|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2012-03-30, 00:41 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 44
|
Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Witam Nie wiem czy dobrze umiejscowiłam wątek (jestem tu nowa) ale mam pewne nurtujące pytanie wymagające jak najszybszej odpowiedzi. Dziś zaczynam dietę baletnicy. Zapoznałam się już z jej zasadami i jadłospisem ale nie wiem jednego, a mianowicie- czy pod czas tej diety można palić papierosy ? Pale, może nie nałogowo ale już trochę i mogę to rzucić od razu z miejsca jednak chce wiedzieć czy muszę już teraz ( podobno to przyśpiesza procesy chudnięcia), czy mogę po zakończeniu diety ? Najlepiej byłoby po jej zakończeniu, gdyż choć nie jestem nałogowcem to jednak braki nikotyny dadzą mi się we znaki i mimo silnej woli wystąpi duże prawdopodobieństwo, że będę czuła nieodpartą chęć ich "zapchania" jedzeniem. Z góry dziękuję za odpowiedź
Edytowane przez malinka23231995 Czas edycji: 2012-03-30 o 00:48 |
2012-03-30, 00:45 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Czyli ze palisz, bo to pomaga schudnac? Litosci, rece opadaja.... Chyba bardzo mloda jestes, skoro wierzysz w takie brednie. Rzuc fajki, bo pomijajac oczywiste aspekty zdrowotne, to po prostu smierdzi.
__________________
...tysiace twarzy, setki mirazy, to czlowiek tworzy metamorfozy... |
2012-03-30, 01:05 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Wierzę z własnego doświadczenia ale nie w ich magiczną moc. Rzucałam już kilka razy i w ciągu miesiąca braki nikotyny zajadałam tak, że przybywało mi 7 kilo ;/ i na takiej podstawie zawsze wracałam. A co do szkodliwości to wiem wszystko, ale cóż. Chcę rzucić ale po diecie, bo widząc wymarzoną sylwetkę za cholere nie zacznę się obżerać, choć mózg by o to krzyczał
|
2012-03-30, 11:52 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Też tego nie rozumiem. Nie wolisz być po prostu zdrowa i szczupła?
__________________
64 kg 14.11.2012 58,2 kg 27.04.2013 56 kg ? wzrost 168 cm |
2012-03-30, 12:07 | #35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Cytat:
|
|
2012-03-30, 23:01 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Nie rozumiem po co tyle jadu. Sposób w jaki chce się odchudzać to mój wolny, indywidualny i w pełni świadomy wybór, palić też nie zaczęłam bez powodu i jestem uświadomiona w pełni tego słowa znaczeniu, o szkodliwości jak i składzie chemicznym papierosów. Zadałam pytanie licząc na odpowiedź, kulturalna i konkretną ale widocznie się przeliczyłam.
|
2012-03-30, 23:09 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 44
|
Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Witam Nie wiem czy dobrze umiejscowiłam wątek (jestem tu nowa) ale mam pewne nurtujące pytanie wymagające jak najszybszej odpowiedzi. Dziś zaczynam dietę baletnicy. Zapoznałam się już z jej zasadami i jadłospisem ale nie wiem jednego, a mianowicie- czy pod czas tej diety można palić papierosy ? Pale, może nie nałogowo ale już trochę i mogę to rzucić od razu z miejsca jednak chce wiedzieć czy muszę już teraz ( podobno to przyśpiesza procesy chudnięcia), czy mogę po zakończeniu diety ? Najlepiej byłoby po jej zakończeniu, gdyż choć nie jestem nałogowcem to jednak braki nikotyny dadzą mi się we znaki i mimo silnej woli wystąpi duże prawdopodobieństwo, że będę czuła nieodpartą chęć ich "zapchania" jedzeniem. Z góry dziękuję za odpowiedź
( powtarzam wątek z powodu złego umiejscowienia ) |
2012-03-31, 10:55 | #38 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Cytat:
Dietetyka Forum poświęcone tylko i wyłącznie zdrowemu odżywianiu, dietom i suplementacji. Tutaj dyskutujemy tylko o zdrowym odżywianiu, gdzie wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa omawianych diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. Diety poniżej 1000 kcal mogą być opisywane jedynie w Krzywym Zwierciadle. |
|
2012-03-31, 21:39 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Proponuje wątek wywalić w kosmos jako pro-ana (zaraz się zaczną pytanie co to za dieta a już kiedyś tu ją wklejano i moderator wywalił na zbity pysk i słusznie).
