Wesele bezalkoholowe

[karolinaa]

ja przeczytałam na innym ślubnym wątku super patent na który bym nie wpadła że zamiast wódki świadkowa / świadek wlewają młodej parze wodę mineralną oczywiście taka " wódka " jest dyskretnie oznakowana , dla wtajemniczonych. I niepijaca młoda para może wznosic do woli toasty .

[ewelka111]

Ja byłam na takim weselu bezalkoholowym z kilka lat temu. Nie mogę powiedzieć goście bawili sie dobrze. Może dla tego, grała fajna kapela, która umiała zabawiać gości.
Moje wesele będzie jednak z alkoholem (wódka i wino), zostawiam gościom wybór jeśli chcą to piją- to proste.

Co do wznoszenia toastu przez młodych wodą, to słyszałam już od dawna. Do pustej butelki po wódce, wlewa się wodę. Oczywiście trzeba taką butelkę jakoś specjalnie oznaczyć, by trafiła na stół państwa młodych. Najlepiej ten sposób sie sprawdza jeśli młodzi siedzą ze starszymi przy osobnym stole (takim specjalnym dla państwa młodych). Sama zastosuje ten sposób, ponieważ nie przepadam za wódką, a młodej nie wypada wznosić toastu winem

[lemoorka]

Witam

ja swoje prawie bezalkoholowe przyjęcie przeżyłam cąłkiem niedawno Oczywiście wszyscy się zorientowali,że my pijemy sok jabłkowy. Dla gości był szampan i tka mało osób piło, bo niekórzy prowadzili i było superrrrrrr Nie było fruwającyh butelek po wódce, przyjęcie w bardzo skromnym i rodzinnym gronie. UDane, bo sami swoi i zarty mogły byc odwazniejsze. Polecam wszytskim takie przyjęcie w małym gronie i z mała ilościa alkoholu

[nel_a]

Napisane przez ewelka111

Ja byłam na takim weselu bezalkoholowym z kilka lat temu. Nie mogę powiedzieć goście bawili sie dobrze. Może dla tego, grała fajna kapela, która umiała zabawiać gości.
Moje wesele będzie jednak z alkoholem (wódka i wino), zostawiam gościom wybór jeśli chcą to piją- to proste.

Co do wznoszenia toastu przez młodych wodą, to słyszałam już od dawna. Do pustej butelki po wódce, wlewa się wodę. Oczywiście trzeba taką butelkę jakoś specjalnie oznaczyć, by trafiła na stół państwa młodych. Najlepiej ten sposób sie sprawdza jeśli młodzi siedzą ze starszymi przy osobnym stole (takim specjalnym dla państwa młodych). Sama zastosuje ten sposób, ponieważ nie przepadam za wódką, a młodej nie wypada wznosić toastu winem

młodej wszystko wypada-mozna winem, ajerkoniakiem szampanem ;] a po co udawac ze sie pije wodke? nie pije to nie pije ;]

[ewelka111]

Oczywiście młodej wypada wszystko, ale czuła bym się jakoś dziwnie, gdybym trzymała lampkę wina, a wszyscy goście śpiewali gorzka wódka

[Alexandraa]

Napisane przez karolinaa

ja przeczytałam na innym ślubnym wątku super patent na który bym nie wpadła że zamiast wódki świadkowa / świadek wlewają młodej parze wodę mineralną oczywiście taka " wódka " jest dyskretnie oznakowana , dla wtajemniczonych. I niepijaca młoda para może wznosic do woli toasty .

Stary numer. Od lat praktykowany. Wlewa się wodę, żeby para młoda się nie upiła... Głupio jest nie pić no bo jak ale przecież "gospodarzom" nie wypada się upić.
Moim zdaniem rewelacja....

A i tak jak wspomniałam jakoś dużo wcześniej na tym wątku, na moim weselu (jeśli będzie :P ) będzie alkohol a dla pary młodej woda :P

[Anathema_Device]

Napisane przez zazula

My planujemy wesele z samym winem. Nie uważamy, żeby wódka była konieczna do dobrej zabawy.
Poza tym nieznoszę pijanych osób i na prawdę nie chcę, żeby na naszym weselu działy się jakieś dziwne rzeczy
To jest nasz dzień i mamy prawo uczynić go takim, jak chcemy. Jeżeli komuś to ne odpowiada to może nie przychodzić. Na pewno też nie dopuścimy do sytuacji, w której goście będą się "zrzucać" na wódkę...

