Dziwna krew podczas okresu.

[Laurowa]

Witam!
Na początek chciałabym się przedstawić, Jestem Ewelina,jestem nowa na wizażu i pozdrawiam wszystkie wizażanki.
Więc mam taki mały problem. W sobotę dostałam okres, ale okresem to ja bym tego nie nazwała. W pierwszy dzień było bardzo mało śluzu z brązową, jakby zepsutą krwią , szczerze mówiąc wyglądało to jakby mi coś z innej dziurki poleciało, ale w porządku wiecie nie dramatyzujemy.
Drugi dzień to samo tylko troszkę więcej. Najgorzej zaczęło się na trzeci dzień. Dużo brązowej, zepsutej, wręcz czarnej krwi z takimi jakby strzępkami ja wiem , skrzepami? Bardzo nieładnie to pachniało. Rzekomy okres mam do dzisiaj i przez cały czas , raz w małych a raz w dużych ilościach schodzi mi brązowa? krew z takimi właśnie strzępkami. Dodam , w sylwestra trochę przegięliśmy, i jest możliwość , że mogę być w ciąży. Okres powinnam dostać ok 2 stycznia. Nie wiem co o tym sądzić, gdyż nigdy nie miałam tak dziwnej miesiączki, a wiem ,że podczas ciąży schodzą skrzepy z zaległych miesiączek, i niektóre kobitki mogą myśleć,że to okres. Miałyście może podobny przypadek, co o tym myślicie?
Bardzo proszę o opinię jeżeli ktoś jeszcze o tej godzinie jest na forum.
Pozdrawiam!

[Lexie]

Jak w sylwestra "przegięliście", a 2 stycznia powinnaś dostać okres, to niby jakim cudem masz być w ciąży?

Idź jutro do apteki, kup test ciążowy, wykonaj.
I zapisz się do ginekologa od razu, bo niezależnie od wyniku testu chyba powinnaś się zbadać.

[andzia1989r]

Zrób test ciążowy, ale z krwi (na obecność hormonu beta hcg, daje 100% pewności, można go wykonać po 10 dniach od stosunku).

Bez względu na wynik udaj się do lekarza ginekologa.

[Arrianna]

Napisane przez Laurowa

Witam!
Na początek chciałabym się przedstawić, Jestem Ewelina,jestem nowa na wizażu i pozdrawiam wszystkie wizażanki.
Więc mam taki mały problem. W sobotę dostałam okres, ale okresem to ja bym tego nie nazwała. W pierwszy dzień było bardzo mało śluzu z brązową, jakby zepsutą krwią , szczerze mówiąc wyglądało to jakby mi coś z innej dziurki poleciało, ale w porządku wiecie nie dramatyzujemy.
Drugi dzień to samo tylko troszkę więcej. Najgorzej zaczęło się na trzeci dzień. Dużo brązowej, zepsutej, wręcz czarnej krwi z takimi jakby strzępkami ja wiem , skrzepami? Bardzo nieładnie to pachniało. Rzekomy okres mam do dzisiaj i przez cały czas , raz w małych a raz w dużych ilościach schodzi mi brązowa? krew z takimi właśnie strzępkami. Dodam , w sylwestra trochę przegięliśmy, i jest możliwość , że mogę być w ciąży. Okres powinnam dostać ok 2 stycznia. Nie wiem co o tym sądzić, gdyż nigdy nie miałam tak dziwnej miesiączki, a wiem ,że podczas ciąży schodzą skrzepy z zaległych miesiączek, i niektóre kobitki mogą myśleć,że to okres. Miałyście może podobny przypadek, co o tym myślicie?
Bardzo proszę o opinię jeżeli ktoś jeszcze o tej godzinie jest na forum.
Pozdrawiam!

