Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[neska951]

Napisane przez lucciola

20 się tak dobrze sprawuje? To seria solecrin czy jakiś inny iwostinu tyle że z filtrem 20?

Z serii sensitia nawilżający o przedłużonym działaniu filtr 20

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez lucciola

Chodzi Ci o to, że musiałabyś nałożyć za dużo kremu bo ilości podane przez producentów są dla przeciętnej wielkości twarzy?

Też mi się tak wydawało ale pewnie i tak część tego promieniowania dociera tyle, że nie wywołuje reakcji obronnej skóry czyli opalenizny.

Ogólnie mam małą głowę , małe oczy ( problem z doborem soczewek), małą twarz musiałam kupować oprawki okularów dla dzieci , bo dla dorosłych są za wielkie i oczy zamiast na środku szkła są przy noskach Jak próbowałam nałożyć tyle co trzeba i nie dało się Po prostu krem ( wypróbowałam to na wszystkich jakie miałam) nie był w stanie się wchłonąć....Przez to stwierdziłam że może zalecana ilość filtru jest za duża dla mojej twarzy Nakładam je swoją metodą , dość grubą warstwą ale to wychodzi połowa zalecanej dawki . Efekty takie mogłyście widzieć na zdjęciach mojej gąbki Blada jestem latem wcale się nie opalam , ale na dodatek do filtru często noszę czapkę z daszkiem i kapelusz + ogromniaste okulary , no i chodzę zazwyczaj zacienioną stroną ulicy tak jak na wampira przystało

[lucciola]

Napisane przez neska951

Z serii sensitia nawilżający o przedłużonym działaniu filtr 20

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------




Ogólnie mam małą głowę , małe oczy ( problem z doborem soczewek), małą twarz musiałam kupować oprawki okularów dla dzieci , bo dla dorosłych są za wielkie i oczy zamiast na środku szkła są przy noskach Jak próbowałam nałożyć tyle co trzeba i nie dało się Po prostu krem ( wypróbowałam to na wszystkich jakie miałam) nie był w stanie się wchłonąć....Przez to stwierdziłam że może zalecana ilość filtru jest za duża dla mojej twarzy Nakładam je swoją metodą , dość grubą warstwą ale to wychodzi połowa zalecanej dawki . Efekty takie mogłyście widzieć na zdjęciach mojej gąbki Blada jestem latem wcale się nie opalam , ale na dodatek do filtru często noszę czapkę z daszkiem i kapelusz + ogromniaste okulary , no i chodzę zazwyczaj zacienioną stroną ulicy tak jak na wampira przystało

Dobrze wiedzieć. Właśnie go testuję

Mam ten sam problem. Kupuję zawsze najwęższe oprawki dla dorosłych ale muszę się wcześniej nieźle nabiegać. Zwykle sprzedawcy rozkładają ręce i mówią, że z rozmiarów dla mnie mają tylko okulary dla dzieci

Właśnie dlatego lubię pochmurne ciepłe dni

[fiasco]

tak wracając do Ingran, to polecam ci spróbować ten filtr Aknicare SPF 30 nie jest drogi, a filtry ma dobre i stabilne (chroni i przed UVB i UVA), przy tym jest leciutki, ładnie się wchłania. Dla cery suchej pewnie będzie za lekki, ale do mieszanej i tłustej jest naprawdę w porządku.
Żałuję bardzo, że nie robią wersji z SPF 50, pewnie nie byłby taki leciutki, ale i tak pewnie lżejszy i mniej zapychający niż większość 50-ek

Oczywiście jak kupię ten matujący z Vichy to też zdam relację

[Sabriel_]

Napisane przez Ingran

A podczas 'wcierania' podkładu mineralnego, nie zetrze się filtra?

Zetrze się, dlatego tnależy to robić jak najdelikatniej. Najlepiej tylko stemplować (niestety często wtedy się ciastoli. W takiej sytuacji to jak najdelikatniej rozcierać).

