2005-07-19, 23:27 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Bielactwo
Dziewczyny,czy któraś z was miała z tym do czynienia?Ja już co prawda straciłam nadzieję na wyleczenie ale pomyślałam,że spytam was jeszcze.Moze któraś z was ma a może ktoś z waszych znajomych...Jeżeli tak,to bardzo proszę,napiszcie coś na ten temat...Z góry bardzo dziękuje.
|
2005-07-19, 23:35 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Bielactwo
bielactwo jest wada genetyczna, wiec nie mozna sie z tego nietety wyleczyc
|
2005-07-19, 23:42 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 172
|
Dot.: Bielactwo
A czy leczysz sie wogle? Widzisz efekty?
|
2005-07-19, 23:51 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Bielactwo nie jest wadą genetyczną.Ja tez nie znam nikogo kto miałby bielactwo.Już teraz się nie leczę a próbowałam naprawdę wielu rzeczy.Chodziłam do specjalistów dermatologów,znachorów itp.Sprowadzałam leki i inne "specyfiki" z zagranicy.Wiem właśnie od lekarzy,że niektorym naprawde przechodzi ale mnie jak widac nie...Jak dotąd zeszła mi jedna plamka-z brzucha,nawet nie wiem jak.Wychodzi na to,że ją opaliłam ale to tez dziwne.No ale jak widać tak naprawdę nie ma na to reguły.Czasem od tabletek antykoncepcyjnych znikają,o tym też powiedział mi mój ginekolog.Może byc tak,że albo będą sie pojawiać nowe albo będa zanikać.No i rzeczywiście tak jest.Niektore sie wzmocniły a inne zanikają.
|
2005-07-20, 00:11 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 172
|
Dot.: Bielactwo
W jakims stopniu bielactwo jest dziedziczne, ale czesciej nie wiadomo skad sie bierze. I wcale niie jest to rzadkie zaburzenie, bo dotyka 1-2% populacji. Nie jest to jednak choroba. Czy az tak bardzo cierpisz z powodu bielactwa? Nie warto walczyc z wiatrakami i sie zadreczac. Stosuj sie do rad Twojego lekarza. Nie wiem jak duzo masz plamek. W leczeniu bielactwa wyniki sa bardzo zroznicowane. W dzisiejszych czasach jest przeciez multum preparatow ochronnych i kamuflujacych. Powinnas zyc pelnia zycia.
Cieplo pozdrawiam! p.s. Moj dziadek ma bielactwo, ale przypominam sobie o tym rzadko, bo na codzien na plamki inni ludzie nie zwracaja uwagi, moja siora mowi ze nie wie o tym ze dziadek ma bielactwo a widzi go bardzo czesto |
2005-07-20, 00:25 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Wiem,że nie powinnam się przejmować ale z drugiej strony to się tak łatwo mówi.Ja mam bardzo dużo plamek.Jakis czas temu postanowiłam sobie,że nie będę się nimi przejmować,że może rzeczywiście ich "tak bardzo nie widać" ale w sobote w autobusie dwie dziewczyny nie mogły oderwać ode mnie oczu..Wiem,to banalne ale jednak przykre.Pozatym jest lato,goraco a ja wstydzę się założyć spódniczkę,sukienkę juz nie mówiac o kostiumie kąpielowym przy obcych ludziach bez smarowania plam podkladem...No i czasami mnie tak nachodzi,właśnie tak,jak dzis..
Ziyi,bardzo Ci dziękuję:-* |
2005-08-06, 13:52 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: Bielactwo
Warszawianko!
Ja tez mam do czynienia z bielactwem i to od kilku lat. I kiedyś też bardzo przejmowałam się tym, że w lecie nie mogę się ubrać jak chcę, że źle to wygląda itp. A dziś się już nie przejmuje Pozdrawiam Ciebie Warszawianko i wszystkich z białymi i czarnymi plamkami i tych w kropki i paski też Życiem należy się cieszyć !!! A jeśli nie mamy cięzkiej, nieuleczalnej choroby to powinnyśmy dziękować Bogu za zdrowie !! Edytowane przez Carolina Czas edycji: 2009-08-13 o 13:34 |
2005-08-06, 14:24 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Bielactwo
Ludzie zawsze sie gapia na to czego sami nie maja.. Wszytsko jedno czy ten co to ma jest dumny z tego czy sie tego wstydzi. ja mam na prawej lydce znamie wielkosci 2cmx1,5, mocno brazowe, tzw "myszke". I ZAWSZE kiedy jestem w spodnicy, krotkich spodenkach czy kostiumie ludzie sie gapia (bo nie da sie powiedziec patrza). a wiesz co ja robie?. Tez sie gapie I zupelnie nie przejmuje. Z reszta lubie byc w centrum zainteresowania
Trzeba zmienic podejscie do siebie i nie przejmowac sie innymi... bo skad wiesz co oni maja pod ubraniem?! Trzymaj sie. |
2005-08-15, 18:03 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Bielactwo
Probowałs ledczyc a raczej pozbyc sie tego metoda PUVA (naswietlania) Jesli tak to czy to w ogole pomaga bo mam zamiar sie na to skusic ale nie wiem czy w ogole warto sie na takie cos pisac i jeszcze jedno pytanko mam czy podczas korzystania z solarium te plamy robia sie rowniez rozowe ?? pozdrawiam
Cytat:
|
|
2005-08-17, 21:49 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Bielactwo
ja mam takie białe plamki na ręcach. jak byłam młodsza miałam ich więcej. poszłam do dermatologa i powiedziała mi że to bielactwo. ale dermatolog w moim miescie to chyba tylko zawodówke skończyła więc pojechałam do innego miasta. następna pani doktor powiedziala ze to nie to i ze jakby bylo tych plamek wiecej to dopiero mam sie zglosic. potem te plamki jakos same znikły. ale 2 lata temu na dłoni pojawiła mi sie plamka ktora sie powieksza, szczegolnie latem. ostatnio zauwazylam tez taka drugą koło łokcia...chyba musze znowu odwiedzic dermatolożkę.....