Jakie skrzepy z zaległych miesiączek? <btw skrzep to dobra nazwa :P>
Nie rozumiem?
Skrzepy to wyściółka macicy u większości kobiet nie są za duże ale to też zależy, niektóre miesiączkują obficie i skrzepów trochę jest - jeśli to cecha osobnicza to ok ale czasem jest to sygnał pewnych zaburzeń.
Nie wiem jak skrzepy mogą być zaległe? Jeśli nie doszło do zapłodnienia to wyściółka się odrywa i jest wydalana z krwią menstruacyjną. Jeśli doszło no to się nie wydala wyściółki.
Słyszałam że zdarzają się niektórym plamienia w czasie ciąży ale żeby kobiety wydalały zaległe(??) skrzepy? To jest świeże.
Powiedziałabym że skoro miesiączka jest licha i inna niż zwykle to jakaś tam możliwość ciąży jest(e tam - zawsze jest :P w końcu na wizażu są dobrze znane plemniki-terminatory)
Jeśli wcześniej nie miałaś tylu skrzepów w krwi(bo jak wygląda zepsuta krew to nie wiem :P) to radzę się przejść do lekarza. I to szybko bo może to być objaw nie tyle ciąży co(te skrzepy) pojawienia się jakichś mięśniaków.

[paula78]

Masz okres skąd ciąża ?
rece opadaja.

[Just_lob]

Też miałam brązowe miesiączki. Ale tak było, jak zmieniłam leki antykoncepcyjne. Dokładnie tak, jak piszesz, przypominało to "zepsutą krew". Mój ginekolog, nie widział powodów do niepokoju. Pobyłam na tych hormonach kilka miesięcy i okres zawsze tak wyglądał. Potem zmieniłam leki bo przy tamtych miałam częste humorki i po tej zmianie miesiączka zaczęła inaczej wyglądać (wszytko było po staremu).
Idź do lekarza, może hormony Ci szaleją. Warto się przebadać.

[niebieskayumm]

jesli sie zabiespieczałas to nie mozesz byc w ciazy, po prostu zapisz sie do gina i bd spokojna

[Lexie]

A odnośnie tego, że miesiączka jest inna, to może przeszłaś na dietę ostatnio? Może byłaś chora, przyjmowałaś jakieś leki?

[Fruchtgeele]

Napisane przez Arrianna

Jakie skrzepy z zaległych miesiączek? <btw skrzep to dobra nazwa :P>
Nie rozumiem?
Skrzepy to wyściółka macicy u większości kobiet nie są za duże ale to też zależy, niektóre miesiączkują obficie i skrzepów trochę jest - jeśli to cecha osobnicza to ok ale czasem jest to sygnał pewnych zaburzeń.
Nie wiem jak skrzepy mogą być zaległe? Jeśli nie doszło do zapłodnienia to wyściółka się odrywa i jest wydalana z krwią menstruacyjną. Jeśli doszło no to się nie wydala wyściółki.
Słyszałam że zdarzają się niektórym plamienia w czasie ciąży ale żeby kobiety wydalały zaległe(??) skrzepy? To jest świeże.
Powiedziałabym że skoro miesiączka jest licha i inna niż zwykle to jakaś tam możliwość ciąży jest(e tam - zawsze jest :P w końcu na wizażu są dobrze znane plemniki-terminatory)
Jeśli wcześniej nie miałaś tylu skrzepów w krwi(bo jak wygląda zepsuta krew to nie wiem :P) to radzę się przejść do lekarza. I to szybko bo może to być objaw nie tyle ciąży co(te skrzepy) pojawienia się jakichś mięśniaków.

Chyba Autorce chodziło o krwawienie akomodacyjne (a może implementacyjne) czy jak to się tam nazywało, kiedy zarodek się już "umości" w macicy resztki zbędnej tkanki mogą być usuwane. Niektóre kobiety tak mają.

[Laurowa]

Fruchtgele,
tak o to mi chodziło, nie zabezpieczamy się w ogóle ( nie boję się ciąży, tylko jakby była to chciałabym o tym wiedzieć Zrobię jutro test i dam znać .
Pozdrawiam!

[BJean]

A jest wogóle możliwe że kobieta ma samą krew ? bez skrzepików, nawet najmniejszych ?

przecież okres to wydalanie właście tej "wysciolki" macicy i krwi. To jest miesiączka. Po to jest miesiączka zeby sie tego pozbyć skoro nie doszło do zaplodnienia i zarodek nie potrzebuje zagniezdzac sie w macicy.

Czasami mam wrazenie jakby niektore kobiety wogole nie uczyły się biologii... albo nie umiały wpisać w google "miesiączka" i poczytac o szczegółach tego procesu.

