Cera bardzo tłusta - makijaż ślubny

[Arwena]

Bardzo proszę o poradę, jaki podkład, puder (koniecznie transparentny, sypki) i ew. krem matujący powinnam zastosować przy robieniu makijażu ślubnego na wyjątkowo tłustej skórze, który jak wiadomo ma być delikatny i bardzo trwały. Moja cera niezależnie od używania toniku Pure-Matite L'Oreal i kremu matującego Vichy Thermal-S Mat zaczyna się świecić po najdalej 3 godzinach, a cienie na podwiekach się rozpływają w zagłębieniu. Czy mogę się spodziewać dobrych efektów po podkładzie Clinique Stay True Make-up (oil free) i czy istnieje sypki i transparentny odpowiednik Clinique Stay Matte Powder (oil free)? Jakieś inne propozycje? Makijaż ten ponadto będę wykonywać w sierpniu, musi wytrzymać upał. Proszę o pomoc.

[Arwena]

Bardzo proszę o poradę, jaki podkład, puder (koniecznie transparentny, sypki) i ew. krem matujący powinnam zastosować przy robieniu makijażu ślubnego na wyjątkowo tłustej skórze, który jak wiadomo ma być delikatny i bardzo trwały. Moja cera niezależnie od używania toniku Pure-Matite L'Oreal i kremu matującego Vichy Thermal-S Mat zaczyna się świecić po najdalej 3 godzinach, a cienie na podwiekach się rozpływają w zagłębieniu. Czy mogę się spodziewać dobrych efektów po podkładzie Clinique Stay True Make-up (oil free) i czy istnieje sypki i transparentny odpowiednik Clinique Stay Matte Powder (oil free)? Jakieś inne propozycje? Makijaż ten ponadto będę wykonywać w sierpniu, musi wytrzymać upał. Proszę o pomoc.

[AgaZ]

Witaj Aniu
Chyba jednak bedziesz musiala zaufac drozszym firmom. Z mojego doswiadczenia wiem, ze bardzo bobry efekt matujacy daje krem (moze to jest i serum) pod podklad Guerlaina (dokladnej nazwy nie pamietam) ale panie w specjalistycznym sklepie na pewno Ci pomoga. Oraz krem Chanel z serii T-control mat. Tych specyfikow czesto uzywaja aktorki na planie filmowym.
Jesli chodzi o podklad to wyprobuj prosze najpierw Revlona colorstay (koniecznie w buteleczce). Bardzo czest malowalam nim panie do slubu, rowniez w lecie i dokonale sie sprawdza.
Bo z podkladem jest ten zasadniczy problem, ze jesli uzyjesz matujacej bazy pod makijaz a potem jeszcze matujacego podkladu to jest ogromne prawdopodobienstwo, ze sie bedzie rozwarstwial.
Dlatego duzo skuteczniejsza jest najpierw baza pod makijaz a potem dopiero normalny podklad. - Pamietaj, zeby tylko dobrze sie wchlonela.

I jeszcze bardzo wazne, zawsze nakladaj podklad (lub baze np.Art Deco) na powieki i je przypudruj przed nakladaniem cieni. Na pewno nie beda sie rozmazywac.

Jesli chodzi o puder transparentny, to jesli masz zamiar sie wczesniej opalic -odradzam. Tego typu pudry zle wygladaja na opalonej buzi. Staje sie bardziej ziemista. W kolekcjach letnich pojawiaja sie bardzo czesto ciekawe kosmetyki w tym i pudry.
Dlatego radze Ci wstrzymaj sie na razie z kupowaniem kosmetykow na slub. masz jeszcze bardzo duzo czasu. Popros panie w sklepie o probki tych kremow matujacych, zainwestuj moze w podklad, na razie w twojej obecnej kolorystyce karnacji.

Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]
Agnieszka Zembrzycka

W razie jakis watpliwosci czy pytan, daj znac. Postaramy Ci sie pomoc najlepiej jak mozemy.

