Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[Korah]

Napisane przez MonikaPogrzeba

toz ty biala jas sciana musisz byc. Mnie 01 idealnie pasuje, a ja zawsze bylam z tych uzywajacyh najjasniejszych podkladow drogeryjnych a i czasam i te byly za ciemne.

No co wy z ta slaba pigmentacja. ja zeby sobie smoky nie walnac to ledwo co pedzelek dotykam do cienia, bo inaczej mam go za duzo . a maluje sie na codzien tak :patrz every-day-look z troche mocniejszym zaznaczeniem zalamania powieki. Jak mi sie za mocno przytknie pedzelek do tego najciemniejszego cienia to przy rzesach jest ciemniej, a zeby miec smoky look( ten ostatni makijaz) to naprawde duzo nie trzeba

https://www.dr.hauschka.com/de_DE/sp...hadow-palette/

Jestem zwykle na poziomie 1/2 jeśli chodzi o różne marki, a z minerałów to w Lily Lolo China Doll jest identyczna z moją skórą. Nie lubię ciepłych odcieni, brzoskwiń, pasują mi natomiast lekko żółtawe, bo szarawe też nie. Ja jestem chyba jasna oliwka. Jak sobie nałożyłam na dłoń ten podkład w aptece, to wydawał mi się już ciemny, a jak przyszłam do domu i zerknęłam pod "swoje światło" i przyłożyłam dłoń do twarzy, to się okazało, że jest ze 2 tony za ciemny, ale nawet nie był bardzo pomarańczowy i dwójka też. Kolory ładne, ale za ciemne.

Co do pigmentacji, to myślę, że można ją budować, paletka wydaje się stworzona w moim odczuciu dla początkujących, ale te pretensje to może naleciałości z doświadczenia z cieniami drogeryjnymi, które mają o wiele większą pigmentację, np Nouba, Mac, czy Kiko.

[201608040942]

o widzisz w LL to ja Blondie jestem i na mnie 01 Hauschki sie bardzo ladnie wtapia. 02 tez ujdzie, ale tutaj trza by bylo uwazac, bo moze w trakcie dnia albo nawet zaraz po zrobieniu makijazu okazac sie za ciemny. Jak testowalam probke 02 to jak wykonczylam sie puderm i brazerem i juz bylam stara lampucera, wiec jednak 01 i nie musze sie obawiac, ze jak sobie bede chciala twarz wyszczuplic( a robie to na codzien, czy z dobrym skutkiem to nie wiem, kwadratowa geba i tak jest dla mnie kwadratowa, mam tylko cicha nadzieje ze jednak optycznie mniej ) to sie stane solarka hehehe

edit:
wkoncu sie wzielam na probke tego fluidu
http://www.violey.com/de/luvos-aufba...el_p_8982.html

uwskuteczniam beztluszczowa nocna pielegnacje, ale postanowialam zrobic wyjatek, bo rano przed 6-ta to ja nie chcialabym robic eksperymentow. I kurcze podoba mi sie. Lekki, ale nawilza, jeszcze nalozona na wilgotna skore, nie mam co narzekac. Lubie taka skore, gdzie ma sie wrazenie ze sie nic nie nalozylo, a cera ma sie dobrze. I teraz sie zastanawiam czy na dzien uzyc mojego melisowego kremu Hauschki czy ten fluid.

[Korah]

Napisane przez MonikaPogrzeba

o widzisz w LL to ja Blondie jestem i na mnie 01 Hauschki sie bardzo ladnie wtapia. 02 tez ujdzie, ale tutaj trza by bylo uwazac, bo moze w trakcie dnia albo nawet zaraz po zrobieniu makijazu okazac sie za ciemny. Jak testowalam probke 02 to jak wykonczylam sie puderm i brazerem i juz bylam stara lampucera, wiec jednak 01 i nie musze sie obawiac, ze jak sobie bede chciala twarz wyszczuplic( a robie to na codzien, czy z dobrym skutkiem to nie wiem, kwadratowa geba i tak jest dla mnie kwadratowa, mam tylko cicha nadzieje ze jednak optycznie mniej ) to sie stane solarka hehehe

