Inglot cz. III

[Ishikawa]

kolekcja? 5 lakierów ?
Faktycznie cena wzrosła , w czerwcu płaciłam 21 za lakier.
Muszę obadać ta kolekcje na żywo bo na zdjęciach promo dla mnie wygląda nieciekawie i wtórnie.
Btw, używała któraś tego fixera do utrwalania makijażu ?

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez Freya666

https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.n...55133191_n.jpg

Jestem ciekawa czy 426 będzie faktycznie ciemnofioletowy. Tutaj wygląda pięknie.
422 też zapowiada się dobrze, ale chyba jest zbyt podobny do 282, żeby jego kupno miało sens w moim przypadku.

ja mam ten 426 i jest faktycznie mocno ciemny

[Freya666]

Napisane przez nawiedzonanarzeczona

ja mam ten 426 i jest faktycznie mocno ciemny

Pisałam o nich jeszcze zimą. Niestety wileki zawód. Może i jest to ciemny odcień, ale różu, a nie fioletu.

[Loyd]

Napisane przez Ishikawa

kolekcja? 5 lakierów ?
Faktycznie cena wzrosła , w czerwcu płaciłam 21 za lakier.
Muszę obadać ta kolekcje na żywo bo na zdjęciach promo dla mnie wygląda nieciekawie i wtórnie.
Btw, używała któraś tego fixera do utrwalania makijażu ?

Ja używałam i spisywał się bardzo dobrze.

Co do lakierów podoba mi się zielono srebrny. Ten kupię z pewnością. Kiedyś tam bo Inglot nie prowadzi wysyłki za granicę.

[Ishikawa]

Lloyd ,dziekuję
A powiedz jak dobrze ,wytrzyma zabawe weselną ?

[Loyd]

Napisane przez Ishikawa

Lloyd ,dziekuję
A powiedz jak dobrze ,wytrzyma zabawe weselną ?

Kochana. Co prawda na zabawie weselej go ńie sprawdzałam ale za to na imprezie firmowej u TŻ owszem ,czasowo na jedno wychodzi.
Mam skórę normalną ale utrwalałam dość lekki podkład bo był to Parure Gold od Guerlain czyli raczej rozświetlający. Tańczyliśmy, była odrobina alkoholu, wygłupy. Naprawdę fajnie się sprawdził. Co prawda nos miałam goły ( sądzę że makijaż zostal na marynarce ) ale cała reszta wyglądała ok. Myśle że jeśli użyjesz trwalczego podkładu ( nie wiem jaką masz cerę) to powinno być idealnie.

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez Freya666

Pisałam o nich jeszcze zimą. Niestety wileki zawód. Może i jest to ciemny odcień, ale różu, a nie fioletu.

Moją ulubioną szminką z Inglota jest nr 59, ale to typowy mocny róż.

[mmmiley]

Napisane przez Noodle Soup

Zawsze można wymienić, jeżeli był nieotwierany.
Jeżeli to jednak numer 63 z tego co pamiętam, to on prawie nie ma drobinek, a rzeczywiście jest o wiele bardziej napigmentowany

Napisane przez ciacho492

Ten czarny cień z amc może nie jest do końca matowy (ma ledwo widoczne drobinki, nawet nie wiem do końca jak to nazwać, bo nie jest to brokat) ale jest dużo dużo bardziej napigmentowany niż ten czarny matowy. Ja swój amc używam do robienia kreski i jest do tego idealny i nie tylko do tego. Ten matowy jest słabiej napigmentowany i trochę go trzeba nałożyć, aby efekt był zadowalający. Osobiście bardzo polecam ten amc. Miałam możliwość porównania ich obu z racji tego, iż pracuje w inglocie

Dzisiaj sobie przetestowałam ten cień i tyle co do kreski się sprawdzi. Na całej powiece coś tam z niego wybija ale tak czerni raczej nie używam. Całe szczęście, że tak mało w nim tych drobinek bo przy innym odcieniu mogłyby byc problem a mam kawalek do Inglota, za dużo żeby jechać z jednym cieniem. Jesli rzeczywiscie jest bardziej napigmentowany to chwała pani sprzedawczyni bo widac chciala dobrze, chociaz nastepnym razem mogłaby o tym po prostu wspomieć w sklepie

