Pierwsza sprawa i już rozwód - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-24, 21:07   #2161
szmineczka1
Raczkowanie
 
Avatar szmineczka1
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

czy ja wiem.. musi na nowo poczuc sie kobieta... u mnie w pracy kilka kolezanek ostatnio pochlonela taka bezplatna aplikacja Twoj sekret- dostaje sie od wirtualnego mezczyzny wiadomosci, opowiadania erotyczne na telefon. Dziewczyny twierdza, ze mimo tego , ze to wirtualny facet, to czuja sie wyjatkowo, jakos inaczej... moze cos takiego? a potem moze portale randkowe?
szmineczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 17:03   #2162
Glaamour
Raczkowanie
 
Avatar Glaamour
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 225
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Hm.. skoro to wirtualny facet, to argument "nie chce się ośmieszyć" tutaj nie przejdzie. Bo o ile dobrze rozumiem, zachowuje się pełną anonimowość? Z tego co widzę w sklepie to można pobrać bezpłatnie. Orientujesz się może czy to bezpieczne, bez żadnych "ukrytych kosztów"? Trochę jestem wyczulona na tym punkcie, a nie chciałabym jej polecić czegoś nie sprawdzonego.
Glaamour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 20:35   #2163
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez Glaamour Pokaż wiadomość
Hm.. skoro to wirtualny facet, to argument "nie chce się ośmieszyć" tutaj nie przejdzie. Bo o ile dobrze rozumiem, zachowuje się pełną anonimowość? Z tego co widzę w sklepie to można pobrać bezpłatnie. Orientujesz się może czy to bezpieczne, bez żadnych "ukrytych kosztów"? Trochę jestem wyczulona na tym punkcie, a nie chciałabym jej polecić czegoś nie sprawdzonego.
Sorry - wpisujesz w sklep play nazwę aplikacja twój sekret i widzisz, ze jest darmowa, co szkodzi sprawdzić? Jak sie nie podoba to po tygodniu odinstalowuje apkę. Może pomoze, jak nie, to moze fachowiec...
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 21:30   #2164
Lilia909
Raczkowanie
 
Avatar Lilia909
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 110
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez szmineczka1 Pokaż wiadomość
czy ja wiem.. musi na nowo poczuc sie kobieta... u mnie w pracy kilka kolezanek ostatnio pochlonela taka bezplatna aplikacja Twoj sekret- dostaje sie od wirtualnego mezczyzny wiadomosci, opowiadania erotyczne na telefon. Dziewczyny twierdza, ze mimo tego , ze to wirtualny facet, to czuja sie wyjatkowo, jakos inaczej... moze cos takiego? a potem moze portale randkowe?
Przyznam szczerze, że kiedyś z portali korzystałam, ba, nawet się umawiałam z kolesiami. Ale czy to sprawiło, że podbudowałam swoją kobiecość? Nie sądzę, akurat to tak nie działa; kolesie są różni. Wydaje mi się, że z aplikacją można spróbować
__________________
dmuchawce, latawce, wiatr!...

https://zakrolikiem.wordpress.com/
Lilia909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 18:03   #2165
Glaamour
Raczkowanie
 
Avatar Glaamour
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 225
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Ja nie mam przykrych doświadczeń z tego typu znajomości, ale faktycznie nie każdy ma zaufanie do osób poznanych przez internet. Moim zdaniem na świra można trafić i w eleganckiej kawiarni. Przez portal można chociaż z nim porozmawiać przed spotkaniem i wyczuć trochę charakter.

Bezmleczka, chodziło mi bardziej o bezpieczeństwo prywatności, ale sprawdził to mój znajomy, który się trochę orientuje i powiedział, że wygląda okej, zainstalowałam i faktycznie nic podejrzanego. Mam wyczulenie na tym punkcie bo około 10% aplikacji na Androidzie jest zawirusowanych.
Swoją drogą znajomy informatyk powiedział, że mógłby sam korzystać z takiej aplikacji bo jego kobieta to mu jedynie "truje", a o słodkich wiadomościach nie ma co marzyć. Jak widać, dobre nie tylko dla singli.
Glaamour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-27, 20:09   #2166
szmineczka1
Raczkowanie
 