Testowałam też albo Blondie, albo Candy Cane, któryś z nich i od biedy nawet by pasował, był może ciut za różowy, ale jasnością pasował, za to jak nałożyłam China Doll, to od razu wiedziałam, że to mój kolor, jak druga skóra.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez MonikaPogrzeba

wkoncu sie wzielam na probke tego fluidu
http://www.violey.com/de/luvos-aufba...el_p_8982.html

uwskuteczniam beztluszczowa nocna pielegnacje, ale postanowialam zrobic wyjatek, bo rano przed 6-ta to ja nie chcialabym robic eksperymentow. I kurcze podoba mi sie. Lekki, ale nawilza, jeszcze nalozona na wilgotna skore, nie mam co narzekac. Lubie taka skore, gdzie ma sie wrazenie ze sie nic nie nalozylo, a cera ma sie dobrze. I teraz sie zastanawiam czy na dzien uzyc mojego melisowego kremu Hauschki czy ten fluid.

Też go mam w próbce, tylko, że kolor nr 3, może otworzę i sprawdzę chociaż konsystencję

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53535093]Mnie na aż tak długo nie starcza, mimo, że czasem używam też płynnych podkładów; chyba muszę na poważnie zacząć rozglądać się za jakimś godnym następcą, bo zapasiki się kurczą
A Ty masz już coś na oku??[/QUOTE]

Mam próbki nowej formuły pixie, ale nie mogę się przybrać....
Obecnego opakowania lauressa używam od jakiegoś 1,5 roku lat, na rok jeszcze na pewno mam, a pewnie dłużej. I mam 3 nowe opakowania w zapasie na razie więc nie mam parcia na szukanie następcy za jakieś... 7-8 lat będę mieć
Tobie też szybko kończą się prochy?
Kurcze, no ja mam i mam i mam... a używam codziennie.

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Na pewno mieli mascarę, a czy eyeliner to nie wiem, ale jeśli mieli, to bez testera, bo przy maskarze też nie było. Kurcze tak se myślę, czy by się na mascarę nie skusić.

Ale Ty masz fajne sklepy tam u siebie.

[Linka25]

Napisane przez Korah

Na pewno mieli mascarę, a czy eyeliner to nie wiem, ale jeśli mieli, to bez testera, bo przy maskarze też nie było. Kurcze tak se myślę, czy by się na mascarę nie skusić.

Podobno lepsza od Dr. Hauschka jest maskara Lily Lolo. Tak slyszalam. Sama nie testowałam.

[Koshatka]

Kupiłam w TkMaxx coś takiego http://www.lookfantastic.com/vita-li.../10957706.html. Znacie?

[Hosenka*]

Napisane przez MonikaPogrzeba

toz ty biala jas sciana musisz byc. Mnie 01 idealnie pasuje, a ja zawsze bylam z tych uzywajacyh najjasniejszych podkladow drogeryjnych a i czasam i te byly za ciemne.

No co wy z ta slaba pigmentacja. ja zeby sobie smoky nie walnac to ledwo co pedzelek dotykam do cienia, bo inaczej mam go za duzo . a maluje sie na codzien tak :patrz every-day-look z troche mocniejszym zaznaczeniem zalamania powieki. Jak mi sie za mocno przytknie pedzelek do tego najciemniejszego cienia to przy rzesach jest ciemniej, a zeby miec smoky look( ten ostatni makijaz) to naprawde duzo nie trzeba

https://www.dr.hauschka.com/de_DE/sp...hadow-palette/

Ten every-day jest bardzo blady i widać na nim słabą pigmentację. Z resztą smoky też nie jest jakiś mega mocny.

