Zenkowe pokusy :)

[dimiti]

Napisane przez Niebieska.Kredka

uuuuu, to sobie nagrabiłaś

no jak kobieta się nie zna na żartach to cóż poradzić

[milka-pilka]

Napisane przez Taszanta

hehe, fajnie macie w tym Poznaniu

właśnie!
nie jadłam jeszcze tego prawdziwego rogala

[izabellini]

chyba będę miała do oddania Pet me z Mac'a
któraś z Was może byłaby zainteresowana?

[dimiti]

Napisane przez izabellini

chyba będę miała do oddania Pet me z Mac'a
któraś z Was może byłaby zainteresowana?

w sumie ja bym może była ale mam bana na mazidła do makijażu

[Taszanta]

Napisane przez dimiti

w sumie ja bym może była ale mam bana na mazidła do makijażu

[izabellini]

Napisane przez dimiti

w sumie ja bym może była ale mam bana na mazidła do makijażu

[KatarzynaD]

Dziewczyny czy macie doświadczenie co do różnic w płatnościach kartami kredytowymi i płatniczymi na tru.?
Zawsze płaciłam kartą kredytową, tym razem płatniczą/debetową, czy długo potrwa zanim ściągną środki? Od trzech dni zamówienie wisi z konta nie ściągnęło - z kredytówki odbywało się to szybko.

[izabellini]

płaciłam kartą płatniczą i od razu szybko poszło

[milka-pilka]

Przyszedł mój Nectar z celnego. Miałam do zapłaty 3 zł. Z tego 1 zł to opłata za przedstawienie kontroli celnej, 2 zł przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej.
Nie wiem czy mam się cieszyć z braku naliczenia vatu, czy płakać z powodu totalnej skrupulatności urzędników. Na szczęście Shimmer Bricka nie wymacali ufff.... Paczkę otworzyli, ale kartonik był nieruszany. Z tego się cieszę

[izabellini]

Napisane przez milka-pilka

Przyszedł mój Nectar z celnego. Miałam do zapłaty 3 zł. Z tego 1 zł to opłata za przedstawienie kontroli celnej, 2 zł przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej.
Nie wiem czy mam się cieszyć z braku naliczenia vatu, czy płakać z powodu totalnej skrupulatności urzędników. Na szczęście Shimmer Bricka nie wymacali ufff.... Paczkę otworzyli, ale kartonik był nieruszany. Z tego się cieszę

po czym poznajesz, że otwierali paczkę? po innym węźle fioletowej wstążeczki?

[milka-pilka]

Napisane przez izabellini

po czym poznajesz, że otwierali paczkę? po innym węźle fioletowej wstążeczki?

Wydaje mi się, że była otwierana, ponieważ nie była "firmowo" obwiązana truskawkową wstążeczką i miała dodatkowo obklejone krawędzie taką białą papierową taśmą ze stemplami celnymi. Widać było, że była otwierana i wyglądała niechlujnie.
Kiedyś tez mi już raz otwierali paczkę z Truskawy, tylko to było większe zamówienie i dawno temu
No chyba, że to moje zwidy

[izabellini]

ja miałam teraz dużą pakę i wydaje mi się, że nie otwierali
w środku oczywiście wszystko w fioletowych papierkach

[milka-pilka]

Napisane przez izabellini

ja miałam teraz dużą pakę i wydaje mi się, że nie otwierali
w środku oczywiście wszystko w fioletowych papierkach

Bo zazwyczaj nie otwierają
Ja po prostu trafiłam na jakąś nadgorliwą urzędniczkę /albo urzędnika/. Nawet sama pani na poczcie mi to powiedziała, gdy odbierałam przesyłkę i płaciłam te 3 zł

[MissScareAll]

Napisane przez milka-pilka

Przyszedł mój Nectar z celnego. Miałam do zapłaty 3 zł. Z tego 1 zł to opłata za przedstawienie kontroli celnej, 2 zł przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej.
Nie wiem czy mam się cieszyć z braku naliczenia vatu, czy płakać z powodu totalnej skrupulatności urzędników. Na szczęście Shimmer Bricka nie wymacali ufff.... Paczkę otworzyli, ale kartonik był nieruszany. Z tego się cieszę

Że też im się chciało fatygować.

[ilios]

ale masakra.... ja ostatnio zamawialam te korresowe zestawy, paka byla dosc dorodna a mi jej nie ruszyli

[sine.ira]

Napisane przez milka-pilka

Bo zazwyczaj nie otwierają
Ja po prostu trafiłam na jakąś nadgorliwą urzędniczkę /albo urzędnika/. Nawet sama pani na poczcie mi to powiedziała, gdy odbierałam przesyłkę i płaciłam te 3 zł

Poracha. Pewnie jakaś zawistna maupa się do Twojej paczki dobrała

Mnie rzadko kiedy ovatowują i oclają Teraz miałam paczkę za 270 zł z truskawki i przeszła spokojnie.

