Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

[maja55]

Znalazłam inne zdjęcie palety kolorów Matrixa i jakieś chyba za jadne te odcienie które wybrałam dla siebie.... może lepiej zostać przy samej 8N ???

[AniaAga]

Maja55, ja mam farbowane włosy Matrixem. Farba jest fajna, włosy mam zupełnie niezniszczone, nie wysuszone, z połyskiem. Co do odcieni- wychodzą podobnie jak na palecie, ale trochę bardziej intensywnie. Co dla mnie ważne, nie wychodzą ciemniej.

[maja55]

AniaAga - dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź
Powiedz mi jeszcze - czy farbujesz włosy naturalne czy rozjaśniane ? I czy używasz ciemniejszych czy jaśniejszych farb?
Ja na pewno wezmę coś z odcieni neutralnych ale nie wiem kompletnie czy poziom 7,8czy 9.....

[AniaAga]

Miałam blond balejaż, swoje naturalne włosy mam ciemny blond/ jasny brąz, na poziomie 5/6. A teraz farbuję 8C, wychodzi taki karmelowo-rudy, nie żarówiasty, piękny.

A jaki kolor chciałabyś uzyskać? Masz może jakieś zdjęcie?

[Jazzlyn]

Ja bym na Twoim miejscu zwróciła bardziej uwagę na kolory popielate, farbowałam kiedyś 10N i wyszły żółte, nie przypominały nawet trochę odcienia do którego chcesz wrócić.

[maja55]

Napisane przez AniaAga

Miałam blond balejaż, swoje naturalne włosy mam ciemny blond/ jasny brąz, na poziomie 5/6. A teraz farbuję 8C, wychodzi taki karmelowo-rudy, nie żarówiasty, piękny.

A jaki kolor chciałabyś uzyskać? Masz może jakieś zdjęcie?

Chciałabym wrócić do naturalnego, coś takiego jak na zdjęciu w czapce mikołaja
Podobają mi się jeszcze takie kolory jak w załączniku.
Odcnienie C czyli Cooper na pewno byłyby dla mnie zbyt ciepłe, za bardzo rude, ale poziom ciemne - jasne byłby podobny.

Napisane przez Jazzlyn

Ja bym na Twoim miejscu zwróciła bardziej uwagę na kolory popielate, farbowałam kiedyś 10N i wyszły żółte, nie przypominały nawet trochę odcienia do którego chcesz wrócić.

Ooo:/
A jakie miałaś wcześniej włosy? Ta 10N miała rozjaśnić Twoje włosy? bo przy rozjaśnianiu może być czasami żółtko...ale ja bym go zdecydowanie nie chciała.
Czytałam, że te odcienie A - popielate są bure
A ta 10N wyszła Ci oprócz tego, że żółta, to ciemna czy jasna?
Dziękuję za odpowiedź!

[Jazzlyn]

To już było jakiś czas temu, ale z tego co pamiętam to chciałam bardziej odświeżyć kolor na podobnym poziomie, ale może 8 czy 9 będą lepsze pod tym względem. Co do 10 to wyszła jaśniejsza niż na palecie. Farbowałam też kiedyś 8 AV w celu przyciemnienia i kolor był super, nie za ciemny i nie bury, ale ty chyba nie chcesz aż tak chłodnego odcienia (ta modelka ma włosy farbowane AV, nie wiem tylko który poziom). Po tych fotkach które wrzuciłaś to szukałabym popielato-złocistego odcienia, ale matrix nie ma takich kombinacji.

[maja55]

Napisane przez Jazzlyn

To już było jakiś czas temu, ale z tego co pamiętam to chciałam bardziej odświeżyć kolor na podobnym poziomie, ale może 8 czy 9 będą lepsze pod tym względem. Co do 10 to wyszła jaśniejsza niż na palecie. Farbowałam też kiedyś 8 AV w celu przyciemnienia i kolor był super, nie za ciemny i nie bury, ale ty chyba nie chcesz aż tak chłodnego odcienia (ta modelka ma włosy farbowane AV, nie wiem tylko który poziom). Po tych fotkach które wrzuciłaś to szukałabym popielato-złocistego odcienia, ale matrix nie ma takich kombinacji.

