Nielegalne zdjęcia

[Suziii90]

Drogie Wizażanki .
Pytanie do Was. Miałyście może kiedyś taką sytuację, że osoba niepowołana do tego miała Wasze zdjęcia na komputerze i zapewne na nośniku? Nie są to zdjęcia porno ani żadne tego typu, ale fakt jest taki, że ma zdjęcia których mieć nie powinna, gdyż nie zostały umieszczone na żadnym portalu społecznościowym ani w internecie i ich nie dostała osobiście. Z tego co mi wiadomo jest to nielegalne. Czy któraś z Was spotkała bądź miała do czynienia z czymś takim? Co zrobiłyście w takim wypadku? Osoba, która je ma nie jest uświadomiona , że osoba na tych zdjęciach wie o zaistniałej sytuacji. Proszę o odpowiedzi i rady co zrobić. Czy olać sprawę (skoro to nie są zdjęcia o wiadomo jakiej tematyce), czy wszcząć jakieś działania w tej kwestii(mimo, że zdjęcia są normalne, to nikt według mnie bez wiedzy tej osoby nie powinien ich posiadać).
Pozdrawiam

[panna mati_]

Ale skąd ta osoba ma niby mieć te zdjęcia?

[Suziii90]

Zostały zhakowane. Ma je na pewno.

[Mojwa]

hm, ale posiadac chyba mozna, nie mozna publikowac czyich zdjec. jezeli to nie ta osoba shakowala, to moze je miec - to co raz zostalo umieszczone w internecie mozna pobrac (nie dotyczy programow i gier).

[cholernarejestracja]

Obawiam się, że nie można nikomu zabronić posiadania zdjęć, o ile nie udowodni mu się, że zostały zdobyte nielegalnie - hackowaniem. Ale musisz mieć dowody. A i tak pewnie policja jakoś poważnie tego nie potraktuje.

[kawa_zmlekiem]

Można posiadać te zdjęcia - wszystko jedno czy na komputerze czy na innym nośniku. Ale osoby które są na tych zdjęciach mogą nie zgodzić się na ich upublicznienie - np na Facebooku czy photoblogu.

[Suziii90]

Ta osoba na bank je zhakowała i mimo,że możliwe, iż sama ich nie umieści (jeśli już nie umieściła) w internecie to zrobi to ktoś inny, bo wiadome jest z bardzo pewnego źródła, że sprzedała komputer z tymi zdjęciami i innymi plikami folderami itp.obcej osobie i nie wiadomo jak zachowa się kupujący, czy usunie, zamieści je gdzieś. Ludzie są różni. Jedni usuną inni udostępnią na portalach , nigdy nic nie wiadomo.

[Clemence]

Napisane przez Suziii90

Ta osoba na bank je zhakowała i mimo,że możliwe, iż sama ich nie umieści (jeśli już nie umieściła) w internecie to zrobi to ktoś inny, bo wiadome jest z bardzo pewnego źródła, że sprzedała komputer z tymi zdjęciami i innymi plikami folderami itp.obcej osobie i nie wiadomo jak zachowa się kupujący, czy usunie, zamieści je gdzieś. Ludzie są różni. Jedni usuną inni udostępnią na portalach , nigdy nic nie wiadomo.

Bez jaj,komu takie zdjęcia są potrzebne?

Bez przesady,ludzie pousuwaja te zdjecia,bo ONI SĄ najważniejsi.
Wątpię aby ktokolwiek coś chciał z nimi robić.
SERIO.

[Aramintha]

Napisane przez Suziii90

Ta osoba na bank je zhakowała i mimo,że możliwe, iż sama ich nie umieści (jeśli już nie umieściła) w internecie to zrobi to ktoś inny, bo wiadome jest z bardzo pewnego źródła, że sprzedała komputer z tymi zdjęciami i innymi plikami folderami itp.obcej osobie i nie wiadomo jak zachowa się kupujący, czy usunie, zamieści je gdzieś. Ludzie są różni. Jedni usuną inni udostępnią na portalach , nigdy nic nie wiadomo.

Włamanie na czyjąś skrzynkę mailową/komunikator/komputer jest przestępstwem. Jeżeli jesteś pewna, że zdjęcia zostały skradzione w ten sposób to zgłoś na policję.