Dobrze, że już nie offtopujecie tymi rogalami poznańskimi, bo jestem na diecie bezglutenowej i mogę sobie takie cuda co najwyżej powąchać. Boże, jak bym sobie zjadła świeżą bułkę z masełkiem albo pączusia !

[zochawks]

Napisane przez KatarzynaD

Dziewczyny czy macie doświadczenie co do różnic w płatnościach kartami kredytowymi i płatniczymi na tru.?
Zawsze płaciłam kartą kredytową, tym razem płatniczą/debetową, czy długo potrwa zanim ściągną środki? Od trzech dni zamówienie wisi z konta nie ściągnęło - z kredytówki odbywało się to szybko.

Mnie zawsze zastanawia nazwa na wyciągu:
Strawberry/Douglas

Napisane przez milka-pilka

Przyszedł mój Nectar z celnego. Miałam do zapłaty 3 zł. Z tego 1 zł to opłata za przedstawienie kontroli celnej, 2 zł przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej.
Nie wiem czy mam się cieszyć z braku naliczenia vatu, czy płakać z powodu totalnej skrupulatności urzędników. Na szczęście Shimmer Bricka nie wymacali ufff.... Paczkę otworzyli, ale kartonik był nieruszany. Z tego się cieszę

To się popisali. Pewnie musieli jakieś limity swoje wyrobić

Napisane przez izabellini

po czym poznajesz, że otwierali paczkę? po innym węźle fioletowej wstążeczki?

Napisane przez izabellini

ja miałam teraz dużą pakę i wydaje mi się, że nie otwierali
w środku oczywiście wszystko w fioletowych papierkach

Ja chyba miałam ze 2 razy rozwiązaną wstążkę. I ostatnio nic mi w papierkach fioletowych nie przychodzi

[Taszanta]

Napisane przez milka-pilka

Przyszedł mój Nectar z celnego. Miałam do zapłaty 3 zł. Z tego 1 zł to opłata za przedstawienie kontroli celnej, 2 zł przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej.
Nie wiem czy mam się cieszyć z braku naliczenia vatu, czy płakać z powodu totalnej skrupulatności urzędników. Na szczęście Shimmer Bricka nie wymacali ufff.... Paczkę otworzyli, ale kartonik był nieruszany. Z tego się cieszę

dobrze że opłaty manipulacyjne chociaż równe podatkowi, gorzej byłoby ddyby były wyższe od niego

[GretchenSp]

Ech, a mi capnęli pakę za jakieś 220 złotych i ciągle czekam aż odeślą z "rachunkiem za usługę"... Gdyby nie celnicza gorliwość, już tydzień temu miałabym przesyłkę w domu

[Marigold19]

Dziewczyny, jako że mam dylemat zakupowy przychodzę do Was. Dylemat nie-truskawkowy, ale swego czasu toczyła się tu dyskusja dot. Emu i mam pytanie do użytkowniczek- czy te buty przypadkiem nie są śliskie? W sensie ślizgające się?

[ilios]

nie sa

[Marigold19]

Napisane przez ilios

nie sa

Ilios, a jakie Emu masz?

[ilios]

Napisane przez Marigold19

Ilios, a jakie Emu masz?

takie
http://www.emu-shop.pl/stinger-lo-in...05001,a46.html

[Marigold19]

Napisane przez ilios

takie
http://www.emu-shop.pl/stinger-lo-in...05001,a46.html

O to właśnie takie, nad którymi ja dumam. A faktycznie nie przemakają? Przepraszam, że tak wypytuję, niby o Emu sporo, ale obawiam się wydania takiej kasy na buty, które nie spełnią moich oczekiwań (czyli ciepłe, nieprzemakające i nieślizgające się, bo mam wkoło domu wiecznie oblodzone trasy, po których naprawdę strach chodzić zimą ;/)

[ilios]

