Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

[201804100943]

ja nie obgryzam od kwietnia i moje są już dłgosci 1,7cm Nigdy (nawet w tipsach) nie miałam takich długich. ciesze sie strasznie teraz musze zmyć lakier, ale jak pomaluje to wkleję odrazu zdjęcie

[dudusiu]

pozazdrościć ja nie obgryzam już od dwóch tygodni i można powiedzieć, że to sukces jest. a ponad płytkę miałam strasznie wyciachane ;/ xD

[201804100943]

ja pamiętam jak najdłuższy (!) paznokieć to miałam 7mm
Teraz mi sporo urosły, ale wciąż obawiam się że ta różowa płytka mi pozostanie krótka i brzydko to będzie wyglądać

[IShic666]

Ja obgryzałam paznokcie 5 lat, na przestrzeni których próbowałam rękawiczek, nagród za nieobgryzanie, gorzkich lakierów i wiele wiele innych. Aż w końcu ambitnie postanowiłam po prostu przestać. I polegało to na kontroli. Odruchowo wkładałam palec do buzi, ale jak się "zorientowałam", wyciągałam. I tak do zapuszczenia względnego. A potem zakupiłam czerwony, fioletowy i różowy lakier, którymi je maluję (żeby nie było widać krótkiej płytki) i potem nie mogę ich obgryzać, bo wiem, że będe miałam dziury i doliny w lakierze, i będę musiała zmyć i jeszcze raz pomalować... Malowanie paznokci to dla mnie mordęga więc od razu przechodzi. Nie obgryzam pazurków od miesiąca.

[dudusiu]

ja jestem leworęczna, więc prawa dłoń piękna, a lewa to trochę koślawo i zbyt grubo wymalowana ;D

[minimint]

Witam wiem, że jest wiele wątków dotyczących obgryzania paznokci ale chciałabym aby w tym wątku były pokazane wasze postępy z tym nie fajnym zwyczajem, ja osobiście od ponad 3 tygodni nie wsadziłam pazurków między zęby i co prawda nie jest to jakiś super wynik ale na początek dobry.

Jeżeli jest gdzieś już taki wątek to proszę o przeniesienie.

[mg78]

polecam Ci na suche skórki oliwkę,wcieraj ją na noc,piszę dlatego o tym że moje też były tak wysuszone a po oliwie są fajne i nie zadzierają się,i paznokcie tez lepiej wyglądają......a tak wracając do tematu to duży postęp i widoczna zmiana

[minimint]

dzięki, a oliwkę zaczęłam stosować ale nie chciałam używać przed robieniem zdjęcia ze względu aby nie upaćkać aparatu;p

[Paramore]

Widać zmianę
Powodzenia życzę

[minimint]

dzięki bardzo

[agatek93]

aanneett: ja pamiętam jak najdłuższy (!) paznokieć to miałam 7mm

Aż taki króciotki ?
jaa tez zapuszczam i jak narazie jest całkiem ok. ; DD

A myślicie, ze ta ''czesc'' rozowa z czasem stanie sie wiesza ?
(nie wiem jak to inaczej opisac) ;d
Poowodzeniaa **

[201804100943]

Napisane przez agatek93

aanneett: ja pamiętam jak najdłuższy (!) paznokieć to miałam 7mm

Aż taki króciotki ?
jaa tez zapuszczam i jak narazie jest całkiem ok. ; DD

A myślicie, ze ta ''czesc'' rozowa z czasem stanie sie wiesza ?
(nie wiem jak to inaczej opisac) ;d
Poowodzeniaa **

wydaje mi się że tylko trochę może się wydłużyć ta różowa płytka. Kiedys nawet pytałam o to pewną specjalistkę na paznokciowym i pisała że na początku przy wzroscie może się jedynie wydłużyć potem już nie. Ale większe szanse na wydłużenie mają obgryzki które są zatipsowane

[MajKiss96]

