|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2013-01-21, 21:46 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 49
|
Gdzie i jak szukać pomocy??
Dziewczyny, korzystając z waszych doświadczeń i wiedzy proszę o rade...
Nie chodzi tu o mnie lecz moja przyjaciółkę 32l z którą znam się przeszło 25lat. Wpakowała się w związek z 37l facetem który jest po rozwodzie i kilku związkach. Ja nie miałam do niego zaufania od samego początku za to ona została oczarowana jego romantyzmem, gotowaniem, spacerkami i słodkimi słówkami. Zamieszkali razem z jego mamą, on nie pracował ona pracowała, częściowo płaciła za rachunki, dawała pieniądze na jedzenie. Próbowała go "wygonić" do pracy no ale jemu się nie spieszyło.Pewnego dnia okazało się że jest w ciąży (to była ich decyzja). Czar urokliwego związku prysnął razem z rosnącym brzuchem, jej umowa o prace wygasła, pojawiło się dziecko, on nie pracował. Nie pomagał jej przy opiece dziecka, ciągle gdzieś wychodził. Na wiosnę zaczął pracować na osiedlu, robić remonty(na czarno), ona opiekowała się dzieckiem, gotowała, sprzątała, prała a on dookoła mówił że ona nic nie robi w domu, że to on musi gotować itp... Konflikt narastał. Zaczął ją dołować psychicznie odebrał jej własna wartość. Zaproponowała że jeśli im się nie układa to może powinni się rozstać, powiedział że nigdy jej nie pozwoli zabrać dziecka i niech tylko spróbuje to jej "upier***i łeb" Gdy przychodzili goście to był najlepszym tatusiem na świecie tak samo jak jego matka w roli babci- pieściła całowała i głaskała wnusie przy gościach a nigdy z nią nie była na spacerze. Nikt do nich nie chce przychodzić bo on skłócił się ze wszystkimi. Wydał pieniądze które dziecko dostało na chrzciny, oczywiście bez wiedzy matki. Gdy wyszła z koleżankami do fryzjera na 3 godziny to zrobił jej awanturę że miała już dawno wrócić bo on był umówiony - tzn. przed blokiem z kumplem. Obecnie on nie pracuje i nie szuka pracy ona już też nie ma pieniędzy ( w czasie ciąży jej umowa wygasła) ale szuka czegoś bo nawet nie ma pieniędzy na jedzenie dla dziecka. Niby ma świadomość w co się wpakowała ale przyznała że się go boi,by jej nie odebrał dziecka ,była propozycja założenia na policji "niebieskiej karty" jednak nie ma na niego żadnych dowodów na zastraszanie, znęcanie się psychiczne a on świetnie kłamie, manipuluje ludźmi, potrafi się wykręcić ze wszystkiego. Na domiar złego dziecko jest zameldowane u niego w domu a ona u swojej matki on to wykorzystuje mówiąc że to on by sprawiał opiekę nad córką. Nie docierają do niej słowa bliskich i przyjaciół że jej pomogą. Nie wiem gdzie jeszcze można dla niej szukać pomocy i jak wyjść z tak toksycznego związku?? Jakie wprowadzić działania by nie odebrał jej dziecka dodam iż nie maja ślubu. Czy macie jakieś pomysły, rady lub informacje gdzie można szukać pomocy?? |
2013-01-22, 15:41 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Widzę tylko jedno rozwiązanie, konsultacja u dobrego prawnika. Podpowie, doradzi co i jak załatwić, zwłaszcza że w grę wchodzi dziecko.
|
2013-01-22, 16:01 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Ja uwazam,ze do pewnych decyzji trzeba samemu "dojrzec".Dopoki sama tego nie zrozumie bedzie miala takie zycie.Mialam podobnie tyle,ze po slubie.Moje beznadziejne malzenstwo trwalo prawie 19 lat i nie sluchalam nikogo.Az przyszedl taki dzien.ze wszystko mi sie poukladalo w glowie i zobaczylam jasno i wyraznie.ze moje malzenstwo toczy od dawna "rak" i nie ma juz zadnego ratunku.Bylo to jak cudowne przebudzenie i do tej pory sama nie rozumiem dlaczego ja tego wczesniej nie zrobilam (rozwod).Powodow bylo tysiace,podobnych jak ma Twoja przyjaciolka.Ale nic nie zrobisz jesli ona sama nie zechce.Moim zdaniem,jesli jej mama ja przyjmie nie powinna sie zastanawiac.Wczesniej isc na policje i uprzedzic o calej sprawie-. w razie gdyby sie awanturowal.
Ale do tego trzeba zdecydowania,stanowczosci i desperacji.Inaczej nie ma szans. |
2013-01-22, 16:46 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Święta prawda, jeżeli nie dojrzała do pewnych decyzji to nic i nikt nie pomoże. Przede wszystkim sama musi chcieć zmienić swoją sytuację.
|
2013-01-22, 18:29 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Dziewczyny dziękuję macie rację że to ona musi chcieć, ja jej chcę pokazać drogę gdzie może szukać pomocy a reszta to już będzie jej decyzja.
Dziś trochę poszukałam info w jaki sposób można jej pomóc aby do tego podejść rozsądnie i najpierw dowiedzieć się co można zrobić od strony prawnej oraz gdzie otrzymać pomoc psychologiczna itp. Dowiedziałam się że w łodzi jest liga polskich kobiet i tam bezpłatnie można otrzymać pomoc. Trzymam za nią kciuki bo to dobra osoba ale ze słabą osobowością którą on zmanipulował i zrobił z niej co chciał... |
2013-01-23, 05:40 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Cytat:
dziewczyna musi sama chciec, podobnie jak alkoholik, zmienic swoj los jest w dobrej sytuacji - po prostu moze odejsc wszelkie zastraszania faceta to najbardziej stary oklepany chwyt na zatrzymanie jej, ale przy czym tu sie zatrzymywac nie ma slubu, nie ma zaleznosci, jest wolna, byleby umysl miala tez wolny
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
|
2013-01-23, 09:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
|
2013-01-24, 07:10 | #8 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
ciężka sprawa - pocieszające jednie to, że w Pl nie tak łatwo odebrać dziecko matce... niejako z automatu się zakłada, że zostaje przy niej; jeśli oni ślubu nie mają - niech ucieka, póki będzie się małą opiekowała - on może co najwyżej wywalczyć prawo do opieki... tak sądzę, chociaż może na bieżąco z tym nie jestem; może coś się zmieniło....
|
2013-01-24, 07:16 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Koleżanka mhm0808 ma racje. Idź do niej i z nią szczerze porozmawiaj, powiedz, że sytuacja raczej sama się w przyszłości nie poprawi! Niech ucieka póki młoda
Pozdrawiam i życzę powodzenia |
2013-01-24, 12:58 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Jutro jestem z nią umówiona, mam nadzieję że spotkanie się uda...
|
2013-01-25, 15:35 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Czyli, że ciągle zakochana w swoim oprawcy?
Jeśli nie chce pomocy, to na siłę jej nie pomożesz.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2013-01-29, 18:02 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Gdzie i jak szukać pomocy??
Po spotkaniu z moją przyjaciółką stwierdzam postęp i to pozytywny. Pakuje swoje rzeczy i się wyprowadza od tego idioty bala się iż jeśli dziecko jest u niego zameldowane to może on z tego tytułu je zabrać... jednak zostały przedstawione mocne argumenty że nie ma o co się martwić i może śmiało podjąć decyzję i to zrobiła
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.