Avatar szmineczka1
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

hahah, mysle, ze ta aplikacja to bedzie bardzo dobry wybor i nie tylko dla samotnej kobiety
szmineczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-04, 10:43   #2167
sashablack
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 27
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Jeśli chodzi o rozwody to ja jestem jednak za tym, żeby jeszcze spróbować się jakoś porozumieć, dogadać - rozwód uważam za ostateczność. Dodam także, że warto (jeśli już musimy się rozwodzić) wynająć dobrego prawnika. W internecie jest wiele artykułów na temat porad prawnych w przypadku rozwodów, większość z nich może dać nam cenne informacje jak postępować, szczególnie jeśli w przypadku rozwodu ma także miejsce podział majątku.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2016-07-07 o 13:31 Powód: Link.
sashablack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-11, 21:47   #2168
agnieshka18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 11
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Drogie dziewczyny,

w środę się rozwodzę. Liczę na załatwienie sprawy na pierwszej rozprawie, żeby nie przeciągać tego co i tak już nieuchronne.
Nie mieszkamy razem od roku. Odeszłam od męża, bo pił, był bardzo niedojrzały emocjonalnie. Nie mogłam na niego liczyć, zawsze wszyscy byli ważniejsi niż ja.
Złożyłam pozew i to już w środę..
Teraz on się odgraża, że powie w sądzie, że on chciał walczył i starał się. Boję się, że sąd nie da nam przez to rozwodu, wyśle np. na mediacje. Decyzja o rozwodzie jest przemyślana, bo rozstaliśmy się w sierpniu a dokumenty złożyłam w kwietniu. Nie mamy dzieci, wspólności gospodarczej i jakakolwiek więź fizyczna i psychiczna dawno wygasła.

Pozdrawiam
A.
agnieshka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 20:06   #2169
iguanaiguana
Zadomowienie
 
Avatar iguanaiguana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 890
GG do iguanaiguana
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Po ilu dniach od złożeniu pozwu mąż dostanie zawiadomienie z sądu ? Ile to u Was trwało ?

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
iguanaiguana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-20, 12:11   #2170
AAngelaa1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Witajcie, a mnie ciekawi co było dla Was najtrudniejsze tuż po rozwodzie? Z czym miałyście najtrudniej sobie prowadzić? Co chciałyście zmienić w swoim życiu? A może wszystko było w porządku i nic nie trzeba było zmieniać? Jak to wygląda tak naprawdę?
AAngelaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 19:09   #2171
Marika088
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Niestety muszę dołączyć się do tematu, Szukam dobrego i sprawdzonego mecenasa w Warszawie ds. rodzinnych. Korzystałyście może z usług pani Grześkowiak. Znajoma mi poleciła, a nie za bardzo się orientuje, bo w warszawie jestem od niedawna
Marika088 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-05, 10:13   #2172
milimija
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Od siebie dodam, że pozew rozwodowy w można złożyć samodzielnie. Bez konieczności wynajmowania adwokata.
Wzór pozwu o rozwód: http://pozeworozwodblog.pl/wp-conten...ia-o-winie.pdf

