Druga ciąża- jak go przekonać ? :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-03, 09:26   #1
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona

Druga ciąża- jak go przekonać ? :(


Doradźcie mi kochane, bo już sama nie wiem czy mam rację i co dalej robić. Mój Kubuś ma 2,5 roku, ja w październiku zacznę 4 rok studiów- wszystkie najcięższe egzaminy mam już za sobą.
Bardzo chciałabym teraz zajść w ciążę. uważam, że to byłaby idealna różnica wieku między dziećmi, a również idealny czas, dzieci były by mniej- więcej odchowane po skończeniu studiów i mogłabym spokojnie pójść do pracy bez brania urlopów wychowawczych itd. Stać nas na drugiego malucha, mam też już całą wyprawkę, bo odkładałam wszystkie ubranka, wózek, łóżeczko po Kubusiu. Problem jest taki, że mój TŻ twierdzi, że musimy zaczekać jeszcze 2 lata, bo mamy za ciasne mieszkanie Za 2 lata się wyprowadzimy, póki co mieszkamy w ciasnym, ale własnym Nie jest to duże mieszkanie , bo 40 m2, Kuba ma swój malutki pokoik z tapczanem, a przy naszym łóżku w naszym pokoju i tak wciąż stoi jego łóżeczko. Ludzie gnieżdżą się czasem u teściów w jednym pokoju z dwójką dzieci, czy my mamy aż tak złe warunki na dwójkę dzieci?
Nie wiem jak przekonać TŻ, że to naprawdę najlepszy czas. Nie wiem, może to on ma rację, może faktycznie mamy za ciasno, ale wydaje mi się, że potem już ciągle byłoby odkładanie drugiego dziecka na później: bo trzeba dokończyć budowę domu, bo trzeba trochę popracować, bo cos tam, bo coś tam. Mój TŻ jest racjonalistą i zawsze ciężko go przekonać, żeby zmienił zdanie, jeśli jest bardzo pewien swego. Jak ja mam z nim rozmawiać? Co mam powiedzieć, żeby stwierdził , że mam rację (jeśli ją mam)? Wszystich użytych tu argumentów użyłam i nic nie dały Na razie zaprzestałam brać tabletki i stwierdziłam, że będzie co ma być
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 12:24   #2
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Ja też jestem racjonalistką I to co piszesz bardzo mi trafia do przekonania.
Dla ciebie przerwa na dziecko bezpośrednio po studiach będzie ogromnym utrudnieniem w wejściu na rynek pracy. Albo jeśli akurat szybko znajdziesz pracę to zaczniesz odwlekać o rok-dwa, żeby tam okrzepnąć i nabyć uprawnienia. Myślę z perspektywy dużego miasta, bo tak to realnie wygląda. Jak TŻ może nie brać tego pod uwagę??? Faceci mają tendencję do lekceważenia pracy kobiet, a tymczasem sami nie są wieczni i niezniszczalni, i na tę swoją emeryturę trzeba zapracować.
Przerwa wcześniej, na piątym roku odwlecze ci dyplom i potem stracisz tylko niepotrzebnie czas na wciągnięcie się z powrotem w temat i nadrobienie.
Trzeba też pomyśleć i powiedzieć o interesie dzieci. Czy będziesz siedzieć Kubusiem w domu do końca studiów? Kiedy planujecie posłać go do przedszkola? Błogosławieństwem będzie dla niego zostac z mamą w domu i ominąć pierwsze lata przedszkolne. Nie uważam żeby cztery lata spędzone w przedszkolu coś mi dały; mój brat dzięki moim narodzinom poszedł tylko na ostatnie dwa.

Chyba że twój mąż planuje mieć "żonę w domu z ogrodem", to wtedy faktycznie można się nie spieszyć i cieszyc na razie życiem bez większych obowiązków Podpytaj go, może planuje obrabować jakiś bank?
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 13:42   #3
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

do mnie jak najbardziej trafiaja Twoje argumenty ale ja jestem "babą".. i nie rozumiem tego co facetom siedzi w glowie.
A on wie o tym ze przestalas brac tabletki?
jesli tak to wszystko w porządku, wczesniej czy pozniej napewno uda Ci sie zajsc w ciaze.
Ja wiem, ze rozmowa z facetami to czasami jak grochem o sciane.. wiec nie wiem co Ci poradzic, moze zostawcie sprawe losowi i bedzie tak jak ma byc.

