BLIZNY: potrądzikowe i inne, redukcja przez kosmetyki, zabiegi - ZBIORCZY

[Ricard]

Asionek no wreszcie znalazlem to zdjecie a bylo pare postow wyzej

No u mnie cera troche gorzej wyglada (ciagle jeszcze jest "styrana" 10 lat ciaglego smarowania albo mycia tymi roznymi kosmetykami/lekami - ale idzie w dobra strone) ale generalnie wlasnie blizny tej kategorii tylko troche wiecej na drugim policzku.

Dam znac jak bedzie po laserze, ale to potrwa pare miesiecy bo tyle minimalnie trzeba zeby wlokna kolagenowe sie zsyntezowaly, cokolwiek to znaczy

A na Roa sie nie zdecydowalem bo mam lekki odchyl jesli chodzi o przyjmowanie czekolwiek sztucznego doustnie, np. antybiotow unikam jak ognia, a co dopiero Roa.

Pozdro.

[wiola24p]

Azzis gratulacje, super poprawa, masz teraz naprawde ladna cere, sama bym chciala miec taka, juz chyba nie masz zadnych blizn, naprawde cera rewelacja

[Gonia]

Napisane przez asionek31

czesc dziewczyny widze , ze mam podobny prolem co wy
zaczelam czytac wasze forum i mam zamiar przebrnac przez cale

moja cera juz od dawna jest wyleczona pozostaly niestety blizny na jednym policzku no i rozszerzone pory.......powiedzcie mi czy jest szansa sie tego jakos pozbyc w domowych warunkach i jak tak to czym?? oczywiscie zdaje sobie sprawe , ze moze nie wszystko zniknie ale chociaz troche bym chciala
dolaczam zdjecie w duzym przyblizeniu jak to wyglada ( na szczesie na zywo jest lepiej)
moze miala ktoras z was podobnie i moze cos na to poradzic??
z gory dzieki za info

no ja też mam takie blizny
Tak jak azzis pozbyłam się trądziku dzięki Izotekowi i teraz czeka mnie następna bitwa - o spłycenie blizn, bo raczej o całkowitym pozbyciu się ich nie ma mowy
Narazie, ze względu na jeszce wrażliwą cerę po retinoidach wewn. stosuję Atrederm 0,025 %, skóra delikatnie się łuszzcy i przez to rozjaśnia ale blizn to raczej nie zlikwiduje....
Też myślałam o Fraxelu ale mój lekarz, powiedział po konsultacjach ze swoją znajomą, która zna ten laser, że na blizny potrądzikowe potrzebne sa mi. 3 zabiegi..... a każdy to koszt ok. 1500 zł za same policzki..... .... na jeden zabieg mnie stać, ale na trzy.....
Choć nie mówię, że na pewno nie zaryzykuję i nie zrobię tego 1.... zobaczyłąbym jaki jest efekt.... hmmm..... cały czas się zastanawiam..... mam czas do listopada/grudnia.... zobaczę

[azzis]

Napisane przez Ricard

Asionek no wreszcie znalazlem to zdjecie a bylo pare postow wyzej

No u mnie cera troche gorzej wyglada (ciagle jeszcze jest "styrana" 10 lat ciaglego smarowania albo mycia tymi roznymi kosmetykami/lekami - ale idzie w dobra strone) ale generalnie wlasnie blizny tej kategorii tylko troche wiecej na drugim policzku.

Dam znac jak bedzie po laserze, ale to potrwa pare miesiecy bo tyle minimalnie trzeba zeby wlokna kolagenowe sie zsyntezowaly, cokolwiek to znaczy

A na Roa sie nie zdecydowalem bo mam lekki odchyl jesli chodzi o przyjmowanie czekolwiek sztucznego doustnie, np. antybiotow unikam jak ognia, a co dopiero Roa.

Pozdro.

To czekamy na jakieś wieści od Ciebie A jeszcze lepiej na fotki

Napisane przez wiola24p

Azzis gratulacje, super poprawa, masz teraz naprawde ladna cere, sama bym chciala miec taka, juz chyba nie masz zadnych blizn, naprawde cera rewelacja

Dziękuję. Niestety blizny i przebarwienia są. Może nie widać tego na zdjęciach, ale są...

