2010-10-19, 18:37 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
przepraszam ale niech mi ktos to wytlumaczy bo ja juz nie rozumiem Edytowane przez Asiaa90 Czas edycji: 2010-10-19 o 18:38 |
|
2010-10-19, 18:45 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
ajjjj czepiasz siękobitka sobie pomyliła, poznała 4 lata temu, a moze od 3,5 nie sypiają...
|
2010-10-19, 19:08 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22761926]ajjjj czepiasz siękobitka sobie pomyliła, poznała 4 lata temu, a moze od 3,5 nie sypiają...[/QUOTE]
a moze prowokacja i sie pomylila z tego wszystkiego ? |
2010-10-19, 20:17 | #34 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Prowokacja... nagle jej się przypomniało o tapecie z gejami(która, o dziwo, nic jej nie dała do myślenia?)
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2010-10-19, 20:37 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 337
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Prowokejszyn...
__________________
Jesteś bardzo brutalna w stosunku do tych, którzy cię kochają, Scarlett. Bierzesz ich miłość i trzymasz ją nad ich głowami niczym bat. |
2010-10-19, 20:42 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
|
2010-10-19, 20:55 | #37 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
jeszcze jedno wyjaśniam jeżeli ważne są dokładne daty to prosze..poznałam go 4 lata temu w październiku do lutego jakoś sie układało ..czyli dokładnie 3,5 roku nie śpimy ze sobą |
|
2010-10-19, 20:57 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Rozmawiałaś z nim?
|
2010-10-19, 21:02 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
nie da rady z nim dzisiaj rozmawiać ponieważ wrócił od lekarza i ma zapalenie ucha..teraz śpi więc musze przełożyć rozmowe na inny dzień
|
2010-10-19, 21:14 | #40 | |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
|
|
2010-10-19, 21:34 | #41 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- vodoska też ma racje bo powinnam zadbać o siebie o swój los a jednocześnie uchronić dziecko |
|
2010-10-19, 22:26 | #42 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Tak, powinnaś zadbać o siebie - i tak jak pisałam wcześniej, córka nie będzie szczęśliwa jeśli nie będzie widziała, że między Wami jest dobrze. Ale jednocześnie na pewno dotknie ją Wasze rozstanie i jeśli ma z nim dobry kontakt - niech go utrzymują dalej. Nie krytykuj go przy niej, niech nie słyszy właśnie Waszych kłótni. Niech ma sama prawo budowania z nim kontaktu, a on z nią. Tak jak w przypadku normalnych małżeństw i ich dzieci - przy rozstaniu rodziców powinno się podkreślać fakt, że oboje nadal dziecko kochają i to nie jego wina, że doszło do rozstania - tak i w tym wypadku powinnaś z córką porozmawiać, na spokojnie wyjaśnić co się stało, podkreślić że to nie jej wina (wydaje się to absurdalne może, ale dzieci NAPRAWDĘ sobie wmawiają często, że to ich wina...) i że może dalej z nim utrzymywać kontakt jeśli chce.
To rady z autopsji. |
2010-10-19, 23:49 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 167
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
Swoja droga, jak matka nie jest szczesliwa to i dziecko nie bedzie ( takie rzeczy dzieci czuja ). Ps. Moze i jestem egoistka, ale nie poswiecilabym swojego zycia i szczescia tylko dlatego, ze dziecko jest do czegos/kogos przywiazane. Szukalabym raczej posredniego rozwiazania.
__________________
Nie uzywam tego konta. Nie uzywam zadnego, bo niestety na tym xIx wiecznym forum nie mozna usunac SWOJEGO WLASNEGO, PRYWATNEGO konta. ! |
|
2010-10-20, 07:58 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
rozmawiałam z nim wczoraj..zaprzeczył, że jest gejem..obrazek w telefonie to tylko żarty z kolegami w pracy..opowiadane w towarzystwie kawały o nich to również żarty..mówi że brzydzi się nimi i żebym wybiła sobie z głowy ten pomysł. To ,że ze mną nie śpi to nie jest moja wina bo jestem piękną kobietą zgrabną wysoką bez żadnych mankamentow bez celulitu rozstępów tłustości,długie nogi duży biust jednym słowem obiekt pożądania wielu mężczyzn.Nie wie dlaczego tak się dzieje, ma jakąś blokade ale sam sobie z nią poradzi.Powiedział że to jest nasza ostatnia rozmowa i teraz będzie dobrze że nie musze nawet mu dawać czasu, sama się przekonam jaka nastąpi poprawa. Powiedziałam ;jeżeli to się nie poprawi rozstaniemy się. Płakał że to jest niemożliwe bo on nie ma dokąd się wyprowadzić,że wszystko co mial włożył w ten dom i rodzine ,że kocha mnie bardzo i dzieci ( córa i syn dorośli poza domem ,11-to letnia córka w domu) .