A wogole gdyby planowanie dzieci zostawic tylko i wylacznie facetom, to przyrost naturalny bylby chyba bardzo marny
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 13:52   #4
kasienka1977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 696
GG do kasienka1977
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

U nas tez tak było: a to wg męża Radek za mały, potem ja kończyłam studia, potem za małe mieszkanie, moja pierwsza praca i latka leciały. W koncy strwierdziliśmy, że co ma byc to będzie i zdecydowalismy się na bobasa. Ale teraz to on nie chciał do nas przyjść i w efekcie między moimi dziecmi będzie 10 lat róznicy, a czas kiedy sie staralismy wspominam bardzo żle - niby mamy jedno dziecko, a tu cos nie zaskakiwało i sytuacja robiła sie nerwowa. To też jest argument - z wiekiem płodność maleje, wzrasta ryzyko chorób genetycznych dziecka, może to go przekona?
Powodzenia!
A jakby co to weż sprawy w swoje ręce jak w tym dowcipie - Kaziu jakbym liczyła na Twojego ojca to nawet Ciebie bym nie miała
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma.
W. S. Reymont
kasienka1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 14:06   #5
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Dziękuję dziewczyny, bardzo się cieszę, że według Was mam rację

watko Kubuś jest dzieckiem żłobkowym i tak, czy inaczej do żłobka będzie chodził. Zależało mi żeby się uodpornił, złapał wszystkie choroby zakaźne wieku dziecięcego zanim pójdę do pracy. No i naprawdę dużo w żłobku się nauczył, a ja mam dzięki temu czas na własną naukę

Ag_nes, kasienko dziękuję Mąż wie, że nie biorę tabletek, ale wspomagamy za to przemysł gumkowy Tylko te gumki mają coś ostatnio tendencje do pękania same z siebie, więc chłop mi się strasznie stresuje
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 16:29   #6
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Impersono - gratuluję (już "na zaś" przyszłego potomka Pamiętam, ze jeszcze niedawno rozmawiałyśmy, to planowałaś za kilka lat - i przyszło mi na myśl, ze może twojego TZ zaskoczyła zmiana decyzji? Wiem, z edla ciebie to na pewno wynik wielu przemyśleń i rozważań - ale może TŻ czuje się zaskoczony i (jak to facet) obawia sie zmian?

Twoje argumenty są racjonalne Powtarzaj je TŻ, aż w końcu do niego dotrą
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-04, 19:54   #7
Zadymka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 92
GG do Zadymka
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Impersona Twój plan ma ręce i nogi! Popieram to co napisała watka, Twój TŻ powinien wziąć pod uwagę właśnie to, że po studiach będziesz mogła od razu rozpocząć pracę a nie dopiero decydować się na dziecko. Różnica wieku idealna. Widzę po sobie że warto mieć dzieci podczas studiów.
Udało mi się ukończyć studia i obronić magistra z drugim w drodze i niczego bym nie cofnęła. Patrze teraz na koleżanki ze studiów, które dopiero teraz chwytają się pracy i nieprędko zdecydują się na dziecko... a latka lecą i dla Kubusia ta różnica mogłaby być już za duża.