Napisane przez Gonia

no ja też mam takie blizny
Tak jak azzis pozbyłam się trądziku dzięki Izotekowi i teraz czeka mnie następna bitwa - o spłycenie blizn, bo raczej o całkowitym pozbyciu się ich nie ma mowy
Narazie, ze względu na jeszce wrażliwą cerę po retinoidach wewn. stosuję Atrederm 0,025 %, skóra delikatnie się łuszzcy i przez to rozjaśnia ale blizn to raczej nie zlikwiduje....
Też myślałam o Fraxelu ale mój lekarz, powiedział po konsultacjach ze swoją znajomą, która zna ten laser, że na blizny potrądzikowe potrzebne sa mi. 3 zabiegi..... a każdy to koszt ok. 1500 zł za same policzki..... .... na jeden zabieg mnie stać, ale na trzy.....
Choć nie mówię, że na pewno nie zaryzykuję i nie zrobię tego 1.... zobaczyłąbym jaki jest efekt.... hmmm..... cały czas się zastanawiam..... mam czas do listopada/grudnia.... zobaczę

Gonia, damy radę. Jak już pozbyłyśmy się jednego syfu, to z czasem pozbędziemy się następnego

[asionek31]

azzis patrze na te fotki i normalnie nadziwic sie nie moge szok inna twarz tylko z tego co udalo mi sie zobaczyc to raczej mialas syfki .......natomiast ja niec nie mam oprocz tych blizn i rozszerzonych porow hmmm juz sama nie wiem na co sie zdecydowac i co z tym robic i czy wogole jest sens

mysle narazie nad tym laserem, kasy sporo , ale jezeli by mialo pomuc naprawde to jestem gotowa dac tyle......tylko , ze informacji jak na lekarstwo jest ........ogolnie malo ludzi sie wypowiada odnosnie poprawy no chyba , ze ja slepa i szukac nie umiem


edit hmmm tak patrze na te fotki i szczerze cera super mam takie male pytanko.....jakich podkladow uzywacie zeby zamaskowac to paskudztwo?? ja zakupilam sobie EL duble wear .....taki zachwalany zobaczymy jak bedzie po nim jutro test choc i tak nie wierze , ze te blizny da sie zamaskowac makijazem bo u mnie zawsze widac te male wglebienia ale moze wy macie na to jakis sposob??

[azzis]

Napisane przez asionek31

azzis patrze na te fotki i normalnie nadziwic sie nie moge szok inna twarz tylko z tego co udalo mi sie zobaczyc to raczej mialas syfki .......natomiast ja niec nie mam oprocz tych blizn i rozszerzonych porow hmmm juz sama nie wiem na co sie zdecydowac i co z tym robic i czy wogole jest sens

mysle narazie nad tym laserem, kasy sporo , ale jezeli by mialo pomuc naprawde to jestem gotowa dac tyle......tylko , ze informacji jak na lekarstwo jest ........ogolnie malo ludzi sie wypowiada odnosnie poprawy no chyba , ze ja slepa i szukac nie umiem

No ja też jak patrzę na te fotki to nie mogę uwierzyć
Miałam syfy, a teraz pozostały mi przebarwienia i blizny. Mówię Ci spróbuj kwasów.
Ja po EffaclarzeK widziałam super efekty. Czoło oczyściło się z zaskórników, również nos. Pory wokół nosa zmniejszyły się. Spróbuj. To na pewno mniejasza kasa jak laser, a wg mnie pomoże chociaż na te pory.

