Michał Szulc Sale Perfume 01 3,14zł/ml

[skarbiatko]

poison przepraszam że sie wtrącam , ale powinnaś napisać moim zdaniem któż to się tak popisał... dobrze byłoby wiedziec od kogo można sie spodziewać "używanego " atoma

[Ewa_Ch]

Napisane przez poison0123

mam złe wieści...
w tamtym tygodniu odkupiłam od jednej z wizażanek atomki... Dostałam je i sobie oczywiście leżały. Popołudniu zabierając się za przepsikiwanie, sama nie wiem czemu, może z powodu ostatniego tematu na wątku "pomysły..." odkręciłam atomek i... o mało nie dostałam zawału.. atomek pachniał. Nie wiem jak to się stało, wytłumaczenia wizażanki do mnie nie docierają, ponieważ coś takiego nie może mieć nigdy miejsca! Wizażanka była świadoma, że będę wykorzystywać te atomiery do rozbiórki, jestem w szoku. Absolutnie temat odpachnianych atomizerów mnie nie interesuje, ponieważ uważam że jeden atomek = jeden zapach. Potwierdziłam to dając atomizer mamie i ona się ze mną zgodziła co do atomka. W związku z tym zwracam się z prośbą o jakieś opinie wizażanek z tej rozbiórki które brały po 5ml w atomizerach...

Czy opcja tych atomków 8ml szklanych penów z allegro by Wam odpowiadała?
http://allegro.pl/fiolka-atomizer-na...707525334.html
Druga opcja jest taka że zorganizuję rzut atomkowy... wtedy wysyłki by poleciały w następny weekend..

reszta przesyłek poleci w ten weekend...
jest mi niezmiernie przykro i smutno z powodu tej sytuacji...

wow:OOOO
ale mila kolezanka od atomkow

[201606201234]

nie wiem co mam zrobić, naprawde jest to dla mnie niezręczna sytuacja...
edit. sprawdzilam te atomki jeszcze raz, nie mam juz do nich zaufania i chyab o to tutaj chodzi najbardziej.. Jeden jest po perfumach napewno, moze sie jej w szafce wymieszaly, tylko dlaczego on nie ma etykietki z nazwa perfum? ...
mysle ze to nie temat na ten watek, zostawiam narazie tą sprawę, atomki odsyłam jak pisałam tej wizażance.

Teraz tylko proszę o opinię, co robimy z naszą rozbiórką... Czy te atomki ktore pokazalam strone wczesniej bylyby ok...?

[evelle]

dla mnie bez różnicy, mogą być te peny oby przesylka szybciej już dotarła

[rosana]

Ja swoją piątkę mogę wziąć w samplach a jeśli nie to pen jak najbardziej ok

[Trzy_Ryby]

Pen mi jak najbardziej odpowiada.
Przykro mi Poison że ta rozbiórka wiąże się dla Ciebie z dodatkowymi kłopotami

[basienka2807]

Dla mnie tez bez roznicy-moze byc pen albo samplerki

[201606201234]

Napisane przez evelle

dla mnie bez różnicy, mogą być te peny oby przesylka szybciej już dotarła

Napisane przez Trzy_Ryby

Pen mi jak najbardziej odpowiada.
Przykro mi Poison że ta rozbiórka wiąże się dla Ciebie z dodatkowymi kłopotami

więc dobrze.. peny już zamówione, opłacone i już zostały wysłane dziękuję za wyrozumiałość..

Napisane przez basienka2807

Dla mnie tez bez roznicy-moze byc pen albo samplerki

Basieńko Twoje zrobiłam w samplach

Napisane przez rosana

Ja swoją piątkę mogę wziąć w samplach a jeśli nie to pen jak najbardziej ok

więc dobrze, zrobie w samplerkach i już jutro wyleci

[rosana]

Super zapach będzie mnie cieszył równie pięknie w samplach

[basienka2807]

super! nie moge sie doczekac spotkania z MSz-mam nadzieje ze przypadnie mi do gustu i zakupie swoja flaszeczke

[ewika70]

Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale przez tydzień byłam bez dostępu do neta. Mam nadzieję, że mnie to usprawiedliwi.
Oczywiście nie mam nic przeciwko szklanym penom proponowanym przez Ciebie. Zapach przecież pozostanie ten sam