Trzymam kciuki za pomyślną decyzję TŻ i nową fasolkę w brzuszku
__________________

Matka Polka Superstar



Zadymka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-05, 08:56   #8
agusia1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Jak go przekonać? Postaw go przed faktem dokonanym powodzenia
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie."
agusia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-07, 18:15   #9
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

primavero dziękuję Tak, początkowe plany były takie, że urodzę po obronie zaraz i zrobię rok przerwy między studiami i pójściem do pracy, ale wiadomo jak to jest. Potem ciężko mi się będzie przestawić, poza tym najłatwiej zaczepić się po studiach w szkole, w której kończyło się właśnie praktyki chyba

Zadymko nie poznałam Cię

agusiu Tego wolałabym uniknąć TŻ miałby do mnie na pewno żal, że miałam gdzieś jego zdanie, mógłby czuć się oszukany. Chciałabym żeby tak jak ja potem oczekiwał malucha
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-08, 07:38   #10
agusia1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
primavero dziękuję Tak, początkowe plany były takie, że urodzę po obronie zaraz i zrobię rok przerwy między studiami i pójściem do pracy, ale wiadomo jak to jest. Potem ciężko mi się będzie przestawić, poza tym najłatwiej zaczepić się po studiach w szkole, w której kończyło się właśnie praktyki chyba

Zadymko nie poznałam Cię

agusiu Tego wolałabym uniknąć TŻ miałby do mnie na pewno żal, że miałam gdzieś jego zdanie, mógłby czuć się oszukany. Chciałabym żeby tak jak ja potem oczekiwał malucha
oczywiście, nie jest to dobry sposób ale tak powoli TŻ "urabiać" az zmieknie
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie."
agusia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 11:46   #11
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Mieszkamy w wynajętym pokoju, od początku tego roku mamy też drugi maleńki pokoik w którym stoi łóżeczko starszej córki, mieści sie tam jeszcze przewijak z wanienką fotel bujany i szafa.
W naszym pokoju stoi łóżeczko młodszej oprócz tego mamy tu sofę, biurko, telewizor, stół i krzesła oraz kominek no i oczywiście nasze łóżko
Kuchnia i łazienka są wspólne.
Tak też da sie mieszkać z dwójką dzieci moje mają 2 latka i 6 m-cy.
Takie małe dzieci nie potrzebują dużo przestrzeni tylko miłości i opieki. A kiedy będą jej potrzebowały to się przeprowadzicie przecież.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-09, 12:28   #12
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Impersona - masz rację. Swoje racje. Też uważam, że mała różnica wieku pomiędzy dziećmi jest najlepsza. Trudno też wybrać ten odpowiedni moment na kolejną ciążę - zawsze będzie kolidowała z innymi planami życiowymi.
Jednak Twój mąż ma swoje racje. I trudno odmówić mu odpowiedzialności i zdroworozdsądkowego podejścia do tematu. Opisywałaś Wasze mieszkanko - ciasne itd. Mam 4 letniego synka i z mojej perspektywy dziecku potrzebna jest przestrzeń. I nie tylko jemu.
Może mężowi (choćby podświadomie) nie chodzi o samo fizyczne miejsce dla kolejnego dzidziusia. Może ogólnie o przestrzeń życiową - kolejne dziecko to ważny krok - kolejne obowiązki itd. Może nie jest jeszcze gotowy na powiększenie rodziny. Jesteście jeszcze młodzi i - może też w jego mniemaniu - nie musicie mieć wszystkiego od razu.

Wasze plany, marzenia trochę się więc rozmijają. Trudno Wasze racje obiektywnie rozważyć. Ja się tego nie podejmę, gdyż uważam, że tylko Wy - wspólnie - możecie to zrobić. Trzeba będzie znaleźć jakiś kompromis. W końcu do dziecka trzeba dwojga.
Ja uważam, że dwojga abolutnie pewnych tej decyzji.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 12:46   #13
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Rzabba a płacz maluszka nie przeszkadza starszemu spać np? Mojemu TŻ chodziło raczej o brak miejsca ze względu na nas. Oboje studiujemy, on programuje całymi dniami i chyba boi się, że nie będzie w razie pilnej pracy gdzie się schowac przed hałasem.

Marcelino zasmuciły mnie trochę Twoje słowa, ale jak zwykle przyznaję Ci rację. TŻ dokładnie określił to tak, jak Ty "w tej chwili mamy za mało miejsca. I w domu i w życiu".

