PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-18, 10:21   #1
czuelina
Raczkowanie
 
Avatar czuelina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 188
Unhappy

PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?


Cześć ! Za rok biorę ślub i poruszyłam wczoraj z moim Tż temat, który jak słusznie się domyślałam wporwadził niemały chaos w wieczór. Otóż mam tylko ojca, moja mama nie żyje od dłuższego czasu. On nastomiast ma cały komplecik... Zarówno ja jak i tata bardzo źle znosimy wszelkiego typu szopki odnośnie rodziców, ja wychodzę z wesel gdy zaczynają się podziękowania bo nie mogę znieść tego widoku, po prostu boli mnie to. A tata na każde wspomnienie o mamie płaczę, a wspomina niemalże codziennie, chociaż minęło już 14 lat od jej śmierci. Problem w tym, że na naszym weselu chciałabym uniknąć cierpienia sobie i ojcu. Ale TŻ jest innego zdania, że podziękowania muszą być bo to tradycja i że jego rodzice chcieliby cos takiego przeżyć. Strasznie się pokłóciliśmy, powiedziałam, że może zaczekamy ze ślubem jak któreś z jego rodziców umrze albo, że może ojcu damy zaproszenie z jakąś panią która udawałaby moją mamusię. Nie wiem już co mam zrobić z tym wszystkim, nie spodziewałam się tego po nim, myślałam, że zrozumie o co chodzi, tymbardziej, że widział jak kilkakrotnie wychodziłam z wesela w tym momencie popłakać....
czuelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 10:30   #2
Polinka277
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Z jednej strony go rozumiem, że chciałby, aby jego rodzicom zrobiło się miło. Ale argument, że to tradycja, to trochę słabo, dlatego, że nie wszystko musi się zgodnie z nią odbywać. Młode pary coraz bardziej od tradycyjnych ślubów odchodzą. Skoro dla Ciebie to jest przykra sprawa, chcesz uniknąć cierpienia Taty i swojego, powinien to uszanować i pozwolić, by podziękowań nie było. Ewentualnie jakieś prezenty i życzenia poza publiką, w domowym zaciszu, to z pewnością nie byłoby takie poruszające. Powinien to zrozumieć i uszanować- z pewnością.
Polinka277 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 10:47   #3
maxwelka
Zakorzenienie
 
Avatar maxwelka
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 544
GG do maxwelka Send a message via Skype™ to maxwelka
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

U mnie też jest taka sytuacja, TŻ ma tylko mamę, a ja obydwoje rodziców, z tym że moi rodzice są raczej nowocześni i rozumiejący, więc wątpię, żeby robili z tego tytułu jakikolwiek problem... Musisz spokojnie porozmawiać z przyszłymi teściami i zaproponować jakieś inne rozwiązanie, np. że podziękujecie im osobno, innego dnia, na uboczu i nie przy tylu ludziach, zaproponuj np. uroczystą kolację z tej okazji?...
maxwelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 10:54   #4
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Podziękowania możecie zrobić na osobności - może zaprosić rodziców po ślubie na kolacje i tam wręczyć kwiaty czy prezent ?
Podsuń Tżtowi taki pomysł
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 11:11   #5
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

U mnie jest tak że ja mam oboje rodziców a TŻ nie ma ich wcale mama umarła kilka lat temu ojca nie zna. I on nie ma nic przeciwko podziękowaniom bo moi rodzice traktują go jak syna. Ale problem robi rodzina TŻ wiem że mają mało do powiedzenia. Ale chrzestny TŻ i jednocześnie kolega mojego taty zagroził że wyjdzie z wesela jeśli będą podziękowania. Nie chce żeby zrobiło się nie przyjemnie na moim weselu więc poprostu z tego rezygnujemy na rzecz kolacji i podziękowań w innym dniu. Na weselu będzie tylko piosenka z dedykacją dla nich
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 11:23   #6
AgusiekT
Raczkowanie
 
Avatar AgusiekT
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 172
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Tradycja tradycją, ale skoro on wie, że to Ciebie boli i sprawia przykrość także Twojemu tacie, to powinien dać sobie spokój.

