Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-28, 19:49   #1
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093

Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)


Hej, jest mnóstwo wątków o różnych aktywnościach, fitnessach, ewie chodakowskiej... a czy mamy jakieś miłośniczki sztang na sali?

Ja po długim czasie chodzenia na zumbę trafiłam, trochę z ciekawości, troche przypadkiem na body pump i przepadłam, świetna sprawa. po żadnych zajęciach nie widziałam takich rezultatów na razie jeszcze biorę mało, ale ambicja jest!

201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 20:56   #2
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Ja chodziłam, podobało mi się, ale po 3 miesiącach efekty spalania się zakończyły, natomiast ładnie poprawiła mi się wytrzymałość. Potem mi się to znudziło bo na każdych zajęciach ćwiczy się to samo w sumie, z naprawdę małymi urozmaiceniami, jednak ich za mało jest.

No i denerwowało mnie to, że nie można sobie przy każdym ćwiczeniu zmienić ciężaru bo np. do mc wezmę więcej, a do tego... oj no, jak się podnosiło do góry no to mniej, a u mnie na zajęciach to było połączone w jedno i dlatego trochę mnie to zniechęciło.

Ale ogólnie zajęcia fajne i też je polecam, zwłaszcza początkującym, zanim się wybiorą na siłkę
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 23:17   #3
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Melduję sie jako kolejna miłośniczka Od ponad miesiąca uczęszczam sobie na różne zajęcia, troszkę biegam, jeżdżę, wiosłuję ( :P ), ale zajęcia ze sztangami są moimi ulubionymi Po pierwszych zajęciach miałam niewyobrażalne zakwasy w różnych częściach ciała, teraz rzadko już staram się zwiększać obciążenie Na te zajęcia trafiam w zasadzie ok 2-3 razy na tydzień.

Fariss- niby ćwiczy się to samo, ale każde partie mięśni,czyli plecy, ramiona,biceps,triceps itp, więc zajęcia wpływają na całe ciało Szkoda, że nie miałaś możliwości zmiany ciężaru do ćwiczeń, ja mam zawsze większy na nogi niż np. na ręce

rise_against- długo już chodzisz na pump? ja z kolei nie mogę przemóc się na zumbę :P
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-29, 06:30   #4
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
Ja chodziłam, podobało mi się, ale po 3 miesiącach efekty spalania się zakończyły, natomiast ładnie poprawiła mi się wytrzymałość. Potem mi się to znudziło bo na każdych zajęciach ćwiczy się to samo w sumie, z naprawdę małymi urozmaiceniami, jednak ich za mało jest.

No i denerwowało mnie to, że nie można sobie przy każdym ćwiczeniu zmienić ciężaru bo np. do mc wezmę więcej, a do tego... oj no, jak się podnosiło do góry no to mniej, a u mnie na zajęciach to było połączone w jedno i dlatego trochę mnie to zniechęciło.

Ale ogólnie zajęcia fajne i też je polecam, zwłaszcza początkującym, zanim się wybiorą na siłkę
Faktycznie szkoda, u mnie gdzie bym nie poszła zmieniamy sobie obciążenia po każdym ćwiczeniu, instruktorki też radzą czy małe czy większe.

Cytat:
Napisane przez sufocate Pokaż wiadomość
Melduję sie jako kolejna miłośniczka Od ponad miesiąca uczęszczam sobie na różne zajęcia, troszkę biegam, jeżdżę, wiosłuję ( :P ), ale zajęcia ze sztangami są moimi ulubionymi Po pierwszych zajęciach miałam niewyobrażalne zakwasy w różnych częściach ciała, teraz rzadko już staram się zwiększać obciążenie Na te zajęcia trafiam w zasadzie ok 2-3 razy na tydzień.

Fariss- niby ćwiczy się to samo, ale każde partie mięśni,czyli plecy, ramiona,biceps,triceps itp, więc zajęcia wpływają na całe ciało Szkoda, że nie miałaś możliwości zmiany ciężaru do ćwiczeń, ja mam zawsze większy na nogi niż np. na ręce

rise_against- długo już chodzisz na pump? ja z kolei nie mogę przemóc się na zumbę :P
Ja dopiero zaczynam, na razie skromnie, bo będzie 2xtydz sztangi, 2xtyg zumba, mam za słabe ciało jeszcze ale tak jak mówię, zapał jest i chęć, zeby w końcu wyrzeźbić te moje okropne ręce. Widzę po dziewczynach które dłużej chodzą że efekt jest.

