Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXI)

[magsch]

Givenchy Amarige

[iwona-jk]

Laguna Dali dziś

[dominikaha]

Pure Poison na zakupy z koleżanką.

[maja79]

Wczoraj duże ilość Miss Dior Cherie, a dziś L'or.
Chora jestem ...

[kropka75]

Napisane przez maja79

Wczoraj duże ilość Miss Dior Cherie, a dziś L'or.
Chora jestem ...

[bluegirl]

Lewa łapa Estee Lauder Bronze Goddess - piękny się zrobił
Prawa łapa Lanvin - Rumeur 2 Rose - pięknie się rozwinął
Nosku jak nic a sprzedawcy na Allegro za dorzucenie Estee w gratisie, skąd wiedział że chciałam je niuchnąć

[kokakola]

nadgarstkowo Molecule 01 od Dobrej Duszy

[tulipanka]

Ogródek Nilowy

[Zuziunia]

Innocent z własnej flaszki

[ivanna]

P. Hilton... Just Me

[martwa papuga]

EdM. Jakie piękne, takie ulotne...

[porndoll00]

Lancôme Paris - Hypnôse

[Anuschka]

Gutek PH od rana plącze mi się we włosach...

[martwa papuga]

Aktualizuję się

Napisane przez Kattarina

(szczwana)Papuziu- gratuluje pieknej figi w plynie

Dziękuję

Napisane przez Anuschka

I jak to jest być dziewczyną Stefanii, Papużko ? U mnie wczoraj była herbata na Saharze, ale coś nie bardzo mnie przekonała ta randka

Sympatycznie, ale bez większych zachwytów. Herbata na Saharze mnie też nie urzekła, a Berberiades Extreme pięknie cytrusowo-smakowite, ale stleniły się prawie natychmiast. Jeszcze je pomagluję, nie dam się tak łatwo.

Dzisiaj znowu Musc Ravageur. Jakoś nie ciągnie mnie do cytrusów-ozonów-melonów tylko dlatego, że jest lato i tak trzeba
Za to do MR ciągnie mnie bardzo, bardzo...
Dzisiejsza parna aura mocno wyeksponowała suchy, pylisty cynamon i słoną ambrę na tle cielistego, słodkiego piżma

Ech, dlaczego ta cholera nie chce na mnie tak pachnieć? Tylko mi zdechlawe lilijki pod nos podstawia?

[joasiak1]

Napisane przez Kattarina

Skad ja znam te kochliwosc (Wlasnie przezywam fascynacje Hypnotic Poison, o ktorych jeszcze 1,5 miesiaca temu powiedzialam, ze "raczej nie umialabym pachniec tak synetycznie" )

Katt, nie uwierzysz, ja od kilku tygodni też przeżywam fascynację Hypnotic Poison, mniej więcej z takimi samymi uczuciami - sama sobie nie wierzę, że ta plastikowa wanilia tak mnie pociąga

------------------------

Nadal TŻowe Kenzo Air, piękny miks anyżu, którego zwykle nie trawię i wetiweru
Ale cóż, to zapach twórcy MR i 24 Faubourg, więc musi być piękny

[dzika truskawa]

Napisane przez taiwa

Jak fajnie wiedzieć, że jest jeszcze ktos oprócz mnie na tym świecie kto lubi Obsession

Pamiętam, że jeszcze Hecate zdarzało się użyć

Napisane przez Nicoletta

Tak, Fleur Defendue - teraz zapamiętam
A skądże - nie mam dostępu do Coral Flower - niestety, a jak to cudo pachnie?
Przepraszam, że nie na temat

Nie wiem, jak pachnie, ale nie mogę się doczekać, aż się przekonam Na razie informacje np. TU

Napisane przez maja79

Wczoraj duże ilość Miss Dior Cherie, a dziś L'or.
Chora jestem ...

Napisane przez bluegirl

Lewa łapa Estee Lauder Bronze Goddess - piękny się zrobił

Bardzo fajny jest

Pachnę globalnie Jaisalmer, na nadgarstku Jasmin de Nuit TDC - podoba mi się

[Anuschka]

Napisane przez martwa papuga

Ech, dlaczego ta cholera nie chce na mnie tak pachnieć? Tylko mi zdechlawe lilijki pod nos podstawia?

Lilijki? Do licha, no to rzeczywiście
Nic bardziej elokwentnego nie przychodzi mi do głowy, aby zilustrować moje zdziwienie

Za to Daim Blond jest u mnie tragiczne, odwrotnie niż u Ciebie

[martwa papuga]

Napisane przez Anuschka

Lilijki? Do licha, no to rzeczywiście
Nic bardziej elokwentnego nie przychodzi mi do głowy, aby zilustrować moje zdziwienie

Za to Daim Blond jest u mnie tragiczne, odwrotnie niż u Ciebie

Prawda! Coś za coś...