[Arrianna]

Napisane przez Fruchtgeele

Chyba Autorce chodziło o krwawienie akomodacyjne (a może implementacyjne) czy jak to się tam nazywało, kiedy zarodek się już "umości" w macicy resztki zbędnej tkanki mogą być usuwane. Niektóre kobiety tak mają.

Hahah chyba że - te zaległe skrzepy mnie skonfundowały
A co do braku - skrzepy jako takie zawsze są ale mogą być bardzo małe i niektóre kobiety mogą ich zauważać mało a jak się nie przyglądają to i wcale :P

[AnnGabi]

Napisane przez paula78

Masz okres skąd ciąża ?
rece opadaja.

Bo... okres może występować pomimo ciąży?
Zazwyczaj może występować do 3/4mc ciąży, choć znam przypadki, że dziewczyny miały okres nawet i do 6mc.
no właśnie, ach ręce opadają.

[Malla]

Napisane przez Laurowa

Miałyście może podobny przypadek, co o tym myślicie?

Jak miałam problemy hormonalne, to zdarzały mi się takie miesiączki, w dodatku były nieregularne i długo trwały. Mimo badań nie znaleziono przyczyny, samo przeszło. Zalecono mi magiczne pigułki antykoncepcyjne na uregulowanie cykli

Napisane przez paula78

Masz okres skąd ciąża ?
rece opadaja.

Nie popisałaś się, Paula.

[andzia1989r]

Laurowa.- zacznij się proszę zabezpieczac z tym facetem i zacznij terapię u psychologa by pomógł Ci się w tego koszmarnego związku wyrwac.

Najgorsze co możesz zrobic to jeszcze zajśc z nim w ciążę.

Wychowałaś się w patologicznej rodzinie. Naprawdę dorosłe życie też chcesz spędzic w patologi i taką patologię własnemu dziecku też zaserwowac?

[justyna1337]

Napisane przez paula78

Masz okres skąd ciąża ?
rece opadaja.

Zdarzają się przypadki,że mimo wystąpienia okresu kobieta może zajść w ciążę, jest to bardzo rzadko ale możliwe.

[Fubizka]

Napisane przez andzia1989r

Laurowa.- zacznij się proszę zabezpieczac z tym facetem i zacznij terapię u psychologa by pomógł Ci się w tego koszmarnego związku wyrwac.

Najgorsze co możesz zrobic to jeszcze zajśc z nim w ciążę.

Wychowałaś się w patologicznej rodzinie. Naprawdę dorosłe życie też chcesz spędzic w patologi i taką patologię własnemu dziecku też zaserwowac?

O matkojedyna, coś mnie ominęło? Skąd patologiczna rodzina, koszmarny związek?

[andzia1989r]

Napisane przez Fubizka

O matkojedyna, coś mnie ominęło? Skąd patologiczna rodzina, koszmarny związek?

Zajrzyj do wątku: zdanie które najbardziej boli czy coś takiego i tam są jej wypowiedzi (kojarzę bo tam z nią dyskutowałam, starałam się jej jakoś pomóc).


Ten chłopak to koszmarny koszmar, najgorsza rzecz jaką sobie możesz wyobrazic. A dziewczyna niestety ma hmm... ciągoty do takich. Jest DDA bez terapi.

Strasznie smutna rzecz i naprawdę mam nadzieję, że znajdzie w sobie siłę i rozsądek by kiedyś odejśc.

P.s Widzę, że usunęła swoje wiadomości, ale są zacytowane.

[Klarissa]

Napisane przez AnnGabi

Bo... okres może występować pomimo ciąży?
Zazwyczaj może występować do 3/4mc ciąży, choć znam przypadki, że dziewczyny miały okres nawet i do 6mc.
no właśnie, ach ręce opadają.

NIE.

W ciąży nie ma okresu. Nigdy, i nie zdarzają się takie przypadki. Zachodząc w ciążę przestajesz miesiączkować ponieważ owulacja ustaje. ZAWSZE i tak jest u każdej kobiety. Gdyby było jak piszesz, to mogłabyś będąc w ciąży zajść w kolejną ciążę a jest to niemożliwe. Po drugie "okres w ciąży" czyli złuszczenie się ścianek macicy było by równoznaczne z poronieniem tej ciąży gdyż wraz ze złuszczającą się macicą wydalony zostałby płód, który się w niej znajduje. Macica na czas ciąży zostaje zamknięta czopem śluzowym w szyjce, który w prawidłowej ciąży otworzy się dopiero tuż przed porodem wypadając. Z macicy ciężarnej kobiety nic nie wycieka, żaden okres czy cokolwiek innego.

