|
Notka |
|
Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem. |
|
Narzędzia |
2009-05-07, 16:16 | #1 |
Wtajemniczenie
|
Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
1)
-Proszę pana, właśnie skończył mi się okres, co ma mi Pan do zaoferowania? 2) -Proszę pani, chce oddać telefon do serwisu (SE K700), nie działa mi gałka ... 3) -Proszę pana, nie działa mi remik, co ja mam robić;-) 4) -Czy ma Pan karty za 20 zł? -Oczywiście! -A czy może mi Pan ją wsadzić?" 5) - Czy mógłbym o coś zapytać w sprawie Heyah ? - Nie obsługujemy sieci Heyah - To fajnie bo chodzi mi o to, że coś tam mam nie skonfigurowane w heyah i pan mi to skonfiguruje !!! 6) -Ile kosztuje ten Actimel? (chyba chodzi o Alcatel…) 7) -Nie działa mi coś tam w telefonie. -Jaki ma Pan model telefonu? -Ten za złotówkę 8) -Czy ma Pan baterie do TIC-TACA? -Nie, musi Pani iść do Ery 9) -Czy ja dobrze trafiłam do Era-Plus GSM? 10) -Czy mógłby mi Pan skonfigurować telefon na mmsy? -Ale Pan ma telefon w Erze, trzeba iść do Ery. Ale w Erze gościu powiedział, że się nie zna. 11) - Co macie z MIX PLUSA? - MIX PLUS to usługa konkurencji, w naszej ofercie posiadamy Zetafon. - OK... a ile kosztuje ten Zetafon u Was w MIX PLUSIE? 12) -Czy ma pan tusz do wyświetlaczy? -A o jaki tusz panu chodzi? -Noo, telefon mi upadł i wyciekł mi tusz z wyświetlacza, chciałem go uzupełnić. 13) Klient odbiera telefon z serwisu. W karcie gwarancyjnej wpis : "K.GW anulowana - działanie cieczy" Tekst klienta: "No to jak miałem umyć telefon, żeby nie zawilgł. Myłem go pod kranem w bieżącej wodzie. Ale miałem robione testy i woda jest "miękka" więc nic nie powinno się zepsuć." 14) Ze słyszenia: Klientka dostaje sms o treści "Masz wiadomość na poczcie..." Niedoczytawszy udaje się na POCZTĘ po odbiór wiadomości… Z doświadczenia: Dwa lata temu w promocji były telefony PHILIPSA, do którego w prezencie była dołączana suszarka do włosów tez zresztą PHILIPSA. Prezentując telefon mówię klientowi o suszarce i ten w końcu zdecydował się kupno. Ale po chwili pyta się mnie "a czy może mi Pani włączyć tą suszarkę w tym telefonie" - myślałam że uduszę się powstrzymując się od śmiechu i jakież było zdziwienie klienta kiedy z zaplecza przyniosłam mu suszarkę do włosów w pudełku, przyjarał niemiłosierną cegłę. I tak nie widziałam go przez dwa lata, kiedy przyszedł podpisać aneks i przypomina mi się następującym tekstem "to ja - ten od suszarki w telefonie" i wszystko jasne. 15) Przychodzi facio do salonu przyczajony jak ten z filmu tygrys, ukryty smok. Rozgląda się ze 2-3 minuty... Pada pytanie: "Czy ma Pan może komórki?" 16) -Czy ma pani sim locki w sprzedaży??? 17) Kilka tygodni temu przyszła do mnie kobitka ze skargą na komis, który mieści się niedaleko mojego punktu. Jak bym miał coś wspólnego - no ale nic. Babka zaniosła telefon " do wyjęcia simlocka" i została okradziona. Jak poszła wykłócić się o swoje to jej kazali wyp..... . Więc przyszła do mnie bo chciała iść na policję ale nie do końca wiedziała co ma tam powiedzieć. Największy jej problem polegał na tym, że w komisie "wyjęli simlock z jej telefonu, ale wcale jej go nie dali - złodzieje jedne!!!,a chłop jej w chałupie awanturę zrobił". Przyszła do mnie zobaczyć jak ten simlock wygląda bo jak by ją na policji wypytywali to ona sama nie wie. 18) - Dzień dobry salon Ery, w czym mogę pomóc? - Dzień dobry.. proszę pani po ile stoi Euro? - Proszę pana to jest salon Ery a nie kantor i nie mam takich informacji - Ja wiem, ale tam obok pani jest kantor to mogłaby pani skoczyć i zobaczyć. 