Studia w UK

[natii4]

Polecam tą stronę http://www.studentnews.pl/serwis.php?s=194&pok=5725 Studia w różnych krajach europejskich.

[wenedka]

Postanowiłam odświeżyć ten wątek

Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak przebiega rekrutacja w przypadku osoby, która w dniu składania aplikacji ma juz zdaną maturę. Wiem, że w przypadku pozostałych uczelnia stawia warunki co do wyników matury, a tutaj jak jest? Tylko czekanie czy przyjęty/nieprzyjęty? Niby to nie jest wielki problem, ale mnie mierzi

No, dziękuję za uwagę

[rozdział_zero]

Napisane przez wenedka

Postanowiłam odświeżyć ten wątek

Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak przebiega rekrutacja w przypadku osoby, która w dniu składania aplikacji ma juz zdaną maturę. Wiem, że w przypadku pozostałych uczelnia stawia warunki co do wyników matury, a tutaj jak jest? Tylko czekanie czy przyjęty/nieprzyjęty? Niby to nie jest wielki problem, ale mnie mierzi

No, dziękuję za uwagę

Wendetko jeżeli masz już wyniki aplikujesz przez UCAS i czekasz tylko na przyjęcie/nieprzyjęcie
Ale wiesz tam jest taka rubryka gdzie trzeba wpisać referencje od nauczyciela. Czyli kilka słow od niego o tobie, właściwie nie wiem czy oni sprawdzają autentyczność
Pisałaś gdzieś że boisz się egzaminu językowego. Jeśli mieszkasz w UK a tymbardziej Twoj chłopak jast Anglikiem to zdasz na 100%! Podobno ten akademicki nie jest wcale trudny

[wenedka]

Napisane przez rozdział_zero

Wendetko jeżeli masz już wyniki aplikujesz przez UCAS i czekasz tylko na przyjęcie/nieprzyjęcie
Ale wiesz tam jest taka rubryka gdzie trzeba wpisać referencje od nauczyciela. Czyli kilka słow od niego o tobie, właściwie nie wiem czy oni sprawdzają autentyczność
Pisałaś gdzieś że boisz się egzaminu językowego. Jeśli mieszkasz w UK a tymbardziej Twoj chłopak jast Anglikiem to zdasz na 100%! Podobno ten akademicki nie jest wcale trudny

Dziękuję bardzo

Jeszcze nie mieszkam w UK, to kwestia roku, może troszkę więcej.
Egzaminu nie tyle że się boję, tylko chcę mieć absolutną pewność że zdam(po moich życiowych zawodach) Dlatego tez biorę sobie rok przerwy na aklimatyzację w uk
Czyli będę miała problem z tymi referencjami (bo jak będę składać aplikację, to nie będę miała szans na kontakt z nauczycielem)

A Ty tam studiujesz? -przepraszam, jesli pisałaaś o tym w wątku

[rozdział_zero]

Napisane przez wenedka

Dziękuję bardzo

Jeszcze nie mieszkam w UK, to kwestia roku, może troszkę więcej.
Egzaminu nie tyle że się boję, tylko chcę mieć absolutną pewność że zdam(po moich życiowych zawodach) Dlatego tez biorę sobie rok przerwy na aklimatyzację w uk
Czyli będę miała problem z tymi referencjami (bo jak będę składać aplikację, to nie będę miała szans na kontakt z nauczycielem)

A Ty tam studiujesz? -przepraszam, jesli pisałaaś o tym w wątku

Nie ma za co
Jeszcze nie ale poważnie się przymierzam. Najbardziej martwi mnie właśnie bariera językowa. Bo niby wszystko jest ok, ale ja podążam w kierunku farmacji więc może jakieś nazwy, problemy ze zrozumieniem. Jestem technikiem farmacji. Chcę skończyć magistra (czyli muszę zacząć od początku). I mam taki pomysł, żeby pracować jako technik a jednocześnie studiować tylko nie wiem czy podołam.
Probowałam dowiedzieć się ile wynoszą zarobki takiego technika ale nigdzie nie mogę znaleźć żadnej informacji
bo muszę utrzymać się sama, więc to dość ważne.

