Kosmetyki M.A.C. cz.8

[Corii]

Napisane przez Ishikawa

Właśnie dostałam maila że od piątku w GK będzie:

[SIZE=1]ZAPRASZAMY 28 LUTEGO


na wspaniałą, niepowtarzalną przedsprzedaż kolekcji limitowanych, które planowo pojawią 1 marca 2015.

Będzie więc Pani miała jedyną okazję zapoznania się z kolekcjami przed datą premiery.

Powiedzcie mi czy zapoznanie równa się możliwości kupna ?

Chyba od soboty, a nie piatku. A czytałas w ogóle Ishi tego maila, czy tylko wkeiłas? pisze wyraźnie przecież - czyt pogrubibione

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez kasiaj85

Aaaaa laski, jestem zakochana w Perfect Topping! Corii - ozłocę Cię za polecenie go! jestem rozświetlaczową maniaczką a dawno nic mi nie dało takiego glow!

Do usług

[kaja2301]

Napisane przez mhm0808

11 marca otwarcie stoiska MAC w Douglasie w Blue City; podobno mają być jakieś atrakcje, ale nikt nie wie, jakie

ooo fajnie, fajnie.

ja sie dzis dowiedzialam, ze NastyGal bylo dostepne online.. przegapiłam

[Ishikawa]

Napisane przez Corii

Chyba od soboty, a nie piatku. A czytałas w ogóle Ishi tego maila, czy tylko wkeiłas? pisze wyraźnie przecież - czyt pogrubibione

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------



Do usług

przyznaje- czytałam ale bez zrozumienia na usprawiedliwienie dodam ze leciałam do dentysty. Rozumicie ten stres

[Corii]

Napisane przez Ishikawa

przyznaje- czytałam ale bez zrozumienia na usprawiedliwienie dodam ze leciałam do dentysty. Rozumicie ten stres

Ty mi się nie usprawiedliwiaj stresem, bo też byłam u zebologa, a dotyczac sie doczytałam

[GretchenSp]

Przebieram nóżkami w związku z Pencilled In
Ale serio, mogliby też wreszcie pouzupełniać zapas kredek ze stałej, których nie ma na stronie od tygodni - jeśli nie miesięcy.

[Jowita Agnieszka]

Hej dziewczyny, na stronce MACa jest już dostępna nowa odsłona bazy Prep+Prime 50. Chyba się skuszę , bo zapowiada się obiecująco

[Zanthia]

Mam pytanie - może nie do końca kosmetyk, ale może któraś z Was wie. Czy płyn do mycia pędzli MAC zmieniał skład jakoś oficjalnie? Skończyłam jedną butelkę, która była złotem w płynie - zmywało absolutnie wszytko i ze wszystkiego, zaczęłam drugą - pędzle po szminkach muszę myć na trzy razy, po innych mokrych produktach też nie schodzi natychmiast ślad.

Płyn kupiony w salonie MAC, więc na pewno nie podróba, ale o co chodzi? Czy też zauważyłyście zmiany?

[Corii]

Napisane przez Zanthia

Mam pytanie - może nie do końca kosmetyk, ale może któraś z Was wie. Czy płyn do mycia pędzli MAC zmieniał skład jakoś oficjalnie? Skończyłam jedną butelkę, która była złotem w płynie - zmywało absolutnie wszytko i ze wszystkiego, zaczęłam drugą - pędzle po szminkach muszę myć na trzy razy, po innych mokrych produktach też nie schodzi natychmiast ślad.

Płyn kupiony w salonie MAC, więc na pewno nie podróba, ale o co chodzi? Czy też zauważyłyście zmiany?

Mam już któras z kolei butelkę i nei zauważyłam zmiany, u mnie od pierwszej butli nie domywał ze szminek i podkładów od razu i tak zostało. Musze sie namęczyć i prac je dodatkowo w czym innym.

[panna mrau]

Napisane przez Corii

Mam już któras z kolei butelkę i nei zauważyłam zmiany, u mnie od pierwszej butli nie domywał ze szminek i podkładów od razu i tak zostało. Musze sie namęczyć i prac je dodatkowo w czym innym.