19) Takiego hitu to chyba nikt z was nie przeżył jak my w salonie. Wchodzi do nas elegancka panienka tak na oko z 27 lat. Kolega do niej standard "dzień dobry, w czym mogę pani pomóc" a ona na to, że szuka dzwonków i rozgląda się po gablotach. Kolega na to ale jakich dzwonków pani szuka, a ona na to, że takich do telefonu. Kumpel, który ją obsługiwał zrobił się purpurowy (bo musiał się powstrzymać od śmiechu) ale my na zapleczu płakaliśmy rzewnymi łzami. 20) Przychodzi do mnie klientka i usilnie próbuje mi wytłumaczyć, że ktoś ukradł jej zasięg z telefonu (!). 21) Klientka kupiła u mnie zestaw TT, po miesiącu wraca, bo nigdzie nie może zadzwonić i do niej również nikt się nie dodzwoni, ja na to standardowo, wyłączam telefon i włączam ponownie (ponowne zalogowanie do sieci) i proszę klientkę o podanie PINu, a ona na to "a co to jest"? Tłumaczę, że PIN,to jest kod, który podajemy przy włączaniu telefonu i na to pada stwierdzenie "ale ja go nigdy nie wyłączałam" 22) Mamy taką stałą klientkę na kupony TakTaka. Kobiecina ma na oko około 80 lat. Zemści jak szalona na wszystko i wszystkich. Ostatnio stwierdziła np. że jak chce gdzieś zadzwonić to przed rozmową włącza się jej mój kolega, który pracuje ze mną w punkcie i mówi jej, że się jej kończą pieniądze na koncie. Więc ona go opier...... i po paru sekundach może się już połączyć. Kiedyś dzwoniła o 2 w nocy żeby sprawdzić czy o tej porze kumpel też nie śpi Poza tym raz przyszła i prosiła o naładowanie jej telefonu - miała przy sobie i telefon i ładowarkę. Podłączyliśmy jej telefon a ona gdzieś poszła. Finał był taki, że przez dwa miesiące wmawiała nam (i też bez q... się nie obywało) że jej oddaliśmy inną - nie jej ładowarkę. Problem polega na tym, że ona ma starą motkę T2288 i nawet gdybyśmy chcieli (nie wiem tylko po co) podmienić jej tą ładowarkę to nie mamy takich już w sprzedaży. Kiedyś przyszła po kupon (elektronicznego doładowania za chole.... nie chce) a ja kogoś obsługiwałem to wyjechała z tekstem "k.... co za tłum. Co ja mam zdechnąć w kolejce? Ludzie spieprz.... bo mi się do św. Piotra spieszy". A jak ją ludzie zignorowali to puściła kolejną pół minutową wiązankę. Nawet nie wiecie jak ciężko w takiej chwili zachować powagę 23) -"Dzień dobry, w czym mogę pomóc?" -"Jak jest po angielsku "dostęp", bo ja w domu nie mam takiego dużego słownika?" -W tym miejscu mnie zatkało pracuje juz trochę, ale z tym się pierwszy raz spotkałam... "Access proszę pana..." "Aha to dziękuję, do widzenia. 24) - Dzień Dobry, w czym mogę pomoc? - Chciałbym przedłużyć umowę - Czy chodzi o ten numer, z którego Pan dzwoni? - Tak - Na kogo telefon jest zarejestrowany? - Na babcie. - Godność babci mogę prosić? - Moja babcia nie ma godności 25) -…i w ramach tego pakietu ma Pani do wykorzystania dodatkowych 5 godzin na połączenia z Plusem i na stacjonarne. - A do Ery i na Nokię też? ---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ---------- 26) Przychodzi klientka ok. 28lat i pyta po cichu jakby jakaś tajemnica: -"Przepraszam, czy u was można kupić telefon?" -Można -"A czy ja mogę kupić taki telefon?" -Może pani. "Aha, to dziękuje, do widzenia" 27) Przyjechał gość z całą rodziną z miejscowości oddalonej o ok. 20km i mówi ze chce telefon itd. za 1zl no to ja mu proponuje funa, a ten tak: „****a, wiedziałem ze będzie trzeba cos podpisać" i poszedł sobie 28) -Ta motorola v3 ma duży DISPLEY ? -Tak -A ma BLUBUBA ? -Tak ma bluetooh 29) Przychodzi pani z panem do salonu i mówi: -Dzień dobry, ja jestem z Orange, a kolega jest z czegoś innego 30) - Dzień dobry, w czym mogę pomóc? - Proszę pana, bo ja dysponuje wysokim kominem... - Tak... I w czym leży problem? - Bo... Hmmm, może jesteście zainteresowani zamieszczeniem na nim swojej reklamy? - To ja może podam Pani numer do naszej centrali... 