[201803290936]

Eee, ale o co chodzi? Ktoś włamał się komuś na kompa i ukradł zdjęcia? I nawet się z tym nie kryje (skoro się o tym dowiedziałaś)? I zamierza sprzedać swój komputer z tymi zdjęciami? A poza tym są ferie.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez Aramintha

Włamanie na czyjąś skrzynkę mailową/komunikator/komputer jest przestępstwem. Jeżeli jesteś pewna, że zdjęcia zostały skradzione w ten sposób to zgłoś na policję.

Jak wyżej.

[Suziii90]

Chciałabym, żeby tak było jak mówisz Clemence .

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Wydaje mi się, że ktoś kto kupił komputer z tymi zdjęciami nigdzie ich nie udostępni, bo po co. Skoro są to normalne zdjęcia to tymbardziej je z komputera usunie. Jak już ktoś wcześniej pisał możesz iść z tym na policję, jeśli jesteś pewna i masz dowody na to, że zostały zhakowane.

[Suziii90]

[QUOTE=Doris1981;39278755]Eee, ale o co chodzi? Ktoś włamał się komuś na kompa i ukradł zdjęcia? I nawet się z tym nie kryje (skoro się o tym dowiedziałaś)? I zamierza sprzedać swój komputer z tymi zdjęciami? A poza tym są ferie. [COLOR="Silver"]


Krył się, ale wyszło szydło z worka po prostu. Sprzedał ten komputer (bo zakupił podobno lepszy) . Były właśnie na nim te zdjęcia i jakieś jego osobiste foldery(mniejsza o to). W ogóle kto normalny sprzedaje kompa z jakimiś swoimi dokumentami na nim + do tego te zdjęcia, których osobiście nie otrzymał i nie miał do nich w żaden sposób dostępu (automatycznie przekazuje dalej). Rozumiem , że dla nie których osób wydaje się to dziwne, zadają pytania: po co to komu ? dlaczego ? itp. ale ja na prawdę nie wiem.
W każdym bądź razie co radzicie robić w tej sytuacji ? Wziąć dowody i iść na policję ? Wiedząc kto się za tym kryje -iść do niego z dowodami, powiedzieć że może mieć nie przyjemności,za to że zhackował i dalej udostępnił drogą sprzedaży komputera ?

[201803290936]

Napisane przez Suziii90

Krył się, ale wyszło szydło z worka po prostu. Sprzedał ten komputer (bo zakupił podobno lepszy) . Były właśnie na nim te zdjęcia i jakieś jego osobiste foldery(mniejsza o to).
(...)
W każdym bądź razie co radzicie robić w tej sytuacji ? Wziąć dowody i iść na policję ? Wiedząc kto się za tym kryje -iść do niego z dowodami, powiedzieć że może mieć nie przyjemności,za to że zhackował i dalej udostępnił drogą sprzedaży komputera ?

Ty kupiłaś ten komputer, czy kto? Skąd wiesz, że te zdjęcia są skradzione? Znasz osobę na tych zdjęciach, ona wie o sytuacji i stwierdziła, że tylko w ten (nielegalny) sposób mógł zdobyć te pliki?

[Suziii90]

Napisane przez Doris1981

Ty kupiłaś ten komputer, czy kto? Skąd wiesz, że te zdjęcia są skradzione? Znasz osobę na tych zdjęciach, ona wie o sytuacji i stwierdziła, że tylko w ten (nielegalny) sposób mógł zdobyć te pliki?

Nie ja, ale mój kolega kupił od tej osoby co je miała(i pewnie ma nadal na nośniku) i w 100 % są skradzione(zdj.koleżanki-a ona jak wyżej pisałam nie miała ich nigdzie na portalach, NIKOMU nie dawała,itp). Co najważniejsze ten co zhackował, mieszka niedaleko niej. A kontaktu w zasadzie nie mają żadnego. I fakt kolega jest ok i zdjęć by nie udostępnił, ale liczy się to, że ten pajac sprzedał z nimi kompa i je nadal ma.