[201606201234]

wszystko wysłane Tylko Twitter została, więc możesz mi napisać jakie terminy Ci pasują do odbioru
w pierwszym poście szczegóły

edit. aha co do szczegółów to rosana wrzuciłam Ci do koperty złotówkę, to różnia między atomkiem a samplerkami...
Odlewki w penach zabezpieczyłam koreczkami z samplerków, żeby nie psikały, bo nie mają one koreczków.. Te z samplerków też się nie nadają, ale są dobre do zabezpieczenia..

jak już dostaniecie odlewki to dajcie proszę znać w wątku

[Twitter]

Napisane przez poison0123

wszystko wysłane Tylko Twitter została, więc możesz mi napisać jakie terminy Ci pasują do odbioru
w pierwszym poście szczegóły

edit. aha co do szczegółów to rosana wrzuciłam Ci do koperty złotówkę, to różnia między atomkiem a samplerkami...
Odlewki w penach zabezpieczyłam koreczkami z samplerków, żeby nie psikały, bo nie mają one koreczków.. Te z samplerków też się nie nadają, ale są dobre do zabezpieczenia..

jak już dostaniecie odlewki to dajcie proszę znać w wątku

Napisałam

[rosana]

Już mam swoje odlewki pięknie zabezpieczone doszły w idealnym stanie Ale muszę Wam powiedzieć że po raz pierwszy, chociaż już troche perfum zdążyłam sie nawąchać spotkałam sie z osławionym dentystą Na razie czepił się strasznie mojej skóry i nie zamierza zniknąć... zobaczymy co będzie dalej...
Dziękuję ślicznie za rozbiórkę, będę się próbowała dogadać z tym zapachem

[marylisek]

Ja też mam już swoją odlewkę, dziękuję pięknie.

[evelle]

melduję, ze szulca również dziś dostałam, dziekuję pieknie
całej flaszki jednak nie kupię bo sto razy bardziej wolę Koszmarę

[Twitter]

Dziękuję pięknie za wspólny zakup Sławnego Szulca poznałam i ja.

Napisane przez rosana

Już mam swoje odlewki pięknie zabezpieczone doszły w idealnym stanie Ale muszę Wam powiedzieć że po raz pierwszy, chociaż już troche perfum zdążyłam sie nawąchać spotkałam sie z osławionym dentystą Na razie czepił się strasznie mojej skóry i nie zamierza zniknąć... zobaczymy co będzie dalej...
Dziękuję ślicznie za rozbiórkę, będę się próbowała dogadać z tym zapachem

Wiesz, że to było również moje pierwsze skojarzenie? Potem dowąchałam się pokrewieństwa do Safran Troublant, ale to nic dziwnego, bo w ST również niekiedy wyczuwam dentystę

Tak sobie myślę, że Szulc zrobił dobry interes, dodając gdzieś tam informację, że liczba flakonów jest limitowana. Gdyby nie to, nie sprzedałby na wizażu aż takiej ilości?

[basienka2807]

Mam i ja juz swoja odleweczke Dziekuje pieknie

[Srebrna Lisica]

Michał dotarł razem z olejkiem L'Artisan w stanie nienaruszonym
Dziękuję

[201606201234]

Napisane przez rosana

Już mam swoje odlewki pięknie zabezpieczone doszły w idealnym stanie Ale muszę Wam powiedzieć że po raz pierwszy, chociaż już troche perfum zdążyłam sie nawąchać spotkałam sie z osławionym dentystą Na razie czepił się strasznie mojej skóry i nie zamierza zniknąć... zobaczymy co będzie dalej...
Dziękuję ślicznie za rozbiórkę, będę się próbowała dogadać z tym zapachem

Napisane przez marylisek

Ja też mam już swoją odlewkę, dziękuję pięknie.

Napisane przez evelle

melduję, ze szulca również dziś dostałam, dziekuję pieknie
całej flaszki jednak nie kupię bo sto razy bardziej wolę Koszmarę

Napisane przez Twitter

Dziękuję pięknie za wspólny zakup Sławnego Szulca poznałam i ja.




Wiesz, że to było również moje pierwsze skojarzenie? Potem dowąchałam się pokrewieństwa do Safran Troublant, ale to nic dziwnego, bo w ST również niekiedy wyczuwam dentystę

Tak sobie myślę, że Szulc zrobił dobry interes, dodając gdzieś tam informację, że liczba flakonów jest limitowana. Gdyby nie to, nie sprzedałby na wizażu aż takiej ilości?