31) - Chciałbym kupić ładowarkę samochodową. - Ado jakiego modelu? - Seat Cordoba 32) Przychodzi kobieta do salonu i mówi do koleżanki obok: -Po co do mnie pani dzwoniła? My na siebie i juz nam się chce śmiać bo kiedyś wpadł klient i mówił: Po co wy do mnie dzwonicie, ja robie halo halo a tu nic… Koleżanka mówi babce że nie dzwoniła do niej, klientka na to: "Bo ktoś do mnie dzwonił i myślałam ze to pani, bo ja wracam z zastrzyku no to nic, jak cos to jeszcze przyjdę" 33) Przychodzi kobieta ok. 55lat pyta o telefon bla bla bla proponuje jej FUN'a Tłumaczę jej 30 min bo nie może zrozumieć ze ma ładować konto co miesiąc za 20zl lub co 3miesiace za 50zl pyta mnie tak: -A karty to gdzie ja kupie?: -W kiosku -A w żabce? -Raczej tak -A na poczcie? -Rak -A w plusie? Zwątpiłem i stwierdziłem ze jest z nią coś nie tak i nie przekonywałem jej zbytnio. Po drodze kazała jeszcze sobie puścić 26 dzwonków z Nokii 1600 i zapytała mnie dlaczego jej koleżanka z Wrocławia ma taki brzydki telefon. Po chwili mówi tak : „A dlaczego ja musze doładowywać co miesiąc karta z kiosku jak ja widzę ze ludzie podpinają telefony do gniazdka, do prądu" 34) Przed chwilą był klient strasznie zaaferowany i od drzwi krzyczał, że mu numer ukradli, bo jak rodzina i znajomi dzwonią to jakaś kobieta odbiera. A po prostu bateria padła i poczta mu się włącza :-D 35) Najciekawsze kody abonenckie: "duży pisior ", "nie pamiętam", " po co hasło ", "głupi konsultant ," mamnaciebieochotę" ,"jestem nimfomanką" 36) -Halo, może mi Pan pomóc bo nie mogę wejść w moją sekretarkę? 37) Pracowałam kiedyś w APS-ie, który mieści się w centrum handlowym. Dzwoni telefon więc ja odbieram, ładnie wymieniam nazwę Autoryzowany Punkt Sprzedaży sieci Era, imię, nazwisko i w czym mogę pomóc.. A tu słyszę: -Hallo! To (tu pada nazwa centrum handlowego) ?? -Tak, dodzwonił się Pan do APS w tym centrum.. -A macie zatyczki do gąsiora??? -A nie mamy... (sic! - duszę się ze śmiechu) - Pani pójdzie w regały i sprawdzi, bo sąsiad kupił u Was... 38) Dzwoni klientka o 7 rano w niedziele: „Może mi pani podać nr na operacje plastyczną? Bo powiedzieli mi, że macie." 39) -A Segama z blutokiem pan masz? 40) Klientka pokazuje telefon i mówi, że pokazało się: „Włóż kartę SIMensa, a ja przecież nie mam żadnego siemensa tylko sony ericssona" 41) Dzwoni gościu na oko tak koło 30 i mówi tak: -Proszę Pani dostałem wczoraj od mamusi nowy telefonik, no wie Pani taki z aparatem, i wie Pani mam taki mały problem -Tak? - Chciałbym zacząć robić te zdjęcia, kupiłem kliszę ale gdzie mam ją włożyć, bo pod baterią nie ma miejsca?? 42) -Macie futerały na telefon? -Tak, może być na pasek? -Nie, ja chce na telefon 43) -Ile zapłacę za obniżenie planu taryfowego??? Konsultant (myśląc, że wcisnął mute, waląc głową w biurko): -Nie wiem, k...a nie wiem... - Niech się pan nie martwi, zadzwonię w takim razie później... 44) Pytam ci ja wchodząc do salonu w Lublinie: "Net Monitor????" A oni myśląc, że ja z Ukrainy: "Niet, niet! Tu tylko telefony! Plus, ponimajesz?! U nas niet monitor..." 45) KONSULTANT: "Poproszę Pana nazwisko" KLIENT: "Moje, czy żony?" KONSULTANT:: "Czy mają państwo różne nazwiska?" KLIENT: "Nie" 46) Ja kupiłem dziś kartę tak-tak i nie zdążyłem jej jeszcze zaktywować, ale chyba ją zablokowałem". 47) KLIENT: "Ja mam taki malutki problem" KONSULTANT: "Tak, slucham?" KLIENT: "Zdeptałem swój telefon" 48) KONSULTANT: "Powinien Pan wybierać numery bez zera, proszę pana" KLIENT: "Dokładnie tak robię" KONSULTANT: "Proszę podać mi więc numer jaki pan wybiera" KLIENT: "072..." 49) KONSULTANT: "Proszę wyjąć z aparatu kartę SIM" klientka: "nie moge tego zrobic - ręce mi się trzęsą" 50) "Czy komorka moze sama puszczać sms-y?"