[Koshatka]

I kupiłam jeszcze takie śmieszne mydło H&W http://www.heylandandwhittle.co.uk/E...Bag-p/r562.htm

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Contax

Ja niestety na wszystkie, ktore testowalam, a troche tego bylo i to na przestrzeni, zeby nie sklamac jakis 7 lat Kupowalam je w mazidłach, wowczas jedynym sklepie z polproduktami. Mieszalam z serumkami wlasnej roboty, z HA, z bazami kremowymi i z gotowymi kremami, i zawsze to samo Ostatnia probe zrobilam wczesna jesienia tego roku i powtorka z rozrywki No i teraz to juz definitywnie odpuscilam.

To faktycznie- szkoda twarzy na eksperymenty- widocznie Twoja lubi lekkie konsystencje, więc jeśli chcesz przemycić coś bardziej odżywczego, to chyba tylko formuła serum będzie odpowiednia- lekka, a jednocześnie bogata w składniki czynne
Ja jeszcze chyba tylko tego oleju nie próbowałam- kusi mnie strasznie ;ponoć niekomedogenny, a fajnie łagodzi podrażnienia http://pl.iherb.com/Emu-Gold-Emu-Oil...oz-30-ml/58351

Napisane przez anula_ga

Mam próbki nowej formuły pixie, ale nie mogę się przybrać....
Obecnego opakowania lauressa używam od jakiegoś 1,5 roku lat, na rok jeszcze na pewno mam, a pewnie dłużej. I mam 3 nowe opakowania w zapasie na razie więc nie mam parcia na szukanie następcy za jakieś... 7-8 lat będę mieć
Tobie też szybko kończą się prochy?
Kurcze, no ja mam i mam i mam... a używam codziennie.

No nie wiem właśnie, czemu u mnie tak szybko schodzi, bo staram się nie nabierać za dużo na pędzel (mam kabuki od Pixie i 2 ecotools do bronzera/różu, w tym jeden w wersji metalic i on ma delikatniejsze włosie, które więcej nabiera proszku, ale ja to i tak strzepuję do miseczki porcelanowej przed nałożeniem na twarz); muszę jednak gdzieniegdzie nałożyć drugą warstwę, bo mam co nieco do ukrycia- głównie naczynka). Zazdraszczam powolnego zużywania, bo moje plany w stosunku do Chrimaluxe niestety nie wypaliły- warzą mi się na twarzy, a kolorystycznie to już w ogóle nic tak mi idealnie nie pasuje, jak radiant neutral od Lauressa

[Linka25]

Ja, po początkowym umiarkowanym zadowoleniu, jestem coraz bardziej rozczarowana podkładem Super Fruits Foundation 100% pure. Po paru godzinach na twarzy zaczyna się dziwnie odznaczać, nie wiem jak to wytłumaczyć, twarz wygląda na mega przesuszona. On jest niezwykle silnie matujący, o swieceniu się nie ma mowy, przeciwnie ;-) Jutro wypróbuję Jane Iredale, jak to tez będzie pydlo, to już nie mam pomysłu!

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Znacie te marki naturalne z Douglasa?
https://www.douglas.pl/douglas/ioECO/index_b0777.html
https://www.douglas.pl/douglas/Dougl...dex_b0078.html

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53537727]

No nie wiem właśnie, czemu u mnie tak szybko schodzi, bo staram się nie nabierać za dużo na pędzel (mam kabuki od Pixie i 2 ecotools do bronzera/różu, w tym jeden w wersji metalic i on ma delikatniejsze włosie, które więcej nabiera proszku, ale ja to i tak strzepuję do miseczki porcelanowej przed nałożeniem na twarz); muszę jednak gdzieniegdzie nałożyć drugą warstwę, bo mam co nieco do ukrycia- głównie naczynka). Zazdraszczam powolnego zużywania, bo moje plany w stosunku do Chrimaluxe niestety nie wypaliły- warzą mi się na twarzy, a kolorystycznie to już w ogóle nic tak mi idealnie nie pasuje, jak radiant neutral od Lauressa [/QUOTE]