Powiem szczerze...Na pewno nie pomogą żadne gorzkie lakiery...Może na jakieś kilka godzin pomagają ale potem częściowo odpadają i wygląda to ohydnie i w ogóle nie skutkuje...Może tipsy to dobry pomysł ale nie każdy może je założyć...Polecam specjalne krople Citro grep(jest to wyciąg z pestek ,,grapefuitów")...Gdy początkowo się weźmie do buzi jest słodki ,ale po ok 3 sekundach zaczyna piec język...Przy okazji odżywia paznokcie i nadaje im lekkiego połysku...Wystarczy raz dziennie pokropić końce palców łącznie z paznokciami i widać efekty...Niestety jest jeden problem...W małej ilości sklepów lub aptek polskich znajduje się ten preparat ponieważ jest z Czech
PS.Z dnia na dzień coraz mniej będzie ciągnęło Cię do obgryzania ,aż w końcu przestaniesz...

[giovanna92]

Ja wstawię moje etapy walki z tym wstrętnym nałogiem Walczyłam z nim bardzo długo. Zawsze jak dochodziły do pewnego momenty to minowolnie je obgryzłam
No ale w końcu się udało Jestem z siebie dumna . Wreszcie mogę malować paznokcie Siostra powiedziała , że na 18-stke dostane od niej lakiery za 100 zł Więc warto je jeszcze zapuścić

[Quicksand]

Ja również obgryzałam paznokcie, jednak nigdy nie doprowadziłam ich do takiego stanu! Na sam widok palce mnie bolą. Gratuluję wytrwałości i życzę sukcesu (kryzys następuję pod koniec 2 miesiąca :P więc się uzbrój w lepiec ).

Nie mam zdjęć, a szkoda, bo różnica jest kolosalna. A Twoja będzie jeszcze większa, patrząc na stan początkowy.

Miałaś ohydne i wstrętne ogryzki, teraz masz z czym wyjść do ludzi I niech to będzie zachętą by wytrwać

P.S. Jak mnie łapała chęć na obgryzanie to podjadałam jakieś pestki słonecznika czy marchewkę Ew trzymałam w palcach papierosy póxniej palce tak śmierdziały, że przez pół dnia mnie odrzucało.

[nikadomi]

Ja obgryzałam paznokcie przez 23 lata.

Od dwóch miesięcy nie obgryzam, narazie odrastają mi brzydkie i zdeformowane, ale nie wymiękam, wiem, że z czasem będzie lepiej
Pomaga mi silna wola i wizaż (jak oglądam piękne paznokcie koleżanek z wizażu, to nie mam zamiaru obgryzać).

[Edytkaaaa]

Mam 15 lat. Paznokcie zaczelam obgryzac majac 5 lat. Czyli 10 lat obgryzania

Przez ostatnie 3 miesiace nosilam tipsy.
Gdy je sobie przdwczoraj sciagnelam to juz mialam dlugie paznokcie. kupilam sobie odzywke do paznokci i codziennie jej uzywam by "utwardziić" płytke. Wogóle mnie juz nie ciagnie do obgryzania jak widze ze mam takie ladne dlugie paznokcie

polecam!!

[backspace 92]

Mam 17 lat. Paznokcie obgryzałam przez jakieś 10 lat ! ale postanowiłam temu zaprzestać ;P Nawet nie sądziłam, że tym razem okaże się to takie proste, gdyż już kilka razy probowałam zerwać z tym paskudnym nałogiem;/

Zaczęłam od tego, że kupiłam sobie kilka takich delikatnych lakierów i malowałam nimi prawie codziennie moje pazurki. Czasem robiłam tez na nich jakieś wzorki, co na początku ( aby wyglądały estetycznie ) trwalo około godziny
potem było mi żal niszczyć moją pracę i od jakiś 4 miesiecy pazurki nie są już obgryzionymi pałeczkami ;P może nie są jeszcze tak zdrowe i piękne, ale cieszę się, że wyglądają tak, aniżeli wyglądały przedtem

