Mamusie oraz przyszłe mamusie z nadciśnieniem tętniczym

[agi4]

jestem ciekawa czy któraś z Was wpadła w takie nadciśnienie właśnie w ciąży, ja do tej pory niskociśnieniowiec (90/60), nagle mam 135/90 narazie nie dostałam żadnych leków, tak naprawdę nie wiem, może to było sporadyczne, jutro będę miała ciśnieniomierz, wiec zacznę to kontrolować sama, ale tak boli mnie głowa dziwnie i jest mi jakoś ciepło, że zaczynam się martwić, iż to moze byc po prostu wysokie ciśnienie
Napiszcie czy trzeba sie tym bardzo martwic, czy da się z tym życ i szcześliwie [przetrwac ciążę



, czy trzeba będzie brac jakieś leki(to juz chyba ostateczna wersja

z góry dzieki za Wasze odpowiedzi, papa
agi

[jona]

Uważaj! Mam nadzieję, że w Twoim wypadku to nic takiego, ale nadciśnienie może byc objawem gestozy popularnie nazywanej zatruciem ciążowym. Nie jestem lekarzem, ani sama przez to nie przechodziłam (za to chorowała moja koleżanka, stąd znam sprawę), więc nie będę próbowała tłumaczyć na czym rzecz polega. Oczytaj się na fachowych książkach czy stronach, porozmawiaj z lekarzem. W każdym razie, nawet gdyby to była gestoza (a pewnie nie jest, to wcale nie takie częste), to odpowiednio pilnując sprawy, bez problemu urodzisz zdrowe dziecko. Jednak przezornośc nie zawadzi.

[Anett_]

Napisane przez jona

Uważaj! Mam nadzieję, że w Twoim wypadku to nic takiego, ale nadciśnienie może byc objawem gestozy popularnie nazywanej zatruciem ciążowym. Nie jestem lekarzem, ani sama przez to nie przechodziłam (za to chorowała moja koleżanka, stąd znam sprawę), więc nie będę próbowała tłumaczyć na czym rzecz polega. Oczytaj się na fachowych książkach czy stronach, porozmawiaj z lekarzem. W każdym razie, nawet gdyby to była gestoza (a pewnie nie jest, to wcale nie takie częste), to odpowiednio pilnując sprawy, bez problemu urodzisz zdrowe dziecko. Jednak przezornośc nie zawadzi.

Jona ma rację, moja Mama, będąc w ciąży z moja młodszą Siostrą, cierpiała na nadciśnienie, które nigdy wcześniej u Niej nie występowało.
Minęło dwadzieścia lat nadciśnienie pozostało.
Nie Martw się, poprostu sytuację trzeba mieć pod kontrolą

[BabciaWeatherwax]

W ciąży wzrasta ciśnienie z powodu większej objętości krwi i siły skurczów serca. Jeśli jednak ciśnienie krwi jest zbyt wysokie (większe niż 140/90), lekarz może brać pod uwagę wystąpienie stanu, który objawia się wysokim ciśnieniem krwi, obrzękami (opuchlizną - utrzymujące się po 12 godzinnym wypoczynku w pozycji leżącej; przyrost masy ciała >= 2 kg/tydzień może być wyrazem obrzęków jawnych lub utajonych ) i obecnością białka w moczu (wydalanie co najmniej 300 mg białka/l w 24 godzinnej zbiórce moczu).
Kontroluj ciśnienie w porozumieniu z lekarzem, zgłoś mu te bóle głowy bo to może być jeden z objawów nadcisnienia, ale na razie się nie martw Kontrolowane i leczone nadciśnienie nie jest groźne

[agabi]

Hej.Od 2 lat leczę nadciśnienie. chciałabym zacząć starać się o dzidziusia, ale się strasznie boję powikłań. sporo o tym czytałam i wiem jak może być nieciekawie...proszę- Dziewczyny Z Nadciśnieniem -podzielcie się doświadczeniami- jak zniosłyście/ znosicie ciążę?