A z tymi referencjami. To jest kilka zdań dosłownie. Podobno anglicy w tej rubryce i w opisie swoich osiągnięć ściemniają ile się da więc może nie sprawdzają autentyczności

[wenedka]

Napisane przez rozdział_zero

Nie ma za co
Jeszcze nie ale poważnie się przymierzam. Najbardziej martwi mnie właśnie bariera językowa. Bo niby wszystko jest ok, ale ja podążam w kierunku farmacji więc może jakieś nazwy, problemy ze zrozumieniem. Jestem technikiem farmacji. Chcę skończyć magistra (czyli muszę zacząć od początku). I mam taki pomysł, żeby pracować jako technik a jednocześnie studiować tylko nie wiem czy podołam.
Probowałam dowiedzieć się ile wynoszą zarobki takiego technika ale nigdzie nie mogę znaleźć żadnej informacji
bo muszę utrzymać się sama, więc to dość ważne.

A z tymi referencjami. To jest kilka zdań dosłownie. Podobno anglicy w tej rubryce i w opisie swoich osiągnięć ściemniają ile się da więc może nie sprawdzają autentyczności

O farmacja Ambitnie, nie powiem. Z tego co wiem, na takie kierunki uczelnie zazwyczaj wymagają zdanego IELTS na 7-7,5. Lepiej jechać wcześniej- 2-3 miesiące wystarczą na oswojenie się z językiem. Mozliwe, że sa organizowane przez uczelnię jakieś specjalistyczne kursy angielskiego na takie kierunki?
Ja przymierzam sie do czegoś związanego z historią, ewentualnie projektowanie biżuterii.
Tylko się zastanawiam, co można robić po historii sztuki, oprócz pracowania jako kustosz?

Mogę spytać Tż o te zarobki technika farmacji, może będzie w stanie coś znaleźć. W końcu zna zasoby 'angielskiego' Internetu trochę lepiej, no i zawsze można mieć znajomych

[karolina2020]

Napisane przez wenedka

Dziękuję bardzo

Jeszcze nie mieszkam w UK, to kwestia roku, może troszkę więcej.
Egzaminu nie tyle że się boję, tylko chcę mieć absolutną pewność że zdam(po moich życiowych zawodach) Dlatego tez biorę sobie rok przerwy na aklimatyzację w uk
Czyli będę miała problem z tymi referencjami (bo jak będę składać aplikację, to nie będę miała szans na kontakt z nauczycielem)

A Ty tam studiujesz? -przepraszam, jesli pisałaaś o tym w wątku

Hehe znowu sie spotykamy Mam dokladnie taki sam plan, jak juz wczesniej wspominalam Tez sie zastanawialam jak to jest z ta rekrutacja, gdy zdawalo sie mature rok wczesniej niz sie sklada podanie. wenedko planujesz zdawac teraz jakis egzamin przed wyjazdem? Ja mysle nad zdawaniem IELTS, moze w okolicach lipca-sierpnia, zawsze sie przyda jakis papierek potwierdzajacy znajomosc jezyka do pracy Z CAE chyba sie juz wyleczylam, na wiekszosci uczelni wspominaja tylko o IELTS, poza tym mam FCE, wiec moze lepiej bedzie miec teraz certyfikat z innej instytucji
A co do referencji, to wydaje mi sie ze mozesz je wziac od nauczycieli juz przed wyjazdem Nie wiem kiedy planujesz wyjechac, ale ja mam zamiar pojsc do mojej szkoly we wrzesniu, (bilet mam na 20. wrzesnia) i ich poprosic o napisanie paru slow. W koncu caly ten proces aplikacji przez UCAS mozna zaczac juz we wrzesniu i mysle, ze nikt nie bedzie oczekiwal ze specjalnie polecimy do Polski zeby ktos napisal pare slow o nas

[wenedka]