Napisane przez basienka2807

Mam i ja juz swoja odleweczke Dziekuje pieknie

Napisane przez Srebrna Lisica

Michał dotarł razem z olejkiem L'Artisan w stanie nienaruszonym
Dziękuję

Dziękuję wszystkim za wspólną rozbiórkę
juz uaktualniam pierwszy post

[Vilga]

Ja właśnie przyniosłam z poczty pachnącą przesyłkę. Dzięki Poison

[ewika70]

Michał dotarł dziś cały i pachnący. W pełni zabezpieczony pen zasługuje na wyróżnienie. Dziękuję

A zapach? Przestrzenny, cierpko-gorzki, ziołowy, marzycielski, cudny...

[201606201234]

Napisane przez Vilga

Ja właśnie przyniosłam z poczty pachnącą przesyłkę. Dzięki Poison

Napisane przez ewika70

Michał dotarł dziś cały i pachnący. W pełni zabezpieczony pen zasługuje na wyróżnienie. Dziękuję

A zapach? Przestrzenny, cierpko-gorzki, ziołowy, marzycielski, cudny...

Dziękuję

[Trzy_Ryby]

Wróciłam z poczty pod rękę z panem Michałem i właśnie mamy wypić wspólnie herbatę.
(mam nadzieję ze pan Michał wywietrzeje z woni z gabinetu dentystycznego rodem, coś mi się widzi ze stomatologia to jego ukryta pasja)
Dziękuję za rozbiórkę Poison, za możliwość tego spotkania które pojawiło u mnie w postaci pancernie zapakowanej odlewki

[Vilga]

ja Pana Michała już od ponad tygodnia testuję i jeszcze żaden dentysta mnie nie nawiedził ani nawet cienia dentysty nie było i oby tak zostało

Wy tak serio z tym dentystą czy to jakiś żart jest a ja nie załapałam??

[Trzy_Ryby]

Ładny mi żart...
Dentysta krzepko siedzi mi na nadgarstku, aż się zastanawiam czy nie eksmitować go przy pomocy wody i mydła bo mi się najgorsze zębowe traumy przypominają...
Pan Michał raczej nie jest dla mnie, niestety.

[Keket]

Napisane przez Vilga

ja Pana Michała już od ponad tygodnia testuję i jeszcze żaden dentysta mnie nie nawiedził ani nawet cienia dentysty nie było i oby tak zostało

Wy tak serio z tym dentystą czy to jakiś żart jest a ja nie załapałam??

Zazdroszczę, bo na mnie pachnie tylko dentystą i niczym więcej. Za to BC pięknie na mnie pachnie.

[Twitter]

Napisane przez Trzy_Ryby

Wróciłam z poczty pod rękę z panem Michałem i właśnie mamy wypić wspólnie herbatę.
(mam nadzieję ze pan Michał wywietrzeje z woni z gabinetu dentystycznego rodem, coś mi się widzi ze stomatologia to jego ukryta pasja)
Dziękuję za rozbiórkę Poison, za możliwość tego spotkania które pojawiło u mnie w postaci pancernie zapakowanej odlewki

Napisane przez Keket

Zazdroszczę, bo na mnie pachnie tylko dentystą i niczym więcej. Za to BC pięknie na mnie pachnie.

Napisane przez Vilga

ja Pana Michała już od ponad tygodnia testuję i jeszcze żaden dentysta mnie nie nawiedził ani nawet cienia dentysty nie było i oby tak zostało

Wy tak serio z tym dentystą czy to jakiś żart jest a ja nie załapałam??

Ja też we frakcji stomatologicznej Nie powiem, ciekawe to, ale nie żeby flaszkę, oj nie

[Keket]

A ja po psiknięciu byłam gotowa kliknąć całą flachę. Na szczęście poczekałam. W BC dentysta znika po kilku minutach, a w Szulcu trwa cały czas i nic oprócz goździków nie czuję. Powiem nawet, że kiedyś byłam spragniona powąchania BC, gdy jej jeszcze nie znałam, i akurat trafiłam na koszmarę w jakiejś rozlewni (nie bijcie nigdzie nie spotkałam oryginału w moim miasteczku). Też pachniała dentystą, tylko i wyłącznie. Wtedy zastanawiałam się, czym wizażanki się zachwycają. Do momentu aż nie poznałam oryginału. I się zakochałam

[rosana]

Ja też niestety dołączyć muszę do frakcji stomatologicznej dopiero po kilku godzinach gdy dentysta w końcu sobie idzie zostaje na skórze ledwie muśnięcie czegos rzeczywiście pięknego