[201605090958]

Napisane przez Suziii90

Nie ja, ale mój kolega kupił od tej osoby co je miała(i pewnie ma nadal na nośniku) i w 100 % są skradzione(zdj.koleżanki-a ona jak wyżej pisałam nie miała ich nigdzie na portalach, NIKOMU nie dawała,itp). Co najważniejsze ten co zhackował, mieszka niedaleko niej. A kontaktu w zasadzie nie mają żadnego. I fakt kolega jest ok i zdjęć by nie udostępnił, ale liczy się to, że ten pajac sprzedał z nimi kompa i je nadal ma.

A Ty masz na to dowody? tak ręczysz za koleżankę i znasz dokładnie wszystkie formy jej aktywnosci netowej i masz az taka pamiec zeby wiedziec ze z tym gosciem nie ma nic wspolnego?

[_ema_]

1. Shackowal masz na myśli poszedł do niej i jak parzyła herbatę to sobie na pendrajwa zgrał? Bo nie sądzę, żeby w historii występował superhacker co zdalnie jej dysk przeszukał. A jeśli tak, to wykorzystałabym energię na zabezpieczenie komputera i internetu przed kolejnymi wypadkami, bo mógł zdobyć też dane takie jak np. hasło do kont bankowych.

2. Skoro nie są to porno zdjęcia, kompromitujące zdjęcia, ot zwykłe fotki, to nikt ich nie wykorzysta bo po co? Poza tym z tego co zrozumiałam z tej zawiłej historii komputer kupił Twój kolega, nie mozesz więc go po prostu poprosić, żeby je usunął?

[neia]

Popadasz dziewczyno w ostrą paranoję.

[Marika_1987]

Dlatego też nie powinno się przechowywać swoich zdjęć na mailu. Bo na dysk na odległość się jej nie włamał.

Mi tutaj pachnie rozstaniem i próbą znalezienia haka na byłego. Ale niestety skoro nie udostępnia zdjęć w necie to może je sobie przechowywać. Ja też mam wiele zdjęć np. znajomych na kompie.

Albo koleżanka po prostu coś kręci, bo zdjęcia są niestosowne, sama je wysłała, a teraz boi sie udostępnienia ich.

[201803290936]

Napisane przez Suziii90

Nie ja, ale mój kolega kupił od tej osoby co je miała(i pewnie ma nadal na nośniku) i w 100 % są skradzione(zdj.koleżanki-a ona jak wyżej pisałam nie miała ich nigdzie na portalach, NIKOMU nie dawała,itp). Co najważniejsze ten co zhackował, mieszka niedaleko niej. A kontaktu w zasadzie nie mają żadnego. I fakt kolega jest ok i zdjęć by nie udostępnił, ale liczy się to, że ten pajac sprzedał z nimi kompa i je nadal ma.

A zapytaliście ją o to? Chcesz lecieć na policję, a z dziewczyną porozmawiałaś / porozmawialiście? Poza tym nie Ty jesteś obecnie posiadaczką komputera, więc czemu Ty miałabyś to zgłaszać, a nie ten kolega, który kupił komputer?

[Suziii90]

Zdjęcia są jak najbardziej normalne,zwykłe.Kolega pokazał mi je a koleżankę od razu uświadomiliśmy jaka jest sytuacja. Zdenerwowała się, bo kojarzy tego chłopa z widzenia ale z nim nie gada, ani nie ma żadnego kontaktu z nim więc to ją zdziwiło czemu ma. Na policję nikt się na razie nie wybiera, tylko właśnie to było pytanie do Was czy warto czy po prostu załatwić to między sobą i dowiedzieć się po co mu te zdjęcia. To jej spraw już co z tym zrobi, ale chciała usłyszeć zdanie osób trzecich w tym wypadku, jak ktoś to widzi ze swojej perspektywy. Może trochę za bardzo to przeżywa, ale z 2 strony chyba każdy miałby jakieś obawy bądź mieszane uczucia jeśliby chodziło o niego samego. A co do zdjęć znajomych, to chyba większość ma takie skoro spędzają wspólnie czas, gdzieś wyjeżdżają albo sami dadzą, więc w tym nie ma nic nienormalnego, tylko gorzej jak ktoś w ogóle się nie zna a ma jakimś wielkim cudem. Jak na tą chwilę dziękujemy bardzo za komentarze, pomoc i przedstawienie swojej opinii w tym temacie. Oby ta sprawa się wyjaśniła. Pozdrawiam

[Panna Mia]

paranoja po całości