|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2013-06-01, 12:40 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Odwrażliwianie buzi i języka.
Kochane i drogie mamy, macie jakiś sposób na mocno wrażliwa buzie u niemowlaka?
Syn od bardzo wczesnych miesięcy pchał do buzi absolutnie wszystko, łącznie z rzepami nawet. Smoczkow wyprobowalismy 11 zanim trafiliśmy na odpowiedni. Ostatnio przy zabawie, w ktorej mały gryzl mi palec a ja mu go z buzi zabieralam chciałam go polaskoac lekko w język, ale juz przy dotknieciu mały sie wzdrygnal i tak jakby odkichnal i wyplul mi palca. Reakcja była silniejsza niż moznaby sie spodziewać. Kiedy próbowałam dawać mu swoje jedzenie to nawet zmienione blenderem jest dla niego okropne - krzywi sie, pluje i ma odruch wymiotny czasami - wiadomo, ja takiej papki jak słoiki nie zrobię. Przy próbie zjedzenia stałych rzeczy jest wszytsko tylko nie jedzenie. Kiedy ma kawałek odgryziony na języku to właśnie odruch wymiotny a przy waflu ryzowym i skorce chleba wręcz wymioty spowodowane konsystencja. Mam wrażenie, ze jemu sie to pogarsza zamiat odwrazliwiania. Znacie jakies sposoby na ćwiczenie tych "sektorów" dziecięcych? Niestety nie moze to byc jedzenie, bo mały ma mikro przyrosty na wadze i miał wcześniej duże problemy z jedzeniem i zwyczajnie nie możemy sobie pozwolić na zniechecenie go do jedzenia. Tak nawet było, jak chciałam mu podawać swoje, to przez tydzień nie chciał pózniej lyzeczki do buzi wziąć. |
2013-06-01, 13:04 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Odwrażliwianie buzi i języka.
Ilonka, a moze zasięgnąć rady specjalisty, czyli neurologopedy?
To co opisujesz brzmi troche poważnie i na własna rękę bym dziecka z tego nie wyprowadzala... Sa na to sposoby, trzeba ćwiczyć dużo samodzielnie w domu, ale dobrze być poinstruowanym i wcześniej zdiagnozowanym przez specjalistę. Skąd jestes? Edytowane przez mskladaczek Czas edycji: 2013-06-01 o 13:07 |
2013-06-01, 13:32 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Odwrażliwianie buzi i języka.
Z Wawy. Serio to poważne? Mnie sie wydawało, ze dzieci miewają takie problemy w pakiecie standardowym.
|
2013-06-01, 13:51 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Odwrażliwianie buzi i języka.
Też bym się do neurologopedy udała jednak. Tym bardziej, że macie pakiet niejedzenia jeszcze.
|
2013-06-01, 14:00 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Odwrażliwianie buzi i języka.
W Warszawie najlepsza (ponoć) jest dr Stecko.
No bez pomocy moze sie skończyć poważnie. Wydaje sie, ze to takie nic ale czesto kończy sie to zaburzeniami karmienia, zreszta coraz popularniejszymi u zdrowych dzieci (bez chorob genetycznych, nerologicznych). Zaburzeniami karmienia (w ciut juz powazniejszej formie) zajmuja sie gastroenterolodzy z IP-CZD i historie tych dzieci tez czesto zaczynaja sie dosyć niewinnie... I częściowo obwiniane sa o to słoiczki. Edytowane przez mskladaczek Czas edycji: 2013-06-01 o 14:11 |
2013-06-01, 14:14 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Odwrażliwianie buzi i języka.
Ilona, dobrze opisane:
http://www.logo-ped.gda.pl/index.php?id=36 |
2013-06-01, 15:58 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Odwrażliwianie buzi i języka.
No ok, ale jesli maly ma niektore te zachowania a ja widze jak duzo bledow popelnilam po drodze plus to, ze on ma diete rozszerzana znowu od niedawna dopiero to nie warto najpierw sprobowac zwyczajnie prawidlowo tym pokierowac i powoli? Czy to juz sa rzeczy, ktore trzeba naprawiac czy wystarczy zwyczajnie isc normalna droga, tylko tak jakby z opoznieniem?
|
2013-06-02, 12:50 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Odwrażliwianie buzi i języka.
Ile twój synek ma miesięcy? Bo zapomniałam.
Moja jest dokładną odwrotnością twojego w tym temacie, bo nigdy do buzi nie włożyła nic innego niż jedzenie, i nigdy nie miała odruchów wymiotnych. Więc temat mi obcy. Ale późno zaczęła jeść posiłki, wprowadzanie trwało długo, koło 9 miesiąca dopiero zjadała małą porcję papki czy też kawałek chleba. Za to potem koło 11 miesiąca ruszyła z kopyta z jedzeniem samodzielnym.
__________________
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:30.