Napisane przez karolina2020

Hehe znowu sie spotykamy Mam dokladnie taki sam plan, jak juz wczesniej wspominalam Tez sie zastanawialam jak to jest z ta rekrutacja, gdy zdawalo sie mature rok wczesniej niz sie sklada podanie. wenedko planujesz zdawac teraz jakis egzamin przed wyjazdem? Ja mysle nad zdawaniem IELTS, moze w okolicach lipca-sierpnia, zawsze sie przyda jakis papierek potwierdzajacy znajomosc jezyka do pracy Z CAE chyba sie juz wyleczylam, na wiekszosci uczelni wspominaja tylko o IELTS, poza tym mam FCE, wiec moze lepiej bedzie miec teraz certyfikat z innej instytucji
A co do referencji, to wydaje mi sie ze mozesz je wziac od nauczycieli juz przed wyjazdem Nie wiem kiedy planujesz wyjechac, ale ja mam zamiar pojsc do mojej szkoly we wrzesniu, (bilet mam na 20. wrzesnia) i ich poprosic o napisanie paru slow. W koncu caly ten proces aplikacji przez UCAS mozna zaczac juz we wrzesniu i mysle, ze nikt nie bedzie oczekiwal ze specjalnie polecimy do Polski zeby ktos napisal pare slow o nas

Hej
Ja zaczynam rekrutację o rok później niż Ty. Jeszcze matury nie zdawałam
Co do IELTS to podobno jest on ważny tylko 2 lata ale Cambridge i tak nie robię, bo szkoda mi pieniędzy Myślę, że IELTS zdam już tam, jeszcze pójdę na kurs na uniwersytecie, żeby mieć solidne przygotowanie akademickie =p
A Ty na jaką uczelnię zdajesz?
Ja myślałam o University of Sheffield, ewentualnie Hallam Sheffield University. Innego miasta nie rozważam, bo już dość rozłąki będzie z Tż

[nask]

Otoz sprawdzaja referencje. Na wiekszosci dobrych uczelni jest to jedno z wazniejszych kryteriow, zaraz obok statementu.
Referencje to nie pare slow, maximum to chyba 4000 tysiace znakow (ale nie jestem pewna).
I tak, prawdopodoobnie moga oczekiwac ze dostarczysz referencje bo np. jak zapraszaja Cie na interview (po ktorym odpada 95%) to nie zastanawiaja sie skad jestes, tylko masz przyjechac jesli Ci zalezy, jesli nie to tracisz oferte.

I jeszcze jedno - kursy sa organizowane przez uczelnie, ale np taki Kingston zyczy sobie srednio 1,500GBP za miesiac czy dwa nauki.

Pozdrawiam

[wenedka]

Napisane przez nask

Otoz sprawdzaja referencje. Na wiekszosci dobrych uczelni jest to jedno z wazniejszych kryteriow, zaraz obok statementu.
Referencje to nie pare slow, maximum to chyba 4000 tysiace znakow (ale nie jestem pewna).
I tak, prawdopodoobnie moga oczekiwac ze dostarczysz referencje bo np. jak zapraszaja Cie na interview (po ktorym odpada 95%) to nie zastanawiaja sie skad jestes, tylko masz przyjechac jesli Ci zalezy, jesli nie to tracisz oferte.

I jeszcze jedno - kursy sa organizowane przez uczelnie, ale np taki Kingston zyczy sobie srednio 1,500GBP za miesiac czy dwa nauki.

Pozdrawiam

Czyli trzeba będzie wracać do PL. No cóż

Co do tych kursów hmmm to dużo, ale w sumie można bylo się tego spodziewac

[rozdział_zero]

Absolutnie nigdzie nie musisz dostarczać refercencji.
Aplikujesz przez UCAS przez internet czyli tam już wszystko wpisujesz. I wcale nie musi być 4000 tys słow. ja już wszystko przerobiłam bo pisałam do UCAS.
interviev- nawet na Oxfordzie obowiązkowy jest tylko na medycynę i jeszcze na jakiś kierunek nie pamiętam w tej chwili na jaki. A słyszałam o paru przypadkach np na University of Manchester gdzie przyjęta została osoba, ktora nie mogła przyjechać na interview, po prostu odbyła rozmowę telefoniczną
wendetko byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyć zapytała się o te zarobki

[wenedka]

Napisane przez rozdział_zero

Absolutnie nigdzie nie musisz dostarczać refercencji.
Aplikujesz przez UCAS przez internet czyli tam już wszystko wpisujesz. I wcale nie musi być 4000 tys słow. ja już wszystko przerobiłam bo pisałam do UCAS.
interviev- nawet na Oxfordzie obowiązkowy jest tylko na medycynę i jeszcze na jakiś kierunek nie pamiętam w tej chwili na jaki. A słyszałam o paru przypadkach np na University of Manchester gdzie przyjęta została osoba, ktora nie mogła przyjechać na interview, po prostu odbyła rozmowę telefoniczną
wendetko byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyć zapytała się o te zarobki