[Ingran]

Napisane przez fiasco

tak wracając do Ingran, to polecam ci spróbować ten filtr Aknicare SPF 30 nie jest drogi, a filtry ma dobre i stabilne (chroni i przed UVB i UVA), przy tym jest leciutki, ładnie się wchłania. Dla cery suchej pewnie będzie za lekki, ale do mieszanej i tłustej jest naprawdę w porządku.
Żałuję bardzo, że nie robią wersji z SPF 50, pewnie nie byłby taki leciutki, ale i tak pewnie lżejszy i mniej zapychający niż większość 50-ek

Oczywiście jak kupię ten matujący z Vichy to też zdam relację

O ten chodzi?

[fiasco]

Napisane przez Ingran

O ten chodzi?

tak

[Ingran]

Kurde, trochę droga impreza:/

[neska951]

Napisane przez lucciola

Dobrze wiedzieć. Właśnie go testuję

Mam ten sam problem. Kupuję zawsze najwęższe oprawki dla dorosłych ale muszę się wcześniej nieźle nabiegać. Zwykle sprzedawcy rozkładają ręce i mówią, że z rozmiarów dla mnie mają tylko okulary dla dzieci

Właśnie dlatego lubię pochmurne ciepłe dni

Zapomniałam dodać że zakupiłam iwostin solerin 50 krem do twarzy i emulsję do ciała w zestawie w super cenie 35 zł Jeszcze nie testowałam chcę zostawić go na wakacje bo mi ta 20 naprawdę wystarcza naprawdę nie mam pojęcia jak to możliwe . Mam nadzieję że 50 też będzie ok.
zapomniałam tez dodać że ostatnio raz w tygodniu myję buzię szczoteczką do mycia twarzy i to nawet mi służy, mniej zapchanych porów

Kurcze może coś w tym jest i ta ilość jest umowna , tzn trzeba nałożyć dość grubą warstwę, ale holender bez przesady, nie daję rady wklepać w skórę zalecanej ilości tego filtra, skóra go nie przyjmuje .Może za dużo filtru na twarzy powoduje tak duże zapychanie


No i jak przebiegają testy ?

[fiasco]

Napisane przez Ingran

Kurde, trochę droga impreza:/

niestety, ale komfort jego stosowania jest tego wart.
Kiedyś namiętnie używałam tego - niby się wchłaniał do matu, ale jednak był widoczny na skórze, troche bielił i smużył, skóra wyglądała w nim jakby sino i niezdrowo, podkreślał skórki. Obecnie nie pamiętam, czy mnie zapychał, być może nie
No i w miarę lekkie w przystępnej cenie są niebieskie Lirenki - z tej serii - miałam spf 30, bieli niestety ale ma przyjemną, lekką konsystencję. Mnie niestety trochę zapchał na twarzy i dla mnie trochę za tłusty, ale w porównaniu do Sorai to jest naprawdę przyjemny, zdecydowanie lżejszy

Od biedy na plażę (jak już musiałam się na takowej znaleźć) używałam tego, ale do częstego stosowania to trochę nie bardzo.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

nie kojarzycie, czy istnieje filtr z podobnej półki cenowej co te mineralne Lirene, i też taki możliwie lekki, tylko nie bielący?

[lucciola]

Napisane przez neska951

Zapomniałam dodać że zakupiłam iwostin solerin 50 krem do twarzy i emulsję do ciała w zestawie w super cenie 35 zł Jeszcze nie testowałam chcę zostawić go na wakacje bo mi ta 20 naprawdę wystarcza naprawdę nie mam pojęcia jak to możliwe . Mam nadzieję że 50 też będzie ok.
zapomniałam tez dodać że ostatnio raz w tygodniu myję buzię szczoteczką do mycia twarzy i to nawet mi służy, mniej zapchanych porów

Kurcze może coś w tym jest i ta ilość jest umowna , tzn trzeba nałożyć dość grubą warstwę, ale holender bez przesady, nie daję rady wklepać w skórę zalecanej ilości tego filtra, skóra go nie przyjmuje .Może za dużo filtru na twarzy powoduje tak duże zapychanie


No i jak przebiegają testy ?

Na razie jestem zadowolona. Ma fajną kremową konsystencję i jest świetny pod makijaż.