ja zawsze nakładam dwie warstwy na cały ryjek i dodatkowo używam tego samego podkładu jako korektora punktowego i do ukrycia cieni podocznych
to teraz się poważnie zastanawiam nad swoim zużyciem

stosuje ten olejek retinolowy i jest delikatny, mogłabym go używać codziennie, ale niestety stosowany codziennie ma ochotę mi pozapychać pory.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

ja zawsze nakładam dwie warstwy na cały ryjek i dodatkowo używam tego samego podkładu jako korektora punktowego i do ukrycia cieni podocznych
to teraz się poważnie zastanawiam nad swoim zużyciem

stosuje ten olejek retinolowy i jest delikatny, mogłabym go używać codziennie, ale niestety stosowany codziennie ma ochotę mi pozapychać pory.

To pewnie dlatego, że używasz primerów- mnie niestety nie pasowały te, które miałam (Lauress był zbyt żółty, więc oddałam, a po 100% Pure, chociaż miał taki zacny skład, świeciłam się strasznie, więc tż zużył i był zachwycony, bo "miał genialny poślizg"). Zastanawiam się nad primerem z jakiejś innej firmy, bo natchnęło mnie właśnie, że to on może zmniejszać zużycie proszków
Znasz może jakieś inne, godne polecenia
Co do olejku, to planuję go dopiero otwierać, ale zmartwiłaś mnie, że delikatny, bo już słyszałam o nim taką właśnie opinię i widocznie coś w tym musi być; masz może porównanie z kremem z tej samej firmy??

[201608040942]

Napisane przez Hosenka*

Ten every-day jest bardzo blady i widać na nim słabą pigmentację. Z resztą smoky też nie jest jakiś mega mocny.

A to lubisz takie makijaz j e b u t twoja mac dla mnie to one idealne sa oko z za minusowych okularow widoczne, ale makijaz mnie nie postarza

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53537727]To faktycznie- szkoda twarzy na eksperymenty- widocznie Twoja lubi lekkie konsystencje, więc jeśli chcesz przemycić coś bardziej odżywczego, to chyba tylko formuła serum będzie odpowiednia- lekka, a jednocześnie bogata w składniki czynne
Ja jeszcze chyba tylko tego oleju nie próbowałam- kusi mnie strasznie ;ponoć niekomedogenny, a fajnie łagodzi podrażnienia http://pl.iherb.com/Emu-Gold-Emu-Oil...oz-30-ml/58351

[/QUOTE]

jak lubisz ciezkie oleje to zamawiaj. Wtarty w wilgotna cere oczywiscie robi sie lekki, wchlania sie dobrze. nalozony pod oko na sucha skore daje wrazenie aksamitu.

[Contax]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53537727]To faktycznie- szkoda twarzy na eksperymenty- widocznie Twoja lubi lekkie konsystencje, więc jeśli chcesz przemycić coś bardziej odżywczego, to chyba tylko formuła serum będzie odpowiednia- lekka, a jednocześnie bogata w składniki czynne
Ja jeszcze chyba tylko tego oleju nie próbowałam- kusi mnie strasznie ;ponoć niekomedogenny, a fajnie łagodzi podrażnienia http://pl.iherb.com/Emu-Gold-Emu-Oil...oz-30-ml/58351 [/QUOTE]


O widzisz przypomnialas mi Jakis czas temu uzywalam oleju emu. Tego konkretnie nie, ale z Silk Naturals i Blusche, i on rzeczywisicie nie paskudzil mi cery Jest tylko mega tlusty i taki oblepiajacy

Napisane przez Linka25

Ja, po początkowym umiarkowanym zadowoleniu, jestem coraz bardziej rozczarowana podkładem Super Fruits Foundation 100% pure. Po paru godzinach na twarzy zaczyna się dziwnie odznaczać, nie wiem jak to wytłumaczyć, twarz wygląda na mega przesuszona. On jest niezwykle silnie matujący, o swieceniu się nie ma mowy, przeciwnie ;-) Jutro wypróbuję Jane Iredale, jak to tez będzie pydlo, to już nie mam pomysłu!