|
2005-08-17, 22:21 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 414
|
Dot.: Bielactwo
Bielactwo nie jest czymś zarażliwym, czy prawdziwą chorobą. Ale rozumiem Ciebie warszawianko, że trudno jest z tym żyć. Trudno być innym. Choć większość z nas tego wogóle nie zauważa, albo po prostu nie zwraca na to uwagi.
Ale jeśli chcesz dodać sobie troche więcej odwag i pewności, to polecam kosmetyki do kamuflazu,np. Dermacolor firmy Kryolan. Świetnie kryją i nadająsię świetnie do takich plaek przede wszystkim na twarzy. |
2005-08-17, 22:30 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Bielactwo
Dermacolor firmy Kryolan-> gdzie mozna ku[pic kosmetyki tej firmy ? bo widzialam u jeden wizazanki i efekt byl super czy mzona w internecie kupic te komstyki?
|
2005-08-17, 23:02 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
__________________
|
|
2005-09-06, 21:12 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Bielactwo
kremam z wysoki filtrem
|
2005-09-06, 22:57 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 563
|
Dot.: Bielactwo
Warszawianko nie trac nadziei i się nie przejmuj tym że ludzie się patrzą! Znam chlopca, ktory ma bielactwo, leczy sie jakimiś kremami i naswietlaniami. Kiedyś mi powiedział, że bielactwo to nie choroba tylko pewien kompleks. Nie martw się tym i ciesz się życiem! On tak wlasnie robi Pozdrawiam Cię serdecznie
|
2005-09-06, 23:06 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gdynia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :)
Wiadomości: 97
|
Dot.: Bielactwo
moj brat ma bielactwo... Mial duzo ekarstw, masci, kremow, ale nic nie pomagało..
lekarze moiwli mu ze to od stresu i nerwow i okazalo sie w pewnym stopniu prawda!! Moj brat wyleczyl nerwice, a plamy zaczely sie zminiejszac, niektore poznikały... |
2005-09-06, 23:35 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: roztocze :)
Wiadomości: 211
|
Dot.: Bielactwo
jezeli chcesz sie dowiedziec wiecej zajrzyj tu http://ksiegi-gosci.pl/readbook.pl/?2080 to jest jedyna polska strona gdzie sie naprawde dowiesz duzo, chociaz ostatnio duzo tam zametu na stronie ale proponuje przeczytac ksiege gosci nie cala oczywiscie bo by Ci czasu nie starczylo i forum tez przejrzyj ! A tak po za tym to nie przejmuj sie, bedzie dobrze bo sa juz lekarstwa,ktore Ci pomoga
Jezeli bedziesz chciala cos wiecej wiedziec to pisz na maila bo ja akurat w temacie zorietowana jestem Ps. Pomyslalam ze skoro masz nick Warszawianka to pewnie w okolicy stolicy mieszkasz Musze powiedziec ze w takim razie masz duzo szczescia bo jedyna poradnia ktora sie zajmuje bielactwem i ma dobre wyniki jest w wawie na Towarowej |
2005-09-06, 23:41 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: roztocze :)
Wiadomości: 211
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
PUVA nie kazdemu pomaga a bardzo moze zaszkodzic,niechce sie rozpisywac tutaj ale zajrzyj na strone http://ksiegi-gosci.pl/readbook.pl/?2080 i poczytaj albo napisz na maila |
|
2005-09-06, 23:57 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: roztocze :)
Wiadomości: 211
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
Blagam nie udzielajcie ludziom takich rad ze to nie choroba i ze wystarczy co najwyzej kamuflaz !! Bielactwo to jest choroba a nie daj boze jeszcze mowcie ze to tylko defekt kosmetyczny!! Bielactwo jest choroba calego organizmu to nie tylko choroba skory !! Osoba ktora nie choruje nie jest w stanie zrozumiec chorej na vitiligo zadne slowa pocieszenia tu nie pomoga potrzebna jest wizyta u dermatologa ktory sie orientuje w temacie a nie tylko powie zeby mniej sie w lustrze przygladac bo stres szkodzi!! Zyjemy w czasach w ktorych bielactwo juz jest na szczescie uleczalne chociaz trzeba miec cierpliwosc i pieniazki na leczenie ale nie jest zle Kosmetyki specjalne do maskowania jeszcze niewyleczonych zmian tez sa i oczywisce slonce ktore wbrew obawom tylko pomaga a nie szkodzi jak jeszcze co niektorzy niedouczeni dermatolodzy twierdza Sorki ze tak nie skladnie pisze ale zmeczona juz jestem i prosze nie udzielajcie rad jezeli sie nie znacie, nie chorujecie ... medycyna poszla juz naprawde daleko nawet w stosunku do tego co bylo 2 lata temu... sa juz odpowiednie lekarstwa |
