Przypisywanie sobie wyłącznego prawa do określonego stylu ?! Bezsens

[MartuFFFia]

stellios Twój post tyczyl sie mojego?
Jesli tak to zle mnie zrozumialas. Nie chodziło mi o "szukanie swojego stylu" tylko bezsensowne udawanie kogos kim sie nie jest tylko po to zeby osoby z danej spolecznosci nas zaakceptowaly

[stellios]

Napisane przez MartuFFFia

stellios Twój post tyczyl sie mojego?
Jesli tak to zle mnie zrozumialas. Nie chodziło mi o "szukanie swojego stylu" tylko bezsensowne udawanie kogos kim sie nie jest tylko po to zeby osoby z danej spolecznosci nas zaakceptowaly

Nie
To nie było odpowiedz na twojego posta ..


Po prostu taka mysl mi sie nasunela czytajac dalej wypowiedzi w watku o emo

[MartuFFFia]

A no spoko myslalam ze tyczylo sie mnie

[Rena]

Napisane przez stellios

Wcale nie uważam, że to śmieszne, że ktoś (w dodatku mlody czlowiek, który dopiero szuka swojego stylu) ubiera sie kilka tyogdni jak emowcy, a pozniej robi zmiane o 180 stopni ...

ciekawe skad ma kase na wymiane wszystkich ciuchow i czas na chodzenie za nimi po sklepach

Napisane przez stellios

Co w tym zlego? Lub śmiesnego?
Czy młody człowiek (zreszta nie tylko) nie ma prawa próbować różnych stylów, aż znajdzie ten w którym czuje się dobrze ?!

stylow czy srodowisk?

Napisane przez stellios

I po co łączyć styl z jakaś dziwną ideologią czy rodzajem muzyki?

bo nie chodzi o ubior tylko wlasnie przynaleznosc do grupy. To jest dla nich wazniejsze.

Napisane przez stellios

Czyż moda nie jest po to aby sie nią bawić?

ale to tylko ubrania, martwe rzeczy - szybko sie nudza.
Wazniejsi sa ludzie.

Napisane przez stellios

a pozniej pozbyc sie ich i zaczac nosic dodatki złote, czerwone czy tez w kropki ...

wyrzucasz do kosza?

[stellios]

Napisane przez Rena

ciekawe skad ma kase

Podkreśliłam, że moja wypowiedz ne dotczy TYLKO młodych ludzi !
A skąd sie bierze pieniądze ! Prosze, nie kaz mi tlumaczyc

Napisane przez Rena

i czas na chodzenie za nimi po sklepach

Czas zawsze mozna znależć ... Zreszta jest takie przyszłowie ... Nie masz czasu? Dorzuc sobie jeden obowiazek wiecej

Napisane przez Rena

stylow czy srodowisk?

Czytaj prosze ze zrozumieniem Pisze o mieszaniu STYLÓW, skad to drugie (srodowisko) pryszło ci do głowy, nie wiem

Napisane przez Rena

bo nie chodzi o ubior tylko wlasnie przynaleznosc do grupy. To jest dla nich wazniejsze.

Dla nich?
Znaczy sie dla kogo ...
Zobacz co ja psze w pierwszym poscie ... O tym jak krytykuje sie tzw nie-emowców , czyli tez mnie za to ze na przyklad kupie sobie trampki w szachownice (taka pzrenosnia - bo nie mam nawet zamiaru) nie wiedzac co to emo

Napisane przez Rena

ale to tylko ubrania, martwe rzeczy - szybko sie nudza.
Wazniejsi sa ludzie.

Ale my tutaj przeciez o modzie piszemy Temat forum: moda

Napisane przez Rena

wyrzucasz do kosza?

A co ci do tego ?

[anolek]

ja powiem tylko tyle, styl mi sie wydaje ogólnie ciekawy, troszke buntowniczy, takie jakieś klimaty w nim siedzą. Osobiście nie mam nic do ludzi EMO i wszelkich innych. Cieszy mnie gdy ludzie eksperymentują ze stylami, mieszają je, a nawet zmieniaja o 180 stopni.

Tak jak juz zostało powiedziane moda jest po to aby sie nią bawić

gdy widze diametralną zmianę u kogoś w stylu nie wiem czemu ale uważam sie jest to osoba która sie nie boi zaeksperymentować, ma pewnien rodzaj odwagi i nie przykleja sobie etykietki typu "jestem niegrzeczną panienką" lub "jestem miła ułozoną panienką"

Według mnie styl ubierania jest też częściowo odbiciem naszego charakteru, przykładowo osoba cicha spokojna nigdy nie weźmie sie za eksperymenty

[Rena]

Napisane przez stellios

Podkreśliłam, że moja wypowiedz ne dotczy TYLKO młodych ludzi !

ale to zjawisko dotyczy glownie nastolatkow.