Zumba jest fajna, mogłabym chodzić na nią codziennie, ale nie daje takich efektów niestety... Lubię połączenie zumba i płaski brzuch potem, vo człowiek jest rozgrzany. A najbardziej lubię maratony zumby - 2,5 godziny non-stop
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-29, 18:08   #5
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Ja dopiero zaczynam, na razie skromnie, bo będzie 2xtydz sztangi, 2xtyg zumba, mam za słabe ciało jeszcze ale tak jak mówię, zapał jest i chęć, zeby w końcu wyrzeźbić te moje okropne ręce. Widzę po dziewczynach które dłużej chodzą że efekt jest.

Zumba jest fajna, mogłabym chodzić na nią codziennie, ale nie daje takich efektów niestety... Lubię połączenie zumba i płaski brzuch potem, vo człowiek jest rozgrzany. A najbardziej lubię maratony zumby - 2,5 godziny non-stop
Mi różnie jak wypadnie, w tym tygodniu też akurat miałam sztangi 2x, ale dziś za to intensywniej Ja chodzę od ponad miesiąca i mogę powiedzieć, że widzę efekty Ale chodzę też na inne zajęcia; abs, tbc, step, biegam. Zwykle jestem na 2 pod rząd, nieraz nawet na 3, jeśli jest coś co mnie interesuje bardziej Właśnie widzę, że zumba cieszy się popularnością, dużo dziewczyn na nią chodzi, a ja się troszkę obawiam, że nie ogarnę kroków czy coś w tym stylu
Najważniejsze, że zapał jest i chęci, to się liczy najbardziej
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-30, 11:02   #6
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez sufocate Pokaż wiadomość
Mi różnie jak wypadnie, w tym tygodniu też akurat miałam sztangi 2x, ale dziś za to intensywniej Ja chodzę od ponad miesiąca i mogę powiedzieć, że widzę efekty Ale chodzę też na inne zajęcia; abs, tbc, step, biegam. Zwykle jestem na 2 pod rząd, nieraz nawet na 3, jeśli jest coś co mnie interesuje bardziej Właśnie widzę, że zumba cieszy się popularnością, dużo dziewczyn na nią chodzi, a ja się troszkę obawiam, że nie ogarnę kroków czy coś w tym stylu
Najważniejsze, że zapał jest i chęci, to się liczy najbardziej

ja niestety nie chodzę na step i na abt zazwyczaj, bo kolano mnie boli, dlatego też biegam nie za często. za to inne bardzo chętnie chociaż teraz na przykład fat burning, który uwielbiałam kilka lat temu wydaje mi się nudny i archaiczny

dziś byłam na sztangach, jak co niedziela i ledwo zipię. instruktorka mnie zirytowała tekstem, że mówiła, żeby wziąć dużą sztangę a ja mam małą. więc odpowiedziałam jej spokojnie, że biorę tyle, ile dam radę unieść, ale teraz się trochę wściekam, bo to demotywujące...
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-30, 14:01   #7
malotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 57
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)



Na początku się bałam, że nie dam rady po zwykłych zajęciach typu ABT, ale raz poszłam i wcale nie było tak źle.
Teraz się przeniosłam na siłownię crossfit, ale na sztangi fitnessowe chodziłam przez miesiąc 2 x w tygodniu i było fajnie.
malotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-30, 16:42   #8
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość

ja niestety nie chodzę na step i na abt zazwyczaj, bo kolano mnie boli, dlatego też biegam nie za często. za to inne bardzo chętnie chociaż teraz na przykład fat burning, który uwielbiałam kilka lat temu wydaje mi się nudny i archaiczny