Przecież podziękować można organizując jakąś kolację z rodzicami TŻ-a.
__________________
Zaręczeni: 17.08.2010
Koniec staropanieństwa: 17.09.2011
Maria: 03.11.2012
AgusiekT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 11:27   #7
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

ja jestem w podobnej sytuacji. Mój narzeczony ma tylko mamę. tata nie żyje 10lat. ślub za parę dni. nie chcieliśmy robić podziękowań na sali. Namówił nas na to zespół. Podziękujemy żyjącym rodzicom, damy prezenty i będzie piosenka jakaś normalna bo nie chcemy "Cudownych rodziców" ani tego typu piosenek.
Do taty pojedziemy na grób albo po kościele albo na następny dzień albo nawet przed ślubem. jeszcze nie dogadaliśmy tego.

Zawsze możęcie zrobić podziękowania po błogosławieństwie, szepnąć parę słów czy choćby tak jak piszą dziewczyny jakaś kolacja po ślubie
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 13:01   #8
thea2
Zadomowienie
 
Avatar thea2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 252
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

U nas sytuacja jest podobna, mimo że nasi rodzice żyją, są inne okoliczności. Ślub jest za tydzień Bardzo zależało mi na podziękowaniach dla rodziców, zawsze o tym marzyłam, ale kiedy mój narzeczony powiedział, że nie chce podziękowań na sali, to stało się dla mnie jasne, że ich nie będzie. Nie chciałabym, aby ukochana osoba czuła się źle, podczas gdy ja będę się wzruszać z moimi rodzicami.
Rozumiem, że Twojemu partnerowi bardzo na tym zależy, że chce swoich rodziców wyróżnić i w piękny sposób im podziękować, jednak powinien zrozumieć sytuację Twoją i Twojego taty, nic dziwnego, że na samą myśl o mamie robi się Wam przykro. A w takiej sytuacji jak oficjalne podziękowania jej brak będzie tym bardziej odczuwalny.
Poproś partnera, aby porozmawiał ze swoimi rodzicami, wytłumaczył im, że dla Ciebie byłaby to ogromna przykrość, że brakuje Ci mamy itd. Moi rodzice zrozumieli bez żadnego problemu. Zaproponuj uroczystą kolację po ślubie, może w ten sposób uda się Twojego narzeczonego przekonać. Trzeba iść na kompromis, mam nadzieję, że Twój facet to zrozumie. Macie jeszcze dużo czasu do ślubu, może powolutku poukłada sobie wszystko w głowie i zmieni zdanie. Głowa do góry
__________________
Nasz kochany Synuś
thea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 13:04   #9
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

co z tgeo ze tradycja. ciebie i twojego tate to bardzo boli i narzeczony oraz jego rodzice powinni to uszanowac bo w koncu bedziecie rodzina przeciez. na swoim slubie masz sie cieszyc, ma byc to najpiekniejszy dzien w twoim zyciu, bron boze nie powinnas plakac, chociaz na pewno caly czas bedzie ci brakowac tej jednej osoby obok ciebie. ja tez bym z tego zrobila afere na twoim miejscu bo trzeba szanowac uczucia innych. a sa inne formy podziekowania rodzicom niz taka przemowa na pokaz w trakcie wesela. postaraj sie przetlumaczyc narzeczonemu bo on powinien cie zrozumiec.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 13:07   #10
gosza_m
Zakorzenienie
 
Avatar gosza_m
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolina Muminków
Wiadomości: 4 937
GG do gosza_m
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Ja jestem w odwrotnej sytuacji. bardzo chciałabym podziękować rodzicom na sali, ale TŻ ma bardzo skomplikowaną sytuację rodzinną. I tego nie chce. Oczywiście rozumiem go. Na dzień dzisiejszy postanowiliśmy podziękować rodzicom w domowym zaciszu. A na sali w odpowiednich momentach zadedykuję osobną piosenkę mojemu tacie, osobna mamie, a TŻ zrobi jak uważa.
__________________

Pick me. Choose me. Love me

Kubuś 23.12.15- 19tc
Mateusz 15.03.17- 21tc
Joasia 25.03.18
gosza_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 13:08   #11
95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 695
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Cytat:
Napisane przez AgusiekT Pokaż wiadomość
Tradycja tradycją, ale skoro on wie, że to Ciebie boli i sprawia przykrość także Twojemu tacie, to powinien dać sobie spokój.