Wow! Modelka ma super odcień. Może minimalnie ciemniej mogłoby być, ale jeśli tak wychodzi AV to to jest coś dla mnie. Bo ona ma takie beżowo - szampańskie bardziej te włoski niż popielato-fioletowe.
Szkoda, że nie ma takiego real foto na jakiejś wizażance

[AniaAga]

Ten kolor jest świetny! No właśnie, taki karmelowo- beżowy, bardzo mi się podoba.

[maja55]

Napisane przez AniaAga

Ten kolor jest świetny! No właśnie, taki karmelowo- beżowy, bardzo mi się podoba.

Ja mam taki naturalny
Oczywiście musiałam go rozjaśniać :/

[floe85]

Cześć Dziewczyny
Chciałam Was zapytać o poradę.
Aktualnie mam włosy farbowane Wella Koleston 12/1. Chciałabym wrócić do naturalnego mojego koloru, czyli takiego jak ma ta modelka.
http://pu.i.wp.pl/k,NjQ1Nzc2ODUsNDcy...ond_medium.jpg
Czy zejdę do tego koloru Kolestonem 8/03? Może macie jakieś porady, którą farbę najlepiej nałożyć i z jaką wodą? 9%? Pozdrawiam Was i będę wdzięczna za pomoc

[201709121022]

Napisane przez floe85

Cześć Dziewczyny
Chciałam Was zapytać o poradę.
Aktualnie mam włosy farbowane Wella Koleston 12/1. Chciałabym wrócić do naturalnego mojego koloru, czyli takiego jak ma ta modelka.
http://pu.i.wp.pl/k,NjQ1Nzc2ODUsNDcy...ond_medium.jpg
Czy zejdę do tego koloru Kolestonem 8/03? Może macie jakieś porady, którą farbę najlepiej nałożyć i z jaką wodą? 9%? Pozdrawiam Was i będę wdzięczna za pomoc

Modelka na zdjęciu nie ma na głowie jednego koloru, to pierwsza sprawa Tak czy inaczej, jeśli masz włosy rozjaśnione aż 12 to woda 9% jest absolutnie za mocna celem zejścia do poziomu 8, zniszczysz sobie niepotrzebnie włosy, a farba będzie znikać błyskawicznie (zresztą pewnie przez kilka farbowań i tak będzie z tak bardzo rozjaśnionych włosów, ale to trzeba przecierpieć ). Odradzałabym też złoty refleks na popielaty, może bezpieczniej byłoby za pierwszym razem położyć 8,0 i zobaczyć co wyjdzie. Taką ostrożność doradzam dlatego, że poziom 12 to już włosy bardzo silnie rozjaśnione i - w zależności od tego ile i jak farbowałaś tym odcieniem - mogą być też mocno uwrażliwione, co za tym idzie położenie refleksu złotego (3) na popielaty (1) niesie za sobą rezultaty, których przewidzenie jest wątpliwe Byłoby dobrze, gdybyś napisała ile farbowałaś włosy na poziom 12, jaki jest ich stan i jeśli masz możliwość wstawiła zdjęcie swoich włosów, to bardzo ułatwi porady

[floe85]

Napisane przez Melina

Modelka na zdjęciu nie ma na głowie jednego koloru, to pierwsza sprawa Tak czy inaczej, jeśli masz włosy rozjaśnione aż 12 to woda 9% jest absolutnie za mocna celem zejścia do poziomu 8, zniszczysz sobie niepotrzebnie włosy, a farba będzie znikać błyskawicznie (zresztą pewnie przez kilka farbowań i tak będzie z tak bardzo rozjaśnionych włosów, ale to trzeba przecierpieć ). Odradzałabym też złoty refleks na popielaty, może bezpieczniej byłoby za pierwszym razem położyć 8,0 i zobaczyć co wyjdzie. Taką ostrożność doradzam dlatego, że poziom 12 to już włosy bardzo silnie rozjaśnione i - w zależności od tego ile i jak farbowałaś tym odcieniem - mogą być też mocno uwrażliwione, co za tym idzie położenie refleksu złotego (3) na popielaty (1) niesie za sobą rezultaty, których przewidzenie jest wątpliwe Byłoby dobrze, gdybyś napisała ile farbowałaś włosy na poziom 12, jaki jest ich stan i jeśli masz możliwość wstawiła zdjęcie swoich włosów, to bardzo ułatwi porady