dziś byłam na sztangach, jak co niedziela i ledwo zipię. instruktorka mnie zirytowała tekstem, że mówiła, żeby wziąć dużą sztangę a ja mam małą. więc odpowiedziałam jej spokojnie, że biorę tyle, ile dam radę unieść, ale teraz się trochę wściekam, bo to demotywujące...
Ja też jestem trochę kontuzyjna, zwłaszcza jeśli chodzi o staw skokowy, niedawno miałam nadwyrężone ścięgna, obecnie też mnie trochę kolana bolą. A powiedz, na czym polega dokładnie fat burning? Jakie ćwiczenia sie wykonuje? W moim przypadku, wtedy kiedy on się odbywa mam niestety zajęcia na uczelni... :/ Ja miałam sztangi wczoraj, były z kimś innym i też był wycisk ale jestem zadowolona Też biorę tyle ile potrafię podnieść, nie sztuka wziąć więcej a potem kilka dni zdychać z zakwasami :P A na następne zajęcia przyjść dopiero po tygodniu bo się nie da rady. Przyjdzie też czas na większe obciążenie

Cytat:
Napisane przez malotka Pokaż wiadomość


Na początku się bałam, że nie dam rady po zwykłych zajęciach typu ABT, ale raz poszłam i wcale nie było tak źle.
Teraz się przeniosłam na siłownię crossfit, ale na sztangi fitnessowe chodziłam przez miesiąc 2 x w tygodniu i było fajnie.
Kurcze poszłabym na ten crossfit, fajne to chyba jest?
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-30, 17:24   #9
malotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 57
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Crossfit jest bardzo fajny, tzn. zależy też gdzie się trafi. No ale ja wcześniej nigdzie nie spotkałam się z tak idealnym podejściem grupowo, a jednak indywidualnym.
No i przede wszystkim, za każdym razem sama widzę jak pokonuję kolejne swoje bariery
malotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-30, 20:15   #10
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez malotka Pokaż wiadomość
Crossfit jest bardzo fajny, tzn. zależy też gdzie się trafi. No ale ja wcześniej nigdzie nie spotkałam się z tak idealnym podejściem grupowo, a jednak indywidualnym.
No i przede wszystkim, za każdym razem sama widzę jak pokonuję kolejne swoje bariery
Gdybym tylko miała okazję to sama bym poszła Oglądałam różne filmiki, spodobało mi się to
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-31, 07:46   #11
wrona9
Raczkowanie
 
Avatar wrona9
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 94
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Hej. Jestem kolejną miłośniczką Pumpa!
Chodzę od pół roku. Efekty zdumiewające.
Podczas tych 6 miesięcy mam dużo lepsze efekty, niż dwóch lat tbc, abt i biegania. Dieta ta sama.
U mnie instruktorka opiernicza, jak ktoś mało bierze na sztandze, a tych co zna to wręcz opie*****a nie złoszczę się, motywuje mnie to i dzięki temu więcej podnoszę i jestem coraz lepsza.
Co 3 miesiące zmienia się choreografia, więc się nie nudzę.
__________________
Living is easy with eyes closed
wrona9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-31, 11:16   #12
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

wrona9- a możesz dokładniej opisać te efekty?
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-01, 07:23   #13
wrona9
Raczkowanie
 
Avatar wrona9
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 94
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Jasne M.in. lepszy wygląd ciała - napięta skóra, nic się nie trzęsie, kg przybyło, cm ubyło. Wytrzymałość. Z zajęć na zajęcia staram się "podnosić" coraz więcej i kiedy mi się to udaje radość niesamowita występuje
Trzeba jednak pamiętać kto jaki ma cel. Mi nie zależy tyle na redukcji, co na rzeźbie. Chce mieć duży umięśniony tyłek, sporo bice i trice, lekko zarysowane mięśnie na brzuchu. Wiem, że większość dziewczyn dąży do szczupłej/chudej sylwetki, to nie moja bajka. Dlatego jak działa PUMP na redukcję, to nie wiem.
__________________
Living is easy with eyes closed
wrona9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-01, 11:04   #14
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez wrona9 Pokaż wiadomość
Jasne M.in. lepszy wygląd ciała - napięta skóra, nic się nie trzęsie, kg przybyło, cm ubyło. Wytrzymałość. Z zajęć na zajęcia staram się "podnosić" coraz więcej i kiedy mi się to udaje radość niesamowita występuje
Trzeba jednak pamiętać kto jaki ma cel. Mi nie zależy tyle na redukcji, co na rzeźbie. Chce mieć duży umięśniony tyłek, sporo bice i trice, lekko zarysowane mięśnie na brzuchu. Wiem, że większość dziewczyn dąży do szczupłej/chudej sylwetki, to nie moja bajka. Dlatego jak działa PUMP na redukcję, to nie wiem.
Mi też zależy na rzeźbie Ale tez chcę trochę spalić tkanki tłuszczowej więc od czasu do czasu biegam itp. Marzy mi się większy zarys mięśni na brzuchu niż mam teraz i silniejsze ręce, ramiona. Nad nogami raczej nie pracuję, mam już takie, jakie w sumie chciałabym mieć, ale ćwiczę coś czasem dla całości Moja waga nieznacznie spadła, może z 2kg, ale ruszyła tkanka tłuszczowa w dół I masz rację z tą napiętą skórą! Wszystko jest ładnie napiętę, zwłaszcza pośladki- tu widzę najwiekszą różnicę
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 05:58   #15
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