Pozdrawiam ;*

[Edytkaaaa]

zeby byly zdrowsze to polecam odzywke do paznokci ja sobie kupilam z Joko taki Olejek do paznkoci i jestem zadowolona

[dudusiu]

Napisane przez backspace 92

Mam 17 lat. Paznokcie obgryzałam przez jakieś 10 lat ! ale postanowiłam temu zaprzestać ;P Nawet nie sądziłam, że tym razem okaże się to takie proste, gdyż już kilka razy probowałam zerwać z tym paskudnym nałogiem;/

Zaczęłam od tego, że kupiłam sobie kilka takich delikatnych lakierów i malowałam nimi prawie codziennie moje pazurki. Czasem robiłam tez na nich jakieś wzorki, co na początku ( aby wyglądały estetycznie ) trwalo około godziny
potem było mi żal niszczyć moją pracę i od jakiś 4 miesiecy pazurki nie są już obgryzionymi pałeczkami ;P może nie są jeszcze tak zdrowe i piękne, ale cieszę się, że wyglądają tak, aniżeli wyglądały przedtem

Pozdrawiam ;*

ja od mamy lakiery podkradam ale niestety mam swoje chwile słabości i niektóre paznokcie mam nadal strzaskane równo.

[atka130]

Witam.
Mam problem z obgryzaniem paznokci. Chciałabym przestać je obgryzać, ale nie wiem jak to zrobić. Znacie jakieś sposoby na nieobgryzanie paznokci?

[Kathrina1986]

Silna wola kochana hm, można też je smarowac specjalnym mazidłem przeciw obgryzaniu ma kwaśny smak i niby to zniechęca ale nie próbowałam

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

'Pazurek' jest dostępny w aptekach i sklepach kosmetycznych
Smarujesz tak jak lakier, ma gorzki smak i zniechęca, choc mnie osobiście nic nie pomógł.
Ja założyłam sie kiedyś z koleżanką o to, która z Nas pierwsza obgryzie paznokcie.
No i wygrałam stówę, a od tamtej pory nie obgryzam
Maluję też na ciemne kolory, bo wiadomo, że jak obgryzę, to będzie to paskudnie wyglądać, jak lakier zacznie odpadać.

[freakyy]

Cześć dziewczyny
Śledzę ten i inne wątki dotyczące obgryzania i zapuszczania paznokci już od bardzo dawna, ale nigdy jeszcze tu nie pisałam.
Oglądając co jakiś czas zdjęcia waszych paznokci, postępów, jak nieraz z mocno obgryzionych paznokci powstają piękne i długie to patrząc na moje ogryzki byłam wtedy załamana :P Mimo wszystko nie potrafiłam z tym długo skończyć. Ale w końcu mi się udało
Nie jest jeszcze idealnie, ale już przynajmniej nie straszę dłońmi

W moim przypadku receptą były wakacje - czyli brak stresu, swoją drogą trochę silnej woli też.
To wystarczyło na początek, ale jak już trochę odrosły i pojawiła się dawno nie widziana (i to jak...) biała końcówka paznokci to znowu o mało co ich nie zniszczyłam.
Były jeszcze i tak bardzo krótkie, nawet za krótkie na frencha, ale pomalowałam je i to też pomogło.
Więc teraz maluję je co jakiś czas i... Nie obgryzam, bo szkoda jest zniszczyć ten manicure
Mam nadzieję że wytrwam i już ostatecznie skończyłam z tym paskudnym nałogiem
Jak znajdę jakieś zdjęcia sprzed to dodam, chociaż jak sobie przypomnę jak wyglądały to głupio mi że doprowadziłam je do takiego stanu
Jestem z wami, jak ja dałam radę to wy też

[minimint]

freakyy - gratuluję i życzę wytrwałości, ja póki co nadal nie obgryzam i minęły już 42 dni może to nie wiele ale i tak jestem z siebie dumna pazurki puki co mam równo z opuszkiem ale to ze względu, że podpiłowuje je aby ich nie połamać chcę zapuścić na długieeee dopiero ja mi się pazurki "wymienią" na nie maltretowane.