Tak, wiem, modelka ma wielotonowy blond, ale ogólnie bardzo zbliżony do mojego naturalnego.
12 farbowałam 2 razy, wcześniej farbowałam 10 przez jakiś rok, wcześniej były rozjaśniane u fryzjera rozjaśniaczem, nie farbą.
A moje teraz wyglądają tak jak na zdjęciu. Ogólnie ku mojemy zdziwieniu są mało zniszczone. Wiadomo, nie są w rewelacyjnym stanie ale w dość dobrym. Farbuję je średnio raz na 2 m-ce. Czyli zrezygnować z 9%. Lepiej 6% i 8/0?

[floe85]

Napisane przez Melina

Modelka na zdjęciu nie ma na głowie jednego koloru, to pierwsza sprawa Tak czy inaczej, jeśli masz włosy rozjaśnione aż 12 to woda 9% jest absolutnie za mocna celem zejścia do poziomu 8, zniszczysz sobie niepotrzebnie włosy, a farba będzie znikać błyskawicznie (zresztą pewnie przez kilka farbowań i tak będzie z tak bardzo rozjaśnionych włosów, ale to trzeba przecierpieć ). Odradzałabym też złoty refleks na popielaty, może bezpieczniej byłoby za pierwszym razem położyć 8,0 i zobaczyć co wyjdzie. Taką ostrożność doradzam dlatego, że poziom 12 to już włosy bardzo silnie rozjaśnione i - w zależności od tego ile i jak farbowałaś tym odcieniem - mogą być też mocno uwrażliwione, co za tym idzie położenie refleksu złotego (3) na popielaty (1) niesie za sobą rezultaty, których przewidzenie jest wątpliwe Byłoby dobrze, gdybyś napisała ile farbowałaś włosy na poziom 12, jaki jest ich stan i jeśli masz możliwość wstawiła zdjęcie swoich włosów, to bardzo ułatwi porady

Tak, wiem modelka ma wielotonowy bnlond ale ogólnie bardzo jest zbliżony do mojego naturalnego blondu.
12 farbowałam 2 razy, wcześniej przez jakiś rok 10, a jeszcze wcześniej rozjaśniałam u fryzjera, rozjasniaczem nie farbą. Farbuje raz na 2 m-ce, włosy są w dobrym stanie. Nie są zniszczone, a wyglądają tak jak widać na zdjęciu

[floe85]

Chyba nie dodają się moje wpisy ;/
Wiem, modelka ma wielotonowy blond, ale mój jest bardzo podobny do tego właśnie ze zdjęcia.
12 farbowałam włosy 2 razy, wcześniej 10 przez około rok, a jeszcze wcześniej rozjaśniałam u fryzjera rozjaśniaczem, nie farbą.
Włosy są w naprawdę dobrym stanie, ogólnie długo je już farbuję a mimo to są w dobrej kondycji.
Farbę nakładam raz na 2 m-ce.
Czyli darować sobie 9% wodę, lepiej 6%? i 8,0?

