluzujesz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wybacz, moje dziecko też pije moje mleko, ale nie mogę czytać o cysiu..

[21pyza]

Rozumiem ze twoje dziecko ma 14 miesięcy i w sumie je już wszystko. To ile razy dostaje twoje mleko w ciągu tych 8 godzin? Zawsze możesz odciągnąć i podać opiekunom. Ja tak robiłam bo mój syn mm nie chciał w ogóle pić mm choć kaszki jadł chętnie. W żłobku mojego dziecka mogłam zastrzec sobie jadłospis i przynosiła np. jogurty naturalne na przekąskę czy pojemnik z moim mlekiem. Nigdy nie miałam z tym problemu

[stokrotka_to_ja]

nie zjezdzcie mnie ale wolałabym podać jednak to krowie,niż mm,skład mm mnie nie przekonuje,i nie chodzi tutaj o jakieś kosmiczne nazwy,bo pod nimi nic groznego się nie kryje,a o tłuszcz palmowy,maltodekstrynę itd, ogólnie o to,że jest to produkt mocno przetworzony i niestety niezdrowy,nie powinien być podawany bez bezwględnych wskazań

[pani-jesień]

Napisane przez stokrotka_to_ja

nie zjezdzcie mnie ale wolałabym podać jednak to krowie,niż mm,skład mm mnie nie przekonuje,i nie chodzi tutaj o jakieś kosmiczne nazwy,bo pod nimi nic groznego się nie kryje,a o tłuszcz palmowy,maltodekstrynę itd, ogólnie o to,że jest to produkt mocno przetworzony i niestety niezdrowy,nie powinien być podawany bez bezwględnych wskazań

Co mama, to opinia
Chociaż nie wierzę, że niemowlęciu też wolałabyś podać mleko krowie niż mm

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez stokrotka_to_ja

nie zjezdzcie mnie ale wolałabym podać jednak to krowie,niż mm,skład mm mnie nie przekonuje,i nie chodzi tutaj o jakieś kosmiczne nazwy,bo pod nimi nic groznego się nie kryje,a o tłuszcz palmowy,maltodekstrynę itd, ogólnie o to,że jest to produkt mocno przetworzony i niestety niezdrowy,nie powinien być podawany bez bezwględnych wskazań

Można i tak, ale nie można wariować, coś to dziecko jeść musi.

[Glodomorek]

Napisane przez Oldzinka

Witam Serdecznie.

Mam ogromny kłopot co zrobić...

Od urodzenia Arianka karmie piersią, nigdy w życiu w ustach nie miał MM, otrzymuje kaszki bezmleczne typu Holle, Biobim, SunBaby które robię na wodzie, wiadomo obiadki gotuje sama na króliczku czy cielęcinie, warzywka, owoce do kaszki, serek, biały jogurty i bardzo ładnie rośnie nie choruje i wszystko w porządku
Jednak za 2 miesiące niestety na 2-3 dni będę musiała dawać Niunia do żłobka prywatnego a tam ponoć podają MM dzieciakom (ewentualnie rodzice dokupują jak jest zlecone specjalistyczne) i chyba też mleko krowie jakieś zupki czy coś... i zastanawiam się czy można poprosić w żłobku prywatnym aby MM nie było dziecku podawane, ewentualnie będę donosiła swoje kaszki Holle Biobim czy Sunbaby, 14 miesięcznemu dziecku można podać zupkę na mleku krowim?... chce cały czas karmić piersią ile się da.

Czy w ogóle można dziecko zdrowo wychować bez podawania MM?
jakie są Wasze doświadczenia z pomijaniem MM

Moja córka jako roczniak niezbyt tolerowała mleko krowie. Ja kaszki podawałam na mm w domu, ale w żłobku powyżej 12mcy nie dawali mm-więc zabroniłam dawać krowie (przetwory mleczne jadła). Nie było problemu, kwestia dogadania się z właścicielką, żłobek prywatny.
Jedzenie w żłobku nijak się ma się do kp, możesz karmić w domu dalej.

Jak moja córka miała 3latka i chciała mleko to też jej dawałam mm np kakao albo roślinne. MM jest lepsze od krowiego z kartonu.

[newelwa]

Napisane przez Oldzinka

Jednak za 2 miesiące niestety na 2-3 dni będę musiała dawać Niunia do żłobka prywatnego a tam ponoć podają MM dzieciakom (ewentualnie rodzice dokupują jak jest zlecone specjalistyczne) i chyba też mleko krowie jakieś zupki czy coś... i zastanawiam się czy można poprosić w żłobku prywatnym aby MM nie było dziecku podawane, ewentualnie będę donosiła swoje kaszki Holle Biobim czy Sunbaby, 14 miesięcznemu dziecku można podać zupkę na mleku krowim?... chce cały czas karmić piersią ile się da.

Czy w ogóle można dziecko zdrowo wychować bez podawania MM?
jakie są Wasze doświadczenia z pomijaniem MM

co prawda nie mam własnych doświadczeń, ze żłobkiem, ale jak pisały dziewczyny można się dogadać. a jak nie da rady to szukać takiego gdzie będą szanować Twoje zalecenia żywieniowe.
naszą Córką od wieku 10 miesięcy zajmowała się niania (powrót do pracy). w tym czasie nie jadła mleka. żadnego. nie zaakceptowała ani mm ani krowiego. butelek też nie lubiła, dlatego swojego nie ściągałam (karmiłam ją piersią 20 miesięcy). z wszystkimi kaszkami/kleikami było podobnie. jedynym nabiałem, który wtedy akceptowała był... serek wiejski, w ilości maks 3 łyżeczek co kilka dni.
nie było łatwo wykombinować coś co będzie chciała jeść, ale dało radę.

odpowiadając na Twoje pytanie. da radę bez mm i praktycznie bez innego, niekobiecego nabiału. a na zdrowie Młodej nie narzekam.

