|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2004-11-02, 16:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 18
|
Mamuski dodajcie otuchy!
Witam wszystkie mamuski i te przyszle i te ktore juz maja swoje malenstwa!Ja zostane mama za okolo 3 tygodnie (termin dokladny na 25.11.)i strasznie sie boje.Boje sie wszystkiego,ciagle mysle jak to bedzie gdy sie zacznie?,jak bedzie przebiegal sam porod?,jak ja w ogole dam sobie rade?Nie potrafie juz myslec o niczym innym ,nawet sny dotycza juz tylko dzidziusia.Czy Wy tez sie tak denerwowalyscie?
Chyba wie,ze o "nim" pisze bo robi niezle fikolki w brzuszku. Pozdrawiam wszystkie mamy!!! |
2004-11-02, 16:27 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
Hej! Wszystko będzie dobrze. Ja urodziłam się 25.11 i wszyscy są zadowoleni
|
2004-11-02, 17:20 | #3 |
Wtajemniczenie
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
Droga Andri to jest normalne,ze sie denerwujesz,poniewaz to cos nowego i nieznanego,wiec zapewniam cie,ze to normalna reakcja.Ja przeszlam juz 3 porody i za kazdym razem byla nerwowka.Wiec glowa do gory i nie mysl o tym za duzo,bo dzidzius bedzie nerwus jak sie urodzi i nie da ci spac po nocach Zycze ci pomyslnego rozwiazania.
Pozdrawiam
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
2004-11-02, 17:25 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
Dodam jeszcze na rozweselenie kilka gifow
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
2004-11-03, 00:26 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
Ja nie denerwowałam się porodem. Oczywiście, że o nim myślałam, ale np. nie myślałam o bólu. Głowa do góry, będzie wszystko dobrze. Jak zobaczysz dzidziusia, to zapomnisz o tym co przeszłaś.
|
2004-11-03, 07:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
kochana,nie bede kłamac ,że nie boli bo wszytsko co piekne rodzi się w bólach .
z pewnościa nie ebdzie tak jak na amerykańskich filmach dostaniesz skurczy i po 10 minutach urodzisz ,moze to trwac kilka godzin -najwazniejszych godzin w twoim zyciu ,bedzie to dla ciebie nizły egzamin z cierpliwosci ,najwazniejsze to nastawic sie pozytywnie wtedy wszytsko co przedziesz bedziesz wspominac z usmiechem a o bólu zapomnisz wazne tez abys miała przy sobie kogos bliskiego to bardzo pomaga ,no i nie przejmuj sie drobiazgami ,kolor śpioszków jest najmniej istotny trzymaj sie i usmiechaj sie i wyobrażaj sobie swojego pieknego bąbelka (chociaz na dzień dobry dzieci wyglądaja jak małe brzydale pzdr paula |
2004-11-11, 23:19 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 171
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
paula78 napisał(a):
> trzymaj sie i usmiechaj sie i wyobrażaj sobie swojego pieknego bąbelka (chociaz na dzień dobry dzieci wyglądaja jak małe brzydale Mój tam był piękny od pierwszych minut A tak poważnie, to ja przeczytałam przed drugim porodem taką książkę, która pomogła (nie tylko mnie) przezwyciężyć strach. Najważniejsze jest to, by pamiętać, jak ważne jest oddychanie i rozprężanie mięśni dla dzidzi, bo to ona przeżywa wielkie trudy. Dzidziuś przeżywa szok, do tej pory w cieplutkich płynach mamusinego brzucha, gdzie dzwięki są stłumione i czuć bicie serca mamy, a tu nagle... Do płuc wdziera się suche powietrze, dzwięki są ostre i głośne, zimno no i nie słychać serca mamusi.... Tak w tej książce tłumaczy Profesor Fijałkowski (cudowny i ciepły człowiek, załorzyciel szkół rodzenia w polsce). Zmierzam do tego, byś skupiła się maksymalnie na pomocy dzidziusiowi. Przy pierwszym porodzie wziełam znieczólenie zewnątrzoponowe i cholernie bolało... Przy drugim oddychałam gorliwie, rozluźniałam między skurczami i skupiałam na tym co mówi do nie położna... było super!!! Dzidziuś był większy niż pierwszy a do tego szedł najszerszym punktem główki a mimo to poród był dla mnie o niebo mniej bolesny i to beb znieczulenia!!! Okazuje się, że naprawdę można skurcze odbierać jako zadanie a nie ból, jako sygnał do skupienia się na pierwszym macierzyńskim zadaniu jakim jest pomoc naszemu maleństwu wydostać się z brzyszka w jak najłagodniejszy dla niego sposób. Głaszc go (w brzuszku) i mów do niego, powiedz mu, że postarasz się jak najlepiej a napewno będziecie stanowić zgraną paczkę: Ty, dzidziuś i osoba która wam będzie toważyszyć. Trzymam kciuki, ja rodziłam w domu i było to pzepiękne przeżycie, a bolesne było najwyżej te 15 minut (jak na amerykańskim serialu o którym wspomniała Paula) Klarysa |
2004-11-25, 18:46 | #8 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Re: Mamuski dodajcie otuchy!
Juz dzis 25.11,Andri, mam nadzieje ze wszystko idzie dobrze, ja mam termin na 24 stycznia, i juz mnie dopadaja nerwy przed tym dniem... Niedlugo bedzie po wszystkim, i Ty bedziesz mogla mnie uspokoic, zobaczysz
Sciskam, i ciesze sie ze nie tylko ja sie obawiam tej chwili. Pozdrawiam...
__________________
Insta: holistraw
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.