U mnie podobnie. Nie robimy wesela, tylko uroczysty elegancki obiad dla najbliższej rodziny i przyjaciół (niecałe 30 osób). Będzie wino i piwo, kieliszek rakiji (bałkańskiej wódki) tylko na wejściowy toast.
Dlaczego?
1) BO TAK
2) bo według nas do obiadu wódka nie pasuje
3) bo nie mamy ochoty na wszelakie gorzkie wódki i tym podobne przaśne zabawy.
Teść się trochę rzucał, że on sam przyniesie, ale go uprzedziliśmy, że to restauracja, więc jeśli przyniesie swój alkohol, to zostanie wyproszony (przez PM).
Na szczęście sami płacimy za całą imprezę od A do Z, więc nie musimy się nikomu podporządkowywać.

I jeszcze jedno - żądanie przez gości wódki jest dla mnie równie idiotyczne, jak żądanie np. flaków albo schabowego. Niby dlaczego mam serwować coś, co ktoś akurat sobie wydumał? Zapraszam i dzielę się tym, co uważam za stosowne. Jeśli komuś to nie pasuje (o braku wódki wspominaliśmy), to zawsze może zostać w domu i oszczędzić nam nerwów w tym dniu.

[lokata83]

wino, szampan piwo to też alkohol!!!!i tak samo można sie nim spić jak wódka!!!

[Aleksandra06]

SŁuchajcie,odświezajac watek musze Wam powiedziec ze ja sama byłam na takim weselu i pierwszy raz piłam wino bezalkoholowe i powiem Wam,ze nie odczułam na poczatku róznicy.Dopiero jak ktos mi własnie powiedziedział ze jest bezalkoholowe.Jestm pod wrazeniem smaku...

[Alexandraa]

Napisane przez Anathema_Device

U mnie podobnie. Nie robimy wesela, tylko uroczysty elegancki obiad dla najbliższej rodziny i przyjaciół (niecałe 30 osób). Będzie wino i piwo, kieliszek rakiji (bałkańskiej wódki) tylko na wejściowy toast.
Dlaczego?
1) BO TAK
2) bo według nas do obiadu wódka nie pasuje

Pasuje. Zależy co jesz, jeśli podają krewetki to owszem nie pasuje.

[iza251]

Napisane przez lemoorka

Witam

ja swoje prawie bezalkoholowe przyjęcie przeżyłam cąłkiem niedawno Oczywiście wszyscy się zorientowali,że my pijemy sok jabłkowy. Dla gości był szampan i tka mało osób piło, bo niekórzy prowadzili i było superrrrrrr Nie było fruwającyh butelek po wódce, przyjęcie w bardzo skromnym i rodzinnym gronie. UDane, bo sami swoi i zarty mogły byc odwazniejsze. Polecam wszytskim takie przyjęcie w małym gronie i z mała ilościa alkoholu

Na moim weselu a i owszem była i wódka i wino,jakoś butelki czy inne przedmioty nie latały, nikt nie usnął na stole,wszyscy świetnie się bawili,było miło i kulturalnie,dlatego nie szufladkuj od razu każdego wesela pod takim kątem...
Takie wesela to chyba były ze 20 lat temu jak się jeszcze robiło w namiotach.

[Chatka]

Napisane przez ewelka111

Oczywiście młodej wypada wszystko, ale czuła bym się jakoś dziwnie, gdybym trzymała lampkę wina, a wszyscy goście śpiewali gorzka wódka

Śpiewając gorzką wódkę goście od Was żądają jej posłodzenia dla siebie, nie dla Was - dla Was musieli by słodzić inni Wobec czego toast winem czy czymkolwiek innym w Twoim wypadku jest zupełnie naturalny jako PMki

Ja w ogóle nie będę pić na własnym weselu, mój TŻ tak samo, po prostu nie przepadamy za alkoholem i pijemy rzadko, a na własnym weselu chcemy być w pełni trzeźwi natomiast jeśli goście mają potrzebę zabawy z alko, to nie będę Im tego odbierać, niech sobie piją.
Ale na pewno nie będę udawać, że piję, po prostu będę wznosić toasty sokami i żadnej szopki z butelką po wódce robić nie będziemy

[Aleksandra06]

Na moim weselu jeszcze było wszystko alkoholowe,ale juz teraz jak byłam na weselu przyjaciółki to para młoda piła wino bezalkoholowe.
Wiec zmienia sie to wszystko.A wino bezalkoholowe jest dobre

[Alexandraa]

Wino bezalkoholowe to nie wino to sok.

[Aleksandra06]

Co do tego winka to wino bezalkoholowe ma smak i aromat niemal identyczny z winem tradycyjnym, różni je tylko zawartość alkoholu i ten tradycyjny alkoholowy akcent.Dla mnie nie jest to na pewno nie sok z winogron, ani ocet, ani nic podobnego.