muszę się pochwalić - wczoraj zrobiłam całe zajęcia z większym obciążeniem, ledwo zipię, ale duma jest
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-12, 16:47   #16
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
muszę się pochwalić - wczoraj zrobiłam całe zajęcia z większym obciążeniem, ledwo zipię, ale duma jest
Gratulacje

Też mogę się pochwalić, że dźwigam już większy ciężar Jedynie na rozgrzewkę i na klatkę daję mniejszy. Najbardziej jestem zadowolona z mocniejszych bicepsów, ale triceps hmmm- trudno mi go wzmocnić
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-01, 00:00   #17
EwelinaGhost
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cześć Dziewczyny

Melduje się jako kolejna miłośniczka pumpu. Na pump chodzę od 1,5 roku i szczerze polecam! Pump jest nie tylko na rzeźbę, ale i na redukcje. Rozwijając masę mięśniową podnosimy przemianę materii w naszym organizmie, gdy odpoczywamy. Więcej mięsni = większe zużycie energii.

Łącze pump z treningiem aerobowym. Najpierw podnoszę, potem biegam. W sumie przypadkiem odkryłam, iż w takim polaczeniu kilogramy same zaczęły lecieć, a sylwetka się kształtować. Chodzę z zamiłowania do aktywności fizycznej, nie dla redukcji wagi. Redukcja przyszła nieproszona

Z własnego doświadczenia wiem, iż:

- OBCIAZENIE
Najlepiej zwiększać co 6 tyg. Ja osobiście robie to stopniowo, najpierw np. ręce, potem klata, a na koniec nogi. Nogi przychodzą najciężej, gdyż miałam problem z prawym kolanem. Nie bójcie Cie zwiększać obciążenia! Jeżeli czujecie, iż nie możecie to pamiętajcie, iż w trakcie ćwiczeń zawsze możecie je zmniejszyć. Raz się uda pol serii z większym obciążeniem, kolejny raz cala.

- TOWARZYSTWO
Jest bardzo ważne. Mowie tutaj o trenerze, jak i o współtowarzyszach „niedoli” Trener powinien motywować, i najlepiej chodzić do paru. Każdy trener ma inny sposób prowadzenia zajęć, wybierzcie takiego/takich u którego najlepiej Wam się ćwiczy. Osobiście chodziłam do ok. 10 i każdy, naprawdę każdy inaczej prowadził zajęcia. Dla mnie trener, który nie pozwala zmieniać obciążenia, nie powinien być w ogóle dopuszczony do prowadzenia tego typu zajęć. Rzeczą oczywista jest, iż ma mięśnie ramion nie weźmiesz tyle, ile na większe partie typu „klata”, nogi.
No i towarzysze „niedoli” – znajdźcie przyjazna dusze w koleżance, koledze obok, która/-y Was zmotywuje. Uwierzcie nie tylko Wam jest ciężko dźwigać. Motywacja nie musi wychodzić tylko od trenera, ja chodzę do stałych grup, gdzie jeden drugiego klepnie w plecy i powie „Stara próbuj więcej, dasz rade”, albo kiedy widzisz, ze koleżanka za która nie przepadasz zwiększyła obciążenie i myślisz „Ok, ja tez podołam”

- REGENERACJA
Tutaj odkryłam zbawienny wpływ witaminy C. Witamina C przyspiesza regeneracje mięsni i zwiększa syntezę kolagenu. Mój sposób – na czczo wypijam wodę z polowa soku z cytryny. Zakwasy to już brzydka przeszłość.