Ja właśnie trochę obawiam się tych referencji, bo nie chcę informować absolutnie nikogo z mojej szkoły, że zdaję na uczelnię w UK (głównie z powodów natury osobistej-po prostu nie znoszę jej)
Na uniwersytecie, na który będę zdawać przeprowadzają interview, zapraszają do retauracji-wiem, bo Tż tam zdaje, więc mnie to nie ominie

A M. zapytam się jeszcze dziś, bo niedługo z nim będę rozmawiać
Jeśli wie lub nie, to dam znać

[minia i aniolki]

Wenedka,IELTS wazny jest tylko przez 1 rok,po upływie tego czasu twoje wyniki traca waznosc..

[wenedka]

Napisane przez minia i aniolki

Wenedka,IELTS wazny jest tylko przez 1 rok,po upływie tego czasu twoje wyniki traca waznosc..

Dziwne, ja czytałam kilkakrotnie że są ważne przez 2 lata
I tak jeden grzyb, bo będą mi potrzebne w roku, kiedy będę zdawała na uniwersytet

[karolina2020]

Napisane przez wenedka

Hej
Ja zaczynam rekrutację o rok później niż Ty. Jeszcze matury nie zdawałam

A Ty na jaką uczelnię zdajesz?
Ja myślałam o University of Sheffield, ewentualnie Hallam Sheffield University. Innego miasta nie rozważam, bo już dość rozłąki będzie z Tż

Teraz sie zamotalam Ja tez mature mam przed soba, zdaje w tym roku, a na studia wybieram sie w roku 2008, czyli we wrzesniu 2007 bede musiala sie przylozyc do rekrutacji A Ty kiedy zdajesz mature, nie wiem czemu ale myslalam, ze jestes starsza ode mnie A co do Uni to jeszcze nie wiem dokladnie gdzie

Napisane przez wenedka

Dziwne, ja czytałam kilkakrotnie że są ważne przez 2 lata
I tak jeden grzyb, bo będą mi potrzebne w roku, kiedy będę zdawała na uniwersytet

Dokladnie, jest wazny przez 2 lata

IELTS is valid for 2 years.

http://www.britishcouncil.org/poland-ielts.htm

[wenedka]

Napisane przez karolina2020

Teraz sie zamotalam Ja tez mature mam przed soba, zdaje w tym roku, a na studia wybieram sie w roku 2008, czyli we wrzesniu 2007 bede musiala sie przylozyc do rekrutacji A Ty kiedy zdajesz mature, nie wiem czemu ale myslalam, ze jestes starsza ode mnie A co do Uni to jeszcze nie wiem dokladnie gdzie

Ja będę zdawała tam rok później-matura za rok, po czym rok przerwy.
Coraz bardziej podoba mi sie University of Sheffield, choćby ze wzgledu na to ze to jedyny uniwerek w UK gdzie jest katedra języka polskiego
Masz w sumie jeszcze trochę czasu na zastanowienie sie, a jakby co to dajesz na Sheffield , podobno koszty utrzymania są nawet mniejsze w porownaniu z innymi miastami

[karolina2020]

Podnosze watek, bo mam kolejny dylemat

Otoz jak juz wspominalam mam FCE zdane w 2004 roku na B. Tak sobie czytam stronke UCAS o uznawanych egzaminach i prosze, jest tez FCE... http://www.ucas.com/studyuk/englang.html

Wiec teraz juz zglupialam i nie wiem czy jest sens wydawac te 580 zł na IELTS, tym bardziej ze musialabym jechac do Krakowa

Czy ktos ma moze jakies doswiadczenia w tym temacie?

[wenedka]

Napisane przez karolina2020

Podnosze watek, bo mam kolejny dylemat

Otoz jak juz wspominalam mam FCE zdane w 2004 roku na B. Tak sobie czytam stronke UCAS o uznawanych egzaminach i prosze, jest tez FCE... http://www.ucas.com/studyuk/englang.html

Wiec teraz juz zglupialam i nie wiem czy jest sens wydawac te 580 zł na IELTS, tym bardziej ze musialabym jechac do Krakowa

Czy ktos ma moze jakies doswiadczenia w tym temacie?