__________________
05.06.2015 |
2009-05-07, 16:20 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
51)
"Ja kupiłem ten telefon i co Ja mam teraz zrobic?" 52) "Proszę pana, Ja się założyłem z kolegą i włożyłem swojego Siemensa M35 do szklanki z woda, i teraz nie chcą mi go naprawić w ramach gwarancji" 53) KONSULTANT: "Żeby zmniejszyć koszty na tym koncie mogę jedynie zasugerować zmniejszenie ilości wykonywanych połączeń" KLIENT: "Acha, a na czym to polega?" 54) "Gdzie ja mogę zadzwonić, żeby kogoś opieprzyc?" 55) "Prosze mi natychmiast podac lokalizacje mojego drugiego aparatu, wiem, ze jest to mozliwe, bo widzialem cos takiego na filmie SF" 56) "Proszę pana, ja słucham jak ktoś mi sie nagral na poczcie glosowej i staram sie odpowiedziec tej osobie, i krzycze "Halo, halo!", ale ona mnie nie slyszy" 57) Prosze mi powiedziec, jakie promocje będziecie mieli we wrześniu przyszłego roku" 58) "Dlaczego Alcatel ma antenkę z prawej strony, Siemens z lewej, a Nokia w ogole nie ma?" 59) KONSULTANT:: "Proszę pani, w dniu dzisiejszym pani konto było mniejsze niż 10 pln" KLIENT: "Nie" KONSULTANT:: "Proszę pani, pani konto wynosiło dziś 2,46 pln, czyli mniej niż 10 pln" KLIENT: "Nie" 60) "Ja dostalem taki komunikat, ze w celu tam-tego to cos-tam. Co mam teraz zrobić?" 61) "Prosze pana, mam taki problem, ja nie wiem czy mam przyjemność z tym samym panem...?" 62) "Prosze pana, mi chodzi o ten aparat Motorola za 49 zlotych netto, czy to jest cena brutto?" 63) KLIENT: To tyknęło i nie odpowiada !!!!!!!!! - ??? (po 15 minutach rozmowy doszedłem do tego, iż ten pan dostał smsa) 64) KLIENT: Jak wyjadę na HAWAJE to ten telefon będzie działać? KONSULTANT: Tak KLIENT: A ten z domu? KONSULTANT: Przepraszam czy pan chce zabrać tel. stacjonarny? KLIENT: A ktory lepiej dziala ? 65) KLIENT: Panie mam problem! nie mogę wejść w moją sekretarkę! 66) KLIENT: Dzien dobry, chciałbym rozmawiać z iwentyfikacją - Z identyfikacją... - No! z tymi od pieniedzy! 67) KLIENT: "Czy mogłaby mi pani rozciągnąć telefon na Niemcy..." (chyba chodzilo o roaming...??) 68) KLIENT: "Przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?" (pytanie o bieżący rachunek??) 69) KLIENTKA: "Proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi zablokował telefon i on teraz pisze, ze trzeba PUK wpisać..." 70) KLIENT: Czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie? 71) KLIENT: Chciałbym uaktywnić krycie numeru... 72) KONSULTANTKA: W tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do dwudziestej... KLIENT: to chyba po viagrze! 73) KLIENT: Ile ja mogę w sumie, ogółem, rozmawiać w ramach bezpłatnych minut? KONSULTANTKA: A w jakiej jest Pan taryfie? KLIENT: Kielce Taxi... ale co to ma do rzeczy? 74) KLIENT: Czy to z Panią rozmawiałem przed chwilą? KONSULTANT: Nie. Tu w infolini siedzi sporo osób... KLIENT: A to w takim razie nie ma sensu, żebym Pani wszystko jeszcze raz tłumaczył. 75) KLIENT: Dzień dobry, chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, ze jest w Szczecinie, a miałem wrażenie, ze pojechala jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa. KONSULTANT: Ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony... KLIENT: Pani ja bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować, jak ja do niej przed chwila dzwoniłem i ja zlokalizowałem? ---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ---------- 76) KLIENT: Dzien dobry chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa w sieci. KONSULTANT: 1 zł KLIENT: Ciekawe, to się oszukujecie, mnie teraz wyswietlilo 0:33. (... to był czas trwania rozmowy...) 