Napisane przez stellios

A skąd sie bierze pieniądze ! Prosze, nie kaz mi tlumaczyc

powiedz, powiedz pelna wymiana garderoby w tak krotkich odstepach czasu wymaga raczej sporego nakladu gotowki

Napisane przez stellios

Czas zawsze mozna znależć ... Zreszta jest takie przyszłowie ... Nie masz czasu? Dorzuc sobie jeden obowiazek wiecej

no ok tylko komu by sie chcialo spedzac caly czas wolny w centrach handlowych?

Napisane przez stellios

Czytaj prosze ze zrozumieniem Pisze o mieszaniu STYLÓW, skad to drugie (srodowisko) pryszło ci do głowy, nie wiem

bo styl to odzwierciedlenie okreslonego srodowiska i malo ktory nastolatek ma odwage ubrac sie inaczej niz koledzy

Napisane przez stellios

Dla nich?
Znaczy sie dla kogo ...

dla nastolatkow.

Napisane przez stellios

Zobacz co ja psze w pierwszym poscie ...

czytalam

Napisane przez stellios

O tym jak krytykuje sie tzw nie-emowców , czyli tez mnie za to ze na przyklad kupie sobie trampki w szachownice (taka pzrenosnia - bo nie mam nawet zamiaru) nie wiedzac co to emo

kto Cie krytykuje?

Napisane przez stellios

Ale my tutaj przeciez o modzie piszemy Temat forum: moda

ja pisze o modzie nastolatkow, a Ty?

[hecate]

Oczywiscie ze EMO to tez moda...

Kiedy ja miala okres buntu i wkrewialam sie ze ktos nie slucha punk rocka tak dlugo jak ja a chodzi w trampkach to emo jako takie nawet nie istanialo. Nikt o tym nie mowil... przynajmniej nie w polsce.

o Emo slysze i emo widze na ulicach od jakiegos czasu... z nasileniem sporym tak mniej wiecej chyba dwa lata. Tu w UK tych emo dzieciakow to jest plaga.

teraz jest emo prawdziwe i emo nie prawdziwe kiedys byli trupunkowcy i sezony... i tru metale i sezony... to zawsze tak bylo... i kto niby jest ten tru? bo kazdy kiedysz ZACZYNAL.

[Rena]

Napisane przez stellios

A co ci do tego ?

nie wyrzucaj! zanies biednym

[deska123]

Napisane przez Rena

bo styl to odzwierciedlenie okreslonego srodowiska i malo ktory nastolatek ma odwage ubrac sie inaczej niz koledzy

Ja jakoś mam się odwagę ubra inaczej, ponieważ u Mnie w mieście są same dziewczynki- różowe, a jak ja założe rurki, groszki, czaszki itd. (nie uważam się za Emo, chociaż słucham trochę takiej muzyki ;] ) to każdy Mnie mierzy i widac, że wyśmiewają.

Ale dziewczyny zrozumcie, jeśli nie będziemy tolerancyjne do koleżanki, która szuka własnego stylu, to one nie bedą tolerancyjne dla nas.

[Rena]

Napisane przez deska123

to każdy Mnie mierzy i widac, że wyśmiewają.

moze boja sie, ze ich nie akceptujesz skoro inaczej sie ubierasz?

[hecate]

Napisane przez deska123

J(nie uważam się za Emo, chociaż słucham trochę takiej muzyki ;] ) to każdy Mnie mierzy i widac, że wyśmiewają.

Tu to chyba nawet juz nikt by nie popatrzyl... Tu zreszta ludzie chodza ubrani jak chca... W dresach i kozakach, jak emo, jak barbie, jak cokolwiek chca i jkazdy patrzy na siebie i nikt sie nie smieje. Poprostu ludziom to zwisa.

Tu dzieci ktore sa EMO to sa emo pelna geba - raz ze gadzetow potrzebnych do ich niezwykle oryginalnego wlasnego stylu maja pelno wszedzie - wezxmy takie clair's - taki sklep opaski, wisorki, kolczyki...

I takim Clairs to emopodobnych gadzecikow od zatrzesienia za pare funtow. fajne nawet - ostanio mowilam do meza ze gdybym teraz byla nastolata to pewnie ja bylabym emo.