[AgaZ]

Witaj Aniu
Chyba jednak bedziesz musiala zaufac drozszym firmom. Z mojego doswiadczenia wiem, ze bardzo bobry efekt matujacy daje krem (moze to jest i serum) pod podklad Guerlaina (dokladnej nazwy nie pamietam) ale panie w specjalistycznym sklepie na pewno Ci pomoga. Oraz krem Chanel z serii T-control mat. Tych specyfikow czesto uzywaja aktorki na planie filmowym.
Jesli chodzi o podklad to wyprobuj prosze najpierw Revlona colorstay (koniecznie w buteleczce). Bardzo czest malowalam nim panie do slubu, rowniez w lecie i dokonale sie sprawdza.
Bo z podkladem jest ten zasadniczy problem, ze jesli uzyjesz matujacej bazy pod makijaz a potem jeszcze matujacego podkladu to jest ogromne prawdopodobienstwo, ze sie bedzie rozwarstwial.
Dlatego duzo skuteczniejsza jest najpierw baza pod makijaz a potem dopiero normalny podklad. - Pamietaj, zeby tylko dobrze sie wchlonela.

I jeszcze bardzo wazne, zawsze nakladaj podklad (lub baze np.Art Deco) na powieki i je przypudruj przed nakladaniem cieni. Na pewno nie beda sie rozmazywac.

Jesli chodzi o puder transparentny, to jesli masz zamiar sie wczesniej opalic -odradzam. Tego typu pudry zle wygladaja na opalonej buzi. Staje sie bardziej ziemista. W kolekcjach letnich pojawiaja sie bardzo czesto ciekawe kosmetyki w tym i pudry.
Dlatego radze Ci wstrzymaj sie na razie z kupowaniem kosmetykow na slub. masz jeszcze bardzo duzo czasu. Popros panie w sklepie o probki tych kremow matujacych, zainwestuj moze w podklad, na razie w twojej obecnej kolorystyce karnacji.

Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]
Agnieszka Zembrzycka

W razie jakis watpliwosci czy pytan, daj znac. Postaramy Ci sie pomoc najlepiej jak mozemy.

[Beatrice]

Pani Agnieszko z tymi powiekami to nie taki proste. Ja też mam z tym ogromny problem pomimo nakładania podkładu i przypudrowania powiek cienie nadal zbijają się.

[Beatrice]

Pani Agnieszko z tymi powiekami to nie taki proste. Ja też mam z tym ogromny problem pomimo nakładania podkładu i przypudrowania powiek cienie nadal zbijają się.

[Arwena]

Bardzo dziekuję za tak wyczerpującą i bezinteresowną radę. Jestem pod olbrzymim wrażeniem samej strony, jak i profesjonalizmu i życzliwości prowadzących.
Nie przyszłoby mi do głowy, że stosując kilka warstw matujących mogę przedobrzyć, to niezwykle cenna informacja.
Natrafiłam na Colorstay i zastanawiałam się nad nim, ale wydawało mi się, że może kosmetyk droższej firmy będzie lepszy.
Pudrowanie powiek do tej pory zupełnie nie pomagało, ale może po użyciu tej bazy zauważę zmianę.
Co do pudru transparentnego, to wcale nie zamierzam się opalać, tym bardziej, że wcale mi się to łatwo nie udaje. Mam ciemne włosy i jasną cerę (typ Zima) i chcę, żeby tak pozostało. Czy wówczas mogę użyć pudru transparentnego? Mam zresztą przeczucie, że ciężko mi będzie znaleźć lekki sypki puder dla tłustej cery, dotąd dla takiej widziałam tylko prasowane.
Szczerze mówiąc chciałam właśnie zrobić pierwsze zakupy kosmetyków, żeby je sprawdzić, ponieważ wydawało mi się, że nie mam co liczyć na próbki, przynajmniej w Sephorze. Zawsze mogę zapytać.
Zastanawiam się też po przeczytaniu kursu makijażu, czy do mojego ulubionego makijażu (w stylu Audrey Hepburn - ostatnio widziałam jego mocniejszą wersję na prezenterce MTV Poli w sesji w CKM-ie) mogę zacząć stosować eyeliner, skoro podobno trzeba go stosować do cieniutkich kresek. Na razie używam ołówka, ale oczywiście, tak jak cienie, rozmazuje się.
I jeszcze jedno, jeśli można - jeżeli nigdy dotąd nie używałam różu, czy warto zacząć się uczyć, czy też i tak nie nabiorę wprawy przed latem?
Serdecznie pozdrawiam.

