|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2011-04-20, 17:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 102
|
Desperacko proszę o pomoc! praca w restauracji- jak ograniczyć pokusy?
Cześć Dziewczyny!
Od długiego czasu mam problem i dopiero dzisiaj postanowiłam się Wam wyżalić.. Mam nadzieję, że z Waszym doświadczeniem i pomocą uda mi się jakoś schudnąć. Mój problem pojawił się kiedy zaczęłam pracować w restauracji. Jako, że był to duży i ciągle pełn ludzi lokal, pracowałam dużo i cięzko. Każdemu pracownikowi przysługuje posiłek podczasz zmiany, więc codziennie tam jadam 'obiady'. Niestety tempo pracy i godziny pracy (pracuję na zmiany- czasem jestem tam już o 7 rano, a czasem zaczynam dopiero o 17 do 23, czasem śpię po 4h na dobę) spowodowały u mnie dziwne przyzwyczajenie tego, żeby się najeść, bo inaczej będę głodna i nie będę mieć siły żeby dorwać do końca zmiany. Na dobrą sprawę od września zeszłego roku przybyło mi jakieś 5kg. Dodam, że to co tam prawie codziennie jem to wrap z piersią kurczaka (małą), plasterkiem sera, ananasem i listkiem sałaty. Wykluczyłam z tego majonez- z wiadomych powodów. Zimą często dogadzałam sobie winem i ciastkami podczas wieczornego oglądania filmów. I dopiero niedawno obudziłam się z przerażeniem stwierdzając, że mój brzuch osiągnął masakryczne rozmiary. Od jakiegoś miesiąca nie jem żadnych batoników, czasem ciastka z ziarnami, czasem muesli, staram się jeść dużo jabłek i błonnika, jednak nie mogę pochamować swojego głodu. Jedzenie stało się moją obsesją, myślę o nim 24/24 i nie potrafię się odzwyczaić dodatkowo mam problemy z żołądkiem, biorę leki, ponieważ mam okropne problemy ze wzdęciami i wypróżnianiem. Obiecuję sobie wiele razy, że nie będę jadła w restauracji, jednak nigdy mi się to nie udaje..czasem jem w domu, żeby nie iść do pracu głodna ale to nie pomaga.. nie wiem co mam zrobić, ciągle czuję się głodna, czasem jem i nie wiem czy jestem już najedzona czy nie.. później czuję przesyt czuję się źle w swoim ciele, jestem zła, ponieważ nigdy nie mogę wytrwać w żadnej diecie.. pomocy.. może macie jakiś pomysł? chcę schudnąć i przestać myśleć o jedzeniu |
2011-04-20, 18:00 | #2 |
BAN stały
|
Dot.: Desperacko proszę o pomoc! praca w restauracji- jak ograniczyć pokusy?
to tak jakby alkoholika zatrudnić w monopolowym
zmień prace I polecam książkę Doroty Saneckiej: Dlaczego chcesz być gruba, psychologia odchudzania Edytowane przez Edo_ergo_sum Czas edycji: 2011-04-20 o 18:01 |
2011-04-20, 22:02 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 102
|
Dot.: Desperacko proszę o pomoc! praca w restauracji- jak ograniczyć pokusy?
to prawda, czuje sie jak uzalezniona... ;/ skorzystam z Twojej rady i sprawie sobie ta ksiazke, juz czytalam recenzje..
czy ktos mial podobny problem, co ja? pomocy! |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.