Pędzle do kosmetyków mineralnych

[sand]

Mam już drugą paczkę pędzli z ali dotarła do PL już w zeszłym tygodniu ale dopiero wczoraj odebrałam. Pokażę Wam moje zamówienia jak wrócę do domu czyli pewnie w weekend.
I skuszę się na pewno jeszcze na skunksa i dodatkowy pędzel taki jak domed bronzer z ecco tools

Jakby ktoś czaił się na większe zakupy na ali to dziś jest dzień zniżek - robiąc zakupy przez aplikację rabat 4$ przy zakupach za 20$ (na szaro - chyba kupię lampę do hybryd :-> )

Wysłane z mojego SM-G530FZ

[reniferrudolf]

Kupilam ostatecznie Zoeve 104 i jestem bardzo zadowolona. Idealna wielkosc i gestosc wlosia. Nie pozera proszku jak Hakuro tylko ga cena. Znacie jakis tanszy odpowiednik tego pedzla? Chetnie kupilabym jeszcze jeden na zmiane

[201608040942]

Napisane przez reniferrudolf

Kupilam ostatecznie Zoeve 104 i jestem bardzo zadowolona. Idealna wielkosc i gestosc wlosia. Nie pozera proszku jak Hakuro tylko ga cena. Znacie jakis tanszy odpowiednik tego pedzla? Chetnie kupilabym jeszcze jeden na zmiane

MOj ulubieniec od Zoeva, ale ja mam jeszcze stara wersje

Bardzo dobre sa tez pedzle od Bec

http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/702

tylko niestetyt wielkosc wlosia jest mniejsza. Ostatnio wyporbowalam do podkladu ta scieta wersje i mi sie bardziej podoba, wogole od poczatku ta wersja mi bardziej przypadka do gostu, nawet jak tylko brazer nim nakladalam.
http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/713[1]

PS. Jak czytalam ze Zoeva ma za wysoka cene to mnie to dziwi. przeciez to jedna z tanszych pedzli o tak dobrej jakosci A potem mnie dopiero olsniewa, ze owszem tanie, ale na niemieckie warunki, w PL moze byc cos jeszcze tanszego

[reniferrudolf]

Napisane przez MonikaPogrzeba

MOj ulubieniec od Zoeva, ale ja mam jeszcze stara wersje

Bardzo dobre sa tez pedzle od Bec

http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/702

tylko niestetyt wielkosc wlosia jest mniejsza. Ostatnio wyporbowalam do podkladu ta scieta wersje i mi sie bardziej podoba, wogole od poczatku ta wersja mi bardziej przypadka do gostu, nawet jak tylko brazer nim nakladalam.
http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/713[1]

PS. Jak czytalam ze Zoeva ma za wysoka cene to mnie to dziwi. przeciez to jedna z tanszych pedzli o tak dobrej jakosci A potem mnie dopiero olsniewa, ze owszem tanie, ale na niemieckie warunki, w PL moze byc cos jeszcze tanszego

No dobra, cena nie dobija, mozna kupic drozsze niemniej chcialabym kupic jeszcze jeden-dwa takie pedzle (z racji braku czasu na codziennie mycie) i wtedy juz sie robi sporo

[201608040942]

A wiesz, ze ja pedzli codziennie nie myje i odpukac moja cera na tym nie cierpi. Byl moment ze probowalam myc flatka albo tego buffa Zoevy codziennie. Ale nie dla mnie taka zabawa z pedzlami. Raz na tydzien, albo uwaga... jeszcze rzadziej wystarczy

[reniferrudolf]

Napisane przez MonikaPogrzeba

A wiesz, ze ja pedzli codziennie nie myje i odpukac moja cera na tym nie cierpi. Byl moment ze probowalam myc flatka albo tego buffa Zoevy codziennie. Ale nie dla mnie taka zabawa z pedzlami. Raz na tydzien, albo uwaga... jeszcze rzadziej wystarczy

Ja tez myje raz na tydzien lub rzadziej (na zmiane mam w razie czego jeszcze tego hakuro). Niemniej czytalam ze przy mojej tradzikowej cerze powinnam myc pedzle raz na 1-2 dni :/

