obraźliwe teksty/słowa

[nettka_]

Witam!

Mam nadzieje ,że ktoś mi pomoże. No więc tak mój tata jest świadkiem jehowy a cała reszta rodziny są katolikami, chodzimy do kościoła itd. Nasz sąsiad jak idziemy ulicą to za nami miauczy albo robi takie odgłosy żeby koty uciekały. Czasami jak jest na podwórku to boję się przejść z chłopakiem przez ulicę żeby za mną nie miauczał. Mój chłopak wie ,że mój tata jest w innej wierze i nie ma nic przeciwko. Co mam z tym zrobićbo czasami aż mnie krew zalewa?!


Pomóżcie

[Hefrena]

Ja bym napisała mu na kartce kilka zdań i zostawiła w drzwiach, że jeśli ma jakiś problem ze sobą i nie może wydobywać z siebie normalnych dźwięków, aby porozmawiać, to możesz dać mu namiary na dobrego psychiatrę, ewentualnie zgłosić go gdzie indziej, bo na zaczepki reagują odpowiednie organy.

[Futbolowa]

Matko Boska, ile on ma lat?

[wybujana]

przede wszystkim to się nie przejmuj, ludzie są dziwni i czasem ciężko coś poradzić. zostaw karteczkę lub zwyczajnie podejdź i zapytaj czy ma jakiś problem.

[nettka_]

Napisane przez Futbolowa

Matko Boska, ile on ma lat?

Trochę ponad 30.


Jak tu się nie przejmować jak spokojnie nie mogę pojść ulicą ;/

[impegata]

Myślę, że takie uciekanie i chowanie się przed sąsiadem tylko go nakręca, powinnaś parę razy coś mu odpowiedzieć (ostro, ale nie wulgarnie) i wymięknie. Wydaje mi się, że to taki typ, który zaraz stchórzy... A Ty pamiętaj, że to on ma problem a Ty nie masz czego się wstydzić!

[Futbolowa]

Żeby dorosły facet się tak zachowywał... To straszne.
Jak będziesz szła z chłopakiem, a tamten zacznie miauczeć, niech chłopak puści głośno jakiś komentarz. Niech facet wie, że ludzie z zewnątrz mają go za kompletnego debila... Szkoda, że mieszkasz tak daleko, sama bym się przejechała i gościowi powiedziała co myślę o takim chamskim zachowaniu.

[moooniaaaa]

Zapytaj czy ma problemy psychiczne.
Albo jak będzie tak obok miauczał stań obok, wyjmij telefon i powiedz, że dzwonisz na policję bo to podchodzi pod paragraf. I zobacz co zrobi.

Swoją drogą co ma miauczenie do świadków Jehowy? Sama mam sąsiadów o tym wyznaniu,w szkole zawsze zdarzały się jakieś dzieciaki z takich rodzin i nikt tych ludzi nie traktował inaczej

[Aivilo]

Ja bym tam głośno powiedziała do chłopaka, zeby się nie przejmował, bo ten człowiek jest niespełna rozumu. I generalnie traktowała chłopa jak wariata.
Moim zdaniem, szczerze mówiąc, on jest wariatem.

Swoją drogą, na policję też można zgłosić, przyjdą do niego policjanci i upomną. Powiesz, że ilekroć przechodzisz ulicą sąsiad cię zaczepia i wydaje z siebie jakieś dziwne dźwięki i że ty się go boisz.

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez moooniaaaa

Zapytaj czy ma problemy psychiczne.
Albo jak będzie tak obok miauczał stań obok, wyjmij telefon i powiedz, że dzwonisz na policję bo to podchodzi pod paragraf. I zobacz co zrobi.

Swoją drogą co ma miauczenie do świadków Jehowy? Sama mam sąsiadów o tym wyznaniu,w szkole zawsze zdarzały się jakieś dzieciaki z takich rodzin i nikt tych ludzi nie traktował inaczej

ze to niby "kocia wiara" cokolwiek by to mialo oznaczac :P

Niecierpie takich ludzi jak ten sasiad - nawet jak ma jakies swoje dziwne powody zeby miec cos przeciw to niech sobie to trzyma w srodku swojej glowy a nie zachowuje sie jak idiota probojac poniżać innych poniżając sam siebie

[nettka_]

Napisane przez moooniaaaa

Zapytaj czy ma problemy psychiczne.
Albo jak będzie tak obok miauczał stań obok, wyjmij telefon i powiedz, że dzwonisz na policję bo to podchodzi pod paragraf. I zobacz co zrobi.