[2FemmeFatale]

hej, też mam ten cień 63 i , szczerze mówiąc, ja tam nie widzę żadnych drobinek, a mam go już ze dwa lata ślepa czy co? ;p bo tej serii ds nie lubię właśnie ze względu na te drobinki, które po nałożeniu na powiekę lądują pod okiem

[mmmiley]

Ja się chyba tak samym napisem AMC w pierwszym momencie zasugerowałam ze od razu jakieś zobaczyłam, ale fakt, ledwo co

[Leukotea]

Dziewczyny, czy Inglot przewiduje jakieś zniżki dla wizażystów?

[lanavera]

Napisane przez Leukotea

Dziewczyny, czy Inglot przewiduje jakieś zniżki dla wizażystów?

Inglot nie przewiduje żadnych zniżek

[wiki100]

Napisane przez Leukotea

Dziewczyny, czy Inglot przewiduje jakieś zniżki dla wizażystów?

Nie, ale w jakiejś gazecie teraz jest -20% na ich produkty wyłączajac akcesoria (ale palety zawsze mi się lapaly na zniżkę)

[Loyd]

Napisane przez lanavera

Inglot nie przewiduje żadnych zniżek

Inglot jak Chanel, przecen i zniżek nie przewiduje

[Noodle Soup]

Zniżek niestety niet, jedynie przy zakupach na większą kwotę można liczyć na upust około 10% - część produktów jest wtedy wydawana jako gratis. Ale większe kwoty to około 1000 zł.

Niestety lakiery podrożały, od 1 września była właśnie ta podwyższa, oddychające tak samo - teraz 35 zł. Wszelkie odżywki, topy, wysuszacze też podrożały o około 2 zł.

[Loyd]

Napisane przez Noodle Soup

Zniżek niestety niet, jedynie przy zakupach na większą kwotę można liczyć na upust około 10% - część produktów jest wtedy wydawana jako gratis. Ale większe kwoty to około 1000 zł.

Niestety lakiery podrożały, od 1 września była właśnie ta podwyższa, oddychające tak samo - teraz 35 zł. Wszelkie odżywki, topy, wysuszacze też podrożały o około 2 zł.

Inglot chce aspirować do poziomu firm typu Essie czy Opi więc i cena musi być wyższa. Swoją drogą w Dojczlandii kosztuje (!inglot)więcej niż Essie i OPI i klientki są zachwycone trwałością jakością ..że lepsze niż Alessandro.. To nieprawda, tak jak nie jest prawdą że OPI robi rewelacyjne lakiery a Chanel dobre kosmetyki ale gdy karzą nam płacić kupę forsy produkt rośnie w oczach.

Szkoda że ceny są systematycznie rosną. Myślę że jeszcze dwie takie akcje i wielu polek po prostu nie będzie stać na naszą rodzimą firmę.

Takie moje przemyślenia z rana

[Noodle Soup]

Ja wiem, czy do Essie i Opi, raczej do takiego MACa I to fakt, u nas w Polsce nadal jest najtańszy, często panie zza granicy przychodzą do salonu i robią grube zakupy, bo u nich ceny są o wiele wyższe.

Ja dodam od siebie tyle, że Inglot większość zysków czerpie właśnie z rynków zagranicznych, dlatego nie ma aż takiego parcia na Polskie klientki. Widocznie nie odnotowują strat po podwyżkach, dlatego się na nie decydują. A jeżeli chodzi o ceny, to fakt, jest to średnia półka, ale nadal wypada taniej, niż np. taki LOreal czy Astor, gdzie nikt nie narzeka na ceny tuszu A jednak wolę postawić na biznes rodzimy.

Swoją drogą, już się z firmą rozstałam, ale jeżeli chodzi o kwestie jako pracodawcy - nie mogę narzekać i polecam.