[maja55]

Napisane przez Melina

Modelka na zdjęciu nie ma na głowie jednego koloru, to pierwsza sprawa Tak czy inaczej, jeśli masz włosy rozjaśnione aż 12 to woda 9% jest absolutnie za mocna celem zejścia do poziomu 8, zniszczysz sobie niepotrzebnie włosy, a farba będzie znikać błyskawicznie (zresztą pewnie przez kilka farbowań i tak będzie z tak bardzo rozjaśnionych włosów, ale to trzeba przecierpieć ). Odradzałabym też złoty refleks na popielaty, może bezpieczniej byłoby za pierwszym razem położyć 8,0 i zobaczyć co wyjdzie. Taką ostrożność doradzam dlatego, że poziom 12 to już włosy bardzo silnie rozjaśnione i - w zależności od tego ile i jak farbowałaś tym odcieniem - mogą być też mocno uwrażliwione, co za tym idzie położenie refleksu złotego (3) na popielaty (1) niesie za sobą rezultaty, których przewidzenie jest wątpliwe Byłoby dobrze, gdybyś napisała ile farbowałaś włosy na poziom 12, jaki jest ich stan i jeśli masz możliwość wstawiła zdjęcie swoich włosów, to bardzo ułatwi porady

Czy odcienie neutralne (z matrixa) też będą zbyt ciepłe i lepiej kłaść popielate (mam podobnie rozjaśniane włosy rozjaśniaczem, ale są w dobrej kondycji)??
Fryzjerka mówiła mi o tym że jak już zdecyduję się na odcień (myślę o 8N Matrix) to użyje farby 3%, bo chcę przyciemnić włosy, więc mocniejsza woda jest zupełnie niepotrzebna.

[201709121022]

Napisane przez maja55

Czy odcienie neutralne (z matrixa) też będą zbyt ciepłe i lepiej kłaść popielate (mam podobnie rozjaśniane włosy rozjaśniaczem, ale są w dobrej kondycji)??
Fryzjerka mówiła mi o tym że jak już zdecyduję się na odcień (myślę o 8N Matrix) to użyje farby 3%, bo chcę przyciemnić włosy, więc mocniejsza woda jest zupełnie niepotrzebna.

Maju, nie miałam kontaktu z Matrixem, ale generalnie odcienie neutralne nie są zbyt ciepłe, w ogóle nie są ciepłe - bo są neutralne A poważnie, według mojej wiedzy włosy wcześniej rozjaśniane najlepiej przyciemniać właśnie odcieniami neutralnymi, więc myślę, że ten wybrany przez Ciebie będzie dobry. I w całej rozciągłości zgadzam się z fryzjerką w kwestii oksydantu: jeśli chcesz włoski przyciemnić to 3% powinien być wystarczający.

floe85 Myślę, że 6% to max jeśli efekt Cię zadowoli, następnym razem możesz użyć już 3% (albo 3% po długości a 6% na odrosty). Jeśli włosy nie są zniszczone myślę, że wszystko pójdzie dobrze, ale z odcieniami lepiej uważać, bo włosy rozjaśniane zawsze są trochę porowate. Jeśli będziesz chciała coś cieplejszego, to przy kolejnym farbowaniu możesz wybrać właśnie 8,30 lub 8,03. Włosy nabiorą już trochę pigmentu i moim zdaniem wtedy bezpieczniej nakładać nowy refleks.

W związku z powtarzającymi się pytaniami: Uniwersalna zasada dotycząca każdej, bez wyjątku, emulsji utleniającej jest taka, że czym wyższe stężenie stosujemy, tym bardziej niszczymy (wysuszamy) włosy, więc jeśli nie potrzebujemy rozjaśnienia, to naprawdę nie warto.

[floe85]

bardzo dziękuję za radę gdyby coś nie wyszło i musiałabym przez kilka tygodni posiedzieć w domu - dam znać :P pozdrawiam

[201709121022]

Napisane przez floe85

bardzo dziękuję za radę gdyby coś nie wyszło i musiałabym przez kilka tygodni posiedzieć w domu - dam znać :P pozdrawiam

E tam, think positive! Daj znać również - jeśli nie zwłaszcza - gdyby wyszło!