- ENERGIA
Potrzebujecie naturalnego zastrzyku energii przed treningiem? Spróbujcie ok. 15-20 min przed zajęciami wypić miód rozpuszczony w wodzie. Węglowodany zawarte w miodzie podnoszą poziom cukru we krwi, dostarczają mięśniom energii i są wskazane w okresie budowy masy mięśni. Mój sposób – rozpuszczam 2-3 pełne łyżki miodu (najlepiej rzepakowego) w szklance wody, zostawiam na ok. 10-12h, a potem na 15-20min przed treningiem wypijam. Często do miodu znowu dodaje sok z polowy cytryny. Dla mnie energetyczna bomba!

- STRECHING
Wiele osób nie rozciąga się dodatkowo, w tym i trenerzy. Nasze mięśnie w wyniku ciągłego spinania i rozluźniania, ulegają zesztywnieniu, ciało jest „zbite”, a to prowadzi do ich niedotlenienia. Spróbujcie się porozciągać dodatkowo w domu, bądź na kolejnych zajęciach. Rozciągam się „extra” ok. 2-3 h w tygodniu, ciało od razu nabrało innej postawy, a ja czuje się w nim o niebo lepiej.

- JEDZENIE
Jem w miarę zdrowo, słowo dieta, jak i głód jest mi obce. Wychodzę z założenia, iż aby ćwiczyć trzeba jeść. Osobiście jem ok. 5-6 posiłków dziennie, mam wrażenie, iż właściwie jem cały czas. Mój sposób to „jedz z umiarem- aby się nie napychać i nie być głodną” Nie stronie od wołowiny i … piwa, jem zawsze 2h przed treningiem i to porcje równorzędne porcji mego narzeczonego (a nawet większe. Ważę 52 kg przy wzroście 1,65m). Parę razy zdarzyło mi się iść na trening o głodzie - szkoda ze poszłam, gdyż był to trening stracony.

Dla mnie aktualnie uzupełnieniem PUMP-u jest TRX, gdyż nie wszystkie mięśnie jestem w stanie zaktywować na PUMP-ie. Kto się wahał nad TRX-em, a pokochał PUMP powinien spróbować, może to być miłość równie wielka Na zumbe tez niegdyś chodziłam (2 lata) ze względu na świetne dziewczyny, które na niej poznałam, a które aktualnie sa moimi przyjaciółkami (pomimo, iż zumbe porzuciłam). Ale … o ile zumba jest dla duszy, trening siłowy jest dla ciała.

Bardzo serdecznie wszystkie pozdrawiam i życzę owocnego dźwigania !!
EwelinaGhost jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-01, 22:25   #18
sufocate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez EwelinaGhost Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Melduje się jako kolejna miłośniczka pumpu. Na pump chodzę od 1,5 roku i szczerze polecam! Pump jest nie tylko na rzeźbę, ale i na redukcje. Rozwijając masę mięśniową podnosimy przemianę materii w naszym organizmie, gdy odpoczywamy. Więcej mięsni = większe zużycie energii.

Łącze pump z treningiem aerobowym. Najpierw podnoszę, potem biegam. W sumie przypadkiem odkryłam, iż w takim polaczeniu kilogramy same zaczęły lecieć, a sylwetka się kształtować. Chodzę z zamiłowania do aktywności fizycznej, nie dla redukcji wagi. Redukcja przyszła nieproszona

Z własnego doświadczenia wiem, iż:

- OBCIAZENIE
Najlepiej zwiększać co 6 tyg. Ja osobiście robie to stopniowo, najpierw np. ręce, potem klata, a na koniec nogi. Nogi przychodzą najciężej, gdyż miałam problem z prawym kolanem. Nie bójcie Cie zwiększać obciążenia! Jeżeli czujecie, iż nie możecie to pamiętajcie, iż w trakcie ćwiczeń zawsze możecie je zmniejszyć. Raz się uda pol serii z większym obciążeniem, kolejny raz cala.