77) KLIENT: Witam, ja dzwonie, bo właśnie jestem poza zasięgiem sieci, i chciałbym się dowiedzieć czy państwo mogą mnie połączyć. 78) KLIENT: Dzień dobry. Przeczytałem właśnie w gazecie, ze Państwo mogą mnie podsłuchiwać nawet jak ma wyłączony telefon. Czy to prawda? 79) KLIENT: "Pani, na wyświetlaczu koperta mi się pokazała". KONSULTANT: "Ma pan wiadomość na poczcie" KLIENT: "A to dziękuje, dowidzenia" 15 minut później KLIENT:" Panie jaja sobie pan ze mnie robisz!!!!!! Byłem na poczcie we wsi i tam żadnej poczty dla mnie nie ma..." KONSULTANT: "Ma pan wiadomość na telefonie" KLIENT: Się rozłączył... 80) - "...Ja dostałem tego sms'a, ale jak poszedłem na pocztę, to pani w okienku powiedziała, że nie ma dla mnie żadnych wiadomości". 81) - "...Ile płacę za połączenie z bezpłatnym numerem?" 82) - "...Jaki jest nie-warszawski numer do salonu na Złotej?" 83) - "...Ja dostałem ten telefon i on jest nierdzewny, ale teraz zaczął mi się rozchodzić" 84) - "...Proszę pana, jak do mnie ktoś dzwoni to mi krzyżyk znad telewizora spada" 85) - "...Ja wysłałem sms'em prośbę o wyjaśnienie pytania i nikt mi jeszcze nie odpowiedział" - (dotyczyło quizu omnibus) 86) - "...Ja chciałem zrezygnować z tej opcji wysyłania do mnie ponagleń do zapłaty" 87) - "Czy jak mi się skończy ważność karty tak-tak, to czy ona jeszcze będzie ważna?" 88) - "...Numer telefonu? już nie pamiętam, mam go od 3 dni" 89) - Po prośbie o wysłanie wiadomości testowej do konsultanta "czy ta wiadomość ma mieć tą samą treść, jak do żony?" 90) - "...To minuta ma 60 sekund?" 91) - "...To umowę trzeba podpisać na dwa lata? Ja wolałbym na rok. a gwarancja jest tylko na rok? Ja wolałbym na dwa lata..." 92) - Przy ustawianiu sms'ów "to maximum czasu to więcej niz. 24 godziny?" 93) KLIENT:"...Aparat został zablokowany za brak płatności? Przecież są wakacje!" KONSULTANT: "Zgadza się, jednak należności należy regulować mimo tego" KLIENT: "Dobra, to kiedy mi odblokujecie aparat?" KONSULTANT: "W ciągu 48 godzin od chwili otrzymania potwierdzenia zapłaty, proszę pana" KLIENT: "48? Dlaczego tak długo?" KONSULTANT: "Bo są wakacje" 94) - "...Czy w państwa systemie komputerowym odnotowujecie tylko połączenia już wykonane?" 95) - "...Mam zadzwonić na numer który się wyświetla by sprawdzić kto dzwoni? Faktycznie, nie wpadłam na to!" 96) - "...Ja czekam na jakąś wiadomość tekstową, ale jeszcze żadna do mnie nie doszła" 97) - "Czym różnią się telefony komórkowe?" 98) - Treść sms'a testowego przesłanego przez abonenta do konsultanta: "nadal nie mogę wysyłać sms'ów" 99) - "Heniu, pan pyta jaki masz numer telefonu. No pomyśl chwilę... 600... ech, zapomniał..." 100) - "Ja mam u was zaległości w płaceniu i z tego powodu wyłączyliście mi telefon. więc ja się pana pytam: jak ja mam teraz funkcjonować?" 101) - "Ja chciałem otrzymać rachunek szczegółowy z jednego dnia. nie interesuje mnie wydruk miesięczny, ponieważ chciałem go okazać w sądzie, a tam są jeszcze inne numery z innych dni." 102) KLIENT: "Jaka taryfa jest w Państwa firmie najlepsza?", KONSULTANT: "To zależy od Pana rachunków. w jakiej wysokości opłaca Pan faktury?", KLIENT: "Takie standartowe..." 103) - "To w tamtej sieci SMS'y są bezpłatne? To plus 15% to nie będzie takdrogo?" O kosztach na roamingu... 