Napisane przez Marigold19

O to właśnie takie, nad którymi ja dumam. A faktycznie nie przemakają? Przepraszam, że tak wypytuję, niby o Emu sporo, ale obawiam się wydania takiej kasy na buty, które nie spełnią moich oczekiwań (czyli ciepłe, nieprzemakające i nieślizgające się, bo mam wkoło domu wiecznie oblodzone trasy, po których naprawdę strach chodzić zimą ;/)

ja mialam przedtem emu bronte i wool. bronte byly calkiem spoko, potem emu jako tansza linie wprowadzilo wool - porazka na calej linii.
na wiosne na wyprzedazach upolowalam te wlasnie stingery

chodze w nich od kiedy zrobilo sie zimno, a jako, ze jestem zmarzlakiem - to mi zrobilo sie zimno juz pod koniec pazdziernika
super sa
impregnowalam je na wszelki wypadek takim impregnatem do zamszu, chodzilam w nich po deszczu i topniejacym sniegu - nie przemokly ani razu [choc mam swiadomosc, ze po deszczu nie powinnam w nich chodzic, bo to jednak nie buty na taka pogode i kaloszami nie sa]
w ogole ta welna w srodku jest zupelnie inna w stingerach i wool - tu jest ona znacznie bardziej zbita, nie wylazi, jest pod kolor buta, jest cieplejsza i mniej sie ubija [tamte musialam miec rozmiar mniejsze niz nosze normalnie, te mam w swoim standardowym

generalnie - najlepsze buty zimowe jakie mialam [ale zaznaczam, ze nie mialam uggow, niektorzy wola emu, inni uggi, wiec nie mam porownania ]

jesli ktos sie zastanawia nad emu wool, to mozna sobie je odpuscic, ale stingery sa swietne

[dimiti]

ehm ilios nie kuś! tak by mi się przydały takie ciepłe buty, a tak mi się nie podobają one
chociaż chyba kupię takie człapy za 40zł i zobaczę, może przyzwyczaję się do nich i wtedy będę mogła te kupić

[ilios]

Napisane przez dimiti

ehm ilios nie kuś! tak by mi się przydały takie ciepłe buty, a tak mi się nie podobają one
chociaż chyba kupię takie człapy za 40zł i zobaczę, może przyzwyczaję się do nich i wtedy będę mogła te kupić

mi tez sie nie podobaly, ale teraz je kocham

co do wersji za 40 zl, to one moga Cie tylko zniechecic, bo beda nadal brzydkie, a nie beda tak cieple, no i bedzie w nich wystepowalo to, co jest najgorsze - zdeptywanie piet

jak nie pali sie Wam z butami na zime, a chcecie emu, to polujcie na wiosne ja moje stingery kupilam wiosna na answear.com za niecale 350 zl

[dimiti]

hym chciałam tak tylko, żeby mieć takie człapy i przywyknąć do tego jak w nich noga dziwnie wygląda boję się, że będzie mi się wydawało, że kajaki mam

[Niebieska.Kredka]

Napisane przez dimiti

hym chciałam tak tylko, żeby mieć takie człapy i przywyknąć do tego jak w nich noga dziwnie wygląda boję się, że będzie mi się wydawało, że kajaki mam

Co Ty gadasz, masz szczupłe nogi a takie super wyglądają w emu. Ja też nie radziłabym Ci kupować podrób, bo te powykrzywiane pięty wyglądają koszmarnie, a nie sądzę żeby było w nich szczególnie ciepło. Szkoda kasy, 40 zł tu, nastepne np na jakieś skarpetki i już masz prawie stówę, bez sensu wydaną. A buty są świetne.
Wczoraj widziałam uggi na fashiondays - wydaje mi się, że to jakieś kolejne wcielenie Markafoni, może zobacz?

[Taszanta]

Napisane przez Niebieska.Kredka

Co Ty gadasz, masz szczupłe nogi a takie super wyglądają w emu. Ja też nie radziłabym Ci kupować podrób, bo te powykrzywiane pięty wyglądają koszmarnie, a nie sądzę żeby było w nich szczególnie ciepło. Szkoda kasy, 40 zł tu, nastepne np na jakieś skarpetki i już masz prawie stówę, bez sensu wydaną. A buty są świetne.
Wczoraj widziałam uggi na fashiondays - wydaje mi się, że to jakieś kolejne wcielenie Markafoni, może zobacz?

Ja wlasnie tez widzialam i dumalam, od jakiegos czasu mysle nad UGG/ Emu ale mam straszny opór, bo te buty drogie ( no oczywiscie bym polowala na jakas promocje) i mało trwałe zarazem, moja kumpela ma Emu od kilku miesiecy, dba o nie bardzo, nie chodzi jak jest plucha itp, no ale juz teraz wygladaja jak stare łapcie, ja bym nie wyszla w takich z domu na miasto. W sumie bardzo mi zależy na ciepełku i wolę kupić droższą rzecz ale porządną, ale w przypadku takich butów chyba tak nie jest, zapłaci się kilka stówek a za chwile robią się szmatki ? Zastanawiam sie dlaczego oni nie mają porządnego wyboru ocieplanych skórzanych kozaków z takim futerkiem?
Ile w praktyce u Was wytrzymały w znośnym stanie?