[Loyd]

Napisane przez Noodle Soup

Ja wiem, czy do Essie i Opi, raczej do takiego MACa I to fakt, u nas w Polsce nadal jest najtańszy, często panie zza granicy przychodzą do salonu i robią grube zakupy, bo u nich ceny są o wiele wyższe.

Ja dodam od siebie tyle, że Inglot większość zysków czerpie właśnie z rynków zagranicznych, dlatego nie ma aż takiego parcia na Polskie klientki. Widocznie nie odnotowują strat po podwyżkach, dlatego się na nie decydują. A jeżeli chodzi o ceny, to fakt, jest to średnia półka, ale nadal wypada taniej, niż np. taki LOreal czy Astor, gdzie nikt nie narzeka na ceny tuszu A jednak wolę postawić na biznes rodzimy.

Swoją drogą, już się z firmą rozstałam, ale jeżeli chodzi o kwestie jako pracodawcy - nie mogę narzekać i polecam.

Nie odnotowują strat bo tu złotówka , tam dwa.. Generalnie nie jest to aż tak odczówalne. Napisałam że Opi i essie no faktycznie to lakiery wychodzą dość drogo-tj jak na lakiery. Róże, szminki i cienie są bardzo tanie. Są też dobre jakościowo. Mogą sobie podbijać. Ja Inglotowych lakierów nie porzucę nawet i za te 13 euro. Problem polega na tym że gdy byłam ostatnio w salonie Inglot w Düsseldorfie ( Inglot jest w najdroższej galerii w mieście YSL i trampki za 1000 euro- taka lokalizacja)to najnowszą kolekcją była ta Hawajska o numerach 351 do 361... Słabo. To było zimą. W międzyczasie już trochę wyszło:P

[fuksjaa]

Napisane przez Loyd

Kochana. Co prawda na zabawie weselej go ńie sprawdzałam ale za to na imprezie firmowej u TŻ owszem ,czasowo na jedno wychodzi.
Mam skórę normalną ale utrwalałam dość lekki podkład bo był to Parure Gold od Guerlain czyli raczej rozświetlający. Tańczyliśmy, była odrobina alkoholu, wygłupy. Naprawdę fajnie się sprawdził. Co prawda nos miałam goły ( sądzę że makijaż zostal na marynarce ) ale cała reszta wyglądała ok. Myśle że jeśli użyjesz trwalczego podkładu ( nie wiem jaką masz cerę) to powinno być idealnie.

O kusisz bardzo, bo akurat poszukuję świetnego fixera. Czy masz porównanie do fixerów innych marek?

Napisane przez wiki100

Nie, ale w jakiejś gazecie teraz jest -20% na ich produkty wyłączajac akcesoria (ale palety zawsze mi się lapaly na zniżkę)

Pamiętasz może w jakiej?

Napisane przez Noodle Soup

Niestety lakiery podrożały, od 1 września była właśnie ta podwyższa, oddychające tak samo - teraz 35 zł. Wszelkie odżywki, topy, wysuszacze też podrożały o około 2 zł.

Strasznie drogo wychodzą te lakiery...

Dla mnie jakość lakierów Inglota nie jest powalająca, mam 3 buteleczki i używam ich raczej z doskoku, no ale może to wina kolorów czy czego. Jakość dla mnie taka jak w tanich lakierach typu Golden Rose. W kategorii lakierów zdecydowanie wolę Essie, to mój faworyt - zarówno ze względu wyboru kolorów jak i trwałości. Uwielbiam je, często poluję na promocję lub kupuję w różnych sklepach internetowych gdzie kosztują mniej niż 20zł.

[Ishikawa]

Napisane przez Noodle Soup

Zniżek niestety niet, jedynie przy zakupach na większą kwotę można liczyć na upust około 10% - część produktów jest wtedy wydawana jako gratis. Ale większe kwoty to około 1000 zł.

O rany, to sporo.

