|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2013-01-25, 09:03 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 321
|
Skąd wrzody?
Zakładam ten temat, licząc na wskazówki, jak dbać o siebie, co jeść, czego unikać, bo trochę mnie ta cała sytuacja martwi, nie powiem.
Otóż jestem młoda, mam 22 lata. Już się nie bawię w "dzisiaj nic nie jem, bo wczoraj się obżarłam" (ze 2 czy 3 lata temu- zdarzało się). Odżywiałam się zdrowo, słodyczy nie jem wiele. Zawsze jest duże śniadanie, jeszcze większy obiad, nieduża kolacja, a po drodze mnóstwo przekąsek. Jadłam dość tłusto (nie unikałam co jakiś czas smażonego i nie bałam się tłustych mięs, jajek, nie oszędzałam oliwy do sałatek, uwielbiam ryby, wędzone, pieczone, wszelakiego rodzaju). Mam słabość do kawy, pijałam dwie rozpuszczalne dziennie, z mlekiem, miodem ale nigdy na czczo. W sylwestra spotkała mnie niefajna sytuacja, wypiłam drinka (mocny był, to muszę przyznać) i zaczęło mnie strasznie boleć nadbrzusze. Ból był straszny, nie do zniesienia wręcz, poprawiało się przy piciiu dużej ilości wody i gdy przebywałam w chłodnych miejscach. Czułam jakby ucisk. Mysłałam, że to wątroba. Ból powrócił po paru dniach kilkakrotnie (czasem trwał cały dzień- uniemożliwiał wtedy normalne funkcjonowanie, a czasem trwał pół godziny, potem wracałam spokojnie do "świata żywych"). Poszłam do lekarza, który stwierdził u mnie wrzody (bo oboje rodziców na to cierpiało) Zakazano mi pić kawę, jeść razowego pieczywa, jeść tłusto (o zgrozo!) i przepisano leki. Nie wysłano na badania, bo "na gastroskopie trzeba czekać pół roku". Dostałam zakaz "stresowania się" (pomyśłałam wtedy: mów mi tak jeszcze kobieto, przed sesją). Ból od tego czasu nie wrócił, ale przeżywam różne dziwne skutki uboczne tych lekarstw. Moje pytanie więc brzmi: skąd wrzody mogły się pojawić? Czy może to być wina wyłącznie stresu? Czy jest możliwość, żeby to wyleczyć, zagoić? Parę miesięcy temu pijałam też ocet jabłkowy (chyba przez ponad 3 tygodnie) To też mogło się przyczynić? Do tej pory myślałam, że to dolegliwość, która dotyczy starszych ode mnie ludzi. Co powinnam jeść, żeby być zdrową i dostarczać swojemu ciału odpowiednich składników? Nie mogę chyba ciągle jechać na białym pieczywie, gotowanych udkach i gotowanych warzywach... Wiem, że to nie przychodnia, ale ktoś może się zna, lub ma podobny problem. Bo szczerze powiedziawszy, lekarka niezbyt dużo mi powiedziała. PS: Przepraszam za ten elaborat, ale samo jakoś tak się napisało
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
2013-01-25, 11:09 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Skąd wrzody?
Od jakiegoś czasu, za powstawanie wrzodów uznaje się jednak bardziej zakażenie bakteriami, niż rodzaj diety. Oczywiście powód może być różny, ale juz nie tylko "stres i dieta"
Skoro oboje rodzice mieli, to może właśnie to.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2013-01-28, 16:58 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Skąd wrzody?
Za większość wrzodów odpowiada zakażenie bakterią Helicobacter pylori. Bierzesz jakieś leki regularnie? Przeciwbólowe zahamowują mechanizmy obronne żołądka i też się mogą do nich przyczyniać. Oczywiście wrzody są wyleczalne, dostałaś leki i bardzo dobrze. Pytanie tylko co dostałaś? Same inhibitory pompy protonowej czy też antybiotyk?
__________________
|
2013-01-28, 17:50 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 321
|
Dot.: Skąd wrzody?