U mnie tak samo, płyn mi się sprawdza najlepiej do pędzli do cieni i ewentualnie różu, wszystkie pędzle po kremowych produktach piorę w szamponie, bo to najskuteczniejsze.

[paula5656]

W Stanach już Cinderella jest, miałam nadzieję, że i u nas, możecie mi podpowiedzieć co to właściwie jest ten Beauty Powder z tej kolekcji? To typowy rozświetlacz?

[Rotkohl]

nie wiem czy było, nie śledze watku na bieżąco,

11 marca MAC wchodzi do douglasa w Blue City

[MissScareAll]

Napisane przez paula5656

W Stanach już Cinderella jest, miałam nadzieję, że i u nas, możecie mi podpowiedzieć co to właściwie jest ten Beauty Powder z tej kolekcji? To typowy rozświetlacz?

Czasem to rozświetlacze, czasem róże, czasem bardziej pudry wykończeniowe... pewnie też, zależnie od inwencji twórczej, różnie można stosować Też się na niego czaję, ten z Cinderelli wydaje się być typowym rozświetlaczem.
Nic mi się ostatnio nie podoba, bo wszystkich porównuję do byłej skończonej miłości, czyli Too Chic Może ten mnie uwiedzie

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Corii

Ty mi się nie usprawiedliwiaj stresem, bo też byłam u zebologa, a dotyczac sie doczytałam

Corii, cytuję, co mi wpadło pierwsze w oko Pytałaś wcześniej o Instagram, czy mam. Mam, ale tylko do obserwowania i inspiracji, sama nic tam nie wrzucam. Z neta korzystam w biegu właściwie tylko z telefonu i staram się też ograniczać, bo jestem uzależniona

[paula5656]

obejrzałam swatche Too Chic i ten z Cinderelli ma w sobie dużo drobinek, więc wątpie czy będzie tak fajny, niestety, wolę taflę bez tak widocznych drobinek.

[oleandra123]

Chyba sie bede czaic na palete z Cindirella. Potrzebuja czegos praktycznego, na co dzien. UD Basics por prawie 2 latach mi sie znudzil + i tak zaraz sie skoncza niektore cienie. Cieniowe expertki - ta paleta spelni moje warunki????

[kasiaj85]

Napisane przez oleandra123

Chyba sie bede czaic na palete z Cindirella. Potrzebuja czegos praktycznego, na co dzien. UD Basics por prawie 2 latach mi sie znudzil + i tak zaraz sie skoncza niektore cienie. Cieniowe expertki - ta paleta spelni moje warunki????

jeśli nie masz tych cieni w kolekcji - myślę, że zrobiona jest nienajgorzej, na pewno dzienniaki. Żadnego cienia Lustre co też dobrze wróży. Gdyby nie fakt, że 5 z sześciu mam to pewnie też bym ja brała

[kaja2301]

Myślicie ze sprzedadza jutro 'spod lady' jakas kredeczke?

[Ishikawa]

Byłam dzisiaj w GK i jutro prawdopodobnie będzie można tylko obejrzeć kosmetyki a nie kupić, bo macówki nie dostały czegoś tam (nie pamiętam czego..) i sprzedaż ruszy od poniedziałku. Ale z Cinderelli prawie wszystko jest już zaklepane
Pani pokazała mi nowości i gdybym miała więcej kasy to bym wyszła z jakimś cieniowanym różem....bosko się prezentowały

Ale finalnie wylazłam z bazą CC i mineralnym korektorem.
Potestuje korektor bo mam złe przeczucia, strasznie włazi w zmarszczki i je podkreśla - czego w salonie nie widziałam i efekt bardzo mi się podobał

[Izabellina]

Napisane przez kaja2301

Myślicie ze sprzedadza jutro 'spod lady' jakas kredeczke?

Myslisz o Pencilled In? Pewnie zalezy od sprzedawcy
Pencilled In wchodzi do stalej kolekcji wiec na pewno nie bedzie problemow z dostepnoscia.

P.s. I viva Miley ma byc dostepna przez rok.

[paula5656]

A czy ktoś wie kiedy ruszy Cinderella online?

