tabletka po, okres, dziwna sytuacja

[tiramishu]

Witam wszystkich!
Szukałam podobnej sytuacji, ale nie znalazłam w innych wątkach.

Ostatni okres miałam 18.04-23.04; cykl mam 34-35 dniowy.
Kochałam się z Tż 12 maja ( sobota nad ranem ok 3 godziny rano ),
pękła nam prezenrwatywa, po około 33 h udało mi się cudem otrzymać receptę na escapelle, od razu go wykupiłam i zażyłam.
Nie miałam żadnych skutków ubocznych, do tej pory ( dziś 22 maja ) nie wystapiło żadne plamienie ani krawienie.
Dziś albo jutro powinnam dostać planowo okres, jednak nic na to nie wskuzuje.
Nie minęło jeszcze 2 tyg od stosunku więc nie chce robić testu, ponoć jest mniej wiarygodny, zwłaszcza po takiej dawce hormonów.
teorytycznie miałam wtedy dni nieplodne( już po owulacji).
Przeczytałam na ulotce , że Escapelle ma 84 % skuteczności( nie jest podane w której dobie, i tu się zdziwiłąm bo myślałam, że 95 % )

Czytałam ostatnio również sporo o ciążach "po esapelle" i zaczęłam się martwić. Czy ktoś miał podobnie? Był po owulacji, po dnaich płodnych i była koneiczność wzięcia tej tabletki ? Spoźniał się okres i czy wszystko skończyło się dobrze ?

( wiem, że może się spóźniać nawet 7 dni okres, ale mimo wszystko chciałabym dowiedzieć od osob które przeżyły coś podobnego)

pozdrawiam

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

okres może Ci się spóźniać z powodu tej dawki hormonów, jakie zażyłaś. To jest na prawdę bomba hormonów, dlatego poczekaj spokojnie jeszcze trochę. W razie czego później zrób test.

[matrikxx]

Ja właśnie po przejściacha po escapelle też nie miałam żadnych skutów ubocznych ani nic czuje się normalnie. Okres był po terminie 3 dni ale u mnie to norma czasem ,jedyne to że był dużo bardziej obfity .
Zamierzam mimo wszystko pójść do lekarza za jakiś czas dla swojego spokoju czy wszystko jest dobrze.
Wiec nie panikuj tylko poczekaj a jak masz naprawdę wątpliwości to ja radzę przejść się na wizytę do lekarza i zapytać .