Przecież podziękować można organizując jakąś kolację z rodzicami TŻ-a.
Zgadzam się z tym. Nie powinien naciskać. Uważam że powinniście podziękować w inny sposób. Nie na weselu, tylko na osobności.

Ale tekst że "zaczekamy ze ślubem jak któreś z jego rodziców umrze" moim zdaniem nie jest na miejscu... Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że wypowiedziany pod wpływem emocji. Ale mi byłoby przykro gdyby TŻ tak powiedział.

Edytowane przez 95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d
Czas edycji: 2011-08-18 o 13:09
95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 16:10   #12
tygrysia
Rozeznanie
 
Avatar tygrysia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Nie musicie dziękować Rodzicom na sali. Możecie podziękować i dać prezenty np. po błogosławieństwie, w domu. Może nawet lepiej tak kameralnie
W tej sytuacji musisz wziąć pod uwagę dwie strony medalu. Swojego Tatę, dla którego może to być ciężkie przeżycie, ale też Rodziców TŻ, którym myślę, że może być przykro bez podziękowań.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać."
tygrysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 19:24   #13
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

u nas podobnie... ja mam rodzicow tż natomiast nie i teraz pojawia się problem dziękować tż ma matce chrzestnej czy moze dziadkom?
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 20:23   #14
malwus20
Wtajemniczenie
 
Avatar malwus20
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 2 964
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

U mnie jest tak że to ja nie mam jednego z rodziców i mój narzeczony nie robił problemu że podziękowania będą ale nie na weselu.
Według mnie Twój Tż w ogóle nie bierze pod uwagi Twoich uczuć.

Zapytałabym go w ten sposób aby mu naświetlić sytuację
: Czy chciałbyś widzieć mnie podczas wesela i podziekowań zapłakana razem ze swoim ojcem podczas gdy Ty wraz ze swoimi rodzicami cieszysz się jak głupi tylko dlatego że oni chcieli się pokazać bądź postawić na swoim??
__________________
Szczęśliwa żonka

Edytowane przez malwus20
Czas edycji: 2011-08-18 o 20:24
malwus20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 20:59   #15
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Mój Tż ma oboje rodziców są strasznie kochani traktują mnie jak córkę
Ja z kolei mojego tate straciłam 12 lat temu a mama zmarła 6 lat temu
Pare lat temu nie umiała słuchać np piosenki kochanych rodziców mam gdy łzy same napływały mi do oczy, nadal czuje sie dziwacznie słuchajac jej ale teraz myśle o moich rodzicach. Kiedys powiedziałam ze niegdy nie wezme wielkiego wesela bo bede musiala podziekowac rodzicom i jak ja to zrobie ale teraz wiem ze uda mi sie. W dniu ślubu pojade na cmentarz i dam ładne kwaty a na sali podziekuje rodzicom Tż za wsparcie i pomoc a moim ze wychowami mnie na dobrego czlowieka i ze ich kocham i wiem naewno ze oboje beda ze mna tego dnia i moge na nich liczyc.
Wydaje mi sie ze to zalezy od człowieka jak podchodzi do danej sytuacji i jakie sa jego emocje zwiazane z danym wydarzeniem
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 10:10   #16
AgusiekT
Raczkowanie
 
Avatar AgusiekT
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 172
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Cytat:
Napisane przez malwus20 Pokaż wiadomość
Zapytałabym go w ten sposób aby mu naświetlić sytuację : Czy chciałbyś widzieć mnie podczas wesela i podziekowań zapłakana razem ze swoim ojcem podczas gdy Ty wraz ze swoimi rodzicami cieszysz się jak głupi tylko dlatego że oni chcieli się pokazać bądź postawić na swoim??
O to to....!
Mądrze napisane, też bym tak zrobiła.
__________________
Zaręczeni: 17.08.2010
Koniec staropanieństwa: 17.09.2011
Maria: 03.11.2012
AgusiekT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 13:05   #17
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Myśl co chcesz i wmawiaj sobie jakim on to nie jest 8 cudem świata, ale niezłego sobie dziada na męża wybrałaś.