Cytat:
Biorę Controloc i Ranigast. To są chyba bardziej jakieś osłonowe (?), antybiotyku nie. Bóle ustały, trochę zmieniłam sposób żywienia też. Dziękuję, wiadomość, że to do wyleczenia polepszyła mi ten dzień
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
2013-01-29, 07:13 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Skąd wrzody?
Cytat:
A nie masz zgagi czasem czy niestrawnosci? Teraz jak bierzez inhibitory to generalnie cokolwiek ciezko stwierdzic, ale to jedne z najgorszych lekow jakie mozna sobie nieswiadomie zafundowac.
__________________
|
|
2013-01-29, 08:23 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 321
|
Dot.: Skąd wrzody?
Cytat:
Pójdę do lekarza jeszcze raz. Prosiłam ostatnio tę kobietę, żebyśmy sprawdzili to jakoś przez badania- to nie, leki i sprawdzimy jak się pani później będzie czuła. Bez sensu.
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
2013-01-30, 10:10 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Skąd wrzody?
Cytat:
Ku przetrodze: mnie tak zbywano z diagnostyka i wmawiano, ze to od stresu, nie odpuscilam to faszerowali mnie lakami, ktore nic nie daly a po roku pokroili - bez zastanowienia i zadne objawy nie minely oczywiscie dopoki sama nie zaczelam sie leczyc...dlatego diagnostyka i zandych popchopnych deczyji, zdrowie mamy jedno Ale szlag mnie trafia, bo wypisuja leki, na zasadzie, ze moze pomoga a jak nie to zbadaja...no kurcze to raczej nie ta kolejnosc Pastelka nie daj sie juz zbyc, placimy na nfz w koncu! Jak sie nie dostaniesz na gastro szybko to daj znac, mozna na podstawie obserwacji i tesow pokarmowych wykluczyc kilka dolegliwosci lub je potwierdzic.
__________________
|
|
2013-01-30, 19:06 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Z
Wiadomości: 321
|
Dot.: Skąd wrzody?
Cytat:
Też mnie to trochę zdziwiło... zaniepokoiło, dlatego też założyłam ten wątek. Leki do tego czasu odstawić? A masz może jakąś radę,co jeść, żeby zminimalizować ryzyko pojawienia się kolejny raz tego bólu okropnego? Kawa, smażone "out" (z tym, żę bóle pojawiły się nawet po sałatce z jajkiem i oliwą z oliwek) i trochę głupieję, bo na białym pieczywie cały dzień to jest mi ciężko przyznam :O
__________________
mnie ta gonitwa nie bardzo bawi, więc wolę ją innym zostawić.
|
|
2013-01-30, 22:35 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 435
|
Dot.: Skąd wrzody?
ja bym nie czekała..nie wiem z jakiego jesteś miasta, i jakie masz szanse dostać się do gastrologa. Czy masz możliwość zrobić badanie prywatnie? Odpowiedź dostaniesz od razu- czy masz wrzody, czy nie..czy brać tabletki dalej (lub dobrać odpowiedniejsze) czy się niepotrzebnie faszerujesz. Jesli okaże się, że to nie wrzody (czego Ci życzę które mogą być spowodowane raczej bakterią HP, a nie tylko złą dietą, wtedy inne rozpoznanie i leczenie.
Co do diety- napewno się juz naczytałaś o diecie nie drażniącej żołądka, nie pobudzajacej wydzielanie kwasu..na pocieszenie- wrócisz do ciemnego pieczywa, nie martw się może nie na zakwasie, ale ten na drożdżach z mąki z pełnego przemiału nie powinien sprawiać kłopotu. Ja po przepisaniu tabletek na wrzody odczułam ulgę. Po kuracji (kosztownej) na HP jeszcze wiekszą. Jak nic- wrzody! Bo stresujący tryb życia, sporo kawy..fakt, bakteria była, ale wrzodów nie ma- moje leczenie powinno przebic inaczej- dostałam niezły ochrzan od gastrologa! zatem- gastroskopia w pierwszej kolejności!!! wszystkiego dobrego |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.