- TOWARZYSTWO
Jest bardzo ważne. Mowie tutaj o trenerze, jak i o współtowarzyszach „niedoli” Trener powinien motywować, i najlepiej chodzić do paru. Każdy trener ma inny sposób prowadzenia zajęć, wybierzcie takiego/takich u którego najlepiej Wam się ćwiczy. Osobiście chodziłam do ok. 10 i każdy, naprawdę każdy inaczej prowadził zajęcia. Dla mnie trener, który nie pozwala zmieniać obciążenia, nie powinien być w ogóle dopuszczony do prowadzenia tego typu zajęć. Rzeczą oczywista jest, iż ma mięśnie ramion nie weźmiesz tyle, ile na większe partie typu „klata”, nogi.
No i towarzysze „niedoli” – znajdźcie przyjazna dusze w koleżance, koledze obok, która/-y Was zmotywuje. Uwierzcie nie tylko Wam jest ciężko dźwigać. Motywacja nie musi wychodzić tylko od trenera, ja chodzę do stałych grup, gdzie jeden drugiego klepnie w plecy i powie „Stara próbuj więcej, dasz rade”, albo kiedy widzisz, ze koleżanka za która nie przepadasz zwiększyła obciążenie i myślisz „Ok, ja tez podołam”

- REGENERACJA
Tutaj odkryłam zbawienny wpływ witaminy C. Witamina C przyspiesza regeneracje mięsni i zwiększa syntezę kolagenu. Mój sposób – na czczo wypijam wodę z polowa soku z cytryny. Zakwasy to już brzydka przeszłość.

- ENERGIA
Potrzebujecie naturalnego zastrzyku energii przed treningiem? Spróbujcie ok. 15-20 min przed zajęciami wypić miód rozpuszczony w wodzie. Węglowodany zawarte w miodzie podnoszą poziom cukru we krwi, dostarczają mięśniom energii i są wskazane w okresie budowy masy mięśni. Mój sposób – rozpuszczam 2-3 pełne łyżki miodu (najlepiej rzepakowego) w szklance wody, zostawiam na ok. 10-12h, a potem na 15-20min przed treningiem wypijam. Często do miodu znowu dodaje sok z polowy cytryny. Dla mnie energetyczna bomba!

- STRECHING
Wiele osób nie rozciąga się dodatkowo, w tym i trenerzy. Nasze mięśnie w wyniku ciągłego spinania i rozluźniania, ulegają zesztywnieniu, ciało jest „zbite”, a to prowadzi do ich niedotlenienia. Spróbujcie się porozciągać dodatkowo w domu, bądź na kolejnych zajęciach. Rozciągam się „extra” ok. 2-3 h w tygodniu, ciało od razu nabrało innej postawy, a ja czuje się w nim o niebo lepiej.

- JEDZENIE
Jem w miarę zdrowo, słowo dieta, jak i głód jest mi obce. Wychodzę z założenia, iż aby ćwiczyć trzeba jeść. Osobiście jem ok. 5-6 posiłków dziennie, mam wrażenie, iż właściwie jem cały czas. Mój sposób to „jedz z umiarem- aby się nie napychać i nie być głodną” Nie stronie od wołowiny i … piwa, jem zawsze 2h przed treningiem i to porcje równorzędne porcji mego narzeczonego (a nawet większe. Ważę 52 kg przy wzroście 1,65m). Parę razy zdarzyło mi się iść na trening o głodzie - szkoda ze poszłam, gdyż był to trening stracony.

Dla mnie aktualnie uzupełnieniem PUMP-u jest TRX, gdyż nie wszystkie mięśnie jestem w stanie zaktywować na PUMP-ie. Kto się wahał nad TRX-em, a pokochał PUMP powinien spróbować, może to być miłość równie wielka Na zumbe tez niegdyś chodziłam (2 lata) ze względu na świetne dziewczyny, które na niej poznałam, a które aktualnie sa moimi przyjaciółkami (pomimo, iż zumbe porzuciłam). Ale … o ile zumba jest dla duszy, trening siłowy jest dla ciała.