[asionek31]

wcale ci sie nie dziwie , ze tez nie mozesz uwierzyc super zazdroszcze
tak mysle i chyba zakupie ten kremik i moze cos Avene......czytam teraz o laserze fraxel i kurcze jednak sporo pozytywow jest
podaje link moze cie zainteresuje

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3326215&start=810

[Gonia]

Napisane przez asionek31

azzis patrze na te fotki i normalnie nadziwic sie nie moge szok inna twarz tylko z tego co udalo mi sie zobaczyc to raczej mialas syfki .......natomiast ja niec nie mam oprocz tych blizn i rozszerzonych porow hmmm juz sama nie wiem na co sie zdecydowac i co z tym robic i czy wogole jest sens

mysle narazie nad tym laserem, kasy sporo , ale jezeli by mialo pomuc naprawde to jestem gotowa dac tyle......tylko , ze informacji jak na lekarstwo jest ........ogolnie malo ludzi sie wypowiada odnosnie poprawy no chyba , ze ja slepa i szukac nie umiem


edit hmmm tak patrze na te fotki i szczerze cera super mam takie male pytanko.....jakich podkladow uzywacie zeby zamaskowac to paskudztwo?? ja zakupilam sobie EL duble wear .....taki zachwalany zobaczymy jak bedzie po nim jutro test choc i tak nie wierze , ze te blizny da sie zamaskowac makijazem bo u mnie zawsze widac te male wglebienia ale moze wy macie na to jakis sposob??

Ja nie uzywam zadnych podkładów.... od początku leczenia Izotekiem maiłam zakaz używania go i taj juz zostało i nie żałuje... uzywam tylko delikatnych brązerów, pudrów w kamieniu......

[DagmaraRose2000]

asionek31 ja uzywalam i nadal uzywam revlona bo fajnie kryje, tez sie leczylam izotekiem i curacne (odpowiednik) i nie zaszkodzil mi podklad tylko skora po lekach jest strasznie wysuszona wiec radzilabym revlon do suchej skory albo dermablend - z tym ze nie ma tak jasnych odcieni jak ja bym chciala

[asionek31]

Napisane przez DagmaraRose2000

asionek31 ja uzywalam i nadal uzywam revlona bo fajnie kryje, tez sie leczylam izotekiem i curacne (odpowiednik) i nie zaszkodzil mi podklad tylko skora po lekach jest strasznie wysuszona wiec radzilabym revlon do suchej skory albo dermablend - z tym ze nie ma tak jasnych odcieni jak ja bym chciala

dzieki za podpowiedz tylko ja wlasnie kupilam EL i powiem szczerze , ze nie podoba mi sie wcale efekt jest chyba gorszy niz po tych tanszych podkladach i nie kryjacych niby , a kryja lepiej i nie maiam niedy az tak podkreslonych porow jak po nim mialam kupic Dior Icone i teraz zaluje....coz naczytalam sie opini i takie pzytywne byly , ze sie skusilam , ale nie mam pojecia skad az tyle pozytywow
jak na taka cene to lipa na maxa
chcialam probke Dermablendu , ale tu gdzie mieszkam nie moge nigdzie dostac.....

[azzis]

asionek31 wg mnie te podkłady z wysokiej półki są dla cer bezproblemowych, gładkich, bez niespodzianek, takie ino żeby pomazać się dla wyrównania kolorytu.

Ja używam Revlona Colorstay na zmianę z Max Factor Lasting Performance i jestem zadowolona. Dobrze kryją przebarwienia. Co prawda dziurek nie ukryją... ale i tak jestem zadowolona.

[asionek31]

Napisane przez azzis

asionek31 wg mnie te podkłady z wysokiej półki są dla cer bezproblemowych, gładkich, bez niespodzianek, takie ino żeby pomazać się dla wyrównania kolorytu.

Ja używam Revlona Colorstay na zmianę z Max Factor Lasting Performance i jestem zadowolona. Dobrze kryją przebarwienia. Co prawda dziurek nie ukryją... ale i tak jestem zadowolona.

wiesz co moze i tak ale po takich recenzjach az szok .......nie rozumiem jakie krycie?? u mnie nic nie ma , a skora gorzej wygladala niz bez podkladau do tego troche nieprzyjemne uczucie jakies swedzenie te sprawy......zmywalam go dwa razy i szok bo po zmyciu moja skora ygladala fatalnie!! dopiero kremik ukochany z Avene AC na podraznienia i nawilzajacy pomog i znowu cieszylam sie gladka fajna cera za takie pieniedze sory , ale badziew straszny........chyba na innych to dziala jak plebeco mam drogi podklad to napewno wygladam dobrze nie pisze tego po zlosci poprostu moja skora naprawde jest odporna i nigdy rzadnych podraznien , zapychania, alergii niezaleznie jakim badziewiem sie smarowalam........a tutaj podklad renomowanej marki i takie cuda.......daje do myslenia