A tutaj wniosek o zabezpieczenie powództwa: http://pozeworozwodblog.pl/wp-conten...-powodztwa.pdf
milimija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-09, 15:14   #2173
pati_s_1982
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Jeśli potrzebujesz pomocy mogę Ci podać namiary na moją adwokat. Ja właśnie zakończyłam mój rozwód i oprócz smutku po zmarnowanych latach, które poświeciłam dla mojego byłego "męża" jest satysfakcja, że te jego wszystkie odgrażania jak to mnie załatwi w sądzie na nic mu się nie przydały.
pati_s_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 16:13   #2174
HS2014
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Witam. Jestem tu nowa. Rozeszlam sie z mezem, poniewaz mialam dosyc wmawianie mi zdrad oraz choroby psychicznej mi i dziecku, braku wsparcia w nauce (zajecia sie dzieckiem), ciaglych klotni i braku pomocy przy wychowywaniu dziecka. Powodow jest duzo wiecej, ale to te zdecydowały o tym, ze nie mam ochoty cale zycie spedzic w takiej firmie, a o zlozeniu pozwu do sadu zdecydował stosunek jego rodziny do naszego rozejscia, która twierdzi, ze powinnam z nim zostać ze względu na dziecko. Pisze, no mam obawy, poniewaz po naszym rozejsciu sie stał się idealnym ojcem, który zarzuca mi, ze utrudniam mu kontakty z dzieckiem np. dziecko be czasie jego odwiedzin zasnie i nie może gł zabrać ze sobą, albo czwartek spędzili cały razem, piatem do 16, a w sobotę, gdy było ustalone, ze ma dzień z mamą, on pilnie chce zobaczyć się z dzieckiem. Dodatkowo informuje, ze od września kupił dziecku kurtke i buty i cały w grudniu 100 zl, czyli przez caly ten czas wspomogą mnie około 350,00 zł i to ja wyprowadzilam się z domu z dzieckiem bo powiedział, ze mam prawo tam mieszkać tylko z moim bylym/obecnym. Jak sobie radzic z pomowieniami o utrudnianie spotkań, przecież to nie jest zależne ode mnie. Nie wybieram dziecku godzin snu? Na stwierdzenie, ze sad to wszystko ustalić, odpowiada mi, ze to sa groźby z mojej strony.
HS2014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-12, 11:18   #2175
Poprostu_jamama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 2
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Witam. Podjęłam decyzję o rozstaniu. Można powiedzieć, ze wspólnie z mężem aczkolwiek on raczej myślał, że się wystraszę i będę potulna tak jak tego chce. A ja się nie wystraszyłam. I dam radę bez jego pieniędzy. Wiem to. Mieszkamy jeszcze razem, bo mamy dziecko i do końca roku problem z opieką. Normalnie rozmawiamy, Ale podejrzewam, że dlatego bym się złamała. Ale ja już podjęłam decyzję. To nie jest człowiek do związku. On myśl i tylko o sobie.
Poprostu_jamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 09:28   #2176
Sybil_
Zakorzenienie
 
Avatar Sybil_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

a orientujecie się co w przypadku, kiedy małżonek , który dostanie wezwanie na rozprawę, mówiąc w prost oleje sprawę i nie stawi się?

Edytowane przez Sybil_
Czas edycji: 2017-02-18 o 09:29
Sybil_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 18:05   #2177
Poprostu_jamama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 2
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Również chętnie się dowiem...
Poprostu_jamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-23, 21:56   #2178
iguanaiguana
Zadomowienie
 
Avatar iguanaiguana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 890
GG do iguanaiguana
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez Sybil_ Pokaż wiadomość
a orientujecie się co w przypadku, kiedy małżonek , który dostanie wezwanie na rozprawę, mówiąc w prost oleje sprawę i nie stawi się?
Sąd może wydać wyrok zaocznie bez niego ale myślę że nie na pierwszej sprawie

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
iguanaiguana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-03, 13:21   #2179
kamilla273
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez Sybil_ Pokaż wiadomość
a orientujecie się co w przypadku, kiedy małżonek , który dostanie wezwanie na rozprawę, mówiąc w prost oleje sprawę i nie stawi się?
W zależności od decyzji sądu... generalnie sprawa tego dnia i tak się odbędzie. Jeżeli strona się nie usprawiedliwi - może dostać karę grzywny. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego - wyrok może zapaść zaocznie, czyli bez stawiennictwa. U mnie adwokatem był pan XXX z Gdańska, który bardzo walczył o to, aby były mąż został pociągnięty do odpowiedzialności, bo nie stawiał się na rozprawach, chyba tylko po to, aby cały rozwód rozciągnąć w czasie.
Zapisz

Edytowane przez bernikula
Czas edycji: 2017-03-06 o 11:32
kamilla273 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-11, 21:35   #2180
201704101323
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 512
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Ciężka sprawa