Na marginesie: Dziewczyny, jeśli tylko macie możliwość, wrzucajcie zdjęcia. Już kilka osób pytało tutaj o przyciemnianie włosów, więc taka prezentacja poglądowa byłaby bardzo przydatna

[onlythelonly]

Cześć dziewczyny, podczytuję od jakiegoś czasu ten wątek i widzę, że znacie się na farbowaniu włosów lepiej niż niektórzy fryzjerzy , więc mam nadzieję, że i mnie pomożecie. Ostatnio, czyli jakieś 2 miesiące temu farbowałam włosy u fryzjera farbą Artego, a dokładnie taką kompozycją 5.43 + 4.4 + 5.0 do tego 6% rozjaśniacz chyba czy cuś, niestety dokładnych proporcji nie znam, bo fryzjerka nie chciała się ze mną tą informacją podzielić . Wyszedł jakiś taki rudawy brąz z czerwoną poświatą, nawet ciekawy kolor, szkopuł w tym, że bardzo szybko się wypłukał i mam już 2-centymetrowy odrost. Chciałabym teraz sama (no prawie, koleżanka pomoże) ufarbować włosy w domu, nie chcę po raz kolejny wydać 250 zł na taki efekt. Chciałbym żeby tonacja, czyli rudy ciemny blond, została, ale nie wiem, jaka farbą uzyskam taki efekt. Myślałam nad polecanym przez was kolestonem z welli, kolor 5/77 (mleczna czekolada) w połączeniu z jakimś rudawym, tylko jakim? A jeszcze jedno, mam już siwe włosy i wiem, że przy takim kolorze może farba dziwnie chwytać..
No to namieszałam, mam nadzieję, że coś z tego wywodu zrozumiecie

[201709121022]

Napisane przez onlythelonly

Cześć dziewczyny, podczytuję od jakiegoś czasu ten wątek i widzę, że znacie się na farbowaniu włosów lepiej niż niektórzy fryzjerzy , więc mam nadzieję, że i mnie pomożecie. Ostatnio, czyli jakieś 2 miesiące temu farbowałam włosy u fryzjera farbą Artego, a dokładnie taką kompozycją 5.43 + 4.4 + 5.0 do tego 6% rozjaśniacz chyba czy cuś, niestety dokładnych proporcji nie znam, bo fryzjerka nie chciała się ze mną tą informacją podzielić . Wyszedł jakiś taki rudawy brąz z czerwoną poświatą, nawet ciekawy kolor, szkopuł w tym, że bardzo szybko się wypłukał i mam już 2-centymetrowy odrost. Chciałabym teraz sama (no prawie, koleżanka pomoże) ufarbować włosy w domu, nie chcę po raz kolejny wydać 250 zł na taki efekt. Chciałbym żeby tonacja, czyli rudy ciemny blond, została, ale nie wiem, jaka farbą uzyskam taki efekt. Myślałam nad polecanym przez was kolestonem z welli, kolor 5/77 (mleczna czekolada) w połączeniu z jakimś rudawym, tylko jakim? A jeszcze jedno, mam już siwe włosy i wiem, że przy takim kolorze może farba dziwnie chwytać..
No to namieszałam, mam nadzieję, że coś z tego wywodu zrozumiecie

Gdybyś chciała uzyskać kolor jak najbardziej zbliżony do tego, który miałaś, to możesz kupić Artego po prostu. Jeśli natomiast chcesz poeksperymentować z Kolestonem, to odradzam mieszanie farb z refleksem "7" z rudościami bo może wyjść bliżej nieokreślona niespodzianka Jeśli chcesz coś w klimacie rudo brąz, czy rudo ciemny blond polecam Ci mieszanie odcieni naturalnych (czyli z zerem po przecinku) z odcieniami rudymi, możesz więc zmieszać sobie naturalny poziom 5 z jakimś rudym poziomem 6, albo odwrotnie - kombinacji jest mnogość Aczkolwiek, tak jak większości dziewczyn w wątku proponuję Ci żebyś dodała foto obecnego koloru włosów i tego, jaki chcesz uzyskać, wtedy o wiele łatwiej podpowiedzieć kolory, stężenie oksydantu itd... Pozdrawiam