I teraz nasuwa się pytanie czy wierzyć w to ,że z gejami to tylko żarty? przecież nie przyzna się, może ten dom jest dla niego przykrywką? Fakt,że nie ma dokąd iść,nie jest aż tak majętny żeby kupić mieszkanie za gotówke ale jak by się postarał to troche gotówki , kredyt i daje rade. Stała praca w panstwowym zakładzie,duże zarobki.Nie wiem czy mam w to wierzyć ,czas pokaże .Zastanawia mnie to ,że po każdej rozmowie jest zawsze jakaś choroba i bóle ( tak jak teraz ból ucha).Czy to nie jest gra a zwłoke? Ta blokada?nie zrobił nic przez tak długi czas , po każdej rozmowie obiecywał poprawe..kończy się jakimiś bólami z jego strony a później szło w niepamięć. |
2010-10-20, 08:05 | #45 | |||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
. Cytat:
. Cytat:
. Cytat:
. Cytat:
. Cytat:
. Cytat:
probuje wzbudzić litość aby nadal było tak jak kiedyś. |
|||||||
2010-10-20, 08:09 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
To, że on nie ma się dokąd wyprowadzić akurat najmniej powinno Cię obchodzić jeśli podejmiesz decyzję o rozstaniu. Spore zarobki pozwolą mu na wynajem jakiegoś mieszkania i da sobie radę. Nie daj sobie zamydlić oczu obietnicami bez pokrycia tylko faktycznie daj mu kilka dni (dni, a nie lat), aby sytuacja uległa zmianie.
Choć szczerze mówiąc, to ja w takie deklaracje nie wierzę. Bo skoro ma blokadę od prawie 4 lat, to nagle poradzi sobie z nią od ręki i to bez pomocy specjalisty? Bardzo naciągane... |
2010-10-20, 08:14 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
wspomiałam kiedyś,że chce zmienić wystrój w salonie..dzwonił już rano z pracy i powiedział że zrobimy remont w domu i że kupi dzisiaj farby tynk strkture i nowe oświetlenie,które mi sie podobało i zaczniemy remont..już się boje poraz kolejny chce załagodzić,zająć się czymś innym..Wzoraj był u lekarza i twierdzi że ma zapalenie ucha ale nie wzioł zwolnienia-zastanawia mnie to.
|
2010-10-20, 08:17 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
|
|
2010-10-20, 08:21 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22769666]chce załagodzić sytuację, ugładzić cięmyśli że jak będzie miły to do rozmowy nie wrócisz.[/QUOTE]
tak zawsze było..do rozmowy wracałam po miesiącu czasu i w kółko to samo |
2010-10-20, 08:26 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Autorko nie jestes jego matka, to dorosly chlop. Nie jestes mu tez nic winna.
Ale co teraz zrobi? Przez kilka lat seksu nie bylo, wiec co, teraz nagle bedzie? Zmusi sie, tylko dlatego zebys go z domu nie wyrzucila? Matko ja z taka mysla czulabym sie okropnie i w zyciu nie dala sie tknac. Nie zgadzaj sie na remont, bo jak sie rozejdziecie, to jeszcze bedzie chcial kase za niego. Nie obraz sie, ale zle zrobilas z ta ostatnia szansa, za duzo ich mial. Gdyby jeszcze powiedzial, "sluchaj mam problem chodzmy do seksuologa", to rozumiem sytuacja diametralnie sie zmienia, bo widac facet sie przelamal i wola o pomoc. Ale w tym wypadku kolejna obietnica bez pokrycia, lub wymuszona. Naprawde Ty masz jeszcze sile na to? |
2010-10-20, 08:42 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
nie znam tak dobrego człowieka jak on,zawsze jest pomocny dla całej mojej rodziny ..córka remontowala swoje mieszkanie to jeżdził do niej kupował niezbędne materiały i robił,mamie mojej tez zawsze pomaga i trójce moich dzieci i nie tylko finansowo..zawsze możemy na niego liczyć.jestem mu za to wdzięczna,szanuje go nigdy sie nie kłócimy-dałam jemu wspaniały dom i rodzine.Nie mam sumienia go wywalić a jednocześnie zdaje sobie sprawe,że poświęcam swoje szczęście i jestem nieszczęśliwa w tym zwiazku bez bliskości.
---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ---------- Cytat:
|
|
2010-10-20, 08:42 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
Ah tylko pamietaj, faceta poznaje sie po tym jak konczy, a nie po tym jak zaczyna. |
|
2010-10-20, 08:52 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
|
2010-10-20, 08:56 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Słusznie. Siebie unieszczęśliwiasz, a dziecku też nie dajesz dobrego wzorca relacji damsko-męskich. Ani Ty się nie powinnaś poświęcać, ani on. Nie na tym polega związek.
|
2010-10-20, 08:57 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
jak jest taki wpsaniały to może znajdź sobie kochanka?
może on po cichu na to liczy? |
2010-10-20, 09:00 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
|
2010-10-20, 09:05 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
|
2010-10-20, 09:06 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Nie czas na łzy, tylko na działanie. Dla dobra Twojego i Twojego dziecka. Myślisz, że córka nie widzi, że matka nie jest szczęśliwa?
|
2010-10-20, 09:21 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
staram się nie pokazywać tego przy córce..z pół roku temu rozmawiałam z nią bardzo delikatnie jakby on sie od nas wyprowadził, powiedziała że byłoby jej bardzo przykro i nie chce żeby się wyprowadził bo jest dobry i jak coś się miedzy nami się nie układa to napewno sie poprawi. Tak to rozumie dziecko 11-to letnie.
|
2010-10-20, 09:33 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:57.