Gdyby był cokolwiek wart sam z siebie zaproponowałby jakieś alternatywne rozwiazanie, żeby oszczędzic Tobie (swojej przyszłej żonie i w teorii najukochańszej osobie) i Twojemu ojcu cierpienia w dniu ślubu. Podobnie jego rodzicom powinno być wstyd wymagać czegoś takiego. Ale widocznie rodzice mają maniery jak z obory, to i synuś nie lepszy.
Bo cóż stałoby się gdybyście zrezygnowali z tej swoją drogą tandetnej szopki na weselu? Jaśnie państwu nie spadłaby korona z głowy. Natomiast gdyby bawic się w to - dla Ciebie i dla Twojego taty byłoby to bardzo smutne i traumatyczne przeżycie i popsułoby to Wam humor na resztę wieczoru.

Skoro już teraz ma generalnie w pupie Twoje uczucia, myśli tylko o sobie, jest gotów przysporzyc Ci cierpienia byle tylko jemu było dobrze, zastanów sie jeszcze nad tym bo po ślubie będzie tylko gorzej.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 14:18   #18
Soniar
Przyczajenie
 
Avatar Soniar
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 27
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

jestem w bardzo podobnej sytuacji i nie wyobrażam sobie że na własnym weselu wypłakuję sobie oczy że moja mama już nie może uczestniczyć w tej imprezie. Chyba w posiadaniu i wychowywaniu dzieci nie chodzi o to, że jedyną gratyfikacją za trud i poświęcenie jest odstawienie cyrku na środku parkietu i dziękowanie rodzicom? Gdyby Twój TŻ miał odrobinę wyczucia sam by zaproponował żeby podziękować w jakiś inny sposób żeby nie narażać Ciebie i Twojego taty na ból. I tak pewnie w tym dniu łezka się w oku zakręci na myśl że Twoja mama duchem jest z Wami. Masz jeszcze rok żeby zastanowić się czy to faktycznie Twój jedyny. Jeśli teraz nie potrafi uszanować Twoich uczuć to jak będzie później? W końcu bycie razem polega na kompromisach a w tym przypadku wydaje się że to jednak on powinien zrezygnować.
Soniar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 17:00   #19
czuelina
Raczkowanie
 
Avatar czuelina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 188
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Stanęło na tym, że nie będzie tej okropnej piosenki ani żadnego tańca tylko kwiaty dla rodziców TŻ i mojego taty i parę słów ode mnie.
A jego rodzice będą mieli całą tę szopkę przy ślubie drugiego syna.
AAA i oni niczego nie wymagali, wgl nie wiedzą, że była taka rozmowa między nami na ten temat.
czuelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 22:32   #20
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Cytat:
Napisane przez czuelina Pokaż wiadomość
Stanęło na tym, że nie będzie tej okropnej piosenki ani żadnego tańca tylko kwiaty dla rodziców TŻ i mojego taty i parę słów ode mnie.
A jego rodzice będą mieli całą tę szopkę przy ślubie drugiego syna.
AAA i oni niczego nie wymagali, wgl nie wiedzą, że była taka rozmowa między nami na ten temat.
Nie przejmuj sie kasliwymi komentarzami na temat Tz czy jego rodzicow najlepiej jest kogos oczernic jak sie nie zna facet po prostu stal miedzy mlotem a kowadlem jak to sie mowi,chcial podziekowac rodzicom czy to takie zle ??? on jeszcze na szczescie nie wie co to strata rodzica i moze dlatego sie tak upieral,najwazniejsze ,ze doszliscie do porozumienia
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 23:27   #21
electra_tm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 213
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

U mnie była podobna sytuacja...
Moja mama rozwiedziona, ale ojciec był.
TŻ rodzice skłóceni, przed rozwodem, ale jego ojciec nie raczył się pojawić, pomimo tego że w trakcie szykowania TŻ siedział i oglądał TV.... dobre co???
Poza tym sami doszliśmy do wniosku, że to by była niezręczna sytuacja dla naszych mam i one same nie chciały żadnych podziękowań. Dlatego w czasie poprawin zaprosiliśmy mamy do naszego pokoju podziękowaliśmy i daliśmy prezenty.
__________________
25.06.2011
electra_tm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 13:14   #22
dalenka8
Zakorzenienie
 