[margitea]

Napisane przez reniferrudolf

Ja tez myje raz na tydzien lub rzadziej (na zmiane mam w razie czego jeszcze tego hakuro). Niemniej czytalam ze przy mojej tradzikowej cerze powinnam myc pedzle raz na 1-2 dni :/

ogólnie to polecam zainwestować w płyn do dezynfekcji pędzli. przy regularnym stosowaniu tego płynu można "odłożyć w czasie" pranie pędzli" bez większych problemów. oczywiście pranie pędzla do podkładu (o ile używany jest codziennie) to minimum raz na półtora tygodnia, nawet jak się go dezynfekuje.

no i super jest mieć ze 2-3 pędzle do podkładu, ale też nie każdego stać. bo wtedy rzadziej się pierze i zawsze coś czeka czystego.

[reniferrudolf]

Posiadam taki plyn ale mam wrazenie ze przy codziennym stosowaniu pedzel szybko by sie zniszczyl.

[margitea]

Napisane przez reniferrudolf

Posiadam taki plyn ale mam wrazenie ze przy codziennym stosowaniu pedzel szybko by sie zniszczyl.

a z jakiej firmy?

ja pędzle dezynfekuję po każdym użyciu (czyli praktycznie codziennie), czasami nawet dwa razy dziennie jak kogoś maluję prócz siebie - i to od 3 lat nieustannie i pędzle żyją oczywiście są wyjątki od reguły (dawno temu hakuro kilka pędzli, które były jakościowo żenujące i włosie powypadało w sumie nie wiem od czego, no i teraz niedawno włosie puszczał mi flat top z annabelle ale przestał na razie). ale prócz tych wyjątków pędzle moje żyją

[201608040942]

No fajnie, ekstra wykasowalam a tu prosze, nagle drugi post zniknal i pozostal ten, no to edytuje i pisze znow to samo.

fakt jak sie ma tradzikowa cere to lepiej uwazac.

Od jakiegos czasu natykam sie na niemieckim forum na pedzle lenibrush, ma to byc marka wlasna sklepu kosmetik4less.de
Niemki kwalifikuja je na tym samym poziomie co Zoeva i wspomniane przeze mnie wczesniej B.E.C. Osobiscie z tej marki nic nie posiadam, ale wygladaja bardzo zachecajaco

http://www.kosmetik4less.de/de/kosme...anufacturer=55

google wywalilo mi sporo zdjec

https://www.google.de/search?q=leni+...FWN1cgodydkDsA

Moze sie komus ta informacja przyda

[reniferrudolf]

Napisane przez margitea

a z jakiej firmy?

ja pędzle dezynfekuję po każdym użyciu (czyli praktycznie codziennie), czasami nawet dwa razy dziennie jak kogoś maluję prócz siebie - i to od 3 lat nieustannie i pędzle żyją oczywiście są wyjątki od reguły (dawno temu hakuro kilka pędzli, które były jakościowo żenujące i włosie powypadało w sumie nie wiem od czego, no i teraz niedawno włosie puszczał mi flat top z annabelle ale przestał na razie). ale prócz tych wyjątków pędzle moje żyją

Mam Incidin Liquid Spray firmy Ecolab, plyn do dezynfekcji pomieszczen i akcesoriow medycznych. Jakos plyny oparte na samym alkoholu mni nie przekonuja, nie tluka wiekszosci grzybow i bakterii.

[margitea]

Napisane przez reniferrudolf

Mam Incidin Liquid Spray firmy Ecolab, plyn do dezynfekcji pomieszczen i akcesoriow medycznych. Jakos plyny oparte na samym alkoholu mni nie przekonuja, nie tluka wiekszosci grzybow i bakterii.

oł no to takim to rzeczywiście możesz krzywdę włosiu zrobić.
nawet nie wiem, czy powinnaś tym pędzle czyścić

ten płyn z makeup revolution pro, którego używam ma w składzie:

aqua, alcohol denat., hamamelis virginiana (with hazel), cocamidropropyl betaine, benzyl alcohol, polysorbate 20, parfum, sucrose laurate, sodium chloride, dehydroecetic acid


http://kosmetologia.com.pl/analizator-kosmetykow.html - a tu wklejając skład można poczytać co to dokładnie jest