Jak chcesz poznać dietę baletnic to pogadaj z baletnicami i im tę dietę pokaż. Najlepiej zanim zaczną swój kilkugodzinny trening. Myślę że zabicie śmiechem najlepiej ją wybija z głowy Przepraszam za wredność i ironię, ale wszystkie diety z serii "bo głodzenie się to najlepsza dieta świata" powinny mieć odnośnik prosto do tematu "Głodówka - skutki" |
2012-04-02, 23:20 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
O przepraszam, anoreksji nie promuje. Sama wyszłam z niej 2 lata temu, potem byłam bulimiczką, nastepnie przestałam stosować praktyki bulimika, przytyło mi się i chce choć troszeczkę schudnąć przed pewnym ważnym dla mnie dniem. Mało czasu mi zostało więc to jedyna droga. Nie będę opisywać nikomu ten diety, ani jej doradzać. To mój wolny wybór. 10 dni jedzeniowego reżimu nikomu nie zaszkodzi, więc już nie przesadzajmy z określaniem mnie jako wariatki która chce się głodzić. Diety rygorystyczne też są dla ludzi, a że stosuje się je w stosunkowo niskim przedziale czasowym nie zaszkodzą, nie zabiją, nie zniszczą.
Edytowane przez malinka23231995 Czas edycji: 2012-04-02 o 23:24 |
2012-04-03, 08:41 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Więc miałaś anoreksję, miałaś bulimię i wciąż jeszcze popierasz reżimowe diety ? Nie szkodzą i nie niszczą..uzasadnij. I jak to "troszeczkę" wróci na efekcie jojo to wszystko będzie ok i się z tym ze spokojem pogodzisz ?
Aha - a wątek, jak już wspomniałam, już był i został określony przez moderatora jako pro-ana, bo to nie jest żadna dieta tylko głodówki, więc jak chcesz możesz się o to wykłócać z moderacją, ja bym tam nie próbowała. Edytowane przez Ilta Czas edycji: 2012-04-03 o 08:42 |
2012-04-06, 13:02 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 71
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Już rzuć! BO potem co.. schudniesz.. i wtedy przestaniesz palić i wtedy sie zacznie dojadanie i zapychanie.. bez sensu, także rzuć od razu.
|
2012-04-20, 01:31 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Nareszcie ktoś udzielił konkretnej odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie, I_love_shopping, bardzo dziękuję i przyznam ci racje chyba się zastosuje
Ilta, dieta trwa 10 dni, z czego tylko 2 dni polegają na głodówce i piciu wody dla oczyszczenia organizmu. A 10 dni to nie dużo, i choć dieta jest rygorystyczna to coś się w niej je, a trwa tak krótko że żadnej szkody nie wyrządzi. Jeśli chodzi o witaminy, można stosować witaminowe suplementy diety, a efekt jojo? Można go ominąć stopniowo, regularnie i w określony sposób podnosząc ilość spożywanych dziennie kalorii, oraz sukcesywnie w odpowiednim tempie wzbogacając menu. |
2012-04-20, 07:43 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Dieta baletnicy- nurtujące pytanie
Dla mnie dieta która daje Ci efekty tylko wtedy, jak na niej jesteś to niepotrzebna strata czasu i zbędne męczenie się. Bo spójrzmy prawdzie w oczy - jak czujesz się lepiej bo tracisz kilogramy na opadającej z Ciebie wodzie i 2-3 kg w odpowiedzi na restrykcje to mogę Ci tylko współczuć tego, co poczujesz jak wrócisz do normalnego jedzenia i kilogramy wrócą.