A propos mycia twarzy: wiem od dermatologa, że najlepsze do tego są dwie rzeczy: mydło biały jeleń i płyn do higieny intymnej. Używam miceli, żeby mi się skóra nie przesuszała ale kilka razy umyłam płynem Lirene i krzywda mi się nie stała, makijaż (podkład) zszedł idealnie, wacik był potem czysty (bo dla pewności przemyłam jeszcze swoim micelem ).

[Ingran]

Hmmm to skoro tak to prawdopodobnie się skuszę przy przypływie gotówki

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Ja nie lubię Białego Jelenia, śmierdzi i jakbym się myła samą wodą....

[lucciola]

Napisane przez Ingran

[/COLOR]Ja nie lubię Białego Jelenia, śmierdzi i jakbym się myła samą wodą....

Mi wysuszał skórę, tak nieprzyjemnie ściągał .

[tekila901]

Napisane przez lucciola

Na razie jestem zadowolona. Ma fajną kremową konsystencję i jest świetny pod makijaż.

A propos mycia twarzy: wiem od dermatologa, że najlepsze do tego są dwie rzeczy: mydło biały jeleń i płyn do higieny intymnej. Używam miceli, żeby mi się skóra nie przesuszała ale kilka razy umyłam płynem Lirene i krzywda mi się nie stała, makijaż (podkład) zszedł idealnie, wacik był potem czysty (bo dla pewności przemyłam jeszcze swoim micelem ).

ja też nie lubię białego jelenia. po kilku takich użyciach wysuszył mi skórę. nie wspominając już, że za każdym razem szczypało mnie podczas mycia.
użyłam też parę razy facelle, ale ten z kolei kosmetyk nie nadaje się wg mnie do niczego. włosy po nim były tragiczne, używany jako żel do higieny intymnej powodował u mnie swędzenie (mimo, że wersja dla skóry wrażliwej), a na twarzy pozostawiał film.

[Ingran]

Co do środków myjących to ja trochę rozkładam ręce, aktualnie myję twarz zwykłym mydłem w płynie

[Noodle Soup]

U mnie do mycia twarzy najlepiej się sprawdza OCM :P Co jakiś czas mydło Aleppo, ale nie codziennie, bo za bardzo mnie wysusza. Dobra jest też pianka do mycia Decubal, zazwyczaj nie lubię takich kosmetyków, ale ta była fajna.
Co do mycia włosów Facelle, to mój ulubiony produkt, ale fakt, trzeba najpierw włosy przyzwyczaić do produktów bez SLS :P U mnie pełne odzwyczajenie nastąpiło po mniej więcej roku (ale włosy wyglądały lepiej już po pierwszych użyciach), najdelikatniejsze szampony/płyny pienią się idealnie, za to jak umyję jakimś zwykłym, drogeryjnym szamponem, to mam siano, strąki i ogólnie syf na głowie. Nie mówiąc o podrażnieniu.

[fiasco]

Napisane przez lucciola

Na razie jestem zadowolona. Ma fajną kremową konsystencję i jest świetny pod makijaż.

A propos mycia twarzy: wiem od dermatologa, że najlepsze do tego są dwie rzeczy: mydło biały jeleń i płyn do higieny intymnej. Używam miceli, żeby mi się skóra nie przesuszała ale kilka razy umyłam płynem Lirene i krzywda mi się nie stała, makijaż (podkład) zszedł idealnie, wacik był potem czysty (bo dla pewności przemyłam jeszcze swoim micelem ).

mi mydło biały jeleń straaasznie wysuszyło skórę za to żel do higieny intymnej z tej serii jest już w porządku, zastępuję nim czasem mój żel do mycia Babydream w którym podoba mi się to, że nie szczypie w oczy

[tekila901]

Napisane przez Ingran

Co do środków myjących to ja trochę rozkładam ręce, aktualnie myję twarz zwykłym mydłem w płynie

ja umyłam raz twarz zwykłym dove w płynie, bo byłam na wyjeździe i nie miałam ze sobą żadnego żelu czy innego mydła. też mi wysuszyło i ściągnęło skórę.