P.S O siwki nie ma się co martwić, odcienie naturalne ładnie chwytają siwiznę. Zależy też ile ich masz, jeśli ponad 50% włosów jest siwych, to producenci wielu farb zalecają zmniejszyć proporcję oksydantu, na przykład w przypadku Vitality's (tę farbę też Ci bardzo polecam gdybyś chciała spróbować) kiedy farbuję włosy mojej mamie (a ma spooooro siwizny) to mieszam farbę z oksy w proporcji 1:1 i łapie elegancko

[onlythelonly]

O dzięki , nie liczyłam na taka szybka odpowiedź . Artego zniszczyło mi włosy, strasznie po nim wychodziły, dlatego szukam jakiejś mniej inwazyjnej farby, a i takiej, która aż tak szybko się nie wypłukuje, bo farbowanie co 3 tygodnie to dla mnie za często. Jutro postaram się dodać foto, pewnie łatwiej będzie coś doradzić

[dixi]

mam pytanie techniczne - czy marka oksydanta ma znaczenie dla jakości farbowania ? chciałam kupić na allegro farbę renee blanche, a sprzedawca nie ma oksydanta tej firmy; kupić inny czy raczej szukać tego samego?

[makeupnotwar]

cieszę się, że znalazłam ten wątek. zabieram się do farb fryzjerskich ale w końcu i tak kupuję pure paprica loreala... więc przy następnym farbowaniu zasięgnę waszej porady

[viki1988]

Napisane przez dixi

mam pytanie techniczne - czy marka oksydanta ma znaczenie dla jakości farbowania ? chciałam kupić na allegro farbę renee blanche, a sprzedawca nie ma oksydanta tej firmy; kupić inny czy raczej szukać tego samego?

Możesz wziąc inny ja od dłuższego czasu farbuję Golwellem z oksydantem Allwaves i kolor wychodzi w porządku

[maja55]

Napisane przez Melina

Maju, nie miałam kontaktu z Matrixem, ale generalnie odcienie neutralne nie są zbyt ciepłe, w ogóle nie są ciepłe - bo są neutralne A poważnie, według mojej wiedzy włosy wcześniej rozjaśniane najlepiej przyciemniać właśnie odcieniami neutralnymi, więc myślę, że ten wybrany przez Ciebie będzie dobry. I w całej rozciągłości zgadzam się z fryzjerką w kwestii oksydantu: jeśli chcesz włoski przyciemnić to 3% powinien być wystarczający.

Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedzi Za tydzień powinnam się uporać z tym farbowaniem, więc będę donosiła jak mi to wyszło

Napisane przez Melina

Na marginesie: Dziewczyny, jeśli tylko macie możliwość, wrzucajcie zdjęcia. Już kilka osób pytało tutaj o przyciemnianie włosów, więc taka prezentacja poglądowa byłaby bardzo przydatna

Oczywiście po farbowaniu wstawię zdjęcie poglądowe z efektem po matrixie, bo myślę, że dla wielu osób mogłoby to by być pomocne

[Moni@]

wow, ale mnie dawno nie było...czytać było co

Milena ale masz jasny kolor na moim kompie nawet w srebro wpada....

Dziewczyny mam pytanie czym roznią sie od siebie numery
8/01 a 8/1 czy to kwestia oznaczenia przez firme? czy jednak to zero ma jakies znaczenie?

Dzieki za odp.

[201709121022]

Napisane przez Moni@

wow, ale mnie dawno nie było...czytać było co

Milena ale masz jasny kolor na moim kompie nawet w srebro wpada....

Dziewczyny mam pytanie czym roznią sie od siebie numery
8/01 a 8/1 czy to kwestia oznaczenia przez firme? czy jednak to zero ma jakies znaczenie?

Dzieki za odp.

Moniaaaaaaaaaaaaaaa Dziewczę Drogie! Ależ Cię długo nie było, już myślałam, że wraz z nadejściem września wpadłaś w szał nauczania Co masz teraz na główce, farbowałaś czymś od ostatniego posta?
Co do Twojego pytania, u większości firm pierwsza liczba po przecinku oznacza kolor, druga refleks odcienia. Więc 8/01 to byłby blond naturalny z refleksem popielatym, zaś 8/1 to blond popielaty

Co do mojego koloru to srebrny odcień widoczny jest zaraz po farbowaniu, tak z tydzień, potem już mniej. W ogóle jeszcze nigdy nie miałam tak jasnych włosów A fryzjerka mnie namawia na mieszankę 7/1 i 8/1 kolejnym razem Szaleję!