Poza tym tych wsuwanych makalonow z szachownicami - pelno tego - trampek w przerozne wzory... cokolwiek by sie chcialo i nie chcialo...

Wiec chodzi tych klonow ulicami setki...

[hanelajda]

hmm..zagadzam sie..widzicie moj facet namietnie slucha hip hopu..inna muzyka dla nieog nie istnieje..nawte swego czasu tworzyl troche ale mu sie znudzilo..tlyko czasem cos porymuje sobie ale oggolnie to woli sluchac..jeszcze do niedawna ubieral sie dosc szeroko, teraz mniej bo wyrosl z tego chyba, zdal sobie sparwe ze w pewnym wieku chyba w niektorych zreczach sie wyglada troszke smiesznie, tym bardziej z eona wyglada z twarzy na 14 lat a ma 20..a mimo to kupil sobie glany na zime..i co ? metale by go zabili za to? bo to ich buty? byli tacy znajomi co strzelali mu krzywusa, ale za to jego najlepszy kumpel jest metalem i sie z tego smial..tzn zartowal itp..choc zapewne gdyby nie to ze jest jego kumplem tez by mial do niego krzywusa..heh...ja na szczescie slucham wszytskiego po troche i ubieram sie jak mi sie pododba, nie mam stylu ktory mozna jakos nazwac:P

[hecate]

Napisane przez hanelajda

a mimo to kupil sobie glany na zime..i co ? metale by go zabili za to? bo to ich buty?

Zidiociali nastolatkowie moze.

Ale glany na zime? pomysl nieco kulawy bo jesli nie grzeje ideologia to razcej na sniezne zimne zimy kiepski wybor. Blacha marznie, paluchy marzna... kupa straszna 2 pary skarpet obowiazkowo

[deska123]

Chodzę do liceum i każdy od nas wymaga, żebyśmy się zachowywali jal dorośli ;/ I widac, że sporo osób ubiera się tak jak większośc, ponieważ wolą się nie wyróżniac, dlatego, że osoba inaczej się ubierająca jest osobą z której (jak dla nich) można się wyśmiewac i odwrócic uwagę od siebie ;]
Tylko niektóre osoby doceniają to że mam jako tako swój styl, czyli nie przystosowuję się do większości.

Napisane przez hecate

Tu to chyba nawet juz nikt by nie popatrzyl... Tu zreszta ludzie chodza ubrani jak chca... W dresach i kozakach, jak emo, jak barbie, jak cokolwiek chca i jkazdy patrzy na siebie i nikt sie nie smieje. Poprostu ludziom to zwisa.

Tu dzieci ktore sa EMO to sa emo pelna geba - raz ze gadzetow potrzebnych do ich niezwykle oryginalnego wlasnego stylu maja pelno wszedzie - wezxmy takie clair's - taki sklep opaski, wisorki, kolczyki...

I takim Clairs to emopodobnych gadzecikow od zatrzesienia za pare funtow. fajne nawet - ostanio mowilam do meza ze gdybym teraz byla nastolata to pewnie ja bylabym emo.

Poza tym tych wsuwanych makalonow z szachownicami - pelno tego - trampek w przerozne wzory... cokolwiek by sie chcialo i nie chcialo...

Wiec chodzi tych klonow ulicami setki...

Tylko pozazdrościc. Moja siostra jest w Irlandii i też mówiła, że nie zwracają na to uwagi kto jest jak ubrany. Dlaczego u nas w Polsce (Żyrardowie) nie może tak byc?

[deska123]

Napisane przez hecate

Zidiociali nastolatkowie moze.

Ale glany na zime? pomysl nieco kulawy bo jesli nie grzeje ideologia to razcej na sniezne zimne zimy kiepski wybor. Blacha marznie, paluchy marzna... kupa straszna 2 pary skarpet obowiazkowo

Nie zgadzam się. Kiedyś miałam glany na zime i nóżka mi nie zmarzła, a nosiłam cieniutkie skarpeteczki ;] Zależy od tego czy są ocieplone.

[hecate]

Napisane przez deska123

Tylko pozazdrościc. Moja siostra jest w Irlandii i też mówiła, że nie zwracają na to uwagi kto jest jak ubrany. Dlaczego u nas w Polsce (Żyrardowie) nie może tak byc?

Bo polska to biedny kraj. od biedy ludzie sa sfrustrowani, z braku pieniedzy nie moga experymetowac ze strojem, jak ktos experymetuje to innych trafia szlag...

czynnikow jest wiele.