[mamikonline]

Również jestem zwolenniczką kp, córkę karmiła 14 m-c, a synek ma dopiero 4 m-ce i jest na piersi. Myślę jednak, że mm są tak stworzone by jak najbardziej przypominać mleko matki i są zdrowsze dla dzieci poniżej 3 r.ż. niż mleko krowie.
Tak sobie myślę, że po pierwszych urodzinach trzeba dopuszczać też mm w posiłkach (nie jako samo mleko), żeby dziecko przygotowywać dp zbiorowego jedzenia - żlobek i przedszkole i do chemii, której u starszego dziecka już nie unikniesz.

[Glodomorek]

A jak niby chcesz przygotowac dziecko kp do mleka krowiego podajac mm? im dluzej bez mm i krowiego tym lepiej. Rownie dobrze mozna dac roczniakowi chipsy by przyzwyczail sie do chemii ;-)

z telefonu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Chyba chodziło o przygotowanie do zbiorowego jedzenia.

[vretka]

Jak dla mnie problem trochę wydumany Karmię syna piersią od 22 miesięcy, jak miał 15, poszedł do żłobka. Tam jadł już normalne posiłki, moje mleko dostawał po powrocie. Teraz je już tylko do spania i w nocy. Jak dziecko, które nie ma problemu z tolerowanie mleka innego niż z piersi, od czasu do czasu dostanie w złobku coś na mm czy mleku krowim, raczej od tego nie umrze

[Magg33]

Ja bym nie podawała mm, ani zwykłego krowiego. Mleko krowie jest dobre dla cielaków, nie dla dzieci, a mm to sama chemia, słodzona syropem glukozowym. Mój synek od 8mc życia jest na diecie bezmlecznej, (niestety nie kp), gotuje mu mleko roślinne z komosy ryżowej, jest bardzo wartościowe i na pewno nie podam mu ani mm, ani krowiego, dietetyk, do którego trafiłam tylko mnie w tym utwierdził.

[Ingrid80]

Dietetyk po studiach czy taki znachor jak ten co zagłodził 6mies dziewczynkę? ? Dziwią mnie takie teorie o mm... Uważam że 8mies niemowlak potrzebuje mleka do prawidlowego rozwoju.

[pani-jesień]

Napisane przez Magg33

Ja bym nie podawała mm, ani zwykłego krowiego. Mleko krowie jest dobre dla cielaków, nie dla dzieci, a mm to sama chemia, słodzona syropem glukozowym. Mój synek od 8mc życia jest na diecie bezmlecznej, (niestety nie kp), gotuje mu mleko roślinne z komosy ryżowej, jest bardzo wartościowe i na pewno nie podam mu ani mm, ani krowiego, dietetyk, do którego trafiłam tylko mnie w tym utwierdził.

A jeśli, z jakiegoś powodu, nie mogłabyś w ogóle karmić piersią, to co? Podałabyś noworodkowi mleko z komosy?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A do 8 m-ca karmiłas go piersią? Ja nie wiem, jestem gorąca zwolenniczką kp, ale nie rozumiem tej nagonki na mm.. Na pewno nie odstawiłabym mleka niemowlakowi, bo do 1 rż mleko jest podstawą diety dziecka, ale takie, które ma skład odpowiedni dla dziecka.

[pani-jesień]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51886288]A do 8 m-ca karmiłas go piersią? Ja nie wiem, jestem gorąca zwolenniczką kp, ale nie rozumiem tej nagonki na mm.. Na pewno nie odstawiłabym mleka niemowlakowi, bo do 1 rż mleko jest podstawą diety dziecka, ale takie, które ma skład odpowiedni dla dziecka.[/QUOTE]

Dokładnie.
Mnie się takie teksty kojarzą z laktacyjnym fanatyzmem. A fanatyzm nigdy nie jest dobry.

[gold-fish]

Są różni dietetycy
To może i ja się wypowiem mleko mm jest tworzone na bazie mleka krowiego, ale np zmniejszona jest ilość sodu, potasu, chloru do ilości odpowiednich dla filtracji w nerkachdzieci. Zmienione są nieco białka i dodane np prebiotyki i bakterie probiotyczne oraz nienasycone kwasy tłuszczowe, dha.

Mój synek nie zaakceptował mm gdy miał rok a ja nie mogłam dłużej karmić. Kaszki do tamtem pory przygotowywane na wodzie (holle)po dodaniu mm byłe odrzucane z mega płaczem. Butelka z mm tym bardziej.
Podawałam wszelki nabiał jak wcxeśniej tylko więcej twarogi, jogurty naturalne, ser żółty. Zaczęłam też gotować owsiankę na mleku krowim, która od razu została zaakceptowana.
Jestem zdania, że w diecie dziecka do 3 urodzin mleko jest bardzo ważne. Jeżeli dziecko zje w żłobku trochę mm to naprawdę nic się złego nie stanie, jak zje zupę mleczną na mleku krowim to też ok (po 1 urodzinach, jeżeli dobrze toleruje).
Można też jak w temacie ,,omijać mm" i omijać samo mleko krowie, pod warunkiem, że podajemy mleka roślinne i przetwory mleczne z mleka krowiego (dzięki czemu dziecko otrxymuje wapń i żywe kultury bakterii)