Natomiast w ciąży mogą pojawiać się krwawienia ze świeżej krwi świadczące o możliwości poronienia/źle przebiegającej ciąży lub zazwyczaj niegroźne brązowawe plamienia na tle hormonalnym. Ich pochodzenie jest inne - nie wyciekają z wnętrza macicy leczy z jej szyjki. Tak czy siak zarówno w przypadku jednych jak i drugich należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Te krwawienia nie mają niczego wspólnego z okresem.

[Fubizka]

Napisane przez andzia1989r

Zajrzyj do wątku: zdanie które najbardziej boli czy coś takiego i tam są jej wypowiedzi (kojarzę bo tam z nią dyskutowałam, starałam się jej jakoś pomóc).


Ten chłopak to koszmarny koszmar, najgorsza rzecz jaką sobie możesz wyobrazic. A dziewczyna niestety ma hmm... ciągoty do takich. Jest DDA bez terapi.

Strasznie smutna rzecz i naprawdę mam nadzieję, że znajdzie w sobie siłę i rozsądek by kiedyś odejśc.

P.s Widzę, że usunęła swoje wiadomości, ale są zacytowane.

No chyba są usunięte, bo tak się zdziwiłam, jak zobaczyłam jej posty a tam nic takiego No cóż, w takim przypadku przykro mi

Edit:
No znalazłam... Laurowa, pomóż sobie Tragedia

[miu miu]

Laurowa, w ciąży raczej nie jesteś i ciesz się bo tego faceta trzeba potraktować jak śmieci czyli WYRZUCIĆ. Im szybciej, tym lepiej.

[Imperfecta]

Kiedy przeczytałam post aby natychmiast Go zostawić pomyślałam, że ktoś tu chyba zwariował albo o czymś nie wiem, ale po przeczytaniu postów z innego wątku jedyne co mi się nasuwa to pytanie jedno jedyne: dziewczyno jak Ty możesz powiedzieć, że chcesz w ciąże zajść z facetem, który wyzywa Cię od najgorszych i na Ciebie pluje? Traktuje Cię jak nic a Ty jeszcze mówisz, że on Cię kocha? Wiesz, rozumiem Cię bo swego czasu byłam w podobnej o ile nie takiej samej sytuacji i też wydawałam się być uzależniona od faceta i świata poza Nim nie widać ale kopnęłam go w tyłek tym bardziej, że wykorzystywał to bo miałam zaledwie 13 lat i był moją pierwszą wielką miłością kiedy związek się zakończył miałam 15 lat... Na szczęście nie było między Nami jakichkolwiek zbliżeń fizycznych. Od dłuższego czasu jestem w związku z innym, na prawdę wspaniałym facetem, który robi dla mnie wszystko a i tak narzekam eh powiem Ci tyle uwolnij się od Niego a odrzyjesz, mówię z własnego doświadczenia.

[paula78]

Napisane przez justyna1337

Zdarzają się przypadki,że mimo wystąpienia okresu kobieta może zajść w ciążę, jest to bardzo rzadko ale możliwe.

Justyno,prosze cię abys przestała pisać do mnie Pw ,odnosnie mojej "nie wiedzy" na temat kobiet w ciązy z okresem,dziękuje.

[protrombina]

hej, słuchajcie mam podobny problem.
Ostatnio leczyłam się na grzybiczo/bakteryjne zap pochwy (gin chyba sama nie wiedziała na co mnie leczy) no ale chyba wsystko bylo ok, aż do poniedziałku kiedy to miałam takie "plamienia" brunatna krwią, ale to kilka kropelek, zaniepokoiłam się, ale no nic nie zrobiłam z tym fantem. Wczoraj po 18 dniach dostałam okres, już nie jest tak fajnie. Dostałam okresu ze swieżą krwią, nie ma skrzepow, krew nie jest brunatna tylko taka śliczna, czerwona, nigdy takiego okresu nie miałam. Ide dziś do gina, ale czy mnie zbada? Czy w ogóle jest sens?