[dodek89]

Kochane, a może któraś starała sie usunąć blizny po ospie?? Mam 19 lat, i właśnie kończy mi się ta okropna choroba ... i największym problemem są blizny na twarzy ... ogólnie dużo mam ich na ciele, ale na twarzy to koszmar! Na czole mam taką dziurę, że torebki nie będę musiała ze soba nosić! Nie znam się na tych wszystkich zabiegach, ale czytałam o mikordermabrazji... myslicie że to dobry pomysł?

[asionek31]

Napisane przez dodek89

Kochane, a może któraś starała sie usunąć blizny po ospie?? Mam 19 lat, i właśnie kończy mi się ta okropna choroba ... i największym problemem są blizny na twarzy ... ogólnie dużo mam ich na ciele, ale na twarzy to koszmar! Na czole mam taką dziurę, że torebki nie będę musiała ze soba nosić! Nie znam się na tych wszystkich zabiegach, ale czytałam o mikordermabrazji... myslicie że to dobry pomysł?

dodek nie chce cie zalamywac , ale bedzie ci bardzo ciezko sie pozbyc takich blizn niestety ,ale mikrodermabrazja napewno nie pomoze......bo jest za slaba
pare postow wyzej podalam link na stronke gdzie ludzie pisza o bliznach i ich pozbywaniu sie
poczytaj moze sie na cos zdecydujesz
ja po przeczytaniu mam mieszane uczucia, ale wiem juz , ze jedynym skutecznym ratunkiem dla mnie jest laser
pozdrawiam

[dodek89]

Asionek, dziekuje za odzew. Chyba najpierw pójdę do dermatologa. Może coś mi poradzi...

[asionek31]

Napisane przez dodek89

Asionek, dziekuje za odzew. Chyba najpierw pójdę do dermatologa. Może coś mi poradzi...

masz racje chyba tak bedzie najlepiej ehh te blizny zyc nam nie dadza.....

tak wogole kupilam LP efeklarK czy jak to sie pisze i jestem zachwycona ostatnio byla u mnie kolezanka niezapowiedziana wizyta z rana..brak czasu na makijaz a zawsze jestem w no i zapytala mnie sie co zrobilam z cera, ze taka ladna jak jej powiedzialam , ze nic nie mam na twarzy bo dopiero wstalam to uwierzyc nie chciala bo myslala ze zmienilam podkald wiec jestem szczesliwa
no i przeprosilam sie z EL teraz jestem nim zachwycona i wiem ,ze kupie go ponownie mam dobrana super pielegnacjie , ktora pierwszy raz od lad mi slozy...i podklad sie teraz sprawuje swietnie
czyli u mnie same plusy
nawet bliznami przestalam sie jakos przejmowac , a to juz plus

[azzis]

Napisane przez asionek31

masz racje chyba tak bedzie najlepiej ehh te blizny zyc nam nie dadza.....

tak wogole kupilam LP efeklarK czy jak to sie pisze i jestem zachwycona ostatnio byla u mnie kolezanka niezapowiedziana wizyta z rana..brak czasu na makijaz a zawsze jestem w no i zapytala mnie sie co zrobilam z cera, ze taka ladna jak jej powiedzialam , ze nic nie mam na twarzy bo dopiero wstalam to uwierzyc nie chciala bo myslala ze zmienilam podkald wiec jestem szczesliwa
no i przeprosilam sie z EL teraz jestem nim zachwycona i wiem ,ze kupie go ponownie mam dobrana super pielegnacjie , ktora pierwszy raz od lad mi slozy...i podklad sie teraz sprawuje swietnie
czyli u mnie same plusy
nawet bliznami przestalam sie jakos przejmowac , a to juz plus

Oooo No to się cieszę, że Effaclar działa. Mnie się też ten kremik podoba (super działa na pory).