Karolino, ja gadałam na ten temat kiedyś z Tż. Powiedział, że to zależy od uniwersytetu, bo rozmawiał ze swoją wychowawczynią. Czasem uznają CAE , ale wolą IELTS, bo ten egzamin sprawdza typowo akademickie umiejętności.
Jeśli bierzesz rok przerwy i jedziesz do EN, to możesz ielts wyrobić tam, na miejscu z tego co wiem

a jeśli wybierasz się na Hallam, to tam może wystarczyć CAE, jednej dziewczyny nie pytali o ielts


to tyle, co wiem. Może gdzieś wystarczy fce, nie wiem

[karolina2020]

Napisane przez wenedka

Karolino, ja gadałam na ten temat kiedyś z Tż. Powiedział, że to zależy od uniwersytetu, bo rozmawiał ze swoją wychowawczynią. Czasem uznają CAE , ale wolą IELTS, bo ten egzamin sprawdza typowo akademickie umiejętności.
Jeśli bierzesz rok przerwy i jedziesz do EN, to możesz ielts wyrobić tam, na miejscu z tego co wiem

a jeśli wybierasz się na Hallam, to tam może wystarczyć CAE, jednej dziewczyny nie pytali o ielts


to tyle, co wiem. Może gdzieś wystarczy fce, nie wiem

Dzieki za odpowiedz

Ehh zdaje sobie sprawe, ze FCE jesli chodzi o studiowanie tam to jest 'nic'. CAE nie oplaca mi sie zdawac, sesje egzaminacyjne sa bardzo rzadko, a IELTS z tego co sie orientowalam jest chetniej honorowany.

No i teraz mam dylemat... Czy dadza mi 'conditional offer' bez IELTS i najwyzej zdam ten egzamin tam jezeli bedzie trzeba, czy zalatwic to juz przed wyjazdem.

[wenedka]

Napisane przez karolina2020

Dzieki za odpowiedz

Ehh zdaje sobie sprawe, ze FCE jesli chodzi o studiowanie tam to jest 'nic'. CAE nie oplaca mi sie zdawac, sesje egzaminacyjne sa bardzo rzadko, a IELTS z tego co sie orientowalam jest chetniej honorowany.

No i teraz mam dylemat... Czy dadza mi 'conditional offer' bez IELTS i najwyzej zdam ten egzamin tam jezeli bedzie trzeba, czy zalatwic to juz przed wyjazdem.

Ja słyszałam, że jeśli ustalisz już termin zdawania ielts, to dadzą Ci conditional offer. Także nie musisz mieć go zdanego już w dniu składania aplikacji.
Jeszcze ładne dopieszczone personal statement i lecisz

A Ty zdawałaś maturę w tym roku? I jak Ci poszlo?

[karolina2020]

Napisane przez wenedka

Ja słyszałam, że jeśli ustalisz już termin zdawania ielts, to dadzą Ci conditional offer. Także nie musisz mieć go zdanego już w dniu składania aplikacji.
Jeszcze ładne dopieszczone personal statement i lecisz

A Ty zdawałaś maturę w tym roku? I jak Ci poszlo?

No wiesz, jeszcze wynikow nie ma Ale z tego co moglam sobie sprawdzic na necie to w rozszerzeniu z angola zrobilam 2 bledy, takze jesli nie zmascilam writingu to powinno byc dobrze
Z ustnej z angola tez rozsz dostalam 85 %, trafilam na ta bardziej wredna komisje niestety :/
Zdawalam tez niemca na podstawie, jestem zadowolona, a o polskim i geografii narazie wole nie myslec, poczekam z jeczeniem na wyniki

Chyba robimy tu off-top Wiec zeby nie bylo tak calkiem bez zwiazku z tematem to raczej podejde do tego IELTS juz w Anglii

[wenedka]

Będzie dobrze. Przyjmą Cię Angole z otwartymi ramionami
Czyżby jakiś lingwistyczny kierunek? Bo ja liczę na to, że przyjmą mnie na psychologię bez zdawanej matmy. Podobno w Sheffield przechodzą takie rzeczy.

Ja też tam już podejdę do IELTS, tylko że kursy w college'ach odpłatne w przyszłym roku będą,a chciałabym skorzystać że tak powiem.