[freakyy]

Napisane przez minimint

freakyy - gratuluję i życzę wytrwałości, ja póki co nadal nie obgryzam i minęły już 42 dni może to nie wiele ale i tak jestem z siebie dumna pazurki puki co mam równo z opuszkiem ale to ze względu, że podpiłowuje je aby ich nie połamać chcę zapuścić na długieeee dopiero ja mi się pazurki "wymienią" na nie maltretowane.

Dziękuję
42 dni to bardzo dużo (dzisiaj to już 44), oby tak dalej, dobrze nam idzie
Ja już mam trochę za opuszek, ale i tak strasznie wolno mi rosną i to mnie wkurza.

[minimint]

nie przejmuj się mi też na początku rosły bardzo wolno, a teraz się rozpędzają jeszcze w 2 tygodniu września chcę iść do stylistki aby nałożyła mi żel na naturalne pazurki, bo nie wiem jak to działa i dlaczego, ale jak miałam przedłużane to pazurki dużo szybciej rosły niż bez żelu.
Wszystkim powodzenia w zapuszczaniu

[Carola16]

Witam
muszę się Wam pochwalić bo nie obgryzam już 3 tygodnie.
oczywiścia potrzebna jest silna wola, ale również skuteczny okazał się dla mnie PREPARAT PRZECIWKO OBGRYZANIU PAZNOKCI z firmy "Ados"
działał on nawet po zmyciu zmywaczem pozostawiając okropnie gorzkie paznokcie.
teraz już go nie używam bo bardzo polubiłam zdobić moje paznokcie.
Fajny jest również Żel Akrylowy z firmy Coral (niecałe 7zł) który tworzy na paznokciach twardą warstwę przypominającą żel albo akryl.

Trzymam kciuki )
Napewno Wam się uda, wystarczy sobie pomyśleć o pięknych ozdobionych paznokciach że wkrótce można takie mieć

[oluniunka]

Spróbować może inny, lepszy preparat do paznokci, ktory będzie Ci przeszkadzał w obgryzaniu. Możesz też wybrac się do kosmetyczki załozyć tipsy lub sama malować pazurki pięknymi kolorami i slicznym wzorkami. Może wtedy przed obgryzieniem zastanowisz się czy warto, bo przecież tyle włozyłaś pracy, aby ładnie wygladały czy tez tyle straciłam pieniędzy na kosmetyczke

[DulCce]

Hej kochane ;*
Mam taki problem ; D
Obgryzam paznokcie niestety ; ( .
Są bardzo małe, mają małą płytkę paznokcia.
I za 2 dni ide do kosmetyczki ,żeby zrobiła mi żele.
Niestety jest problem, wstydze się swoich paznokci..
Wydaje mi się ,że kosmetyczka będzie miała o mnie negatywne zdanie gdy tylko je zobaczy. Bo najlepiej robi się długie zadbane naturalne paznokcie.. a tu przychodzi jej taka z brzydkimi .. (może przesadzam nie sa aż tak okropne.. ) i martwi mnie fakt ,że będą brzydko wyglądały. Jeśli zrobiła by mi frencz dłuższy od mojego paznokcia?? Okropnie bd wyglądało.. Napewno bym wzieła przeźroczysty tips ,ale on pokryje całą płytke paznokcia (bo są małe) i tego ,żelu praktycznie nie bd na moim paznokciu..
Wstyd mi do niej iść ..Co sobie o mnie pomyśli.. Jak myślicie ??
Odwołać wizytę ? Czy nie bać się do niej iść? ..