Edytowane przez 201704101323
Czas edycji: 2017-04-06 o 08:08
201704101323 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-02, 18:33   #2181
student193
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Witam jestem tu nowy chciałem opisać troszkę swoja historie .Po ślubie zamieszkalem z zona u swoich rodzicow a bardzo blisko teściów zona tam ciągle bywala zauważyli ze po przyjściu od teściów robila awantury byla uszczypliwa.Po 8 latach małżeństwa mieszkania moimi rodzicami jej rodzice kupili jej mieszkanie w bloku oczywiście poszedłem za nia i dzieckiem bo ich kocham ale musiałem miec pewność ze tesciowa da nam spokój.Zostawiłem pare razy dyktafon w domu to co mi sie nagrali. To szok tesciowa z synem podpuszcza zone żeby mnie doila ze pozniej może mnie z domu wyrzucić,brat zony pyta czy mnie doi z kasy żeby mnie doila najgorsze jest to ze ona slucha ich jak. Mamony.Traf chcial ze któregoś dnia znalazła ten dyktafon i opisala to w pozwie tlumaczylem prosiłem ze matka wdepnela nam w życie z butami ze tak nie można ze ja kocham ze chce nas chronić przed tesciowa ona jak w amoku powtarza ze mama dobra.Raz kazala mi zostac z dzieckiem a ona matka brat byli u adwokata celem złożenia pozwu.Co poradzicie mi w tej sprawie kocham zone to dobry człowiek ale ogromny wpływ ma na nia matka i brat przegrywam z nimi co mam mówić w sadzie jak walczyc o zone i dziecko pomocy
student193 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-24, 10:23   #2182
Karla75
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Niestety, ale jeśli ona sama nie chce tego zrozumieć to nic nie zrobisz. Musisz pogodzić się z tym, że trzeba to zakończyć. Potrzebny Ci będzie dobry adwokat rozwody warszawa xxx który pomoże Ci jak najkorzystniej wyjść z tej sytuacji.

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2017-05-26 o 09:24 Powód: reklama
Karla75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 11:40   #2183
KlaraSkar1
Przyczajenie
 
Avatar KlaraSkar1
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 2
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Rok temu rozwodzili się moi rodzice i strasznie się to odbiło na mnie i moim bracie... doszło do tego, że brat miał problemy w szkole, a ja wylądowałam u psychologa, który za wiele mi nie pomógł... Psycholog tylko podsycał całą sytuację, tak o pomagał. No i zapisałam się do pewnej grupy na facebooku i tam polecili mi radcę prawnego. Na początku się zaśmiałam, ale na trzeciej wizycie, można powiedzieć, że byłam już zdrowa... Możecie wierzyć lub nie, ale radna prawny pomógł mi bardziej niż sam psycholog także... a byłam w kancelarii adwokackiej Dyja w Opolu - xxx

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2017-07-19 o 14:11 Powód: reklama
KlaraSkar1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-24, 20:13   #2184
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Mam pytanie troche w imieniu kolezanki ,ktora chce sie rozwiesc ale byla bardzo tlamszona przez meza i ciezko jej to ogarnac. Ile sie czeka na rozprawe od zlozenia wniosku ? Ma byc polubownie...
Ona ma teraz ostry stan depresyjny i papiery chce zlozyc na poczatku pazdziernika. Czy do konca roku sie wyrobi z rozwodem ? W styczniu mialabym 25 rocznice a tego nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-21, 12:36   #2185
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Mam pytanie troche w imieniu kolezanki ,ktora chce sie rozwiesc ale byla bardzo tlamszona przez meza i ciezko jej to ogarnac. Ile sie czeka na rozprawe od zlozenia wniosku ? Ma byc polubownie...
Ona ma teraz ostry stan depresyjny i papiery chce zlozyc na poczatku pazdziernika. Czy do konca roku sie wyrobi z rozwodem ? W styczniu mialabym 25 rocznice a tego nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja czekałam 5 miesiecy od złożenia papierow.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-25, 17:21   #2186
Katina321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Szukam dobrego (zaangażowanego) prawnika do rozwodu z Gdańska. Możecie kogoś polecić?
Katina321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-26, 09:53   #2187
Malinkna1986
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Jeśli nie ma wspólnego majątku lub małżonkowie są zgodni to faktycznie rozwód może potrwać 1 rozprawę. Sama rozstałam się z 1 mężem po 2 latach małżeństwa i wystarczyła nam do tego 1 rozprawa. Choć nie ukrywam sporo pomogła mi w tym kancelaria-pwk.
Malinkna1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 23:26   #2188
Rokoszka
Raczkowanie
 