A jak ja się zdziwiłam po skonfrontowaniu różnych recenzji Fryca z moimi wrażeniami
Tajemnicza sprawa, ale w kwestii MR i Daim Blond chyba Sabbath też tak ma jak ja

[Sabbath]

Napisane przez martwa papuga

Prawda! Coś za coś...

A jak ja się zdziwiłam po skonfrontowaniu różnych recenzji Fryca z moimi wrażeniami
Tajemnicza sprawa, ale w kwestii MR i Daim Blond chyba Sabbath też tak ma jak ja

Sabbath melduje, że dokładnie tak ma.
Tylko u Sabbath te lilijki stały długo w wazonie z niezmienianą wodą i wąchane są od spodu.
Pamiętam opis Eenax, w którym pisała, dlaczego MR kojarzą jej się właśnie ze mną. To był najpiękniejszy wampiryczny, krwiście podniecający opis jaki czytałam!
Naprawdę chciałabym to poczuć...


Za to Daim Blond jest na mnie... No nie wiem jak to opisać. "Piękne" to takie trywialne słowo...


Pachnę znów L'Eau Trois.
Jest kolejna miłość!

Pachną tak, jak gdybym klęczała w starej, drewnianej kapliczce i dodatkowo oparła czoło na podłokietniku (na tej części z przodu, gdzie kładzie się nuty albo skarbczyk - i łokcie oczywiście) drewnianego, niemalowanego, wygładzonego tylko czasem klęcznika.
Stare, stareńkie suche drewno i półmrok są w tym zapachu.

[renia30]

Dziś pachniałam Shalimarem edt.

[Nicoletta]

Po kąpieli doprawiłam się Innocentem

[mirage01]

pumą flowing ;D

[Aragonte]

W ciągu dnia snuło się za mną niemrawo Sensations. Teraz jestem w obłoczku FdB

[agnyska81]

Napisane przez your Angel

A wiesz, że wczoraj znalazłam dwie firmowe próbeczki Lutków od Ciebie (Arabie i Datura Noir) - które dostałam jakieś 3 miesiące temu ? Koty ukradły mi je z biurka i się nimi zabawiały tak skutecznie, że wturlały je pod kanapę w salonie... Moje sprytne maleństwa są prawdziwymi koneserami

Moja psina wobec tego też musi być koneserką, bo porwała mi próbkę Opium fleur de Shanghai. Zaniosła do siebie na pasłanie i chyba usiłowała zjeść, bo częściowo rozmontowała ten mały atomizer

Spotkała mnie bardzo miła rzecz w tym parszywym dniu: dostałam paczkę z wygraną chyba dwa miesiące temu nagrodą z czasopisma. Jak otwarłam to padłam Zestaw Chocolovers jest olbrzymi i cudny: olejek pod prysznic, płyn do kąpieli, peeling, suflet (znaczy się balsam po naszemu ), serduszka do kąpieli i olejek do masażu.
Nie wytrzymałam, pachnę sufletem czekoladowo-orzechowym i w tym klimacie pozostając dołożyłam Chocolate Greedy Czekoladowa rozpusta (również wewnętrznie)

Edit:
Lilijki w MR? A cóż to za herezje Sabacie? Jak będzie chłodniej to go kiedyś na zlocik przywdzieję i dam się obwąchać. Poczujesz krew, pot i łzy

[mex]

Cały dzień - różowa Coco w wersji perfumowanej, na wieczór Tam Dao dla diametralnej odmiany

[ma-li-na]

Gucci Eau de Parfum II

[iwona-jk]

Wish na wieczór

[Santorio]

Les nuits d'Hadrien AG - cudo.

Myślę nad tym - Klik!

(Ale po przygodach Sabbath, mam wątpliwości )

[dzika truskawa]

Napisane przez Sabbath

Sabbath melduje, że dokładnie tak ma.

Za to Daim Blond jest na mnie... No nie wiem jak to opisać. "Piękne" to takie trywialne słowo...

No to Daim Blond chyba nie dla mnie...

Napisane przez agnyska81

Spotkała mnie bardzo miła rzecz w tym parszywym dniu: dostałam paczkę z wygraną chyba dwa miesiące temu nagrodą z czasopisma. Jak otwarłam to padłam Zestaw Chocolovers jest olbrzymi i cudny: olejek pod prysznic, płyn do kąpieli, peeling, suflet (znaczy się balsam po naszemu ), serduszka do kąpieli i olejek do masażu.

Ale faaaajnie

[agnyska81]

Napisane przez dzika truskawa

Ale faaaajnie

Noo, faaajnie Będę się kąpielowo rozpieszczać.

Ale za fajnie i za czekoladowo już było, więc zmiana. Globalnie Harissa, nadgarstkowo porównuję Harissę i Piment Brulant. Mam zagwozdkę, nie wiem który mi się bardziej podoba

Truskawo (i reszto, której się udało), ja zazdroszczę możliwości przetestowania Bronze Godess. Właśnie mi się przypomniało, jak w sobotę w Sephorze wkurzył mnie pusty tester tegoż. Warto to w ogóle wąchać? (ale durne pytanie )