A moze sprobuj nakladac go mniej i jajem BB Uyrwalasz go pudrem ? Jesli tak to moze lepiej dac puder pod podklad ?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez MonikaPogrzeba

jak lubisz ciezkie oleje to zamawiaj. Wtarty w wilgotna cere oczywiscie robi sie lekki, wchlania sie dobrze. nalozony pod oko na sucha skore daje wrazenie aksamitu.

Narobiłaś mi ochoty- zamawiam

[201608040942]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53540414] Narobiłaś mi ochoty- zamawiam [/QUOTE]

Jak rozetrzesz krople w palcach to czuc ze to olej zwierzecy a nie roslinny.Przypomina mi maslo.
Fajny, nie mowie, ze nie, ja swoj po krotkim czasie uzywania dodatkowo wzbogacilam Q10. Uzywalam zeszlej zimy, teraz wyciagnelam( sterzal sie w lodowce dokladnie jak maslo ) i nawet zaczelam uzywac, ale po paru razach narazie stoi w szafce. Dokonczyc do dokoncze

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Contax

O widzisz przypomnialas mi Jakis czas temu uzywalam oleju emu. Tego konkretnie nie, ale z Silk Naturals i Blusche, i on rzeczywisicie nie paskudzil mi cery Jest tylko mega tlusty i taki oblepiajacy

To może wezmę mniejsze opakowanie na próbę, chociaż Moni pisała właśnie, że nałożony na wilgotną skórę nie jest już taki ciężki, ale najważniejsze, że nie zapycha, a przy naczynkach łagodzi rumień, więc na tę porę roku będzie chyba w sam raz

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak rozetrzesz krople w palcach to czuc ze to olej zwierzecy a nie roslinny.Przypomina mi maslo.
Fajny, nie mowie, ze nie, ja swoj po krotkim czasie uzywania dodatkowo wzbogacilam Q10. Uzywalam zeszlej zimy, teraz wyciagnelam( sterzal sie w lodowce dokladnie jak maslo ) i nawet zaczelam uzywac, ale po paru razach narazie stoi w szafce. Dokonczyc do dokoncze

Ale nie śmierdoli, mam nadzieję ? (ten, który podlinkowałam jest ponoć rafinowany, a Ty który masz?)

[Linka25]

Napisane przez Contax

A moze sprobuj nakladac go mniej i jajem BB Uyrwalasz go pudrem ? Jesli tak to moze lepiej dac puder pod podklad ?

Pewnie powinnam nakladac go mniej. Jajem bb przyklepuję. Zaraz po nałożeniu wygląda fajnie, nie widać go na twarzy, a później dzieją się cuda :-( Pudrow nie używam
Nakładam na primer 100% pure.

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53540179]To pewnie dlatego, że używasz primerów- mnie niestety nie pasowały te, które miałam (Lauress był zbyt żółty, więc oddałam, a po 100% Pure, chociaż miał taki zacny skład, świeciłam się strasznie, więc tż zużył i był zachwycony, bo "miał genialny poślizg"). Zastanawiam się nad primerem z jakiejś innej firmy, bo natchnęło mnie właśnie, że to on może zmniejszać zużycie proszków
Znasz może jakieś inne, godne polecenia
Co do olejku, to planuję go dopiero otwierać, ale zmartwiłaś mnie, że delikatny, bo już słyszałam o nim taką właśnie opinię i widocznie coś w tym musi być; masz może porównanie z kremem z tej samej firmy??[/QUOTE]

Jako primer fantastyczny jest puder jedwabny hauschki
no właśnie kremu nie znam - zamówiłam go nawet, ale chyba mi paczka z iherba przepadła, bo już 17 dni idzie i nie widać jej.