Bardzo serdecznie wszystkie pozdrawiam i życzę owocnego dźwigania !!
Witamy Super to wszystko ujęłaś. Też podobnie jak Ty zauważyłam świetne kształtowanie sylwetki, ale nadal mi mało Ostatnio nie miałam okazji uczestniczyć w pumpie Zajęcia odbywały się w porze, kiedy ja nie mogłam być na siłowni. Ale w zamian za to ćwiczę sama Wiesz, musze spróbować zadziałać z tą cytryną i miodem. Co prawda nie mam jakiś wielkich zakwasów, ale zastrzyk energii zawsze się przyda Całkowicie zgadzam się z Tobą odnośnie strechingu i jedzenia. Do pewnego okresu czasu nie miałam w zwyczaju rozciągać się po ćwiczeniach, ale weszło mi to w nawyk właśnie dzięki zajęciom (nie tylko pump) i naprawdę człowiek i ciało jest w o wiele lepszej formie i kondycji. Też mam wrażenie, że ciągle jem... Ale ograniczyłam tylko cukry (zwłaszcza słodycze.... :/). Od dłuższego czasu staram się zdrowo odżywiać, patrzę na to co jem. Jem np. więcej białka itp. Niczego specjalnie sobie nie odmawiam. Nie wyobrażam sobie iść na trening głodna. Gdy odczuwam głód, często mnie mdli i kręci mi się w głowie, nawet nie chce myśleć, co by było gdybym poszła głodna ćwiczyć :P Nachodzi mnie też na TRX, chciałabym coś zacząć działać w tym kierunku, jednak sama nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać, ale widzę nieraz jak ktoś ćwiczy
__________________
Nothing To Lose
Everything To Win!
sufocate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-03, 10:47   #19
Ewelina_Waw
Raczkowanie
 
Avatar Ewelina_Waw
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 367
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Melduje się kolejna fanka sztangi

Jak na razie chodziłam tylko przez miesiąc więc jeszcze słaba jestem, ale mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej.
Chodzę do Egurroli w Warszawie.
Ewelina_Waw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-07, 09:09   #20
yuuna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 51
Dot.: Body pump, magic bar, sztangi - miłośniczki :)

Cytat:
Napisane przez sufocate Pokaż wiadomość
Witamy Super to wszystko ujęłaś. Też podobnie jak Ty zauważyłam świetne kształtowanie sylwetki, ale nadal mi mało Ostatnio nie miałam okazji uczestniczyć w pumpie Zajęcia odbywały się w porze, kiedy ja nie mogłam być na siłowni. Ale w zamian za to ćwiczę sama Wiesz, musze spróbować zadziałać z tą cytryną i miodem. Co prawda nie mam jakiś wielkich zakwasów, ale zastrzyk energii zawsze się przyda Całkowicie zgadzam się z Tobą odnośnie strechingu i jedzenia. Do pewnego okresu czasu nie miałam w zwyczaju rozciągać się po ćwiczeniach, ale weszło mi to w nawyk właśnie dzięki zajęciom (nie tylko pump) i naprawdę człowiek i ciało jest w o wiele lepszej formie i kondycji. Też mam wrażenie, że ciągle jem... Ale ograniczyłam tylko cukry (zwłaszcza słodycze.... :/). Od dłuższego czasu staram się zdrowo odżywiać, patrzę na to co jem. Jem np. więcej białka itp. Niczego specjalnie sobie nie odmawiam. Nie wyobrażam sobie iść na trening głodna. Gdy odczuwam głód, często mnie mdli i kręci mi się w głowie, nawet nie chce myśleć, co by było gdybym poszła głodna ćwiczyć :P Nachodzi mnie też na TRX, chciałabym coś zacząć działać w tym kierunku, jednak sama nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać, ale widzę nieraz jak ktoś ćwiczy
body pump rewelacja! szukam teraz treningow np na yt zeby cwiczyc w domu, a sztange kupilam w necie. body pump od tiguara . Jeśli chodzi o trx to lepszy i tanszy jest system jungle gym , wiecej mozliwosci samego podwieszenia i przez to ze jest mniej znane nie kosztuje fortuny. sklep-fitness.pl ma ich chyba w ofercie, ale mozecie tez sprawdzić w porównywarkach cenowych. Znajoma bardzo sobie chwali te treningi w podwieszeniu, ja dopiero zaczęłam.
yuuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-07 10:09:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.