Napisane przez Noodle Soup

U mnie do mycia twarzy najlepiej się sprawdza OCM :P Co jakiś czas mydło Aleppo, ale nie codziennie, bo za bardzo mnie wysusza. Dobra jest też pianka do mycia Decubal, zazwyczaj nie lubię takich kosmetyków, ale ta była fajna.
Co do mycia włosów Facelle, to mój ulubiony produkt, ale fakt, trzeba najpierw włosy przyzwyczaić do produktów bez SLS :P U mnie pełne odzwyczajenie nastąpiło po mniej więcej roku (ale włosy wyglądały lepiej już po pierwszych użyciach), najdelikatniejsze szampony/płyny pienią się idealnie, za to jak umyję jakimś zwykłym, drogeryjnym szamponem, to mam siano, strąki i ogólnie syf na głowie. Nie mówiąc o podrażnieniu.

ja właśnie używam metody ocm, ale uproszczonej. nie bawię się w żadne ręczniczki i gorącą wodę. tylko potem mam problem jak zmyć resztki oleju z twarzy.

[fiasco]

u mnie OCM nie sprawdziło się ze względu na naczynka teraz myję twarz właśnie żelem Babydream albo jeleniem do intymnej, a jak zmywam tapetę to najpierw makijaż oka zmywam (czy raczej rozmazuję) olejkiem do mycia i dopiero wtedy zwykłym myjadłem
Albo czasem na zwilżony (wodą czy hydrolatem) wacik daję parę kropel oleju i tym przecieram twarz, też ładnie ściąga zanieczyszczenia

[sillke29]

Mam do Was pytanie, czy używanie filtru i na to bb z filtrem nie jest "zabronione"? Samemu filtrowi w kremie bb nie mogę zaufać, a bardzo mi odpowiada.

Używam tego filtru i tego bb

Podejrzewam, że niestety ochrona się nie dodaje 20 z filtru i 25 z kremu ale może dzięki takiemu połączeniu mam pewność tego SPF20 na twarzy?

Czy może całkowicie powinnam odstawić coś takiego i zdecydować się na ochronę tylko w jednym kosmetyku?

[tekila901]

Napisane przez fiasco

u mnie OCM nie sprawdziło się ze względu na naczynka teraz myję twarz właśnie żelem Babydream albo jeleniem do intymnej, a jak zmywam tapetę to najpierw makijaż oka zmywam (czy raczej rozmazuję) olejkiem do mycia i dopiero wtedy zwykłym myjadłem
Albo czasem na zwilżony (wodą czy hydrolatem) wacik daję parę kropel oleju i tym przecieram twarz, też ładnie ściąga zanieczyszczenia

też mam naczynka i nie bawię się w metodę z ręczniczkiem, tylko robię tak jak Ty - olej, a potem jakieś myjadło. tylko większość myjadeł robi mi kuku i ściąga skórę do granic możliwości.

Napisane przez sillke29

Mam do Was pytanie, czy używanie filtru i na to bb z filtrem nie jest "zabronione"? Samemu filtrowi w kremie bb nie mogę zaufać, a bardzo mi odpowiada.

Używam tego filtru i tego bb

Podejrzewam, że niestety ochrona się nie dodaje 20 z filtru i 25 z kremu ale może dzięki takiemu połączeniu mam pewność tego SPF20 na twarzy?

Czy może całkowicie powinnam odstawić coś takiego i zdecydować się na ochronę tylko w jednym kosmetyku?

możesz stosować takie połączenie. ale ochrona się nie dodaje.
używasz jeszcze pudru? jeśli tak, to jakiego? bo jestem na etapie poszukiwań. pytam, bo używam takiego samego bb i może podsuniesz mi pomysł na to jaki kupić puder

[sillke29]

Napisane przez tekila901

możesz stosować takie połączenie. ale ochrona się nie dodaje.
używasz jeszcze pudru? jeśli tak, to jakiego? bo jestem na etapie poszukiwań. pytam, bo używam takiego samego bb i może podsuniesz mi pomysł na to jaki kupić puder

dotychczas używałam Rimmela Stay Matte (delikatnie oprószałam twarz) było całkiem, całkiem. Teraz mi się kończy to będę szukać czegoś innego, bo mam wrażenie, że ten Rimmel jest bardzo widoczny na twarzy, takie drobinki. Jak nie znajdę nic lepszego to pewnie do niego mimo to wrócę bo świetnie utrwala wszystko