Avatar dalenka8
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Cytat:
Napisane przez czuelina Pokaż wiadomość
Cześć ! Za rok biorę ślub i poruszyłam wczoraj z moim Tż temat, który jak słusznie się domyślałam wporwadził niemały chaos w wieczór. Otóż mam tylko ojca, moja mama nie żyje od dłuższego czasu. On nastomiast ma cały komplecik... Zarówno ja jak i tata bardzo źle znosimy wszelkiego typu szopki odnośnie rodziców, ja wychodzę z wesel gdy zaczynają się podziękowania bo nie mogę znieść tego widoku, po prostu boli mnie to. A tata na każde wspomnienie o mamie płaczę, a wspomina niemalże codziennie, chociaż minęło już 14 lat od jej śmierci. Problem w tym, że na naszym weselu chciałabym uniknąć cierpienia sobie i ojcu. Ale TŻ jest innego zdania, że podziękowania muszą być bo to tradycja i że jego rodzice chcieliby cos takiego przeżyć. Strasznie się pokłóciliśmy, powiedziałam, że może zaczekamy ze ślubem jak któreś z jego rodziców umrze albo, że może ojcu damy zaproszenie z jakąś panią która udawałaby moją mamusię. Nie wiem już co mam zrobić z tym wszystkim, nie spodziewałam się tego po nim, myślałam, że zrozumie o co chodzi, tymbardziej, że widział jak kilkakrotnie wychodziłam z wesela w tym momencie popłakać....
Mój tata też nie żyje i bardzo chciałam uniknąć tej całej szopki z podziękowaniami. Miałam o tyle "lepiej", że mąż też tego nie chciał- uważa, że nie ma za co dziękować rodzicom . W sumie się z nim zgadzam... Zaraz po pierwszym tańcu wzięłam mikrofon, podziękowałam wszystkim gościom za przybycie, naszym świadkom i mojej rodzinie, która bardzo mnie zawsze wspiera. Rodzicom podziękowałam za wychowanie i wsparcie. Wszystkim z marszu, bez ckliwych piosenek i kwiatów. Wyszło dobrze- wg mojej rodziny przynajmniej .
dalenka8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 03:43   #23
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

DZIEWCZYNY, a co zrobić w przypadku kiedy ja mam oboje rodziców, a partner ma tylko mamę, ale dlatego, że zwyczajnie taty nie zna, choć gdzieś żyje, ale ma go gdzieś ?

Jego mama nie ma urazu, partner również, ale sama nie wiem jakbym się czuła w momencie kiedy mowaby była o obojgu rodziców, a przy nim stałaby tylko jego mama ...

Co radzicie ?
__________________


każdy ma swoje zdanie - licz się z tym
każdy ma swój gust - pamiętaj

dziękuję

Patrycja - miło mi
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 22:35   #24
mandy262
Przyczajenie
 
Avatar mandy262
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 14
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

U mnie było tak że ze wzgledu ze mój maz ma oboje rodzicow a ja tylko mame to zrezygnowalismy z podziekowan na sali.Zamiast tego dziewczyny z mojej orkiestry z wesela spiewały w kosciele podziekowania rodzicom.Strasznie piekna i wzruszajaca piosenka. W kazdym razie wszyscy ryczeliNie wyobrazam sobie w takiej sytuacji posiadania jednego rodzica zrobic podziekowan na sali.bo wiem ze mojej mamie było by na pewno przykro ze jest sama a ja bym na pewno sie poryczała i nie wydusiła z siebie słowa
mandy262 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 18:38   #25
kamila901
Zakorzenienie
 
Avatar kamila901
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Na weselu siostry mojego Tżta rolę ojca pana młodego- w momencie błogosławieństwa i podziękowania dla rodziców sprawował jego chrzestny.
Poza tym spotkałam się już z podziękowaniami na weselu, gdzie któregoś z rodziców po prostu brakowało.
__________________




kamila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 23:20   #26
manima
Zadomowienie
 