Nie wspominając już o tym, że jeśli ktoś je tak, że tyje, to przejście na "dietę" która nie uczy go jedzenia takiego, by wagę utrzymać i nie pogrążyć organizmu przy tym (piję do wynalazków typu Dukan), to potem wraca do starych nawyków i jest płacz nad efektem jojo. Także rób jak zechcesz, ja odsubskrybowuje wątek bo już sam tytuł bije mi pianę w ustach a też nie mam co tu pisać, bo moje stanowisko względem diet polegających na głodówkach i restrykcjach jest na forum Wizażu w tym temacie konkretnym znane Jak już jednak informowałam - wątek ten w przeszłości był i został wywalony jako pro-ana, więc też nie zdziwi mnie, jak któryś moderator w końcu go zauważy i pośle w diabły. Pozdrawiam ! |
2012-09-11, 16:48 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dieta baletnicy
Dziewczyny nie krytykujcie jesli sie nie znacie. Moze i dieta jest drastyczna ale pomaga. Jesli chodzi o odwodnienie- wode mozemy pic codziennie w dowolnych ilosciach poniewaz nie zawiera kalorii i przy okazji daje uczucie sytosci. Moja kolezanka kiedys stosowała tą diete i na prawde jej pomogło. Jesli po tej diecie stopniowo, z głową wrocicie do normalnego odzywiania nie bedzie mowy o efekcie jo-jo.
|
2012-11-15, 09:33 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Mikołów
Wiadomości: 36
|
Dieta Baletnicy?
Witam i pozdrawiam wszystkie osoby zaglądające na mój wątek.Postanowiłam go założyć,aby mieć motywację do odchudzania.Zamieściłam go w Krzywym Zwierciadle,aby nie bulwersować otoczenia.
Od dziś mam zamiar rozpocząć dietę.Kiedyś słyszałam o "diecie baletnicy" jednak w/g mnie jest ona zbyt restrykcyjna Moja dieta będzie wyglądała tak: -3 posiłki dziennie,ostatni o 17-30 -minimum węgli -zero słodyczy,fast-foodów i wszystkiego co jest wysokokaloryczne -mięso-tylko filety drobiowe -2l.wody -green&red tea -witaminki Mam nadzieję,że zrzuce 5kg.obecnie ważę 53kg.przy wzroście 162cm. dla niektórych może to idealnie,ale nie dla mnie.Jestem z tego powodu nieszczęśliwa,mam kompleksy Nikogo do niczego nie namawiam,ale może ktoś się przyłączy? Dla osób "dobra rada" dodam,że wiem jak powinna wyglądać pełnowartościowa dieta 1000,czy 1200kcal.także wiem co robię i proszę nie straszyć mnie efektem jo-jo bo wiem że i tego typu wpisy mogą się pojawić.Także z góry wszystkim za nie dziękuje ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ---------- OMG właśnie się zmierzyłam -talia:68cm.
tyłek (w najszerszym miejscu):94cm. -uda: 55cm. -łydka:31cm. Już nie wchodzę w rozmiar 36całe życie ważyłam 48-49kg.nawet po ciąży nie miałam problemów z wagą.Załatwiłam się w te wakacje.Lody,słodycze, %,fast-foody i teraz mam
__________________
Kocham:
góry,zapach świeżo skoszonej trawy,tequile,letnie burze i frytki... |
2012-11-15, 09:54 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 95
|
Dot.: Dieta Baletnicy?
"Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać."
|
2012-11-15, 12:33 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Dieta Baletnicy?
Dlaczego tytuł wątku to "dieta baletnicy", skoro piszesz, że wspomniana dieta jest zbyt restrykcyjna i nie zamierzasz jej stosować (przynajmniej tak wynika z wpisu)?
|
2012-11-16, 14:54 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Dieta Baletnicy?