Dziękuję za odpowiedź

[Sabriel_]

A ja póki co myję twarz pianką oczyszczającą Iwostin (na przemian z żelem La roche-posay). Mam ochotę na oczyszczanie olejami, ale wydaje się to być męczącą zabawą. Poza tym nawet nie wiem od jakich miałabym zacząć. Chyba od tych z BU? Poza tym one zmywają makijaż czy trzeba też mieć jakiś specjalny? Może tym samym zmyć makijaż a potem umyć twarz? Teraz też używam płynu micelarnego do demakijażu.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez fiasco

u mnie OCM nie sprawdziło się ze względu na naczynka teraz myję twarz właśnie żelem Babydream albo jeleniem do intymnej, a jak zmywam tapetę to najpierw makijaż oka zmywam (czy raczej rozmazuję) olejkiem do mycia i dopiero wtedy zwykłym myjadłem
Albo czasem na zwilżony (wodą czy hydrolatem) wacik daję parę kropel oleju i tym przecieram twarz, też ładnie ściąga zanieczyszczenia

U mnie babydream się nie sprawdza, wysusza skórę i ściąga

Napisane przez Sabriel_

A ja póki co myję twarz pianką oczyszczającą Iwostin (na przemian z żelem La roche-posay). Mam ochotę na oczyszczanie olejami, ale wydaje się to być męczącą zabawą. Poza tym nawet nie wiem od jakich miałabym zacząć. Chyba od tych z BU? Poza tym one zmywają makijaż czy trzeba też mieć jakiś specjalny? Może tym samym zmyć makijaż a potem umyć twarz? Teraz też używam płyn micelarny do demakijażu.

Możesz do demakijażu używać np. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-552451 ma bardzo dobry skład i jest tani polecam jeszcze olejki Alterra.
Bez problemu zmyją makijaż

[katiedee]

Dołączam do Bladolicych

Moja cera jest bardzo jasna, w słońcu wygląda na śnieżnobiałą, ale wpada w beżowy odcień. Mnie podoba się różowa cera. Muszę z tym żyć XD

http://imageshack.us/photo/my-images/805/sdc16952.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/837/img0281wt.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/441/sdc17310.jpg/

Aha, zapomniałabym! Najlepszym sposobem na jasną cerę jest filtr 50 albo wyższy (ja mam Dermedic Sunbrella) + peeling (ten najlepiej co trzy dni). Ja oprócz tego staram się unikać marchewki, witaminy C oraz soczków Kubuś itp. Nie wystawiam też skóry na słońce. Inaczej się nie da. No, i oczywiście predyspozycje genetyczne.

[tekila901]

Napisane przez sillke29

dotychczas używałam Rimmela Stay Matte (delikatnie oprószałam twarz) było całkiem, całkiem. Teraz mi się kończy to będę szukać czegoś innego, bo mam wrażenie, że ten Rimmel jest bardzo widoczny na twarzy, takie drobinki. Jak nie znajdę nic lepszego to pewnie do niego mimo to wrócę bo świetnie utrwala wszystko

Dziękuję za odpowiedź

nie ufam tej firmie, bo co kupię, to okazuje się potem, że to bubel. teraz się męczę z pudrem affinitone - stanowczo odradzam.

Napisane przez katiedee

Dołączam do Bladolicych

Moja cera jest bardzo jasna, w słońcu wygląda na śnieżnobiałą, ale wpada w beżowy odcień. Mnie podoba się różowa cera. Muszę z tym żyć XD

http://imageshack.us/photo/my-images/805/sdc16952.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/837/img0281wt.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/441/sdc17310.jpg/

Aha, zapomniałabym! Najlepszym sposobem na jasną cerę jest filtr 50 albo wyższy (ja mam Dermedic Sunbrella) + peeling (ten najlepiej co trzy dni). Ja oprócz tego staram się unikać marchewki, witaminy C oraz soczków Kubuś itp. Nie wystawiam też skóry na słońce. Inaczej się nie da. No, i oczywiście predyspozycje genetyczne.