[reniferrudolf]

Napisane przez margitea

oł no to takim to rzeczywiście możesz krzywdę włosiu zrobić.
nawet nie wiem, czy powinnaś tym pędzle czyścić

ten płyn z makeup revolution pro, którego używam ma w składzie:

aqua, alcohol denat., hamamelis virginiana (with hazel), cocamidropropyl betaine, benzyl alcohol, polysorbate 20, parfum, sucrose laurate, sodium chloride, dehydroecetic acid


http://kosmetologia.com.pl/analizator-kosmetykow.html - a tu wklejając skład można poczytać co to dokładnie jest

Juz czyscilam i nic pedzlom nie jest ale tez nie chce za czesto. W twoim plynie dezynfekujacy jest tylko alkohol denat., pozostale skladniki to na moje oko substancje ktore nie dezynfekuja. Dla mnie to za malo jesli chodzi o dezynfekcje, mam na tym punkcie malego hopla

[margitea]

Napisane przez reniferrudolf

Juz czyscilam i nic pedzlom nie jest ale tez nie chce za czesto. W twoim plynie dezynfekujacy jest tylko alkohol denat., pozostale skladniki to na moje oko substancje ktore nie dezynfekuja. Dla mnie to za malo jesli chodzi o dezynfekcje, mam na tym punkcie malego hopla

w sumie to aż tak bardzo się nie znam, więc polemizować nie będę.
tak czy siak piorę pędzle raz na tydzień, więc taki płyn do dezynfekcji mi starcza. też mam hopla jeżeli chodzi o dezynfekcję pędzli, ale chyba nie aż tak natarczywego jak ty

no i co najważniejsze, płyn do dezynfekcji mi nie śmierdzi alkoholem, pachnie przyjemnie. pędzle czyści szybko, te z białym włosiem doczyszcza zawsze bez problemów, nie ma zafarbowań z kosmetyków. nawet mac217 doczyszcza, a ten skubaniec na włosiu lubi mi farbować cieniami z którymi dla porównania płyn z inglota sobie średnio radził.

[oktawi7]

Napisane przez margitea

w sumie to aż tak bardzo się nie znam, więc polemizować nie będę.
tak czy siak piorę pędzle raz na tydzień, więc taki płyn do dezynfekcji mi starcza. też mam hopla jeżeli chodzi o dezynfekcję pędzli, ale chyba nie aż tak natarczywego jak ty

no i co najważniejsze, płyn do dezynfekcji mi nie śmierdzi alkoholem, pachnie przyjemnie. pędzle czyści szybko, te z białym włosiem doczyszcza zawsze bez problemów, nie ma zafarbowań z kosmetyków. nawet mac217 doczyszcza, a ten skubaniec na włosiu lubi mi farbować cieniami z którymi dla porównania płyn z inglota sobie średnio radził.

czytałam Twoją opinię nt Sigma 3DHD. Ale dalej nie mogę wyobrazić sobie jak malujesz nim twarz minerałami. Dociskasz pędzel do twarzy i suniesz nie odrywając go w dół? Podoba mi się strasznie ale ... Wątpliwości mnie nie opuszczają czy z minerałami na pewno da radę.
Uzywam flatka Sunshade minerals na zmiane z Ecotools. Jakoś mi ten z Pixie nie podchodzi, za ciężki po prostu.

[sand]

Dopiero dziś miałam możliwość zrobić zdjęcia moim pędzlom z aliekspres. I przy okazji kilka słów o nich:
1. zestaw "travel esstentials" jest super, napisy są trochę starte, nie wiem czy to widać przez lampę na prezent byłyby moim zdaniem trochę liche ale na moje potrzeby może być różowy używam do różu a niebieski do korektora, żółtego w ogóle nie używam, kurzy się w pudełku
2. W drugiej paczce przyszły dwa małe flat topy, różowy mięciutki pędzel (planuję nakładać nim eye flash ) oraz taki dziwak z białym trzonkiem, spodobał mi się ale nie wiem do czego mi się przyda
Najbardziej zawiodłam się na pędzlu flat top. Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć go z bliska w porównaniu do kabuki AM - w flat topie powierzchnia włosków zdecydowanie nie jest "flat" są takie postrzępione i "karbowane" na całej długości. Kosztowały niecałe 2$ więc strata niewielka, jako awaryjne pędzle albo na wyjazdy (bo małe) nadają się.