[dodek89]

Pierwsze słyszę o tym kremie Lecę szukać wątku, muszę się dokształcić

No i Asiu, bardzo się cieszę że szczęsliwa jesteś Oby tak dalej! Mi ostatnio znajomy powiedział, że z daleka nie widać (tego co mi zostało po ospie na twarzy )

[asionek31]

azzis no pory to napewno tez przyda sie zwezyc chyba juz z trzy tyg. stosuje czy jakos tak...poprawa jest, ale nie ukrywam , ze licze na wiecej na innym topiku dziewczyny pisaly , ze trzeba poczekac z dwa trzy miesiace nawet...coz ja jestem cierpliwa zreszta kremik sam w sobie jest jajny wiec i tak bede uzywac

dodek mala rzecz a cieszy wiesz w naszym przypadku kazda poprawa to duzo wdaje mi sie , ze na ceraz mniej problemowych jak cos tam wyskoczy czy pory sa powiekszone lekko nie widac tak tego jak na cerze gdzie jest wszystko co moze byc na szczescie okres syfkow mam za soba...czasami wyskoczy jakas krosteczka , ale to pikus , wczesniej byl koszmar i stad te blizny plus tego wydaje mi sie , ze ja poprostu mam sklonnosci do bliznowacenia i moge niec nie grzebac, wyciskac , a i tak sie zrobia...pozostaje wierzyc , ze juz wiecej ich sie nie pjawi i probowac roznych rzeczy na ta twarz az w koncu bedzie lepiej i nie bedzie nam to snu z powiek spedzalo...
kremik polecam poczytaj sobie...zawszkodzic nie zaszkodzi bo delikatny jest , ale dziala jak trzeba
pozdrawiam

[malamaluczka87]

hmm, czytam czytam ten wątek i mam już ładnego miksa w głowie. Sama jestem po ok. 10 czy 11 mikrodermabrazjach z eksfoliacją AHA ( kwas glikolowy ) na skórę po mikrodermabrazji.Złuszcza ło mnie super- filtry używam na codzień ( krem + podkład) Jakieś 2 lata temu miałam też kurację retinoidami ( doustnie Reaccutane ). Stan buzinki poprawił się zdecydowanie, ale nie spłyca to blizn aż tak, ani nie zmniejsza porów.Buzia jest bardziej wygładzona, skończyły się wszelkie stany zapalne, koloryt zdrowy. Ale pory i blizny dalej tuszuję dobrym podkładem nawilżającym z filtrami i jasnym odcieniu. Osobiście dobrze na mnie teraz działają naturalne mikstury z mazideł albo biochemii urody. Ktoś z was nie próbował tego typu rzeczy? Moim zdaniem skórę trądzikową i potrądzikową trzeba traktowac delikatnie- normalizować- a nie cały czas ją eksfoliować, zdzierać i dokładaćśrodkó ( osobiste doświadczenia) Choć wszystko jest dobre w umiarze i na każdego działa inaczej;-) pozdrawiam serdecznie

[dodek89]

Napisane przez asionek31

dodek mala rzecz a cieszy wiesz w naszym przypadku kazda poprawa to duzo wdaje mi sie , ze na ceraz mniej problemowych jak cos tam wyskoczy czy pory sa powiekszone lekko nie widac tak tego jak na cerze gdzie jest wszystko co moze byc na szczescie okres syfkow mam za soba...czasami wyskoczy jakas krosteczka , ale to pikus , wczesniej byl koszmar i stad te blizny plus tego wydaje mi sie , ze ja poprostu mam sklonnosci do bliznowacenia i moge niec nie grzebac, wyciskac , a i tak sie zrobia...pozostaje wierzyc , ze juz wiecej ich sie nie pjawi i probowac roznych rzeczy na ta twarz az w koncu bedzie lepiej i nie bedzie nam to snu z powiek spedzalo...
kremik polecam poczytaj sobie...zawszkodzic nie zaszkodzi bo delikatny jest , ale dziala jak trzeba
pozdrawiam