[Moni@]

Napisane przez Melina

Moniaaaaaaaaaaaaaaa Dziewczę Drogie! Ależ Cię długo nie było, już myślałam, że wraz z nadejściem września wpadłaś w szał nauczania Co masz teraz na główce, farbowałaś czymś od ostatniego posta?
Co do Twojego pytania, u większości firm pierwsza liczba po przecinku oznacza kolor, druga refleks odcienia. Więc 8/01 to byłby blond naturalny z refleksem popielatym, zaś 8/1 to blond popielaty

Co do mojego koloru to srebrny odcień widoczny jest zaraz po farbowaniu, tak z tydzień, potem już mniej. W ogóle jeszcze nigdy nie miałam tak jasnych włosów A fryzjerka mnie namawia na mieszankę 7/1 i 8/1 kolejnym razem Szaleję!

Jakie miłe powitanie dziekujeeeeeeeeee

Melinko ja tak farbowałam (z własnej zachcianki) Kolestonem 8/71 +6% woda , ciagle krece sie wokolo tych 8 z jedynkami farba wogole nie pokryła siwych na skroniach ktore odziedziczyłam po mamie w tym wieku, ale jakos trzyma sie dosc długo...bo odrost malenki...ale wlosy mi nie rosną

Ale przyszedł czas na ten popiel i właśnie nie wiem co wybrac bo z Alfaparf podoba mi sie 8/01 a z Kolestonu 8/1... mimo ze ta koleston nie kryje mi siwych to włosy mam po niej bardzo fajnie duzo lepsze jak po Artego..

Szukam swojego odcienia ciagle.... podobają mi sie bardzo brazy z popielą ale nie moge takiego znalezc bo zaraz kasztanem zalatują....

A jak Ci sie wiedzie z Twoim kolorkiem na glowce?

[201709121022]

Napisane przez Moni@

Jakie miłe powitanie dziekujeeeeeeeeee

Melinko ja tak farbowałam (z własnej zachcianki) Kolestonem 8/71 +6% woda , ciagle krece sie wokolo tych 8 z jedynkami farba wogole nie pokryła siwych na skroniach ktore odziedziczyłam po mamie w tym wieku, ale jakos trzyma sie dosc długo...bo odrost malenki...ale wlosy mi nie rosną

Ale przyszedł czas na ten popiel i właśnie nie wiem co wybrac bo z Alwawes podoba mi sie 8/01 a z Kolestonu 8/1... mimo ze ta koleston nie kryje mi siwych to włosy mam po niej bardzo fajnie duzo lepsze jak po Artego..

Szukam swojego odcienia ciagle.... podobają mi sie bardzo brazy z popielą ale nie moge takiego znalezc bo zaraz kasztanem zalatują....

A jak Ci sie wiedzie z Twoim kolorkiem na glowce?

A pokażesz ten Koleston? Poza brakiem krycia siwków to podoba Ci się kolorek w ogóle? Rudość jeszcze przebija?
Kurczę nie mogę znaleźć tego 8.01 na żadnej palecie Allwaves. Ale skoro jesteś zadowolona z Kolestonu to może przy nim zostań?

Mnie się wiedzie dobrze, jestem zadowolona, uwolniłam się od heroicznej walki o kolor, jaką bezustannie musiałam toczyć przy rudości. Może nawet się kuszę na mieszankę z poziomem 8, ale musimy się zastanowić nad stężeniem oksy na odrosty, żeby nie wyszły jakieś rude kurczaki, może więc wezmę 9% A dzisiaj po raz pierwszy olejowałam włosy olejem koksowym, mam zamiar robić to regularnie żeby sprawdzić jak działa na moje włosy, skoro już nie muszę drżeć że mi kolor ucieknie