[margitea]

Napisane przez oktawi7

czytałam Twoją opinię nt Sigma 3DHD. Ale dalej nie mogę wyobrazić sobie jak malujesz nim twarz minerałami. Dociskasz pędzel do twarzy i suniesz nie odrywając go w dół? Podoba mi się strasznie ale ... Wątpliwości mnie nie opuszczają czy z minerałami na pewno da radę.

sigma 3dhd do minerałów używam w bardzo prosty sposób:
1. proszek aplikuję na pędzel, a raczej na jego jedną ściętą część, druga jest "czysta". po prostu wrzucam odrobinę podkładu do "kociołka" i pędzlem wykonuję w kociołku ruchy "nabierające", czasami wykonuję coś na kształt litery "U"
2. aplikuję na twarz w zależności od tego jak mam ochotę, zwykle trochę stempluję na początku na całej twarzy tym jednym ściętym bokiem z proszkiem (i wtedy jest jak flat top, tylko pod innym kątem trzymasz rączkę), a później zaczynam nim wpracowywać podkład na kształt litery "U", przez co pędzel zachowuje się bardziej jak kabuki, bo angażowana jest delikatnie strona "czysta" tego pędzla też.

być może brzmi jak czarna magia, ale serio jest mega wygodne. nie wiem jak to prościej przedstawić po prostu zamiast okręgów przy aplikacji podkładu, robię "literkę U" a jest mi wygodnie, bo pędzla nie trzeba trzymać prostopadle do swojej buzi, trzonek można obniżyć, lepiej się widzę w lusterku

nie wiem, może jestem dziwna, że tym dziwnym pędzelkiem aplikuję minerały, ale mnie się sprawdza.

poza tym służy mi też do płynnego podkładu albo do różów w kremie (bronzera w kremie nie mam ale też by dał radę). no i do zwykłych kosmetyków w kamieniu też.
z każdą formułą daje sobie radę. jest bardzo multifunkcyjny.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez sand

Dopiero dziś miałam możliwość zrobić zdjęcia moim pędzlom z aliekspres. I przy okazji kilka słów o nich:
1. zestaw "travel esstentials" jest super, napisy są trochę starte, nie wiem czy to widać przez lampę na prezent byłyby moim zdaniem trochę liche ale na moje potrzeby może być różowy używam do różu a niebieski do korektora, żółtego w ogóle nie używam, kurzy się w pudełku

na zdjęciu ja nie bardzo widzę te starte napisy, ale wierzę na słowo btw ten różowy z tego zestawu używała moja mama (i ja też trochę) do podkładu mineralnego, fajnie dawał radę, ale działa jak kabuki. wydaje mi się, że ten u ciebie różowy (jak i niebieski, który u mnie w zestawie jest fioletowy) mają delikatnie większe i mniej wyprofilowane włosie. bo różowy z zestawu co ma moja mama jest jakby bardziej okrągły w kształcie, to samo ten mały.
może zrobię fotki rano jak będę pamiętać.

Napisane przez sand

2. W drugiej paczce przyszły dwa małe flat topy, różowy mięciutki pędzel (planuję nakładać nim eye flash ) oraz taki dziwak z białym trzonkiem, spodobał mi się ale nie wiem do czego mi się przyda

ten różowy na drugiej fotce to już nie z zestalu ala Real Techniques? a wygląda podobnie. nie wiem, czy nie będzie za duży na eyeflasha.
ostatnio zrobiłam testy i eyeflash pod oczami jest spoko, ale nie można go przeciągać na policzek jak rozświetlacz. tzn - jak masz eyeflasha pod oczami, to policzki matowe. w innym przypadku na zdjęciach powstaje dziwny efekt pod oczami i właśnie na policzku. tak więc dawkować z umiarem w "trójkąt" pod oczy+delikatnie można dojechać w wewnętrzny kącik oka.
lub stosować osobno jako rozświetlacz, ale wtedy nie dokładać sobie pod oczy chyba że zdjęć nie będzie