Ocieplone glany? Tozto byl najwiekszy obciach z mozliwych. Zreszta jka sie bylo kurde tru i hard to sie glanach biegalo rok caly (jak ja ) i nie ma ze ocieplane!

[deska123]

Napisane przez Rena

moze boja sie, ze ich nie akceptujesz skoro inaczej sie ubierasz?

Może i tak, ale wątpie. Zapewne w ten sposób próbują od siebie odciągnąc uwagę, ponieważ osoba która się inaczej ubierze jest łatwiejszym celem do wyśmiania, niż osoba która jest normalnie ubrana.

Dzisiaj taki tekst usłyszałam od "kolegi" z klasy.

"Fajne spodnie" i usmieszek, a jego kolega w śmiech.

Aż mi się żal chłopaka robi, ponieważ ubiera się jak większośc i czy myśli, że sowją głupotą jest śmieszne. Szczerze dla mnie to bylo żenujące ;/

A byłam ubrana w rurki, Converse trampki, bluzka niebieska długa, a na to sweterek. Mi się tam podobało ;]

[hecate]

Napisane przez deska123

M
"Fajne spodnie" i usmieszek, a jego kolega w śmiech.

...
A byłam ubrana w rurki, Converse trampki, bluzka niebieska długa, a na to sweterek. Mi się tam podobało ;]

Tu chyba umarlby ze smiechu na ulicy. no zesrany do domu w majty by wrocil bo tak jest kupa osob ubrana na ulicy...i wcale nie mowie o jakis subkulturach.

[deska123]

Napisane przez hecate

Ocieplone glany? Tozto byl najwiekszy obciach z mozliwych. Zreszta jka sie bylo kurde tru i hard to sie glanach biegalo rok caly (jak ja ) i nie ma ze ocieplane!

Ja śmigałam w takichjakieś 2 latka temu, ponieważ nie umiałam wybrac butów i przypatrzyłam co moja koleżanka kupiła i takie same chciałam, a kolor był bordowy... Z deczka lipa ;]

[hanelajda]

Napisane przez hecate

Zidiociali nastolatkowie moze.

Ale glany na zime? pomysl nieco kulawy bo jesli nie grzeje ideologia to razcej na sniezne zimne zimy kiepski wybor. Blacha marznie, paluchy marzna... kupa straszna 2 pary skarpet obowiazkowo

nie wiem..tak mu sie umyslilo i tyle..zreszta w tmy rou nie ma zimy..a moja kolezanka biegala w glanach 2 lata(znudzilo sie) cala zime i bylo cieplo jej...nie wiem jakie ma te glany(ja na nie nie moge patrzec ) wiem ze kupil je na zime bo w lecie to dobzre wie z ebym sie zalamala jakbym go zobaczyla w takich buciorach, zreszta dziwne to wyglada do krotkich spodenek a do dlugich jeszcze ujdzie..dlatego kupil "na zie" na mrozy ma jeszcze inne buty ocieplane:P a ze mila kase i zajawke od jakeigos czasu na glany to sobie kupil po prostu a jaka mielismy smiechawe z tych co krzywusy mu szczelali teraz sie juz przyzwyczaili chyba zreszta nie o tym temat..zawsze podziwialam ososby ktore potrafily wyrazic ubiorem muzyke jakiej sluchaja, ale chyba mimo wszytko bardziej podziwiwam te ktoresie z tmy nie obnosza tylko lacza style tak zgrabnie z peowstaje ztego ic wlasny niepowtarzalny styl:P i szczerze mwoaic nawte nie wiedzialam ze istnieje takie cos jak styl emo ale wstyyyd

[anolek]

Napisane przez deska123

Nie zgadzam się. Kiedyś miałam glany na zime i nóżka mi nie zmarzła, a nosiłam cieniutkie skarpeteczki ;] Zależy od tego czy są ocieplone.

moje zdecydowanie nie były ocieplane a faze na glany miałam w gimnazjum, i na początku LO, teraz w wieku lat 20 wyrosłam z tego całkowicie i nie założyłabym ich już... chociaż kto wie (zostały w pudełku na pamiątkę)

[deska123]

Napisane przez anolek

moje zdecydowanie nie były ocieplane a faze na glany miałam w gimnazjum, i na początku LO, teraz w wieku lat 20 wyrosłam z tego całkowicie i nie założyłabym ich już... chociaż kto wie (zostały w pudełku na pamiątkę)

Ja chodzę teraz do liceum i jakoś też nie założyłabym już ich. I już wiem, że to nie dla Mnie A to dzięki temu, że szukałam i szukam własnego stylu

[peyka]

Dzisiaj taki tekst usłyszałam od "kolegi" z klasy.

