|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2010-03-02, 14:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Brak błony?!:((((
Hej.. na poczatku przepraszam jesli taki watek juz jest ale szukalam a nie znalazlam..
Otoz chodzi o to ze ostatnio z moim chlopakiem zaczeliszmy uprawiac petting.. jestem dziewica wiec nie chcemy narazie uprawiac seksu.. jednak pozniej zadal mi pytanie jak stracilam blone dziewicza?! zatkalo mnie wtedy.. poniewaz nie wspolzylam a po przez uzywanie tamponow chyba nie da sie jej stracic?! wtedy tez zwatpil w to ze jestem dziewica i powiedzial ze go oklamalam.. jest taka mozliwosc ze nie mialam w ogole blony?! |
2010-03-02, 14:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Brak błony?!:((((
a skąd on taki mądry, że wie, że jej nie masz, hm?
może myśli że powinnaś mieć takie sreberko jak np. nie otwarta jeszcze nutella? |
2010-03-02, 14:13 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak błony?!:((((
heeh.. rozbawilas mnie ;p
powiedzial ze blona znajduje sie przy wejsciu do pochwy wiec bedzie ja czuc .. a ze on jej nie czul to widocznie jej nie mam.. uwaza tez ze jakby byla to nie moglby wsadzic tam palca a u mnie wchodzi swobodnie;] |
2010-03-02, 14:32 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Brak błony?!:((((
jakbyś miała używać tamponów, gdyby nie dało się włożyć do pochwy czegoś wielkości palca?? błona dziewicza nie zakrywa wejścia do pochwy szczelnie. radzę doedukować siebie i faceta też [zwłaszcza, że sam się nie znając zarzuca ci kłamstwo - czyste buractwo z jego strony moim zdaniem].
|
2010-03-02, 16:13 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Brak błony?!:((((
w pierwszej chwili chciało mi się śmiać <z tego co mowił Twoj facet> ale tak naprawde musiało Ci zrobić się przykro że zarzuca Ci klamstwo. Blona dziewicza nie jest jak mur ktorego nie da się przebić ;p jest elastyczna i stosunkowo cienka a na dodatek ma cos jak otwor(przeciez jakos musi wyplywac krew podczas menstruacji). Uwazam ze powinniscie się bardziej zainteresować tymi tematami zanim zaczniecie współżycie.. . chyba warto znać swoje cialo i ciało partnera ???
|
2010-03-02, 17:01 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Ja swobodnie uzywalam tamponow przed strata dziewictwa. Raz musialam uzyc 4kropelki niestety no i myslalam, e! Uzywalam tamponow to nie mam juz pewnie blony i nie bedzie bolalo. A bolalo, bo to nie to samo!
Sa rozne ksztalty blony dziewiczej i nie jest ona raczej wyczuwalna palcami! Jak chlopak Ci nie wierzy to jego problem. |
2010-03-02, 17:08 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Takie trochę chamskie to jego zachowanie. Niech lepiej wróci pouczyć się biologii, bo widzę spore niedociągnięcia. Może niech zdradzi, skąd z niego taki znawca damskich okolic intymnych? Nie przejmuj się. Tamponem mogłaś ją przebić albo podczas wysiłku mogła pęknąć.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
2010-03-02, 17:17 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak błony?!:((((
naprawde bardzo przykro mi sie zrobilo.. bo caly czas slysze jakies glupie komentarze.. mowilas ze jestes dziewica.. dziewice maja blony... moglas mi powidziec ze juz przezylas pierwszy raz.. jak mowie ze nie robilam tego to on mowi dobrze wierze Ci.. ale wiem ze nie za bardzoo..
urazil mnie troche bo poczulam sie tak jakbym sypiala z kazdym napotkanym.. wiem moze ze to dziwnie zabrzmi ale czy blona jest jakos widoczna?! czy wyczuje ja sama?! ---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- dziekuje wam za odpowiedzi.. mysle ze gdybym miala ja naruszona to ginekolog by mi powiedzial bo on przeciez sie pytal czy jestem dziewica.( umowie sie na wizyte i wtedy bede miala pewnosc ;* |
2010-03-02, 17:17 | #9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Cytat:
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
||
2010-03-02, 17:19 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak błony?!:((((
pogadam sobie z nim powaznie.. jesli dalej bedzie mi nie wierzyl zabiore go ze soba do lekarza.. a pozniej dam sobie spokój z nim skoro nie ma do mnie zaufania ;*
|
2010-03-02, 17:58 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Brak błony?!:((((
2 identyczne wątki niemalże, dzień po dniu? P.
|
2010-03-02, 19:28 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Cytat:
|
|
2010-03-04, 13:11 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Pogadaj z nim,że albo Ci wierzy albo wypad.
Wiem,że łatwo mówić,ale po co Ci facet,który ma się za fachowca,gdy nim nie jest i jeszcze zarzuca Ci kłamstwo?
__________________
|
2010-03-04, 16:16 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Cytat:
Gdyby temat wrócił, powtórz wyraźnie, że nie masz doświadczeń seksualnych, a gdy koleś nie uwierzy, spław go. Serio, z kimś takim nie warto się zadawać, choćby przez szacunek dla samej siebie. Pomijam to, co taki człowiek sobą reprezentuje (jak ktoś wyżej podsumował: znawca błon dziewiczych). |
|
2010-03-04, 18:36 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak błony?!:((((
powiedzialam mu ze jak nie wierzy to jego sprawa i wcale ze mna byc nie musi skoro mi nie ufa. Sam przyznal ze nie za bardzo na tym sie zna i nie powinien mnie o to osadzac..
dziekuje wam |
2010-03-04, 18:50 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Brak błony?!:((((
To super życzę pwoodzenia
__________________
|
2010-03-07, 22:21 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Brak błony?!:((((
znajdż w necie jakiśrysunek i opis gdzie u kobiety jest błona i go uświadom. Zastanawiam się, gdzie ile on ma lat żeby nie wiedzieć gdzie jest błona dziewicza, przecież to nie zakapslowana butelka faceci....
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
2010-03-08, 16:27 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak błony?!:((((
A ja mam taki problem. Z chłopakiem chcieliśmy 'stracić dziewictwo' No i w sumie do końca nie doszło, przez ból. Musieliśmy przerwać. Tylko teraz nie wiem czy jestem jeszcze dziewcą, czy już nie.. Bo 'nie wszedł' we mnie do konca. Ale bolało cholernie juz na samym początku.. Co Wy na to?
|
2010-03-08, 17:08 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak błony?!:((((
no jestes. jesli nie wyladowal w Tobie to raczej nic nie naderwal.bolalo Cie bo moze bylas spieta, nie podniecona za bardzo.
---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Cytat:
lat ma 21;] |
|
2010-03-08, 18:11 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak błony?!:((((
Hm.. Bo nie bardzo rozumiem. Skąd wiesz, że nic się nie przerwało, skoro nie wiesz gdzie jest błona?
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.