Napisane przez sand

Najbardziej zawiodłam się na pędzlu flat top. Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć go z bliska w porównaniu do kabuki AM - w flat topie powierzchnia włosków zdecydowanie nie jest "flat" są takie postrzępione i "karbowane" na całej długości. Kosztowały niecałe 2$ więc strata niewielka, jako awaryjne pędzle albo na wyjazdy (bo małe) nadają się.

te flat topy wyglądają jak bliźniaki do pędzli z annabelle (i chrimaluxe też ma chyba taki też, sunshine minerals i everyday minerals...). ale fakt, wykonanie na zdjęciu pokazuj, ze to coś delikatnie innego, albo taka ci się partia trafiła.

ps. jaki śmieszny ten pędzel z białym trzonkiem! zauroczył mnie! nie widziałam takiego jeszcze mógłby być spoko do płynnego podkładu, bo do minerałów to będzie na krótkie włosie chyba. ew do kremowych konsystencji np konturowania i różu.
a jak nie to pędzel do kremów albo maseczek

[201608040942]

To samo chcialam napisac, taki gesty kabuki z krotkim wlosiem jak ten na bialym trzonku, to lepiej sprawdza sie do plynnych/kremowych konsystencji, ale moze bedziesz umiala nim wykonturowac twarz przy pomocy brazera.

[oktawi7]

Ja do korektora uzywam Hakura H63, takiego minix2 kabuki. Jest niesamowicie mięciutki, nie gubi włosia i dobrze rozciera minerały.

Z flat topów mam trzy : Sunshade Minerals, Ecotools i Pixie cosmetics, z nich mój ulubiony to Sunshade Minerals. Jest duży, miękki, latwo go wyczyścić. Nie pożera proszków w przeciwienstwie do mojego starego Hakuro H50S.

Do róży mam wiele :
-Hakuro H54 ale go nie lubię, po prostu, jest za ciężki
-Ecotools nr 1201 Bamboo Blush Brush, jego tez nie lubię, nie leży mi w dloni, policzek go nie lubi. Nakładam nim tylko rozświetlacz.
- Esscence te w wersji do pudru - lubię je za miękkość, cięzko sobie zrobić nimi krzywdę
- Catrice z limitowani Le Afrique - ten nadaje się bardziej do róży w kamieniu, proszkiem łatwo sobie zrobić plamę. Ale go lubię.
- Sense & Body Duo Fibre mój aktualnie ulubiony skunsk, mięciutki, nadaje się do najmocniej napigmentowanych róży , miękki i z wygodną rączką. Prz tym był taniutki

Do pudru:
- Ecotools - miękki, może nawet za miękki, mam wrażenie, że bardziej taki puszek, nie przepadam za nim. Miękki, szybko schnie.
- Sense & body do pudru - mój ulubieniec, miękki, szybko schnie, nic się nie odkształca i dobrze leży w dłoni. No i nim da sie nałożyć puder tak jak powinno być.

Do cieni mam dużo z róznych firm, nie wszystkie jeszcze przetestowałam. Tylko cienie mam z Inglota, nie przepadam za mineralnymi.

[sand]

Napisane przez margitea

na zdjęciu ja nie bardzo widzę te starte napisy, ale wierzę na słowo btw ten różowy z tego zestawu używała moja mama (i ja też trochę) do podkładu mineralnego, fajnie dawał radę, ale działa jak kabuki. wydaje mi się, że ten u ciebie różowy (jak i niebieski, który u mnie w zestawie jest fioletowy) mają delikatnie większe i mniej wyprofilowane włosie. bo różowy z zestawu co ma moja mama jest jakby bardziej okrągły w kształcie, to samo ten mały.
może zrobię fotki rano jak będę pamiętać.