[karolina2020]

Myslalam nad English as a Foreign Language, ale co ja po tym bede tam robic Takze teraz bardziej sklaniam sie w kierunku Human Resources albo ewentualnie jakies Business Studies, ale no wlasnie, ta matma

[wenedka]

Ten angielski to dobry pomysł, tak M. mówi. Pracownikiem roku w Sheffield została Polka, tłumaczka
A jak napiszesz śliczne personal statement i dodasz, że jesteś z biednego kraju, to i matmę wybaczą Ja na to licze, bo z matematyką jestem na bakier.

[rozdział_zero]

Jeśli moge się wtrącić
Z matematyką to rzeczywiście problem, wymagają jej prawie na każdym kierunku. Kiedy ja tez z matematyką na bakier- no i właśnie. Pisałam dzwoniłam. Mogą wziąść pod uwagę ocenę ze świadectwa maturalnego. Ale oni chcą 6!!!!! Kiedy ja- w jednym z najlepszych LO jako nieliczna miałam 5!
SZALEŃCY
IELTS- musisz przynajmniej 5 miesięcy przed zapisać się. Wynik wysyłasz w tym samym czasie, kiedy wyniki z matury.

[Chloestic]

czy ktos wie jakie szkoly podklegaja dofinansowaniu? chodzi mi konkretnie o szkoly kosmetyczne i wizazu....

[rozdział_zero]

dofinansowaniu?
tylko w szkocji nie płacisz za szkołę.
normalnoe Ł3 000 za rok. spłatę możesz odlożyć aż do ukończenia studiow i podjęcia pracy. wtedy spłacasz np: zarabiasz Ł20 000 rocznie spłacać Ł20 tygodniowo; zarabiasz Ł24 000 spłacasz Ł24 tygodniowo.

W wielu szkołach jeżeli chodzi o wizaż i stylizację chcą jakiegoś doświadczenia (nie wiadomo po c przecierz to tam masz się tego nauczyć) no i niestety swoich prac z rysunku itd.

[wenedka]

Napisane przez rozdział_zero

Jeśli moge się wtrącić
Z matematyką to rzeczywiście problem, wymagają jej prawie na każdym kierunku. Kiedy ja tez z matematyką na bakier- no i właśnie. Pisałam dzwoniłam. Mogą wziąść pod uwagę ocenę ze świadectwa maturalnego. Ale oni chcą 6!!!!! Kiedy ja- w jednym z najlepszych LO jako nieliczna miałam 5!
SZALEŃCY
IELTS- musisz przynajmniej 5 miesięcy przed zapisać się. Wynik wysyłasz w tym samym czasie, kiedy wyniki z matury.

Niech spadają z oceną ze świadectwa
Mój M. ma koleżankę, która oblała (!) matmę na egzaminie i przyjęli ją na psychologię, więc różnie to bywa Mój M. nie zdawał matmy, a dostał oferty na estate agency, gdzie powinna być zdana właśnie matematyka.
A skoro masz 5 z matmy to raczej nie jesteś z nią na bakier

Jeśli chodzi o odkładanie spłaty, to należy złożyć podanie jak najwcześniej, bo zdarzają się przypadki, że odmawiają ze względu na datę złożenia podania no i klops.

[rozdział_zero]

Napisane przez wenedka

Niech spadają z oceną ze świadectwa
Mój M. ma koleżankę, która oblała (!) matmę na egzaminie i przyjęli ją na psychologię, więc różnie to bywa Mój M. nie zdawał matmy, a dostał oferty na estate agency, gdzie powinna być zdana właśnie matematyka.
A skoro masz 5 z matmy to raczej nie jesteś z nią na bakier

Jeśli chodzi o odkładanie spłaty, to należy złożyć podanie jak najwcześniej, bo zdarzają się przypadki, że odmawiają ze względu na datę złożenia podania no i klops.

najwcześniej? to znaczy? razem z wysyłaniem wynikow z matury czy jeszcze wcześniej z formularzami do USAS?

[wenedka]

Napisane przez rozdział_zero

najwcześniej? to znaczy? razem z wysyłaniem wynikow z matury czy jeszcze wcześniej z formularzami do USAS?

to już jak dostaniesz się, zdaje się
Bo tak to nie ma co