[kasiaj85]

Napisane przez Ishikawa

Byłam dzisiaj w GK i jutro prawdopodobnie będzie można tylko obejrzeć kosmetyki a nie kupić, bo macówki nie dostały czegoś tam (nie pamiętam czego..) i sprzedaż ruszy od poniedziałku. Ale z Cinderelli prawie wszystko jest już zaklepane
Pani pokazała mi nowości i gdybym miała więcej kasy to bym wyszła z jakimś cieniowanym różem....bosko się prezentowały

Ale finalnie wylazłam z bazą CC i mineralnym korektorem.
Potestuje korektor bo mam złe przeczucia, strasznie włazi w zmarszczki i je podkreśla - czego w salonie nie widziałam i efekt bardzo mi się podobał

dokumentów sprzedaży nie dostali :/ a one zza wody bardzo dużej idą i dopóki nie dojdą to nie ma szans na sprzedaż :/ i ruszy pewnie dopiero jak dostaną, jak nie dostaną to i w poniedziałek nie ruszy :/

wypróbuj korektor lekko przypudrowany. Mi nie włazi w zmarchy jak go lekko pudrem potraktuję.

[kaja2301]

Napisane przez Izabellina

Myslisz o Pencilled In? Pewnie zalezy od sprzedawcy
Pencilled In wchodzi do stalej kolekcji wiec na pewno nie bedzie problemow z dostepnoscia.

P.s. I viva Miley ma byc dostepna przez rok.

o to zdaze kupic i Miley i kredki.

[Ishikawa]

Napisane przez kasiaj85

dokumentów sprzedaży nie dostali :/ a one zza wody bardzo dużej idą i dopóki nie dojdą to nie ma szans na sprzedaż :/ i ruszy pewnie dopiero jak dostaną, jak nie dostaną to i w poniedziałek nie ruszy :/

wypróbuj korektor lekko przypudrowany. Mi nie włazi w zmarchy jak go lekko pudrem potraktuję.

dzięki Kasia, każda rada cenna

[Corii]

Byłam, pomacałam i się srogo rozczarowałam obiema kolekcjami,a le jednoczesnie ucieszyłam, bo portfel odetchnie nieco
Z Cinderelli tylko paletka warta zachodu, oczywiście nie wtedy, jak 3/4 cieni posiadamy na stanie. Ale jesli nie mamy ani jednego to warto.
Beauty Powdery - moje rozczarowanie kolekcji - twarde - prawie zero pigmentacji maja jedyne drobinki - ten ciemniejszy agreswyne migrujace i osypujące sie drobini. Jasniejszym mozna cała twarz jak Meteorytami przypudrować. Bo na rozswietlacz to on nijak niewidoczny.
Szminki Cinderelli za jasne dla mnie. Ale Royall Ball ladna - jak ktoś bladzioch.
Błyszczyki fajne - jeden z drobinkami niebieskimi, drugi rozowymi.
Ale mnie zbędne.
Pigmenty, fluidline pominę, bo mi nie pasują.
Toledo - najbardziej napigmentowana paletka cieni to zielona. Ale zrezygnowałam z niej, bo powielanie by to było kolorów podobnych w mojej kolekcji. No i 2 cienie z paletki mam ze stalej.
Niebieska paletka nie podobała mi się. Pigmentacja taka sobie.
Za to na rózową dalej mam parcie.
Kredki kolorowe do oczu - mnie nie porwały. Limonkowa testowałam, ale nie porwała mnie.
Szczoteczki w tuszach tez nie moje. Strasznie duzo nabieraja tej mascary
Szminki sobie odpusciłam, mam za duzo czerwieni.
Róze - bardzo twarde i srednio-mało napigmentowane. Moze to byc plus, bo krzywdy sobie nie zrobimy nimi. Ale trzeba kilka razy pedzlem w te i we wte aby był widocnzy na poliku. Mnie osobiscie Ripe Peach sie spodobał tylko.
Z Pencilled konturówki boskie. Sporo kolorów jest takich, których mi brakowało. Na pewno kupie 3 z nich.
Podsumowujac kupie na pewno paletkę Toledo rożowo-fioletową i może róz Ripe Peach. A z pencilled 3 kredki i to tyle.