"Fajne spodnie" i usmieszek, a jego kolega w śmiech.

Aż mi się żal chłopaka robi, ponieważ ubiera się jak większośc i czy myśli, że sowją głupotą jest śmieszne. Szczerze dla mnie to bylo żenujące ;/

A byłam ubrana w rurki, Converse trampki, bluzka niebieska długa, a na to sweterek. Mi się tam podobało ;][/quote]

Następnym razem odpowiedz, że kate moss nosi identyczne

[deska123]

Napisane przez peyka

Następnym razem odpowiedz, że kate moss nosi identyczne

Hehe... Gdyby on jeszcze wiedział kto to jest Kate Moss

[Rena]

Napisane przez deska123

Dzisiaj taki tekst usłyszałam od "kolegi" z klasy.

"Fajne spodnie" i usmieszek, a jego kolega w śmiech.

Moze mu zawartosc tych spodni przyklula uwage, ale sie wstydzil powiedziec i powiedzial o spodniach?

Panowie bardziej sie interesuja damskimi tylkami niz moda...

[alex-no]

Ja uważam nie tyle zmienianie "stylu" co kilka miesiecy, co chwytanie się ich na siłę za szczyt głupoty.
Przeciętna nastolatka słuchająca My Chemical Romance wyda fortunę w Croppie na boskie czachy, ćwieki i kokardki, zrobi sobie szczotkę do czyszczenia kominów z włosów i nałoży chorą ilosć eyelinera na pół twarzy. Jak reszta mrocznych i wspaniałych. I podobnie jak cała reszta, czuje się przy tym taaaaka oryginalna i zbuntowana, a przede wszystkim czuje, że ma swój styl. Oczywiście, jej prawo.
Od lat słucham dość specyficznej muzyki, ale kolorem gaci czy wzorkiem na skarpetach nie krzycze, że wszystkie utwory TOOl'a i Crimsonów znam na pamięć, a na Requiem Mozarta byłam przynajmniej 10 razy, ale załóżmy, że odbiłoby mi nagle i wymieniłabym całą garderobę (choć podejrzewam, że w tym wypadku nie ma na co) I co, nagle zbiegnie się grupa równie cudownych, oryginalnych ludzi z własnym stylem, gotowych przyjąc mnie do swego stada?
Phhhh. Jak balerinki przemokną, zakładam glany, trampek nie nosze, bo śmierdzą. Nie ma w tym głębszej ideologii i nigdy nie było.

[thaitii]

Stellios, ukłony za mądry wątek Ja zauważyłam, że jak tylko ktoś ma coś co inni przypisują do stylu emo, od razu biorą go za emo. Kilka miesięcy temu szłam ulicą z moim kolegą i zaczepiło nas paru ludzi. Wzięli nas za emo tylko dlatego, że miałam na sobie bluzkę w groszki, a mój kolega grzywkę... Spokojnie wytłumaczyliśmy im, że nic z tą grupą nie mamy wspólnego, a oni popatrzyli na nas jak na głupich Poszliśmy dalej nie przejmując się dziwnymi ludźmi, ale cały czas zastanawialismy się, dlaczego tak jest. Wg. mnie emo to muzyka, a nie strój. A wielu ludzi o tym zapomina... Zapominają również Ci, którzy uważają się za emo ludzi mimo iż z tą muzyką nie mają nic wspólnego, a interesuje ich wyłącznie emo- moda. A każdą osobę z grzywką automatycznie uważają za przedstawiciela "imoł" Nie rozumiem czemu tej subkulturze jej członkowie przypisują wyłączność na pewne rzeczy. Aż mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę tekst "Ty nie możesz tego nosić! Przecież nie jesteś emo!" I co z tego?

[krooliczek]

stellios zgadzam się z Tobą całkowicie ale tak to już jest, że jak ktoś należy do jakiejś subkultury to ma pretensje do innych, że "naśladują ich styl" nie znając ideologii wogóle uważam, że dorabianie ideologii do bluzki to głupota, po prostu ubieram się tak jak chcę i tyle no ale nistety do tego trzeba dorosnąć (wiem to po sobie )

[Justynka1710]

Całkowicie się z tym zgadzam!! Wkurzają mnie ludzie co mówią " Ja się tak ubrałem, to ty nie możesz", a może nie mówią ale myslą, to częsciej.
Pozdrawiam