[Kancia]

Może ja nie dokońca miałam "nadcisnienie tętnicze przewlekłe" ale opowiem jak to było u mnie. Przez 3 lata brałam tabletki antykoncepcyjne przez co to nadciśnienie mi sie pojawiło. Nie zdawalam sobie sprawy, ze w ogóle mam tak wysokie cisnienie az do momentu wizyty u endokrynologa. Tam okazało się, ze moje ciśnienie to 180/120 i jak sie pozniej okazało to takie mialam kazdego dnia ( kupiłam ciśnieniomierz). Z lekarzem zdecydowalismy odstawic wszelkie hormony. Od razu zaszlam w ciąze i okazało się, ze cisnienie zaczyna się gwałtowanie obniżac ale do stanu odpowiedniego Takze w II trymestrze spadło do 130/80 i nawet czasem troszkę mniej. Teraz jestem juz na koncówce i znów się podnosi jest w granicach 140/90 ale kontroluje je zeby nie podniosło sie wyzej niz to wskazane
Jak widać ja nie mam takiego typowego problemu jak TY ale chciałam napisać, ze sa tabletki, które można w ciązy przyjmowac na zbicie ciśnienia ( kontrolowanie ) i wydaje mi się, ze jak znajdziesz dobrego lekarza to będzie OK Zreszta czytałam, ze na poczatku ciązy ciśnienie faktycznie trochę spada takze bądz dobrej mysli.

Pozdrawiam i życze powodzenia

[agabi]

Kancia- wielkie dziękiw poniedziałek idę do kardiologa.i niech się dzieje co chce.dla dzieciaczka zaryzykuję nawet własnym zdrowiem.

[anika105]

Witam wszystko zależy od kontrolowania ciśnienia i od leków jakie się bierze.W pierwszej ciaży brałam dopegyt ale długo na nim nie byłam bo miałam zatrucie ciazowe wogule mi nie obniżał ciśnienia tak jak powinien.Obecnie jestem w 8 tygodniu ciaży biorę lokren ciśnienie jest bardzo niskie i tak trzymać lekarz powiedział , że nie można pozwolić aby urosło powyżej 130/80.Trzeba być dobrej mysli

[agabi]

anika105 dzięki. byłam wczoraj u kardiologa i kazał mi , jak tylko zajdę w ciąże, odstawić wszystkie leki które teraz biorę od nadciśnienia na pierwsze trzy miesiące ciąży a potem się zobaczy...pozdrawiam:cmok :

[katarzyna2811]

Przepraszam że się wtrące ale przez przypadek dotarłam do tego wątku i chciałam cię tylko pocieszyć że choroby związane z sercem i układem krążenia nie muszą być przeszkodą w staraniach o dzidziusia. Sama mam spore problemy z sercem, wrodzone, jestem po dwóch operacjach a mimo to dzięki opiece lekarskiej jestem mamusią dwóch chłopców. Tak więc trzeba być dobrej myśli

[Astorianka]

Ja zawsze miałam ciśnienie z górnej części normy,albo lekko ją przekraczałam. Zastanawialiśmy się co będzie jak zajdę w ciążę. Lekarz rodzinny był święcie przekonany, że będzie jeszcze więcej. Lekarka ginekolog już zastanawiała się jakie leki powinnam brać,miało być nieciekawie a tu niespodzianka... ciśnienie gwałtownie mi spadło. O poprzednich wartościach z cyklu 140/90 czy nawet 150/110 mogę zapomnieć. Ostatni rekord to 112/56... a tak normalnie to oscluje ok 120/70 czyli jest OK.

[mamaya]

Cześć dziewczyny

Postanowiłam założyć oddzielny temat dotyczący nadciśnienia w ciąży.
Obecnie jestem w 18+5 tc, moje ciśnienie od wielu lat jest skaczące, podczas stresu potrafi dojść do 240/170 (to rekord, zazwyczaj przy takim skoku wynosi około 170/90) Na co dzień ciśnienie nie przekracza zazwyczaj 130/80
Mam już jednak zapowiedziany poród poprzez cc, a także jestem w trakcie ustawiania leczenia odpowiedniego dla ciężarnej.

Czy są tu jakieś mamy bądź przyszłe mamy, które borykają się z nadciśnieniem?

[sandra1892]

Ja miałam nadciśnienie w ciąży od 15 tygodnia zaczęło skakać i lekarze podejrzewali, że przed ciążą też miałam nadciśnienie,( bo przecież ciśnienie indukowane ciążą pojawia sie po 20 tyg.)ale niezdiagnozowane. Urodziłam córkę w 30 tyg. z powodu stanu przedrzucawkowego i jeszcze 2 miesiące po porodzie ciśnienie mi skakało, a teraz jest w normie.

Chciała bym zajść w następną ciążę, ale boję się powtórki

Życzę spokojnej ciąży i zdrowego bobasa.