[Arwena]

Bardzo dziekuję za tak wyczerpującą i bezinteresowną radę. Jestem pod olbrzymim wrażeniem samej strony, jak i profesjonalizmu i życzliwości prowadzących.
Nie przyszłoby mi do głowy, że stosując kilka warstw matujących mogę przedobrzyć, to niezwykle cenna informacja.
Natrafiłam na Colorstay i zastanawiałam się nad nim, ale wydawało mi się, że może kosmetyk droższej firmy będzie lepszy.
Pudrowanie powiek do tej pory zupełnie nie pomagało, ale może po użyciu tej bazy zauważę zmianę.
Co do pudru transparentnego, to wcale nie zamierzam się opalać, tym bardziej, że wcale mi się to łatwo nie udaje. Mam ciemne włosy i jasną cerę (typ Zima) i chcę, żeby tak pozostało. Czy wówczas mogę użyć pudru transparentnego? Mam zresztą przeczucie, że ciężko mi będzie znaleźć lekki sypki puder dla tłustej cery, dotąd dla takiej widziałam tylko prasowane.
Szczerze mówiąc chciałam właśnie zrobić pierwsze zakupy kosmetyków, żeby je sprawdzić, ponieważ wydawało mi się, że nie mam co liczyć na próbki, przynajmniej w Sephorze. Zawsze mogę zapytać.
Zastanawiam się też po przeczytaniu kursu makijażu, czy do mojego ulubionego makijażu (w stylu Audrey Hepburn - ostatnio widziałam jego mocniejszą wersję na prezenterce MTV Poli w sesji w CKM-ie) mogę zacząć stosować eyeliner, skoro podobno trzeba go stosować do cieniutkich kresek. Na razie używam ołówka, ale oczywiście, tak jak cienie, rozmazuje się.
I jeszcze jedno, jeśli można - jeżeli nigdy dotąd nie używałam różu, czy warto zacząć się uczyć, czy też i tak nie nabiorę wprawy przed latem?
Serdecznie pozdrawiam.

[guest]

Hej Dziewczyny,

Probowalyscie moze cieni Isa Dory (patrz kosmetyk wszychczasow) albo jakichkolwiek w kremie czy zelu? Mam wrazenie, ze sie lepiej trzymaja i przynajmniej u siebie nie zauwazylam, aby sie zbieraly w zaglebieniach powiek.
Niemniej: I-SA-DO-RA, I-SA-DO-RA [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrowienia

[guest]

Hej Dziewczyny,

Probowalyscie moze cieni Isa Dory (patrz kosmetyk wszychczasow) albo jakichkolwiek w kremie czy zelu? Mam wrazenie, ze sie lepiej trzymaja i przynajmniej u siebie nie zauwazylam, aby sie zbieraly w zaglebieniach powiek.
Niemniej: I-SA-DO-RA, I-SA-DO-RA [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrowienia

[guest]