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Byłam, pomacałam i się srogo rozczarowałam obiema kolekcjami,a le jednoczesnie ucieszyłam, bo portfel odetchnie nieco
Z Cinderelli tylko paletka warta zachodu, oczywiście nie wtedy, jak 3/4 cieni posiadamy na stanie. Ale jesli nie mamy ani jednego to warto.
Beauty Powdery - moje rozczarowanie kolekcji - twarde - prawie zero pigmentacji maja jedyne drobinki - ten ciemniejszy agreswyne migrujace i osypujące sie drobini. Jasniejszym mozna cała twarz jak Meteorytami przypudrować. Bo na rozswietlacz to on nijak niewidoczny.
Szminki Cinderelli za jasne dla mnie. Ale Royall Ball ladna - jak ktoś bladzioch.
Błyszczyki fajne - jeden z drobinkami niebieskimi, drugi rozowymi.
Ale mnie zbędne.
Pigmenty, fluidline pominę, bo mi nie pasują.
Toledo - najbardziej napigmentowana paletka cieni to zielona. Ale zrezygnowałam z niej, bo powielanie by to było kolorów podobnych w mojej kolekcji. No i 2 cienie z paletki mam ze stalej.
Niebieska paletka nie podobała mi się. Pigmentacja taka sobie.
Za to na rózową dalej mam parcie.
Kredki kolorowe do oczu - mnie nie porwały. Limonkowa testowałam, ale nie porwała mnie.
Szczoteczki w tuszach tez nie moje. Strasznie duzo nabieraja tej mascary
Szminki sobie odpusciłam, mam za duzo czerwieni.
Róze - bardzo twarde i srednio-mało napigmentowane. Moze to byc plus, bo krzywdy sobie nie zrobimy nimi. Ale trzeba kilka razy pedzlem w te i we wte aby był widocnzy na poliku. Mnie osobiscie Ripe Peach sie spodobał tylko.
Z Pencilled konturówki boskie. Sporo kolorów jest takich, których mi brakowało. Na pewno kupie 3 z nich.
Podsumowujac kupie na pewno paletkę Toledo rożowo-fioletową i może róz Ripe Peach. A z pencilled 3 kredki i to tyle.

w sumie mnie nie zaskoczylaś
Ja z Toledo i Cinderelli bardzo ostrożnie. Zielona paleta mnie kusi, i kredki nie odpuszczę bo lubię takie limonki. Szminki czerwone też mam w nadmiarze, zastanawiałam się nad Oxblood - macałaś?
Z Kopciuszka to w sumie tylko pigmaki i glitter
Z pencilled też mam trzy na liście

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

w sumie mnie nie zaskoczylaś
Ja z Toledo i Cinderelli bardzo ostrożnie. Zielona paleta mnie kusi, i kredki nie odpuszczę bo lubię takie limonki. Szminki czerwone też mam w nadmiarze, zastanawiałam się nad Oxblood - macałaś?
Z Kopciuszka to w sumie tylko pigmaki i glitter
Z pencilled też mam trzy na liście

Szczerze, to liczyłam na Beauty Powdery z Kopciuszka, ale cóz - nie zadowoliły mnie

Nie macałam Oxblood, bo odechciało mi sie szminek, jak sobie przypomniałam ile ich mam i w jakim tempie zużywam Poza tym jest dosyć podobna do Kinda Sexy, a w tej mi jest wyjątkowo źle.
Moze jak pójde odebrac paletkę rozową z Toledo, to sie nia maźne z ciekawości czy bardzo podobna do KS.
Ciekawe czy sie nam pokrywają konturówki z Pencilled Ja chciałam Edge to Edge, Candy Yum-Yum i Nightingale.