Noo, dzisiaj znajdę czas na poczytanie o kremie. W zasadzie nie mam problemów z trądzikiem - o ile dobrze rozumiem to on właśnie działa na tradzik, wyrównuje koloryt skóry itp. Kolega chciał mi ze szpitala załatwić krem na blizny i rozstępy (dla kobiet po ciąży) i właśnie się zastanawiam czy taki krem by coś zdziałał na mojej buzi. Czy blizny by się spłyciły? No i nie wiem czy to prawdziwa wiadomość, że krem na blizny używa się dopiero po ich zagojeniu - ale nie na bardzo stare blizny. Ogólnie w temat się dopiero wdrążam

To jest ten krem?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html

[malamaluczka87]

Effaclar K? krem jak krem...żadna rewelacja, złuszcza skórę. zużyłam trzy tubki- przy La ROche czeba się uzbroic w cierpliwośc na jakieś cztery miechy i czy takie spektakularne efekty?

[dodek89]

Myślę, że każda cera inaczej przyjmuje kosmetyk Dla jednych Effaclar jest zbawienniczy, a dla innych właśnie bez rewelacji. Póki co mam zamiar iść do dermatologa oraz zakupić sobie kremik nawilżający Iwostinu ... co sądzicie? Słyszałam, że dobry jest. A dobre nawilżenie skóry to przecież podstawa!

[malamaluczka87]

Tak, nawilżanie to bardzo ważna sprawa! ja lubię jeszcze Avene Cleance- jest lekki a nawilża, u mnie sprawdza się w 100% a buzia oprócz nadmiaru wydzielania sebum uwielbia mi się łuszczyc- po tym kremie ani jedna łuska mi nie wychodzi, buzia jest uspokojona i znormalizowana. Polecam, jako że Iwostinu nie próbowałam, nie mam opinii

czy żadna z was nie myśli o próbowaniu naturalnych kosmetyków z Biochemii Urody, Mazideł czy temu podobnych- jest dużo fanych pozycji dla cer tłustych, mieszanych, trądizkowych. Można sobie popróbowac. Ja dopiero zaczynam na poważnie takową przygodę, nie myślcie że robię tu reklamę heheh. Nie jestem też specjalistą ( jeszcze;D) Po prostu doskonale znam ten ból...i piszę co na mnie dobrze działa

[asionek31]

Napisane przez malamaluczka87

Tak, nawilżanie to bardzo ważna sprawa! ja lubię jeszcze Avene Cleance- jest lekki a nawilża, u mnie sprawdza się w 100% a buzia oprócz nadmiaru wydzielania sebum uwielbia mi się łuszczyc- po tym kremie ani jedna łuska mi nie wychodzi, buzia jest uspokojona i znormalizowana. Polecam, jako że Iwostinu nie próbowałam, nie mam opinii

czy żadna z was nie myśli o próbowaniu naturalnych kosmetyków z Biochemii Urody, Mazideł czy temu podobnych- jest dużo fanych pozycji dla cer tłustych, mieszanych, trądizkowych. Można sobie popróbowac. Ja dopiero zaczynam na poważnie takową przygodę, nie myślcie że robię tu reklamę heheh. Nie jestem też specjalistą ( jeszcze;D) Po prostu doskonale znam ten ból...i piszę co na mnie dobrze działa

kremik Avene tez mam ( tylko ten AC do skory zmeczonej kuracjami trodzikowymi) i jest rewelacyjny nigdy jeszcze rzaden mnie tak nie zadowolil jak ten mam podobny problem z tymi skorkami , a po nim zero problemow i skora super nawilzona , jakos tez przestala sie tak przetluszczac , ale tutaj to juz chyba zadzialal Efeklar K
z niego tez jestem zadowolona i nie zrezygnuje tak latwo
do tego myje buzke zelem Avene Cleance bez mydla mam juz drogie opakowania i napewno tak latwo z niego nie zreygnuje bo jest swietny jak dla mnie
ogolnie przezucialam sie na kosmetyki apteczne i mam zamiar zostac przy nich bo dobrze dobrane dzialaja super
mazidla nie probowalam , poniewaz nie mieszkam w Pl i mam utrudniony dostep do potrzebnych produktow plus tego jakos chyba za leniwa jestem na wlasna produkcje wole kupic ....