Swoją drogą co ma miauczenie do świadków Jehowy? Sama mam sąsiadów o tym wyznaniu,w szkole zawsze zdarzały się jakieś dzieciaki z takich rodzin i nikt tych ludzi nie traktował inaczej

Inaczej na świadków jehowy mówią kocia wiara dlatego miauczy za nami chcociaż ja nie jestem w tej wierze.

Jakiś czas temu jak za mną miauczał to zaczęłam się głośno z niego śmiać i to pomogło na kilka dni a teraz znowu to samo, wczoraj się zapytałam czy ma coś do mnie to zamknął drzwi i schował się do domu

[Chmurka89]

Facet ma 30 lat i uważa, że to jest zabawne?
Na mój gust jest walnięty i do tego nie dojrzały emocjonalnie. Gdyby to było ba gruncie bardziej prywatnym niż ulica, nie zwracałabym na to uwagi. Jednak w owej sytuacji pomysł Aivilo, żeby skomentować do chłopaka na głos jego zachowanie wydaje się dobry przynajmniej na początek. Później w razie czego może rzeczywiście podejdź i spytaj jaki ma problem, a jeśli to nie pomoże - i mimo wszystko nie nabierze cokolwiek rozumu, to rzeczywiście kogoś powiadom.

Hmm... kogoś mi takie zachowanie przypomina. Nie cierpię takich facetów - niby już dawno pełnoletni, a zachowuje się grubo poniżej swego wieku. Niestety z podobnym typem mam dość często do czynienia. I szczerze mówiąc mam ochotę go za to objechać, ale cóż - mam swoje 3 postanowienie w podpisie i będę się go trzymać.

[andere]

Jakby mi tak miauknął to bym mu dała gazem pieprzowym po 'twarzy'. Może by go nauczyło pokory.
Szczerze to 'rozumiem' Twojego sąsiada. Już tak się przyjęło, że koty, że to, że tamto. Ale żeby stary chłop się tak na ulicy zachowywał? Ogólnie nienawidzę jak tego jak ludzie traktują świadków jehowy. Nie jestem w ich wierze, ale trudno jak przyjdą to zawsze z nimi rozmawiam.

[dzustam]

Ewentualnie można się przejśc do dzielnicowego. Porozmawiać, przedstawić sprawę. Może się zainteresuje i wpadnie na małą pogadankę do sąsiada.

Może wizyta dzielnicowego cokolwiek uświadomi sąsiada, ale raczej bym się nie spodziewała. On jest matołem do sześcianu.

[nettka_]

Niestety mieszkam na wsi więc musiałabym to zgłosić na policje

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Jak tak będzie za tobą miałczał , to sie go zapytaj co na to lekarz??? I że chyba wypadało by go zmienić...

[Futbolowa]

Ale powiem Wam, że nasze społeczeństwo jest strasznie zacofane. Pamiętam, że jak byłam dzieckiem mieszkała niedaleko rodzina innej wiary. Mieli syna w moim wieku, który nie podchodził wraz z nami do komunii i dzieci zaczęły go dręczyć, że wyznaje 'kocią wiarę'. Same sobie tego nie wymyśliły, musieli za tym stać dorośli - rodzice, dziadkowie, ktokolwiek. Zamiast uczyć dzieci tolerancji i wychowywać na normalnych ludzi gadają im takie rzeczy, a one powtarzają...

Bardzo mi przykro Nettka, mam nadzieję, że staracie się nie przejmować. Śmiejcie się z gościa i zwracajcie mu uwagę, jakim jest imbecylem, to może się znudzi.

[nettka_]

Napisane przez Futbolowa

Ale powiem Wam, że nasze społeczeństwo jest strasznie zacofane. Pamiętam, że jak byłam dzieckiem mieszkała niedaleko rodzina innej wiary. Mieli syna w moim wieku, który nie podchodził wraz z nami do komunii i dzieci zaczęły go dręczyć, że wyznaje 'kocią wiarę'. Same sobie tego nie wymyśliły, musieli za tym stać dorośli - rodzice, dziadkowie, ktokolwiek. Zamiast uczyć dzieci tolerancji i wychowywać na normalnych ludzi gadają im takie rzeczy, a one powtarzają...