[kaja2301]

Napisane przez Corii

Byłam, pomacałam i się srogo rozczarowałam obiema kolekcjami,a le jednoczesnie ucieszyłam, bo portfel odetchnie nieco
Z Cinderelli tylko paletka warta zachodu, oczywiście nie wtedy, jak 3/4 cieni posiadamy na stanie. Ale jesli nie mamy ani jednego to warto.
Beauty Powdery - moje rozczarowanie kolekcji - twarde - prawie zero pigmentacji maja jedyne drobinki - ten ciemniejszy agreswyne migrujace i osypujące sie drobini. Jasniejszym mozna cała twarz jak Meteorytami przypudrować. Bo na rozswietlacz to on nijak niewidoczny.
Szminki Cinderelli za jasne dla mnie. Ale Royall Ball ladna - jak ktoś bladzioch.
Błyszczyki fajne - jeden z drobinkami niebieskimi, drugi rozowymi.
Ale mnie zbędne.
Pigmenty, fluidline pominę, bo mi nie pasują.
Toledo - najbardziej napigmentowana paletka cieni to zielona. Ale zrezygnowałam z niej, bo powielanie by to było kolorów podobnych w mojej kolekcji. No i 2 cienie z paletki mam ze stalej.
Niebieska paletka nie podobała mi się. Pigmentacja taka sobie.
Za to na rózową dalej mam parcie.
Kredki kolorowe do oczu - mnie nie porwały. Limonkowa testowałam, ale nie porwała mnie.
Szczoteczki w tuszach tez nie moje. Strasznie duzo nabieraja tej mascary
Szminki sobie odpusciłam, mam za duzo czerwieni.
Róze - bardzo twarde i srednio-mało napigmentowane. Moze to byc plus, bo krzywdy sobie nie zrobimy nimi. Ale trzeba kilka razy pedzlem w te i we wte aby był widocnzy na poliku. Mnie osobiscie Ripe Peach sie spodobał tylko.
Z Pencilled konturówki boskie. Sporo kolorów jest takich, których mi brakowało. Na pewno kupie 3 z nich.
Podsumowujac kupie na pewno paletkę Toledo rożowo-fioletową i może róz Ripe Peach. A z pencilled 3 kredki i to tyle.

no i dobra mi sie podobają strasznie opakowania z Kopciuszka, ale zawartość już mniej. Ja ostatnio kupiłam Pink Plaid i konturówke Hipp 'n Happy, ale jeszcze waham sie nad wymienieniem jej na tą jasno rożowa z Pencilled in, musze tylko obejrzec

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Szczerze, to liczyłam na Beauty Powdery z Kopciuszka, ale cóz - nie zadowoliły mnie

Nie macałam Oxblood, bo odechciało mi sie szminek, jak sobie przypomniałam ile ich mam i w jakim tempie zużywam Poza tym jest dosyć podobna do Kinda Sexy, a w tej mi jest wyjątkowo źle.
Moze jak pójde odebrac paletkę rozową z Toledo, to sie nia maźne z ciekawości czy bardzo podobna do KS.
Ciekawe czy sie nam pokrywają konturówki z Pencilled Ja chciałam Edge to Edge, Candy Yum-Yum i Nightingale.

Ani trochę
ja chce Talking Point, Chick Trick i Rosy Rim chociaż niewykluczone, że capnę więcej przy bliższym poznaniu. ostatnio zwariowałam na punkcie konturówek MaCa

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

Ani trochę
ja chce Talking Point, Chick Trick i Rosy Rim chociaż niewykluczone, że capnę więcej przy bliższym poznaniu. ostatnio zwariowałam na punkcie konturówek MaCa

He he no Ale na zywo moze Ci sie troche zmeinic Generalnie jeszcze jedna najciemniejsza mi sie podobała, ale Nightmooth podobna do niej wiec chyba odpuszczę. Pewno ze bym i z 4-5 capneła, bo naprawde fajne kolory, ale to z czasem, bo jak w stalej beda to mi sie nie spieszy

[GretchenSp]

Ja się czaję na Heroine, Edge to Edge, Chick Trick i Nightingale
Po krótkim namyśle, chciałabym też Fruit Cocktail. Tylko nie mam żadnej pomadki w pasującym odcieniu.

[OlaM]

Ja na razie celuję tylko w Edge to Edge, ale może jeszcze któraś wpadnie mi w oko.