Ja wiem że warto inwestować w rodzime firmy,ale przyznam się że będę to robić chętniej jak obsługa również będzie na adekwatnym poziomie i czym będzie kusić w postaci zniżek lub gratisów.

Wiem,że salonów jest wiele,że może nie trafiłam na kogoś fajnego i znającego się na rzeczy (mówię o wysepce w Gliwicach Forum, salonie w Silesii i Galerii Katowickiej) .
Ja zazwyczaj wiem poco przychodzę, wiec mam łatwiej , ale czasem fajnie pogadać o kosmetykach a nie słyszać jak mantrę "inne klientki to sobie bardzo chwalą" kiedy na cokolwiek spojrzysz albo dotkniesz.

Inglota nie porzucę, ale zdradzam go z MACkiem i jeżeli o obsługę to MAC wygrywa, no i akcja back2mac bardzo mi się podoba.

Noodle, szkoda że już tam nie pracujesz i straciłysmy naczelną inglotową wtykę

[Soniya55]

Zniżka -20% jest w najnowszym numerze Flesza To są rabaty na weekend zniżek 20-21 września

[fuksjaa]

Napisane przez Soniya55

Zniżka -20% jest w najnowszym numerze Flesza To są rabaty na weekend zniżek 20-21 września

Dziękuję

[Loyd]

Napisane przez Ishikawa

O rany, to sporo.

Ja wiem że warto inwestować w rodzime firmy,ale przyznam się że będę to robić chętniej jak obsługa również będzie na adekwatnym poziomie i czym będzie kusić w postaci zniżek lub gratisów.

Wiem,że salonów jest wiele,że może nie trafiłam na kogoś fajnego i znającego się na rzeczy (mówię o wysepce w Gliwicach Forum, salonie w Silesii i Galerii Katowickiej) .
Ja zazwyczaj wiem poco przychodzę, wiec mam łatwiej , ale czasem fajnie pogadać o kosmetykach a nie słyszać jak mantrę "inne klientki to sobie bardzo chwalą" kiedy na cokolwiek spojrzysz albo dotkniesz.

Inglota nie porzucę, ale zdradzam go z MACkiem i jeżeli o obsługę to MAC wygrywa, no i akcja back2mac bardzo mi się podoba.

Noodle, szkoda że już tam nie pracujesz i straciłysmy naczelną inglotową wtykę

Moźe to dlatego że w Inglotach pracują gł.młode dziewczyny studentki,uczennice.

We Wrocławiu najfajńiejsze Panie były na wyspie w Pasażu. Uwielbiam Panie z Zielonogórskiego Inglota. Tj jeszcze pól roku temu pracowały świetne dziewczyny . Tam obsługa zawsze była fajna.

Tego czego nie rozumiem to braku programu lojalnościowego ws do stałych klientek

[florence244]

Dziewczyny co lepsze dla posiadaczki suchych ust- Slim Gel czy AMC Paint?

[Noodle Soup]

Napisane przez Loyd

Moźe to dlatego że w Inglotach pracują gł.młode dziewczyny studentki,uczennice.

We Wrocławiu najfajńiejsze Panie były na wyspie w Pasażu. Uwielbiam Panie z Zielonogórskiego Inglota. Tj jeszcze pól roku temu pracowały świetne dziewczyny . Tam obsługa zawsze była fajna.

Tego czego nie rozumiem to braku programu lojalnościowego ws do stałych klientek

To fakt, obsługa czasami jest przypadkowa. Trafiają się fajne dziewczyny, ale też takie, które nie do końca nadają się do pracy w salonie Mi na szczęście udało się pracować z bardzo fajnymi laskami, większość miała dobre podejście do klienta i można było się dowiedzieć wielu rzeczy. Choć wyjątki też się zdarzały. Ale tak ogólnie to uważam, że firmowe Ingloty we Wrocławiu trzymają poziom.

Napisane przez florence244

Dziewczyny co lepsze dla posiadaczki suchych ust- Slim Gel czy AMC Paint?

Slim Gele zdecydowanie.