[azzis]

Napisane przez malamaluczka87

Tak, nawilżanie to bardzo ważna sprawa! ja lubię jeszcze Avene Cleance- jest lekki a nawilża, u mnie sprawdza się w 100% a buzia oprócz nadmiaru wydzielania sebum uwielbia mi się łuszczyc- po tym kremie ani jedna łuska mi nie wychodzi, buzia jest uspokojona i znormalizowana. Polecam, jako że Iwostinu nie próbowałam, nie mam opinii

czy żadna z was nie myśli o próbowaniu naturalnych kosmetyków z Biochemii Urody, Mazideł czy temu podobnych- jest dużo fanych pozycji dla cer tłustych, mieszanych, trądizkowych. Można sobie popróbowac. Ja dopiero zaczynam na poważnie takową przygodę, nie myślcie że robię tu reklamę heheh. Nie jestem też specjalistą ( jeszcze;D) Po prostu doskonale znam ten ból...i piszę co na mnie dobrze działa

Owszem, używam z BU. Tonik BHA, serum C. No i jak? Owszem, jak pisałaś, można sobie popróbować... spektakularnych efektów brak, jak z wszystkim.

[malamaluczka87]

Napisane przez asionek31

kremik Avene tez mam ( tylko ten AC do skory zmeczonej kuracjami trodzikowymi) i jest rewelacyjny nigdy jeszcze rzaden mnie tak nie zadowolil jak ten mam podobny problem z tymi skorkami , a po nim zero problemow i skora super nawilzona , jakos tez przestala sie tak przetluszczac , ale tutaj to juz chyba zadzialal Efeklar K
z niego tez jestem zadowolona i nie zrezygnuje tak latwo
do tego myje buzke zelem Avene Cleance bez mydla mam juz drogie opakowania i napewno tak latwo z niego nie zreygnuje bo jest swietny jak dla mnie
ogolnie przezucialam sie na kosmetyki apteczne i mam zamiar zostac przy nich bo dobrze dobrane dzialaja super
mazidla nie probowalam , poniewaz nie mieszkam w Pl i mam utrudniony dostep do potrzebnych produktow plus tego jakos chyba za leniwa jestem na wlasna produkcje wole kupic ....

Avene chyba w ogóle się sprawdza z większością produktów przy naszej cerze;-) i cenię wyżej tą firme nad La Roche- życzę by każda była zadowolona;-* a jakich podkładów używacie na codzień?

[malamaluczka87]

kupiłam Acne Derm- jak dla mnie to beznadzieja, piecze i swędzi- jak moja cera tak się zachowuje tzn stanowczo nie;/

[azzis]

Napisane przez malamaluczka87

kupiłam Acne Derm- jak dla mnie to beznadzieja, piecze i swędzi- jak moja cera tak się zachowuje tzn stanowczo nie;/

AD jest strasznie ciężki. Lepszy jest Skinoren ale w żelu (ten sam kwas). O wiele lepiej się rozprowadza niż AD.

A piec troszkę musi zanim skóra się przyzwyczai do kwasu.

[malamaluczka87]

Napisane przez azzis

AD jest strasznie ciężki. Lepszy jest Skinoren ale w żelu (ten sam kwas). O wiele lepiej się rozprowadza niż AD.

A piec troszkę musi zanim skóra się przyzwyczai do kwasu.

Wiem słońce że musi piec- w końcu to kwas - ale miałam już na buzi kwas glikolowy 30% i nawet 50% i moja buzia super go znosiła. Konsystencja maści nie jest zła, po prostu to nie dla mnie. Muszę bardziej normalizowac twarz aniżeli tak ją dręczyc;D jeszcze naiwniutko wierzyłam że dostanę dziś wit PP bez recepty ( chciałam zrobic sobie kurację przeciwłojotokową B + PP + cynk ) Ciekawe czy Sama witamina B z Cynkiem tez da efekty?