Witaj Aniu,

Tak a propos Sephory. Nie wiem jak jest w W-wie lub innym miescie, we Wroclawiu natomiast panie sa raczej mile i pomocne, tak ze jesli wiesz o co Ci chodzi (makijaz slubny) to po prostu zapytaj, moze cos doradza, a na pewno mozesz sprobowac sie umalowac na miejscu testerami, aby przynajmniej sprawdzic, czy z Twoja buzia nic sie po danym specyfiku nie dzieje. Bo probki jak maja to tez daja, ale niestety u nas dostaja np. jeden kolor danego podkladu, co nie jest specjalnie miarodajne.
Co jeszcze? Zawsze tez z tych testerow moga Ci przygotowac male probki. Maja do tego specjalne male sloiczki, wiec po prostu zapytaj, a mysle ze Ci pomoga.
Max Faktor tez ma np. swoje wizazystki, czy konsultantki, ktore maluja za darmo w sklepach w wybrane dni tygodnia. Jesli wiesz gdzie to mozna sie z taka pania umowic. Zawsze bedziesz o cos madrzejsza.
I podpisuje sie obiema rekoma pod rada Agnieszki, ze im mniej tym zazwyczaj lepiej [img]icons/icon7.gif[/img]
A z rozem sprobuj. Do lata to Ty powinnas zaczac udzielac rad [img]icons/icon7.gif[/img]
Pa. W.

[guest]

Witaj Aniu,

Tak a propos Sephory. Nie wiem jak jest w W-wie lub innym miescie, we Wroclawiu natomiast panie sa raczej mile i pomocne, tak ze jesli wiesz o co Ci chodzi (makijaz slubny) to po prostu zapytaj, moze cos doradza, a na pewno mozesz sprobowac sie umalowac na miejscu testerami, aby przynajmniej sprawdzic, czy z Twoja buzia nic sie po danym specyfiku nie dzieje. Bo probki jak maja to tez daja, ale niestety u nas dostaja np. jeden kolor danego podkladu, co nie jest specjalnie miarodajne.
Co jeszcze? Zawsze tez z tych testerow moga Ci przygotowac male probki. Maja do tego specjalne male sloiczki, wiec po prostu zapytaj, a mysle ze Ci pomoga.
Max Faktor tez ma np. swoje wizazystki, czy konsultantki, ktore maluja za darmo w sklepach w wybrane dni tygodnia. Jesli wiesz gdzie to mozna sie z taka pania umowic. Zawsze bedziesz o cos madrzejsza.
I podpisuje sie obiema rekoma pod rada Agnieszki, ze im mniej tym zazwyczaj lepiej [img]icons/icon7.gif[/img]
A z rozem sprobuj. Do lata to Ty powinnas zaczac udzielac rad [img]icons/icon7.gif[/img]
Pa. W.

[guest]

Już kilka ray czytałam o kosmetykach Art Deco, ale do tej pory nie spotkałam ich w żadnym sklepie. MOże wiecie gdie można je kupić np. w Warszawie. Z góry dziękuję.

[guest]

Już kilka ray czytałam o kosmetykach Art Deco, ale do tej pory nie spotkałam ich w żadnym sklepie. MOże wiecie gdie można je kupić np. w Warszawie. Z góry dziękuję.

[guest]

Kosmetyki ArtDeco sa na 100% w Galerii Centrum w kosmetykach tanszych (bourjois, loreal etc)

[guest]

Kosmetyki ArtDeco sa na 100% w Galerii Centrum w kosmetykach tanszych (bourjois, loreal etc)

[AgaZ]

Droga Aniu
TAk powolutku. [img]icons/icon7.gif[/img]
Zachecam do uzywania eyelinera, ale nalezalo by troszke w domu pocwiczyc reke. To naprawde nie jest trudne. Jesli moge Ci cos radzic to zainwestuj w cieniutenki pedzelek. I pocwicz na eyelinerach w kamieniu. Niektore z drozszych firm - Dior, czy Estee lauder ma takie eyelinery w zestawie razem z cieniami. Czytalam rowniez na forum, ze niektore Panie stosuja w ten sposob ciemne cienie, Chyba jak dobrze pamietam Isa Dory. Sprobuj powinny sie sprawdzic.
Natomiast olowkiem nie osiagniesz nigdy cieniutkiego, precyzyjnego rysunku linii.