ten różowy na drugiej fotce to już nie z zestalu ala Real Techniques? a wygląda podobnie. nie wiem, czy nie będzie za duży na eyeflasha.
ostatnio zrobiłam testy i eyeflash pod oczami jest spoko, ale nie można go przeciągać na policzek jak rozświetlacz. tzn - jak masz eyeflasha pod oczami, to policzki matowe. w innym przypadku na zdjęciach powstaje dziwny efekt pod oczami i właśnie na policzku. tak więc dawkować z umiarem w "trójkąt" pod oczy+delikatnie można dojechać w wewnętrzny kącik oka.
lub stosować osobno jako rozświetlacz, ale wtedy nie dokładać sobie pod oczy chyba że zdjęć nie będzie





te flat topy wyglądają jak bliźniaki do pędzli z annabelle (i chrimaluxe też ma chyba taki też, sunshine minerals i everyday minerals...). ale fakt, wykonanie na zdjęciu pokazuj, ze to coś delikatnie innego, albo taka ci się partia trafiła.

ps. jaki śmieszny ten pędzel z białym trzonkiem! zauroczył mnie! nie widziałam takiego jeszcze mógłby być spoko do płynnego podkładu, bo do minerałów to będzie na krótkie włosie chyba. ew do kremowych konsystencji np konturowania i różu.
a jak nie to pędzel do kremów albo maseczek

Te pędzle z zestawu faktycznie nie są kulkowate tylko lekko spłaszczone.
A ten różowy pędzel jest oczywiście a la RT, nie napisałam w moim poście dla mnie jest idealny do eye flash albo rozświetlacza, raz dwa machnę i gotowe
mały z białym trzonkiem jest uroczy ale faktycznie do minerałów może się nie sprawdzić. Kupiłam go z myślą o kremach bb. Najwygodniej nakłada mi się je palcami ale chciałam spróbować pędzlem.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez oktawi7

Ja do korektora uzywam Hakura H63, takiego minix2 kabuki. Jest niesamowicie mięciutki, nie gubi włosia i dobrze rozciera minerały.

Z flat topów mam trzy : Sunshade Minerals, Ecotools i Pixie cosmetics, z nich mój ulubiony to Sunshade Minerals. Jest duży, miękki, latwo go wyczyścić. Nie pożera proszków w przeciwienstwie do mojego starego Hakuro H50S.

(...)

Hmm przypomniało mi się, że mam jeszcze hakuro h22 do korektora, muszę go znaleźć w pudełkach
Ecotools do podkładu masz 1290 buffing brush? Jak go oceniasz w porównaniu do pixie? Od kilku dni mam właśnie pixie, dobrze mi się nakłada podkład ale ten długaśny trzonek.. już kilka razy puknęłam lustro

[oktawi7]

Napisane przez sand

Hmm przypomniało mi się, że mam jeszcze hakuro h22 do korektora, muszę go znaleźć w pudełkach
Ecotools do podkładu masz 1290 buffing brush? Jak go oceniasz w porównaniu do pixie? Od kilku dni mam właśnie pixie, dobrze mi się nakłada podkład ale ten długaśny trzonek.. już kilka razy puknęłam lustro

Tak, własnie ten. Pixie jest dla mnie za ciężki. Samo włosie jest miłe, szybko schnie, tylko ten trzonek źle mi trzymać. Ecotools jest lżejszy i krótszy, przez co dla mnie wygodniejszy. No i jest mały, mogę nim dokładniej pomalować nos. Także u mnie na zmianę chodzą Sunshade i Ecotools.

[margitea]

Napisane przez sand

Dopiero dziś miałam możliwość zrobić zdjęcia moim pędzlom z aliekspres. I przy okazji kilka słów o nich:
1. zestaw "travel esstentials" jest super, napisy są trochę starte, nie wiem czy to widać przez lampę na prezent byłyby moim zdaniem trochę liche ale na moje potrzeby może być różowy używam do różu a niebieski do korektora, żółtego w ogóle nie używam, kurzy się w pudełku

wrzucam zdjęcia "oryginalnych" Real Techniques z zestawu podróżnego. Kupione w mintishop za sporą cenę w porównaniu z tymi z chin
zdjęcie normalne i jak włosie wtedy wygląda
zbliżone zdjęcie z pędzlami "od boku"
no i zdjęcie napisów do czego jest pędzel