[Contax]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53540487]To może wezmę mniejsze opakowanie na próbę, chociaż Moni pisała właśnie, że nałożony na wilgotną skórę nie jest już taki ciężki, ale najważniejsze, że nie zapycha, a przy naczynkach łagodzi rumień, więc na tę porę roku będzie chyba w sam raz [COLOR=Silver]
[/QUOTE]

Zapach ma specyficzny i ten z Blusche mial najbardziej neutralny

Ja tez zawsze oleje nakldam na zwilzona skore :hem: inaczej sobie nie wyobrazam i zawsze mam uczucie oblepienia podobne do silikonow

Susabee masz cere naczynkowa ? czego obecnie uzyzywasz, zeby je wzmocnic i nie miec buraka ?

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Linka25

Pewnie powinnam nakladac go mniej. Jajem bb przyklepuję. Zaraz po nałożeniu wygląda fajnie, nie widać go na twarzy, a później dzieją się cuda :-( Pudrow nie używam
Nakładam na primer 100% pure.

To moze sprobuj uzywac go mniej Ja kazda kolorowa warstwe przykepuje mokrym BB, i tak trzyma sie dluzej i lepiej

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

Jako primer fantastyczny jest puder jedwabny hauschki
no właśnie kremu nie znam - zamówiłam go nawet, ale chyba mi paczka z iherba przepadła, bo już 17 dni idzie i nie widać jej.

O, widzisz- przypomniałaś mi o nim, a nawet miałam ostatnio próbkę od Syliwusaki, ale zużyłam do ciała, a przecież już kiedyś przewijało się tutaj o tym, że sprawdza się w roli primera
Bardzo go polubiłam i chyba wobec tego sprawię go sobie, a że pojemność ma słuszną, to w obu tych rolach spokojnie go będzie można zużywać- dzięki
17 dni, powiadasz- trochę długo, ale nie trać nadziei, bo pewnie wkrótce się znajdzie- teraz nie ma chyba nierejestrowanych przesyłek, więc opcja zaginięcia już raczej nie wchodzi w grę, najwyżej jakieś opóźnienia, bo może dokładniej sprawdzają teraz wszystko

Napisane przez Contax

Zapach ma specyficzny i ten z Blusche mial najbardziej neutralny

Ja tez zawsze oleje nakldam na zwilzona skore :hem: inaczej sobie nie wyobrazam i zawsze mam uczucie oblepienia podobne do silikonow

Susabee masz cere naczynkowa ? czego obecnie uzyzywasz, zeby je wzmocnic i nie miec buraka ?

U mnie bardzo dobrze sprawdzają się receptury z wyciągami z kocanki (tutaj cytat ze strony Latoille5, krem akurat pod oczy "Ważnym składnikiem kosmetyku jest hydrolat z kocanki. Jego właściwości wynikają z zawartości licznych, specyficznych związków chemicznych, zwłaszcza diketonów, charakterystycznych tylko dla kocanki. Wywiera wyjątkowo korzystny wpływ na naczynia krwionośne, wzmacniając proces ich obkurczania i redukcji opuchlizny. Zapobiega powstawaniu sinych przebarwień i zaczerwienień.")
i przez dłuższy czas używałam dwóch kremów Italchile Purity do mieszanej i Sensity do wrażliwej, chociaż ten drugi ma kocankę dalej w składzie, ale ten pierwszy ma na drugim miejscu i nie śmierdoli
Niestety nie wiem, czy jeszcze gdzieś dostępne są w Pl, bo sklepu już nie ma, ale Sylwiusaka dorwała go gdzieś indziej (violey, mondebio )
Bardzo spektakularne efekty miałam po masce różanej Phenome, ale- pisałam już kiedyś o tym- kolejne opakowanie miało bardzo chemiczny zapach i odesłałam, a jak się bliżej przyjrzałam ich składom, to okazało się, że nie podają pełnych i nie wiadomo, co tam jeszcze dodają, a ktoś kiedyś pisał, że ich produkty, nawet otwarte i poprzekładane do innych opakowań nie zmieniają właściwości, a nawet jeszcze przechowywane przez dłuższy czas w dosyć ekstremalnych warunkach, więc chyba muszą je dobrze konserwować
Serum Skinatura z TK Maxx też mi się podobało, ale zwróć uwagę na sera Miessence, bo ja kiedyś stosowałam przez dłuższy czas i to nawet nie do naczynkowej, tylko anty-age (skład bardzo podobny) i naczynka były ładnie wyciszone
Z tego, co pamiętam, to jeszcze Avebio ma produkty na kocance oraz Saluterra ma krem do naczynkowej cery, ale nie miałam, natomiast niezły jest też krem Bioturm na naczynka