Avatar Rokoszka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 114
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Chyba trzeba przecierpieć takie zmiany obojętnie jak się rozstajecie. Współczuje
Rokoszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-13, 11:03   #2189
Marysiabezmisia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

louros ma rację. Bez dobrego adwokata (jeśli druga strona go ma) nie da się rozwieść. To znaczy da się, ale jako strona przegrana. Ja się z byłym umówiłam, że nie bierzemy prawników, a na pierwszej rozprawie niespodzianka - przyszedł z adwokatką. Zagadali mnie oczywiście, oczernili i co najlepsze - to co mówili, nie miało nic wspólnego z prawdą. Bzdury dosłownie wymyślone wszystko od a do z. Miałam tyle szczęścia, że koleżanka poleciła mi naprawdę profesjonalnego adwokata i wszystko się dobrze skończyło tylko dzięki niemu. Także podstawa: bierz sprawdzonego człowieka, który ma wiedzę, żeby nie było sytuacji, że adwokat będzie stał jak słup soli i nawet słowa nie powie. <reklama>

Edytowane przez bernikula
Czas edycji: 2018-03-19 o 06:16
Marysiabezmisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 15:13   #2190
asiunek85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 1
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cześć, jestem ciekawa jak potoczyło się Twoje życie i czy zaglądasz tu czasem? Czy smutek i żal minęły?
Jestem też ciekawa czy drugiego partnera którego bardzo pokochałas poznałaś w trakcie trwania małżeństwa i to pomogło podjąć decyzję o rozwodzie?
Pytam ponieważ jestem w takiej samej sytuacji, chodzę do psychologa obecnie aby mieć odwagę się rozwieźć i dać sobie szansę.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez screen71 Pokaż wiadomość
Miałam problem z komputerem w domu i dopiero dzisiaj w pracy mogłam przeczytać Wasze wiadomości. Dziękuję za to co napisałyście. Myślę, że każda z Was ma rację. Z perspektywy czasu pamięta się tylko to co było dobre a przyczyny dla których zdecydowało się na rozłąkę wydają się nie tak już poważne. Czasami myślę, że gdyby nie to ze w moim życiu już ktoś jest to pewnie dałabym jeszcze szansę naszemu małżeństwu. Ale sprawy potoczyły się tak i zaszły na tyle daleko, że nie było odwrotu. Zresztą ja naprawdę Kocham mojego obecnego partnera i wiem, że on mnie też. On ma w sobie wszystko to co sprawiło że kiedyś zakochałam się w moim mężu (byłym mężu) a jednocześnie daje mi to czego zabrakło mi w moim małżeństwie. Nie wiem może mam wyrzuty sumienia ,że nie dość walczyłam o moje małżeństwo, że zdecydowałam się odejść...a może po prostu się boję. Boje się tego co będzie, czy kiedyś nie pożałuję swojej decyzji. Myślę, że dużo prawdy jest w tym co napisała Moniga. Z tą pierwszą miłością jest chyba łatwiej. Choćby dlatego że nie przesłania jej żaden cień przeszłości. Mężatką byłam prawie 11 lat, mąż był moim pierwszym mężczyzną. Mamy syna . Ciężko jest zaczynać nowe życie nawet jeśli ma się obok kogoś Kochanego i cudownego. Moi znajomi, rodzina na wieść że już jestem po rozwodzie gratulują mi a ja się uśmiecham i udaję, że wszystko jest ok. A tak naprawdę czuję się paskudnie a sam rozwód wcale nie sprawił, że poczułam się wolna. Mam nadzieję że z czasem wszystko się ułoży.Pozdrawiam Was serdecznie


Cześć, jestem ciekawa jak potoczyło się Twoje życie i czy zaglądasz tu czasem? Czy smutek i żal minęły?
Jestem też ciekawa czy drugiego partnera którego bardzo pokochałas poznałaś w trakcie trwania małżeństwa i to pomogło podjąć decyzję o rozwodzie?
Pytam ponieważ jestem w takiej samej sytuacji, chodzę do psychologa obecnie aby mieć odwagę się rozwieźć i dać sobie szansę
asiunek85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-19 00:49:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.