Ja wiem, że dałabym radę. Studiuję zaocznie ze względu na Kubusia, ale on chodzi do żłobka i dzień do południa i tak siedzę sama w domu, potem TŻ przyprowadza małego i jesteśmy razem wszyscy. Do pracy nie pójdę, bo najzupełniej w świecie nie opłaca mi się to, zresztą mały w żłobku w zeszłym roku chorował tak często, że i tak musiałam co drugi tydzień brać wolne i postanowiliśmy z TŻ, że do końca studiów nie będę pracować, czyli jeszcze 2 lata. Dwulatek może iść spokojnie do żłobka, Kuba poszedł jak miał 1,5 roku. Znam mojego TŻ i wiem, że jeśli teraz nie zajdę w ciążę, to potem będzie coraz trudniej. Kiedy zaszłam w ciążę z Kubusiem, to bardzo się cieszył kiedy mu powiedziałam, a potem przeszedł z tym do porządku dziennego. Na USG chodził, bo go o to prosiłam, chociaż w trakcie zawsze się zachwycał, przy porodzie był, bo go poprosiłam, a potem opowiadał podekscytowany, chociaż próbował nie dać po sobie poznać, że było to dla niego czymś niesamowitym. Wiem, że jestem w stanie namówić go na drugie dziecko, jeśli bardzo się postaram, ale chcę by on tego chciał tak jak ja, dokłądnie, to nie jest takie "hop-siup", to najważniejsza decyzja na całe życie i chcę abyśmy oboje tego chcieli tak samo.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 12:59   #14
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Impersono - absolutnie nie chciałm Cię zasmucić. Próbowałam spojrzeć na sprawę w miarę obiektywnie. Mój kobiecy instynkt przynaje racje Tobie, a mój racjonalny umysł - Twojemu mężowi.

Znasz sowjego meża najlepiej i sama wiesz, na ile możesz go namawiać, zachęcać, a co będzie już "zmuszaniem". Bardzo dobrze, że sama zdajesz sobie sprawę, że tej granicy nie należy przekraczać - i nie chcesz tego.

Swoją drogą przyznam, że Twoja dojrzałość - tak jasno i konkretnie określone własne cele, pragnienia, plany - są godne podziwu (zwłaszcza w odniesieniu do wieku).
Życzę Ci powodzenia w ich realizacji.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 13:39   #15
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Helena śpi dośc mocno, wiec nie przeszkadza, chociaż tego sie bałam przed urodzeniem Miśki.
Trochę gorzej jest z zasypianiem bo jedna drugiej czasem przeszkadza zasnąć.

U mnie sytuacja jest taka, że małż pracuje od 7.00 do 17.30 i wraca dość zmęczony po pracy więc jemu hałas też przeszkadza ale jak jest ładnie to wychodzę wieczorem na spacer - Helenka jak się wytupta to lepiej zasypia a małż moze chwilę odpoczać w ciszy . Jeśli Miśka mocno płacze to idę z nią do drugiego pokoju.
Wiadomo, nie jest łatwo ale da sie wszystko zorganizować, żeby było dobrze.

My niestety decyzję o dziecku odkładaliśmy przez jakies 10 lat a teraz widzę że cierpliwość już nie ta
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 15:53   #16
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Impersona trudno mi coś doradzić. I Ty i Twój mąż macie dużo racji.
Tak naprawdę to nie ma odpowiedniego czasu na dziecko. Na początku są studia, potem praca, spełnianie swoich ambicji, marzeń. Zawsze znajdzie się coś , co przesuwa decyzję o potomku.

Myślę, że powinnaś rozmawiać na ten temat z mężem i przedstawiać mu swoje racje. Nie radziłabym stawiać go przed faktem dokonanym Mógłby sie wtedy poczuć oszukany.

Ja sama mam dwójkę dzieci z małą różnicą wieku- córeczka ma 20 miesięcy, synek prawie 6. Druga ciąża była dla mnie kompletnym zaskoczeniem i przyznam że na początku byłam mocno przestraszona.
Jednak nie ma tego złego,, co by na dobre nie wyszło
Wszystko się jakoś ułożyło i daję radę, tym bardziej że narazie sama wychowuję dzieci, bo TŻ-et jest zagranicą.
Dużym plusem posiadania dzieci w małym odstępie czasu, jest brak "szoku", nie trzeba się znowu przestawiać na niemowlaka. Ciągle się ma wprawę w opiece nad dzieckiem, posiada się też kompletną wyprawkę. Wiadomo, że wydatki się zwiększają, ale nie jest to mega obciążenie dla portfela.
Przy drugim dziecku nabiera się także dystansu do macierzyństwa.