[florence244]

Napisane przez Noodle Soup

Slim Gele zdecydowanie.

Dziękuję

[mlodziudka85]

Napisane przez Loyd

Inglot chce aspirować do poziomu firm typu Essie czy Opi więc i cena musi być wyższa. Swoją drogą w Dojczlandii kosztuje (!inglot)więcej niż Essie i OPI i klientki są zachwycone trwałością jakością ..że lepsze niż Alessandro.. To nieprawda, tak jak nie jest prawdą że OPI robi rewelacyjne lakiery a Chanel dobre kosmetyki ale gdy karzą nam płacić kupę forsy produkt rośnie w oczach.

Szkoda że ceny są systematycznie rosną. Myślę że jeszcze dwie takie akcje i wielu polek po prostu nie będzie stać na naszą rodzimą firmę.

Takie moje przemyślenia z rana

U mnie jakoś lakiery Inglota trwałością nie grzeszą. Mam tylko nadzieję, że innych cen nie podniosą. Strzałem w 10 jest system freedom. Sama posiadam 4 paletki. Nie wiem tylko czy warto dokupić sobie jakiś róż, bo ten który mam nie jest jakoś specjalny. Może macie coś wartego polecenia?

Napisane przez florence244

Dziewczyny co lepsze dla posiadaczki suchych ust- Slim Gel czy AMC Paint?

Slim gel

[Leukotea]

Napisane przez lanavera

Inglot nie przewiduje żadnych zniżek

Napisane przez wiki100

Nie, ale w jakiejś gazecie teraz jest -20% na ich produkty wyłączajac akcesoria (ale palety zawsze mi się lapaly na zniżkę)

Napisane przez Loyd

Inglot jak Chanel, przecen i zniżek nie przewiduje

Napisane przez Noodle Soup

Zniżek niestety niet, jedynie przy zakupach na większą kwotę można liczyć na upust około 10% - część produktów jest wtedy wydawana jako gratis. Ale większe kwoty to około 1000 zł.

Niestety lakiery podrożały, od 1 września była właśnie ta podwyższa, oddychające tak samo - teraz 35 zł. Wszelkie odżywki, topy, wysuszacze też podrożały o około 2 zł.

Napisane przez Soniya55

Zniżka -20% jest w najnowszym numerze Flesza To są rabaty na weekend zniżek 20-21 września

Szkoda, że nie ma stałych zniżek, ale za to z rabatu na pewno skorzystam Super, że można też online zrobić zamówienie. Kod to FLESZ2014. Idę obczaić w piątek, jakie cienie, pomadki chcę i będę zamawiać

[Loyd]

Napisane przez mlodziudka85

U mnie jakoś lakiery Inglota trwałością nie grzeszą. Mam tylko nadzieję, że innych cen nie podniosą. Strzałem w 10 jest system freedom. Sama posiadam 4 paletki. Nie wiem tylko czy warto dokupić sobie jakiś róż, bo ten który mam nie jest jakoś specjalny. Może macie coś wartego polecenia?



Slim gel

Miałam taką jedną szminkę z Inglota w moim ulubionym kolorze, kupiłam w paletce 3 szminek i za Chiny nie wiem jaki to kolor. Paletkę mam ale szminki nie używam bo jest stara i się boję
Niestety byłam już dwa razy z tą paletką w sklepie ale nie potrafią mi powiedzeć jaki kolor był to konkretnie, a pasował mi idealnie.

[lanavera]

Napisane przez Loyd

Miałam taką jedną szminkę z Inglota w moim ulubionym kolorze, kupiłam w paletce 3 szminek i za Chiny nie wiem jaki to kolor. Paletkę mam ale szminki nie używam bo jest stara i się boję
Niestety byłam już dwa razy z tą paletką w sklepie ale nie potrafią mi powiedzeć jaki kolor był to konkretnie, a pasował mi idealnie.

A nie można sprawdzić numeru z tyłu wkładu? Starł się? Niestety wycofują bardzo wiele kolorów i to takich które np cieszyły się niezlym powodzeniem...