Jesli chodzi o podklad, to drozsze nie znaczy lepsze. Prosze zaufaj mi i sprobuj tego Revlona, mnie jeszcze nie zawiodl. A zaoszczedzone pieniazki wydaj na dobry puder. Zastanawiam sie caly czas nad dobrym transparentnym pudrem. Guerlain, na pewno mial w swojej kolekcji taki puder. (Duza zlota pudernica). Ja uzywalam nr 2 -perlowego, ale jest jeszcze jasniejszy.
Wyprobuj rowniez najnowszego pudru Givenchy. Nie jest on sypki, sklada sie z czterech bardzo jasnych kosteczek ( znajdziesz W Kosmetykach wszechczasow). Bardzo rpzjasnia cere, jest alabastrowa. ( TYlko blagam nie przesadzaj z ta bladoscia [img]icons/icon7.gif[/img]

I koniecznie zainwestuj juz w roz do policzkow i pocwicz. Najlepiej jest do nakladac srednim pedzlem. I pamietaj lepiej jest nakladac go kilkoma delikatnymi pociagnieciami , niz polozyc za jednym zamachem za duzo koloru.
Przy Twojej cerze ladnie bedzie sie komponowal chlodny roz. Kup bardzo jasny.

Natomiast jesli chodzi o zbieranie sie cieni, to niezwykle wazna jest jakosc cieni. Nigdy nie zawiodlam sie na : Cieniach Diora ( sa rewelacyjne), Max factora, Revlona, i Bourjois - ale te sa na ogol bardzo delitatne.

[AgaZ]

Droga Aniu
TAk powolutku. [img]icons/icon7.gif[/img]
Zachecam do uzywania eyelinera, ale nalezalo by troszke w domu pocwiczyc reke. To naprawde nie jest trudne. Jesli moge Ci cos radzic to zainwestuj w cieniutenki pedzelek. I pocwicz na eyelinerach w kamieniu. Niektore z drozszych firm - Dior, czy Estee lauder ma takie eyelinery w zestawie razem z cieniami. Czytalam rowniez na forum, ze niektore Panie stosuja w ten sposob ciemne cienie, Chyba jak dobrze pamietam Isa Dory. Sprobuj powinny sie sprawdzic.
Natomiast olowkiem nie osiagniesz nigdy cieniutkiego, precyzyjnego rysunku linii.

Jesli chodzi o podklad, to drozsze nie znaczy lepsze. Prosze zaufaj mi i sprobuj tego Revlona, mnie jeszcze nie zawiodl. A zaoszczedzone pieniazki wydaj na dobry puder. Zastanawiam sie caly czas nad dobrym transparentnym pudrem. Guerlain, na pewno mial w swojej kolekcji taki puder. (Duza zlota pudernica). Ja uzywalam nr 2 -perlowego, ale jest jeszcze jasniejszy.
Wyprobuj rowniez najnowszego pudru Givenchy. Nie jest on sypki, sklada sie z czterech bardzo jasnych kosteczek ( znajdziesz W Kosmetykach wszechczasow). Bardzo rpzjasnia cere, jest alabastrowa. ( TYlko blagam nie przesadzaj z ta bladoscia [img]icons/icon7.gif[/img]

I koniecznie zainwestuj juz w roz do policzkow i pocwicz. Najlepiej jest do nakladac srednim pedzlem. I pamietaj lepiej jest nakladac go kilkoma delikatnymi pociagnieciami , niz polozyc za jednym zamachem za duzo koloru.
Przy Twojej cerze ladnie bedzie sie komponowal chlodny roz. Kup bardzo jasny.

Natomiast jesli chodzi o zbieranie sie cieni, to niezwykle wazna jest jakosc cieni. Nigdy nie zawiodlam sie na : Cieniach Diora ( sa rewelacyjne), Max factora, Revlona, i Bourjois - ale te sa na ogol bardzo delitatne.