witaminy c? to bym chyba non stop chodziła chora. marchewka? też bym nie potrafiła zrezygnować. zresztą - kiedyś przez kilka miesięcy piłam codziennie sok marchewkowy i nie zrobiłam się pomarańczowa. widocznie na mnie nie działa.
peelingi to ryzykowna rzecz jak ktoś ma cerę naczynkową, tak jak ja

[Mademoiselle_Pauline]

katiedee nie popadajmy w paranoję, to że zjemy marchewkę nie spowoduje, że będziemy pomarańczowe Witamina C od kiedy wpływa na koloryt naszej skóry ? Chyba chodziło Ci o Beta-karoten

[katiedee]

Oj! Mój błąd! Tak, chodziło mi o betakaroten Witamina C jest wskazana, bo nieco rozjaśnia przebarwienia. Wybaczcie ^^

[Wampierz]

Napisane przez katiedee

Dołączam do Bladolicych

Moja cera jest bardzo jasna, w słońcu wygląda na śnieżnobiałą, ale wpada w beżowy odcień. Mnie podoba się różowa cera. Muszę z tym żyć XD

http://imageshack.us/photo/my-images/805/sdc16952.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/837/img0281wt.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/441/sdc17310.jpg/

Aha, zapomniałabym! Najlepszym sposobem na jasną cerę jest filtr 50 albo wyższy (ja mam Dermedic Sunbrella) + peeling (ten najlepiej co trzy dni). Ja oprócz tego staram się unikać marchewki, witaminy C oraz soczków Kubuś itp. Nie wystawiam też skóry na słońce. Inaczej się nie da. No, i oczywiście predyspozycje genetyczne.

To są twoje zdjęcia? Skóra wygląda normalnie, tzn. jasna, ale nie jakoś wybitnie.

Peelingi faktycznie pomagają zachować ładny koloryt skóry, niezależnie od jej koloru - tylko trzeba dobrać właściwy do cery, żeby nie podrażniał.


Nie wiem jak to jest z marchewką, znałam osoby, które piły dużo soków marchwiowych i miały ohydnie przebarwioną skórę, tymczasem ja ostatnio jem prawie codziennie gotowaną marchewkę i bez zmian. Tyle, że ja marhcewkę zawsze jem z tłuszczem, żeby karoten zamieniał się w witaminę A i przyswajał i może dlatego nie osadza mi się w skórze.
Akurat witamina A jest bardzo ważna dla skóry, szczególnie przy kłopotach ze złuszczaniem.


Jeśli ktoś chce rozjaśnić sobie skórę to polecam umiarkowane peelingi (za mocne mogą nie tylko podrażnić ale wręcz prowadzić do przebarwień), filtry, kosmetyki rozświetlające i ew. makijaż lekko rozjaśniający. Nie ma co kombinować z dietą bo można się nabawić awitaminozy.

[neska951]

Napisane przez lucciola

Na razie jestem zadowolona. Ma fajną kremową konsystencję i jest świetny pod makijaż.

A propos mycia twarzy: wiem od dermatologa, że najlepsze do tego są dwie rzeczy: mydło biały jeleń i płyn do higieny intymnej. Używam miceli, żeby mi się skóra nie przesuszała ale kilka razy umyłam płynem Lirene i krzywda mi się nie stała, makijaż (podkład) zszedł idealnie, wacik był potem czysty (bo dla pewności przemyłam jeszcze swoim micelem ).

Ja już od kilku lat myję buzię płynem do higieny intymniej ( teraz ziaja w białej butelce z różowym napisem ) W kilku watkach polecałam ten sposób mycia osobom z cerą trądzikową lecz usłyszałam że nie myje się twarzy płynem do d.... Jest bardzo delikatny a równocześnie dobrze myje, ma kwaśne ph , nie przesusza, nie podrażnia czego chcieć więcej

[Ingran]

Dla mnie osobiście unikanie jedzenia czegoś czy coś w tym stylu, żeby zachować białość skóry, to z deka paranoja 'opalenizna' i tak zejdzie, też panikowałam, jak na ramionach lekko odbiły mi się ramiączka od bluzki, zimą nie było po nich śladu..