Cytat:
Masz 68 cm w talii. Och nie! Zmień czcionkę. Ona boli. Edytowane przez nosferatku Czas edycji: 2012-11-16 o 14:56 |
|
2013-03-22, 21:03 | #50 |
Przyczajenie
|
Dot.: Dieta baletnicy
Spróbowałam tej diety tak z ciekawości... ale do 5 dnia i trochę ją zmodyfikowałam i schudłam 2 kg... teraz jem normalnie od 3 tygodni i żadnego efektu jojo nie widać, waga jest cały czas ta sama... po tych 5 dniach przynajmniej nauczyłam się normalnie jeść w odpowiednich porcjach x) bo jak na mój wzrost i budowę ciała jadłam jak za dwie osoby
__________________
x)) Akiii xD ^^ |
2013-03-25, 11:58 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Dieta Na Baletnice
Cytat:
Jeżeli ma to być kawa do picia, to jest to jeszcze większy debilizm. Kawa wypłukuje minerały, a powiedzmy sobie szczerze ile tych minerałów dostarcza się głodując? - NIC. 2) Serki i jogurty - Debilzm. Nabiał w ogóle średnio jest na dietach polecany. Nabiał beztłuszczowy powoduje że z nabiału nie przyswajamy żadnych witamin (bo te dostępne w nabiale są przyswajalne w obecności TŁUSZCZY). Nabiał zakwasza organizm, poza tym bardzo często jest nietolerowany przez organizm. ... 3) Ziemniaczki w mundurkach. Kolejny idiotyzm. Najpierw tyle dni nic wartościowego i żadnych węglowodanów, a teraz przez dwa dni SAME węglowodany (a to od nich się tyje) i to jeszcze z możliwie najbardziej wrednego źródła. Ziemniaki mają bardzo wysoki indeks glikemiczny (wyższy niż cukier!) więc już totalnie nie rozumiem co za skończony idiota tą "dietę" wymyślał. 4) ... Wow... znowu same białko, bez tłuszczy, bez węglowodanów ... bożesh... 5) I na koniec warzywka, żeby poudawać, że w jakikolwiek sposób dieta jest przemyślana To zupełny debilizm, nic się tu kupy nie trzyma w tym "cudzie". I NIE, na tej diecie NIE MOŻNA zrzucić 10kg tłuszczu!!! Tłuszczu się w taki sposób nie spala! Tak samo jak się nie da obrosnąć 10kg tłuszczu w tydzień, tak samo nie da się go tyle w tym czasie pozbyć. Organizm przy tak wyniszczających dietach się broni. Tkanki tłuszczowej tak naprawdę traci się minimalnie. Najłatwiejszym źródłem energii dla organizmu są cukry. Cukry natomiast "zamknięte" są razem z wodą w mięśniach. Natomiast żeby pozyskać energię (te brakujące kalorie) z tłuszczu organizm musi wykonać znacznie więcej pracy. A skoro jest na głodowej dla niego dawce żywności (głodowa = poniżej BMR*), to nie będzie się dodatkowo męczył by pozyskać energię z tłuszczu, tylko będzie pobierał ją z łatwiejszych źródeł - z cukrów, czyli mięśni. W mięśniach "zamknięta" jest woda, poza tym ta sama ilośc mięśni waży znacznie więcej niż taka sama ilośc tłuszczu, dlatego spadek na wadze jest większy i szybszy niż w przypadku redukcji tkanki tłuszczowej. Taka dieta rozpiepsza metabolizm w drobny mak i kolejne próby schudnięcia, nawet te "bardziej z głową" są o niebo trudniejsze. * BMR, czyli Basal Metabolic Rate - podstawowa przemiana materii i jest ilością energii w kaloriach wydatkowaną przez organizm w trakcie całodobowego odpoczynku w celu zapewnienia jego podstawowych czynności życiowych takich jak akcja serca, krążenie oddychanie, trawienie czy utrzymanie stałej temperatury ciała. Tutaj możecie sobie skorzystać z kalkulatora BMR - http://www.tabele-kalorii.pl/kalkulator-bmr.php A zapotrzebowanie kaloryczne, czyli to ile kalorii powinno się jeśc dziennie, to BMR + codzienna aktywność fizyczna. Dla przykładu moje BMR wynosi ok. 1500kcal. I tak na chłopski rozum, jeśli do utrzymania prawidłowego poziomu przemiany materii i funkcjonowania organizmu potrzebuje się dziennie 1500kcal , a ja mu tego nie dostarczę, to co musi organizm zrobić, żeby nie dać się wyniszczyć i przetrwać? Musi tą przemianę materii spowolnić do aktualnej ilości dostarczanych kalorii .... . Jeśli tego nie zrobi = zgon. Jak spowolni do tej konkretnej ilości, to wtedy ona staje się ilością "wyjściową" i w pewnym momencie to przestaje wystarczać by waga spadała i żeby znów zacząć tracić kilogramy trzeba będzie jeszcze bardziej obciąć kalorie co przyniesie kolejne spowolnienie metabolizmu i tak w koło .... ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Właśnie się znamy. Picie nawet 5L wody NIC TU NIE DA. Ubytek wagi będzie z mięśni i wody i minimalnie tylko z tłuszczu. W mięśniach 1g glikogenu wiąże 3g wody. I stąd bierze się wodny ubytek a nie z "odwodnienia" pojmowanego jako brak picia.