104) KONSULTANT: "Proszę pana, celem wymiany aparatu zapraszam pana do naszego punktu dealerskiego w Opocznie" KLIENT: "I co, mam tam słuchać tego głupiego fiuta?" 105) - Początek rozmowy... KLIENT: "Kochany, co Ci mam podać, dobry człowieku?" 106) KONSULTANT: "W pana sytuacji jeżeli aparat będzie droższy niż 1500 pln brutto, otrzyma go pan z 75% zniżką" KLIENT: "To znaczy za ile?" 107) - Po poinformowaniu o procedurze "po kradzieży"... KLIENT: "Aha, to proszę jeszcze poczekać, bo zacząłem go szukać, a w windzie jestem" 108) KLIENT: "Jaka jest różnica między dopłatą 7 pln a 15 pln" KONSULTANT: "8 pln, proszę pana" 109) KONSULTANT:: "W soboty i niedziele pana koszt połączeń to 60 groszy za minutę" KLIENT: "Aha, to może mi pan to wyjaśnić?" 110) - "...Ja mówiłem do tego automatu /tele-ery/, że chcę mieć taryfę "Moja10", a ona włączyła mi taryfę "Moja" 111) KLIENT: Dzien dobry chcialem sie dowiedziec ile kosztuje rozmowa do Zakopanego. KONSULTANT: W szczycie 1,75. KLIENT: Niee, nie, mnie chodzi o dolne miasto.
__________________
05.06.2015 |
2009-05-07, 21:06 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
28)
-Ta motorola v3 ma duży DISPLEY ? -Tak -A ma BLUBUBA ? -Tak ma bluetooh 11) - Co macie z MIX PLUSA? - MIX PLUS to usługa konkurencji, w naszej ofercie posiadamy Zetafon. - OK... a ile kosztuje ten Zetafon u Was w MIX PLUSIE? 73) KLIENT: Ile ja mogę w sumie, ogółem, rozmawiać w ramach bezpłatnych minut? KONSULTANTKA: A w jakiej jest Pan taryfie? KLIENT: Kielce Taxi... ale co to ma do rzeczy? Wszystkie są zresztą boskie Aż się popłakałam ze śmiechu
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
2009-05-10, 15:07 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
dziękuję Ci dobra kobieto Dzięki Tobie mój stan przeddepresyjny poszedł się... no ten tego na drzewo
|
2009-05-13, 14:57 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
Do usług
__________________
05.06.2015 Edytowane przez NiColQa14 Czas edycji: 2009-05-13 o 15:01 |
2009-05-19, 16:45 | #6 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
masakra
najlepsze to z tą babcią i kantorem
__________________
Wiedziałam jak chcę żyć MAZDA RX 8 .........OUT OF YOUR LEAGUE......... |
2009-06-02, 12:25 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
Niektóre wręcz powalają
__________________
|
2009-06-16, 23:03 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
JAko człowiek z branzy moge tylko potwierdzic prawdziwosc. To jest niesamowite co ludzie gadaja A niektóre w.w. to normalnie standard
|
2009-06-17, 17:40 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
leżę i kwiczę
Edytowane przez v3ra Czas edycji: 2009-06-17 o 17:48 |
2009-07-09, 16:31 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
niezle
__________________
Bo ja wiem kim jestem i nikt nie musi mi tego mówić. !!! I żyli długo i... ciii.. ! Ty nie jestes z tej bajki ksieżniczko! |
2009-07-10, 15:13 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
Dawno nie czytałam czegoś tak śmiesznego ;D <lol2>
|
2009-07-19, 14:02 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
boskie
powalające teksty
__________________
|
2009-07-19, 18:31 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 231
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
niezle
|
2009-08-01, 14:27 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Biuro obsługi Klienta GSM - śmieszne teksty :))
Niezłe.
|
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:05.