[mamaya]

sandra, dziękuję za odpowiedź
A powiedz, brałaś jakieś leki na wyregulowanie ciśnienia?
Ja się właśnie stanu przedrzucawkowego boję najbardziej

[sandra1892]

W ciąży brałam dopegyt. A po ciąży brałam dopegyt i nitrendypinę.

U mnie do nadciśnienia doszła jeszcze cukrzyca, bo gdyby nie ona może nie było by tak źle i wytrzymała bym dłużej.

No ale jak już mi w szpitalu ciśnienie wyrównali bo dostawałam dodatkowo nepresol dożylnie, to na ktg małej zaczęło tętno spadać i cc zrobili.

[mamaya]

Rozumiem. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło

Niestety u mnie Dopegyt nie zdaje egzaminu, bo ciśnienie mam napadowe tak jak wcześniej pisałam, w związku z czym po Dopegycie mam "zjazd" kompletny

[sandra1892]

Nie martw się. Jeżeli masz zaufanego i kompetentnego lekarza to dobierze odpowiednio leczenie i wszystko będzie w porządku.

Ja chodziłam do lekarza prywatnie i płaciłam dość słono co 3 tygodnie, a on olał moje objawy i podejrzenia i tak to się skończyło. Bo może jak wcześniej by mnie położył do szpitala donosiła bym dłużej ciąże. A tak gdyby nie to że w domu mierzone ciśnienie mnie zaczęło niepokoić to nie wiem jak by to się skończyło gdybym na własną rekę do szpitala się nie zgłosiła.


Dziękuję tylko Bogu za to, że moja córka jest zdrowa i prawidłowo się rozwija.

[mamaya]

Dziękuję za słowa otuchy

Mam świetnego ginekologa i hipertensjologa, także staram się nie denerwować na zapas

Nie ma co gdybać, dobrze, że Wasza córcia jest zdrowa i że wszystko skończyło się pomyślnie

[perfuzja]

Ja u lekarza zawsze miałam wysokie (max. 160/110), w domu prawidłowe - koło 115/75.
Nie brałam żadnych leków, jedyne zalecenie to mierzyć codziennie 2x przez cała ciąże.
Przez ten czasu w domu miałam tylko raz podwyższone - jak myślałam, ze odeszły mi wody
Poród sn, o czasie.

[mamaya]

perfuzja, dziękuję za odpowiedź
Ja nastawiam się zdecydowanie na cc, z resztą nie bardzo chciałabym rodzić sn, bo wiem, że mnie ciśnienie może skoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Wystarczyłoby, że położna krzywo się spojrzy a mnie skoczyłoby ciśnienie na bank

[89Beatka]

Napisane przez mamaya

Cześć dziewczyny

Postanowiłam założyć oddzielny temat dotyczący nadciśnienia w ciąży.
Obecnie jestem w 18+5 tc, moje ciśnienie od wielu lat jest skaczące, podczas stresu potrafi dojść do 240/170 (to rekord, zazwyczaj przy takim skoku wynosi około 170/90) Na co dzień ciśnienie nie przekracza zazwyczaj 130/80
Mam już jednak zapowiedziany poród poprzez cc, a także jestem w trakcie ustawiania leczenia odpowiedniego dla ciężarnej.

Czy są tu jakieś mamy bądź przyszłe mamy, które borykają się z nadciśnieniem?

witaj, ja też miała przygodę z dużym ciśnieniem w ciąży i skończyło się to cc na miesiac przed terminem, pomimo że leżałam na patologii ciąży i zbijali mi ciśnienie, nie udalo się.
Leczyłamsię na ciśnienie od 4 miesiąca ciąży, najgorsze miałam w 7,8 miesiącu. Brałam dopegyt.
Pomimo problemów z ciśnieniem nie miałam planowanej cesarki, nawet o to się lekarza pytałam ale potem szybko się inaczej podziało. Wysokie ciśnienie, w ciągu tygodnia pojawiło się białko w moczu, kołatania serca, mroczki przed oczami. I w ciągu godziny podjęto decyzje o cc.
Nie wspominam jakoś źle tych problemów.

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Dzień dobry, czy ktoś jeszcze tu zagląda?
Planuję ciąże, leczę nadciśnienie od kilkunastu lat, na nebispesie udało mi się je super wyregulować. Niestety przestawiłam się w związku ze swoimi planami na Dopegyt i mam wrażenie ze w ogóle nie działa a lekarz kazał zapomnieć o planach ciazowych póki co... jestem załamana...