Moje warunki mieszkaniowe nie są super- narazie mieszkam w 3 pokojowym mieszkaniu z moimi dziadkami (1 pokój) mamą (2 pokój) i ja z dziećmi (3 pokój). Jest trochę ciasno, ale da się wytrzymać. Mały jest spokojny, nie hałasuje, dzieci nie budzą się nawzajem.

Zgadzam się z tym, że dziecko potrzebuje przestrzeni- ale to raczej dotyczy już trochę większego dziecka, nie niemowlaka. A przeprowadzić się do większego mieszkania możecie jak najbardziej z dwójką dzieci.

Myślę że takie odkładanie dziecka na potem, to takie odkładanie na wieczne nigdy. Bo zawsze coś będzie stało na przeszkodzie, a potem już się nie będzie chciało.

Życzę Ci, aby mąż poparł Twoje plany i żeby Twoje pragnienie się ziściło.
Jeśli oboje chcecie drugiego dziecka, to obecna chwila- moim zdaniem jest bardzo dobra.
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 06:26   #17
moniakoko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 26
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Mój mąż też bardzo ale to bardzo nie chciał drugiego bąbla. A to za małe mieszkanie 40m a to że życie poukładane syn miał już 4 lata i był już samodzielnym dzieckiem wiec faktycznie było sporo luzu. A ja zawsze marzyłam o dwójce. I odstawiłam pigułki stawiajac wszystko na jedną karte.Gdy dowiedziałam sie że jestem po raz drugi w ciązy mąż nie był zadowolany ale jakvby mniej niż cały czas deklarował. A jak się mała urodziła to oszalał na jej punkcie.I zabil mnie stwierdzeniem że gsyby i trzecie się przytrafiło to nie mnialy nic przeciwko temu.A mieszkanie zamieniliśmy na większe już po urodzeniu małej a i reszta spraw sie jakoś tak sama świetnie ułożyła
moniakoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 22:59   #18
Ewciaak
Raczkowanie
 
Avatar Ewciaak
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 282
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

Impresona niewielka roznica wieku to cos fajnego porozmawiaj z mezem powiedz mu ze albo teraz albo wcale tak jak ja zrobilam miedzy naszymi maluchami jest 2 lata roznicy, ja skonczylam szkoly , dzieciaki odchowane(prawie 4 i prawie 2 latka)i teraz mam zamiar wybrac sie do pracy a moj TZ namawia mnie na 3 a 40 metrowe mieszkanie to naprawde nie jat az tak malo ludzie mieszkaja w gorszych warunkach
Ewciaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 12:10   #19
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Druga ciąża- jak go przekonać ? :(

A ja nie wyobrazam sobie gniesc sie w 4 na 40 metrach ,tak jestem wygodna i egoistyczna ale wole dac 1 dziecku dobry poziom zycia(mam na mysli tylko materalistyczna strone ktora nie odbywa sie brakiem czasu dla dziecka,zaznaczam z gory)niz 2/3/4 byle jakos ,brak wlasnego pokoju,miejsca do nauki,zabawy czy poprostu bycia samemu w spokoju.

dobra ,dobra argument o milosci rodzenstwa i egosistach wsrod jedynkow do mnie nie przemawia .

argument o gorszych warunkach tez nie bardzo ,w koncu kiedys tez mieszkali jakos w jaskiniach jednak poszli do przod.

rozumiem tez ze biologia sie odzywa i ze czasami kolejne dziecko napedza do dalszej pracy,rozwoju,daje sile i przyciaga szczescie ale to tylko lub az biologia.

niemniej jednak zycze powodzenia i podjecia trafnych decyzjii
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.