__________________
REDUKCJA/SIŁA Edytowane przez fatass Czas edycji: 2013-03-25 o 12:20 |
|
2013-03-25, 12:00 | #52 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
|
Dot.: Dieta Na Baletnice
Cytat:
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
|
|
2013-03-25, 12:08 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Dieta baletnicy
Cytat:
Waga utracona w ten sposób nie pochodzi z utraty tkanki tłuszczowej. Można pozbyć się co najwyżej mięśni, wody i ew. zawartości jelit (tyle dni na głodówce jednak uszczupla złogi kałowe w jelitach). Że już o witaminach i minerałach nie wspomnę, bo to jest oczywistość, z którą osoby stosujące tego typu diety się niestety nie liczą. Takie diety nie pozostają bez wpływu na organizm i zdrowie, prędzej czy później trzeba będzie zapłacić za swoją głupotę. Poza tym co z takiej utraty wagi, skoro tłuszcz jak był tak będzie? Bez mięśni, które ten tłuszcz przytrzymywał ciało nie będzie wyglądało lepiej. Może objętościowo zrobi się go mnie, ale sylwetka raczej będzie coraz mniej atrakcyjna niż odwrotnie... A jeśli komuś nie zależy na tym czy ma niższa wagę bo stracił mięśnie, czy tłuszcz, czy cokolwiek, to mam inny, lepszy sposób na szybki spadek wagi - amputacja którejś kończyny Najlepiej głowy, jeśli nie macie zamiaru zacząć nimi ruszać Taka "dieta" to LENISTWO! Wątek znajduje się na podforum "odchudzanie w krzywym zwierciadle", wszyscy wiedzą (ŁĄCZNIE Z WAMI!), że ta dieta to idiotyzm (choć pewnie na każdy zna podstawy działania metabolizmu i organizmu i może nie do końca wie dlaczego to jest idiotyzm), a i tak próbujecie...? Po co? Z LENISTWA! Łatwiej pogłodzić się tydzień, niż poświęcić parę godzin żeby poczytać pewne istotne informacje o odchudzaniu, które powinny być waszym fundamentem, oraz wyliczyć swoje BMR, zapotrzebowanie, ilość potrzebnych białek, tłuszczy i węglowodanów w codziennej diecie i nauczyć się taki bilans trzymać .... Zastanówcie się czego chcecie- ładnie wyglądać (być szczupłe, zadbane, bez rozstępów, bez cellulitisu, ze zdrową skórą, włosami i paznokciami), czy zależy wam tylko na tym, żeby waga pokazywała inne cyferki niż teraz?
__________________
REDUKCJA/SIŁA Edytowane przez fatass Czas edycji: 2013-03-25 o 12:19 |
|
2013-05-01, 15:04 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dieta baletnicy
ja zacznę z tobą tylko mam nadzieje , ze wytrzymam ! TRZYMAJCIE DZIEWCZYNY KCIUKI ! OD JUTRA ZACZYNAM I NAPISZE JAK MI IDZIE
|
2013-05-02, 11:58 | #55 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dieta baletnicy
Wszystkie kobiety zwabione szybką utratą kilogramów nie mają najmniejszego pojęcia jakie to skutki zdrowotne ze sobą niesie.
Przez dwa dni pijesz samą wodę? POWARIOWAŁYŚCIE?!?! A co się stanie jak zemdlicie będąc same w domu? Pomyślałyście? Jednego dnia dostarczacie całe zapotrzebowanie, a drugiego NIC? Przecież to szok dla organizmu... Boże ratuj |
2013-05-12, 16:24 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Dieta Na Baletnice
Zdaje się, że u bardzo otyłych osób zrzucanie wagi idzie o wiele szybciej, niż w przypadku innych. Ale ta dieta to coś strasznego, kto to w ogóle wymyślił, bo chyba tylko ktoś, kto nienawidzi ludzi.
---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Cytat:
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”. Oscar Wilde "Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju". F.-R. Chateaubriand |
|
2013-05-12, 17:32 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
|
Dot.: Dieta baletnicy
Osoby na tej diecie musza być szalone
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
|
2013-05-12, 23:44 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Dieta baletnicy
W takim razie musisz uważać, bo twój wizażowy nick może się stać rzeczywistością::rolleyes :.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”. Oscar Wilde "Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju". F.-R. Chateaubriand |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:43.