[Arwena]

Dziękuję za rady. Zdaje się, że niewystarczająco jasno opisałam mój makijaż. Właśnie cały sęk w tym, że kreska na górnej powiece nie jest cieniutka, ma ok. 1-2 mm grubości, miałam nadzieję, że będzie to jasne w odniesieniu do Audrey Hepburn. I problem polega na tym, że mam wątpliwości, czy można taką grubszą kreskę wykonać korzystnie eyelinerem, czy lepiej pozostać przy ołówku. Cienką kreskę potrafię narysować eyelinerem, ale boję się, że grubą przedobrzę.
Mam już dzięki Pani rozeznanie w kwestii mojej nieszczęsnej tłustej cery, ale szczerze mówiąc chciałabym coś zrobić, żeby wreszcie znormalniała. Czy to jest wykonalne?
Podkład Revlona kupię, mam nadzieję, na początku lutego i jesli można, dam znać, czy wystarcza, a jeśli nie, to już sama nie wiem, chyba jestem do odstrzału [img]icons/icon12.gif[/img]
Cerę mam stosunkowo jasną, tak myślę, skoro używam dla podkładu Maybelline koloru "Soft Cameo".
Gorąco pozdrawiam.

[Arwena]

Dziękuję za rady. Zdaje się, że niewystarczająco jasno opisałam mój makijaż. Właśnie cały sęk w tym, że kreska na górnej powiece nie jest cieniutka, ma ok. 1-2 mm grubości, miałam nadzieję, że będzie to jasne w odniesieniu do Audrey Hepburn. I problem polega na tym, że mam wątpliwości, czy można taką grubszą kreskę wykonać korzystnie eyelinerem, czy lepiej pozostać przy ołówku. Cienką kreskę potrafię narysować eyelinerem, ale boję się, że grubą przedobrzę.
Mam już dzięki Pani rozeznanie w kwestii mojej nieszczęsnej tłustej cery, ale szczerze mówiąc chciałabym coś zrobić, żeby wreszcie znormalniała. Czy to jest wykonalne?
Podkład Revlona kupię, mam nadzieję, na początku lutego i jesli można, dam znać, czy wystarcza, a jeśli nie, to już sama nie wiem, chyba jestem do odstrzału [img]icons/icon12.gif[/img]
Cerę mam stosunkowo jasną, tak myślę, skoro używam dla podkładu Maybelline koloru "Soft Cameo".
Gorąco pozdrawiam.

[AgaZ]

Aniu , taka kreske jak do Audrey Hepburn osiagniesz tylko eyelinerem.
Wszystko zalezy tylko jakiego uzyjesz. Jezeli bedzie to tusz to musi sz nieco mocniej przylozyc reke, natomiast ten w kamieniu ma te wyzszoasc ,z emozesz dowolna ilosc razy jej grubosc korygowac- poszerzac dorysowujac jedna na drugiej.

Ale dobrze sie zastanow nad koncowym efektem, zbyt mocna kreska eyelinera zwlaszcza przy makijazu slubnym moze wygladac niezbyt korzystnie
Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

[AgaZ]

Aniu , taka kreske jak do Audrey Hepburn osiagniesz tylko eyelinerem.
Wszystko zalezy tylko jakiego uzyjesz. Jezeli bedzie to tusz to musi sz nieco mocniej przylozyc reke, natomiast ten w kamieniu ma te wyzszoasc ,z emozesz dowolna ilosc razy jej grubosc korygowac- poszerzac dorysowujac jedna na drugiej.

Ale dobrze sie zastanow nad koncowym efektem, zbyt mocna kreska eyelinera zwlaszcza przy makijazu slubnym moze wygladac niezbyt korzystnie
Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

[Arwena]

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady. Wiele pomógł mi też nowy artykuł o przygotowaniach ślubnych. Chciałam się jeszcze tylko upewnić, czy baza Guerlaina, o której Pani wspomniała, to Matiday Oil-control Hydrating Fluid, czy może jakiś inny produkt? Załączam zdjęcie opakowania.

[Arwena]

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady. Wiele pomógł mi też nowy artykuł o przygotowaniach ślubnych. Chciałam się jeszcze tylko upewnić, czy baza Guerlaina, o której Pani wspomniała, to Matiday Oil-control Hydrating Fluid, czy może jakiś inny produkt? Załączam zdjęcie opakowania.