Bardzo mi przykro Nettka, mam nadzieję, że staracie się nie przejmować. Śmiejcie się z gościa i zwracajcie mu uwagę, jakim jest imbecylem, to może się znudzi.

Tak staramy się nie przejmować,ale czasami już wytrzymać nie można

[MaRcIuLkA]

zgłoś na policję, ja też miałam podobną sytuację z sąsiadami. Nie dało się wytrzymać, przyjechał dzielnicowy, upomniał ich trochę wstydu się najedli i dali spokój. To że mieszkasz na wsi nie znaczy że nie macie przydzielonego wam policjanta, dzielnicowego. Zorientuj się, dowiedz się nazwiska i od razu z nim się skontaktuj. Ja tak robiłam bo też mieszkam na wsi. A wydaje mi się że ten koleś spęka po przyjeździe dzielnicowego i da wam spokój. Taki to już typ. Nie pozwólcie sobie żeby psuł wam reputację i weźcie sprawę w swoje ręce. Powodzenia.
aha nie wchodźcie z nim w dyskusję bo nie warto szargać sobie nerwów.

[Antilia]

Na Twojego ojca też tak miauczy? Bo na jego miejscu to bym pacana chyba w gębę strzeliła

[_Desolation]

Napisane przez Antilia

Na Twojego ojca też tak miauczy? Bo na jego miejscu to bym pacana chyba w gębę strzeliła

No właśnie. Ojciec powinien zareagować w tej sytuacji bo chcąc nie chcąc można powiedzieć ze głównie jego to dotyczy i dziwi mnie to że nikt tego nie zauważył ale w takiej sytuacji ojciec powinien coś zrobić

[nettka_]

Nie na mojego tate nie miauczy a nam mówi ,że nie mamy na to zwracać uwagi

[_Desolation]

Napisane przez nettka_

Nie na mojego tate nie miauczy a nam mówi ,że nie mamy na to zwracać uwagi

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Mój tata by natychmiast zareagował. Nie mieści mi się w głowie takie postawienie tej sytuacji samej sobie jak i postawa Twojego ojca.Albo chociaż Twój TŻ powinien coś powiedzieć a nie.. Zresztą bywa, różni są ludzie.

[manciaooo]

ale cymbał ;/
i pomysleć ze ma 30 lat . ;/
dziewczyny dobrze radzą, podejdź z karteczką i zostaw w drzwiach, albo lepiej to podejdź do Niego gdy będziesz sama i wygarnij mu wszystko co Ci leży na sercu. Jego pewnie zamuruje i nie będzie wiedział co powiedziec !

[dorka1980]

no chyba bym zaśmiewała się do upadłego i odszczekałaa co! niech będzie zabawnie

a tak na marginesie-świadkowie mogą być związani z chrześcijanami? to nie jest łamanie jakiś tam zasad?bo jak mój znajomy związał się z katoliczką (on świadek) to coś tam było nie halo, że go wykluczą czy coś tam

[Trele_Morele]

Sytuacja generalnie nie przyjemna to fakt ..
Ale ja poszczułabym go psem , skoro miałczy .. , albo sama zaczeła na niego szczekać . Ciekawe co by powiedział ??

[marysienka]

Ja uważam, że źle, że twój tata nie reaguje na takie zachowanie, przez to sąsiad się nakręca i koło się zamyka. Ew. idź na policjęi zgłoś nękanie.

[nettka_]

Napisane przez dorka1980

no chyba bym zaśmiewała się do upadłego i odszczekałaa co! niech będzie zabawnie

a tak na marginesie-świadkowie mogą być związani z chrześcijanami? to nie jest łamanie jakiś tam zasad?bo jak mój znajomy związał się z katoliczką (on świadek) to coś tam było nie halo, że go wykluczą czy coś tam

Mój tata został świadkiem kilka lat po ślubie wcześniej normalnie chodził do kościoła i wszystko było ok.

[Diablica z Tasmanii]

Twój sąsiad to skończony idiota Ma jakieś pracę, kobietę, dzieci? Bo może z nudów zaczepki szuka

[kennedy]

Olej go albo popukaj sie w glowe jak bedzie tak robil :P