[losek78]

Widzę, że o kolagenie nadal spływają niepochlebne opinie, ja chyba się nie skuszę , znając moja skłonność do zapychania i trądziku, a już na bingospa na pewno się nie skuszę.

[anula_ga]

Susabeee - przesyłka nierejestrowana wróciła i z niej właśnie korzystałam zamawiając ostatnią przesyłkę z iherba.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

Susabeee - przesyłka nierejestrowana wróciła i z niej właśnie korzystałam zamawiając ostatnią przesyłkę z iherba.

O, to nie jestem na bieżąco...Myślisz, że paczucha przepadła? Może jeszcze za wcześnie, żeby ją opłakiwać, ale co tam jeszcze zamówiłaś?

[201608040942]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53540487]
Ale nie śmierdoli, mam nadzieję ? (ten, który podlinkowałam jest ponoć rafinowany, a Ty który masz?)[/QUOTE]

ja mam taka sama butelke jak ten co podlinkowalas
no to teraz wiem czemu on taki nie do konca moj. Nie lubie rafinowanych oleji. Z drugiej strony to olej zwierzecy, wiec moze roznicy we wchlanianiu by nie bylo jak by nie byl rafinowany. Smierdolic, w znaczeniu nie wiadomo jakiego mocnego zapachu to nie. Ale dla mnie to on jak sie w wacham to wlasnie maslo przypomina

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53541681]O, to nie jestem na bieżąco...Myślisz, że paczucha przepadła? Może jeszcze za wcześnie, żeby ją opłakiwać, ale co tam jeszcze zamówiłaś? [/QUOTE]
Martwię się, bo standardowo idzie do mnie 10 dni. Byłam na poczcie, ale nic nie mają....
Zamówiłam jeszcze olej z awokado i zestaw z rumiankiem shea moisture (żel do mycia, lotion do ciała i krem)
Zobaczymy, jak ma dojść to dojdzie...

Su, jak chcesz to Ci podeślę pudru jedwabnego. Przekonasz się czy do twarzy Ci pasuje.

[201608040942]

Napisane przez Contax

Zapach ma specyficzny i ten z Blusche mial najbardziej neutralny

Ja tez zawsze oleje nakldam na zwilzona skore :hem: inaczej sobie nie wyobrazam i zawsze mam uczucie oblepienia podobne do silikonow

jak naloze za duzo to tez mnie oblepi bo sie wszystko nie wchlonie. 3-4 krople na cala twarz, szyje i dekolt mi starczaja, a nweralgiczne miejsca to traktuje jeszcze kropla na sucho

edit.
zapomnialam sie pochwalic. dzis nabylam Consealer Dr. Hauschka

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez MonikaPogrzeba

ja mam taka sama butelke jak ten co podlinkowalas
no to teraz wiem czemu on taki nie do konca moj. Nie lubie rafinowanych oleji. Z drugiej strony to olej zwierzecy, wiec moze roznicy we wchlanianiu by nie bylo jak by nie byl rafinowany. Smierdolic, w znaczeniu nie wiadomo jakiego mocnego zapachu to nie. Ale dla mnie to on jak sie w wacham to wlasnie maslo przypomina

Dzięki- jednak masło na twarzy to nie moja bajka , ale ciekawość chyba zwycięży i zamówię 15 ml; a jak oceniasz wydajność?