|
2005-09-07, 00:00 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: roztocze :)
Wiadomości: 211
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
nie powiem ze mozna nawet trzeba opalac kiedys twierdzono ze opalanie szkodzi a jest wrecz przeciwnie |
|
2005-09-07, 16:43 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Oj Karoola strasznie Ci dziekuje.Teraz nie mam za bardzo sily pisac bo padam z nog ale odezwe sie do Ciebie na maila bo bardzo chetnie dowiem sie czegos nowego na ten temat.Co do opalania to faktycznie slonce nie szkodzi a nawet pomaga,dlatego zalecano mi wakacje w tropikach.Tylko skad ja mam na to wziac pieniazki?Zostaje mi tropikalna Warszawa.Palma na rondzie...:-P
|
2006-02-24, 13:56 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Czy ktos z Was lub moze z Waszych znajomych probowal sie leczyc w klinice na Towarowej?
Ja wlasnie zdecydowalam sie sprobowac. Wielkich nadzieji sobie nie robie ale gdzies tam w glebi jednak chcialabym zeby wreszcie leczenie dalo efekty. Dlatego prosze,jezeli znacie kogos,kto sprobowal leczenia wlasnie w tej klinice to napiszcie. |
2006-02-24, 14:27 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
|
|
2006-02-24, 14:37 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
Wiesz,mnie tez przez kilkanascie lat mowiono ze musze sie z tym pogodzic bo niestety nie da rady tego wyleczyc.Teraz nadzieje wrocila. Moze i Ty sproboj. Medycyna idze szybko do przodu i mysle ze i Tobie uda sie wyleczyc. Trzymam kciuki |
|
2006-02-24, 15:02 | #25 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bielactwo
Dziewczyny, bardzo wam współczuję, choruję na bielactwo, ale też bym się nie zamieniła na łuszczycę, bo choruje na nią bardzo moja mama. Zresztą cała moja rodzina ma jakieś choroby skóry. Ja tez nie moge mieć 100% pewności, że nie dostanę łuszczycy.
|
2006-02-24, 15:08 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
Smoku czy Ty tez dostalas diagnoze-nie do wyleczenia?
Czy probowalas czegos co przynioslo chociazby minimalne efekty? Np Puva? Ja nigdy tego nie probowalam poniewaz bardziej niz bielactwo przeraza mnie uszkodzenie watroby i innych narzadow. |
2006-02-24, 16:21 | #27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bielactwo
Ja podobnie jak Ty jak usłyszałam o metodach, to nie miałam ochoty.
Moją mamę dermatolodzy leczący na łuszczycę doprowdzili do stanu nieużywalności, aplikując tonę leków, zatruli jej organizm. |
2006-02-25, 12:53 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
|
|
2006-02-25, 12:56 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Bielactwo
Cytat:
|
|
2006-02-25, 17:00 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Bielactwo
W bielactwie niby kontakt ze sloncem tez jest zabroniony ale ja solarium wyleczylam sobie jedna plamke na brzuchu.
Naprawde,trzeba probowac. Ja mam 23 lata,bielactwo mam od mniej wiecej 7-go roku zycia. Probowalam naprawde wszyskiego. Odwiedzilam bardzo wielu lekarzy,znachorow,lekarzy z dalekiego wschodu,takich ktorzy polowe swojego zycia spedzili w Nepalu czy Tybecie. Stracilam wiare ale teraz znow chce z tym walczyc. Ja nic nie strace-jezeli juz to zyskam. Jezeli tylu ludziom moglo sie udac to mnie tez moze. Dlatego Wy tez sie nie pddawajcie. Ank@-jezeli solarium dobrze dziala na Ciebie to pochodz na nie. Nie kieruj sie tym,ze kilka lat temu nie bylo lekarstwa na luszczyce bo medycyna idzie szybko do przodu.Obserwuj,szukaj. Smoku-odwiedz ksiege gosci ktora podala Karoolahttp://ksiegi-gosci.pl/readbook.pl/?2080. Zobacz ile osob dalo rade bielactwu. Skoro one daly rade to dlaczego mamy byc gorsze? |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.