chyba się różnią od tych chińskich jednak trochę? kształt włosia jest jakby inny. wybaczcie, że różowy i fioletowy jest trochę brudny, ale to są pędzle mamy i dzisiaj się nimi malowała, a jak sobie przypomniałam teraz żeby fotę strzelić to nie chciałam moczyć włosia ^^

edit: przyjrzałam się twojemu zdjęciu pędzelków z RT i... to nie może być to. żółty pędzel powinien nazywać się ESSENTIAL FOUNDATION BRUSH - u ciebie napis starty, ale krótki, raczej nie taki jak trzeba. a fioletowy pędzelek nazywa się DOMED SHADOW BRUSH, a u ciebie... pointed foundation brush. nie wiem nawet czy takie pędzelki istnieją w RT w innych zestawach jedynie różowy nazywa się jak trzeba tj MULTI TASK BRUSH.

[sand]

Napisane przez margitea

wrzucam zdjęcia "oryginalnych" Real Techniques z zestawu podróżnego. Kupione w mintishop za sporą cenę w porównaniu z tymi z chin
zdjęcie normalne i jak włosie wtedy wygląda
zbliżone zdjęcie z pędzlami "od boku"
no i zdjęcie napisów do czego jest pędzel

chyba się różnią od tych chińskich jednak trochę? kształt włosia jest jakby inny. wybaczcie, że różowy i fioletowy jest trochę brudny, ale to są pędzle mamy i dzisiaj się nimi malowała, a jak sobie przypomniałam teraz żeby fotę strzelić to nie chciałam moczyć włosia ^^

edit: przyjrzałam się twojemu zdjęciu pędzelków z RT i... to nie może być to. żółty pędzel powinien nazywać się ESSENTIAL FOUNDATION BRUSH - u ciebie napis starty, ale krótki, raczej nie taki jak trzeba. a fioletowy pędzelek nazywa się DOMED SHADOW BRUSH, a u ciebie... pointed foundation brush. nie wiem nawet czy takie pędzelki istnieją w RT w innych zestawach jedynie różowy nazywa się jak trzeba tj MULTI TASK BRUSH.

Hmm to ja już nie wiem co za zestaw mi się trafił ;-) żółty ma napis "contour" z tego co pamiętam (schowałam go, nie przypadł mi do gustu). A kupowałam u tego sprzedającego, którego aukcje linkowałaś na blogu w notce o pędzlach. Z różowego i fioletowego i tak jestem zadowolona chociaż wyglądają faktycznie trochę inaczej niż Twoje

Wysłane z mojego SM-G530FZ

[margitea]

Napisane przez sand

Hmm to ja już nie wiem co za zestaw mi się trafił ;-) żółty ma napis "contour" z tego co pamiętam (schowałam go, nie przypadł mi do gustu). A kupowałam u tego sprzedającego, którego aukcje linkowałaś na blogu w notce o pędzlach. Z różowego i fioletowego i tak jestem zadowolona chociaż wyglądają faktycznie trochę inaczej niż Twoje

Wysłane z mojego SM-G530FZ

dobrze, że napisałaś, że to z tego linku. na zdjęciach w aukcji są rzucone oryginały i kurde, można się nadziać. tym bardziej się dziwię i zastanawiam, czy Karolina z kanału Stylizacje na youtubie na pewno miała oryginały z Chin. Bo może ma tak jak ty, bardzo dobre podróbki, a nie zwróciła uwagę na napisy? spróbuję się dowiedzieć.
muszę wyedytować notkę na dniach.

a żółty możesz użyć do nakładania kremów albo lepiej - do maseczek.

edit: wrzucam link do filmiku ze StylizacjeTV apropo pędzli Real Techniques z Chin: https://www.youtube.com/watch?v=-LtQ-Fn5qW8 - omawia tam te dwa zestawy - do oczy i do twarzy, niestety nie ma travel set'a.

[bigosowadama]

Dziewczyny czy używałyście pędzli z hakuro h14, h 15 lub z innej firmy?
Chodzi mi o taki pędzel jajeczko, do konturowania.
Czy da się nim malować policzki różem?


Pyt 2 Jakiś zamiennik hakuro h 50s lub h50?
Oddałam je znajomej, która używa płynnych podkładów, jest zadowolona. Do minerałów nie nadawały się niestety.