Avatar manima
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 230
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Cytat:
Napisane przez czuelina Pokaż wiadomość
Cześć ! Za rok biorę ślub i poruszyłam wczoraj z moim Tż temat, który jak słusznie się domyślałam wporwadził niemały chaos w wieczór. Otóż mam tylko ojca, moja mama nie żyje od dłuższego czasu. On nastomiast ma cały komplecik... Zarówno ja jak i tata bardzo źle znosimy wszelkiego typu szopki odnośnie rodziców, ja wychodzę z wesel gdy zaczynają się podziękowania bo nie mogę znieść tego widoku, po prostu boli mnie to. A tata na każde wspomnienie o mamie płaczę, a wspomina niemalże codziennie, chociaż minęło już 14 lat od jej śmierci. Problem w tym, że na naszym weselu chciałabym uniknąć cierpienia sobie i ojcu. Ale TŻ jest innego zdania, że podziękowania muszą być bo to tradycja i że jego rodzice chcieliby cos takiego przeżyć. Strasznie się pokłóciliśmy, powiedziałam, że może zaczekamy ze ślubem jak któreś z jego rodziców umrze albo, że może ojcu damy zaproszenie z jakąś panią która udawałaby moją mamusię. Nie wiem już co mam zrobić z tym wszystkim, nie spodziewałam się tego po nim, myślałam, że zrozumie o co chodzi, tymbardziej, że widział jak kilkakrotnie wychodziłam z wesela w tym momencie popłakać....

Jesli osoba ktora ma zostac Twoim meżem nie moze zrozumiec bólu Twojego i Twojego taty po stracie mamy, moze warto sie zastanowic czy faktycznie nadaje sie on na Twojego męza? Przepraszam ze tak z grubej rury ale okres narzeczenstwa jest po to wlasnie aby zobaczyc swoja drugą połowke w sytuacjach z którymi nie borykaliscie sie wczesniej. Moim skromnym zdaniem nie zdał on własnie egzaminu, jakim jest wspólne przejscie przez trudne sytuacje. A zyciu takich sytuacji bedzie jeszczcze sporo...Jest jeszce cos takiego co nazywa sie kompromis...
W mojej sytuacji jest tak ze moi rodzice sa po rozwodzie i z tata nie utrzymuje zadnego kontaktu od jakis 5 lat. Dla mojego TŻa nie ma problemu zebysmy zrezygnowali z podziekowan na sali, bo wie ze zarówno ja jak i moja mama bedziemy sie czuły niezręcznie. W zamian tego mamy w planie podziekowac rodzicom, kameralnie w domu, zaraz po błogosławieńswie. Nie wyobrażam sobie, że mógłby w tej sytuacji, wiedząc, że mnie to boli, robić szopke na sali z wielkimi podziekowaniami. Powiedz mu ze w momencie kiedy bedzie "odspiewywał'' pod publiczke podziekowania to Ty i Twoj tata wyjdziecie z sali.
manima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-11, 11:12   #27
Lady_Kala
Rozeznanie
 
Avatar Lady_Kala
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
Dot.: PROSZĘ Was dziewczyny czy któraś była w takiej sytuacji?

Na weselu mojej siostry podziękowania były i to bardzo wzruszające-patrząc na to z perspektywy czasu nie zaserwowałabym czegoś takiego Tacie podobnie na swoim własnym. Nasza Mama nie żyje, od 13 lat, mimo to na najmniejsze wspomnienie o Niej Tata ma łzy w oczach. Podziękowanie zaczęło się przemową do mikrofonu, w czasie której siostrze w połowie złamał się głos, dokończył jej mąż. Rodzicom wręczono portrety młodych rzeźbione w drewnie wraz z wyrytymi tam podziękowaniami-dla każdego z osobna, bardzo pięknymi zresztą. O mojej Mamie było coś "bo chociaż Cię tutaj z nami niema, to wiem, że..." Później kółeczko i piosenka cudownych rodziców mam a na niej zaryczany jak dziecko mój ojciec, moja siostra, ja, moja Babcie, chrzestna i w ogóle cała nasza strona rodziny. Wyszło trochę nie fajnie, nie wiem do dziś czemu się uparli na te podziękowania... Co najgorsze mój Tata przepłakał cały następny dzień patząc na podziekowania w drewnie.

Organizowanie tego na siłę może zepsuć atmosferę na weselu na dobrych parę chwil i sprawić mnóstwo przykrości wielu osobom, bo nie zapominajmy, że na weselu nie będziesz tylko Ty i Twój Tata ale także wiele osób z Twojej rodziny, które napewno też z bólem serca wspominają śmierc Twojej mamy. Ja bym walczyła do końca o zrezygnowanie z oficjalnych podziękowan na sali.
__________________
Bloguję o perfumach:
https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/
***
ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka
Dwie syberian husky
Lady_Kala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:25.