Jaką wielkość ma pędzel Pixie, ten granatowy (średnica, i wysokość samego włosia)? Podobny do annabelle?

[mamaAmelka]

Jeśli ktoś nie boi się zamawiania z USA, to w ten weekend iHerb ma 20% zniżki m.in. na pędzle. Rabat automatycznie pojawia się po dodaniu produktu do koszyka. Ze swojej strony polecam pędzle Bdellium z serii green; najczęściej używam Bdellium Tools, Green Bambu Series, Eyes 780, Pencil, który kosztuje po rabacie niecałe 20 zł, a na polskiej stronie zapłacimy za niego 39,90 zł. Do tego najtańsza opcja wysyłki to $4,40


KLIK

[AlbinoticBlack]

Odkopię trochę temat. Zastanawiam się nad nowym pędzlem. Mam hakuro h50 i nie narzekam, właściwie nic nie mogę mu zarzucić, ale też nie mam porównania bo nie miałam nigdy innego pędzla do podkładu i nie wiem czy może jednak nie jest taki dobry czy to moje umiejętności nakładania leżą. Może lepszy będzie ten? wydaje mi się, że ma dłuższe i mniej zbite włosie od hakuro. Często niby dobrze kryjący podkład nie zakrywa mi prawie nic i pomyślałam że może z innym pędzlem wyszłoby mi lepiej, bo jak patrze na zdjęcia innych to nawet te słabiej kryjące podkłady wyglądają bardzo ładnie i zakrywają dużo lepiej .

[margitea]

Napisane przez AlbinoticBlack

Odkopię trochę temat. Zastanawiam się nad nowym pędzlem. Mam hakuro h50 i nie narzekam, właściwie nic nie mogę mu zarzucić, ale też nie mam porównania bo nie miałam nigdy innego pędzla do podkładu i nie wiem czy może jednak nie jest taki dobry czy to moje umiejętności nakładania leżą. Może lepszy będzie ten? wydaje mi się, że ma dłuższe i mniej zbite włosie od hakuro. Często niby dobrze kryjący podkład nie zakrywa mi prawie nic i pomyślałam że może z innym pędzlem wyszłoby mi lepiej, bo jak patrze na zdjęcia innych to nawet te słabiej kryjące podkłady wyglądają bardzo ładnie i zakrywają dużo lepiej .

faktycznie, mówią, że flat topy kryją mocniej, właśnie dzięki ściętej końcówce, a kabuki są do lżejszego krycia, omiatania produktem buzi.
dobrze jest też buzię "stemplować"

[AlbinoticBlack]

Oba pędzle to flaty próbowałam stemplowania, ale jakoś średnio mi to wychodzi. Nie wiem z czego to wynika, może właśnie z włosia pędzla, ale proszek słabo przylepia twarzy tzn. po nałożeniu na pędzlu dalej widzę podkład, a na twarzy mam ledwo koloru i dobrze czepia się tylko przy pierwszym stemplu potem już prawie nic nic i muszę rozcierać, bo to nie działa zwyczajnie. Próbowałam z różnymi kremami, więc to nie ich wina.

[margitea]

Napisane przez AlbinoticBlack

Oba pędzle to flaty próbowałam stemplowania, ale jakoś średnio mi to wychodzi. Nie wiem z czego to wynika, może właśnie z włosia pędzla, ale proszek słabo przylepia twarzy tzn. po nałożeniu na pędzlu dalej widzę podkład, a na twarzy mam ledwo koloru i dobrze czepia się tylko przy pierwszym stemplu potem już prawie nic nic i muszę rozcierać, bo to nie działa zwyczajnie. Próbowałam z różnymi kremami, więc to nie ich wina.

nabierasz na pędzel proszku, tak by byl widoczny na włosiu. następnie strzepujesz nadmiar (np. nad wieczkiem) i dopiero zaczynasz stemplować. od środka buzi. warstwami. minerały nie dają "szpachli" (mam na myśli widoczny efekt) przy pierwszych roztarciach.

jeżeli zależy ci na kryciu, musisz mieć odpowiednie minerałki - a jakich w ogóle używasz?