NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE cz. VIII

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez pinupxgirl

A tutaj link do filmiku z moimi zbiorami kosmetycznymi: http://www.youtube.com/watch?v=Zti5SXZPFdg

Zalozeniem tego watku jest zamieszczanie zdjec a nie odsylanie do swojego kanalu na yt i podbijanie odwiedzalnosci.

[elizka1987]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;27910996]Zalozeniem tego watku jest zamieszczanie zdjec a nie odsylanie do swojego kanalu na yt i podbijanie odwiedzalnosci.[/QUOTE]
Niestety taka praktyka - zwłaszcza odsyłanie do swojego bloga jest coraz popularniejsze na wizażu...

[201605090956]

Napisane przez elizka1987

Niestety taka praktyka - zwłaszcza odsyłanie do swojego bloga jest coraz popularniejsze na wizażu...

A no i prawda. Bo łatwiej, bo wygodniej. Bo link to od razu i oglądalność wzrasta. A co, że nie ma konstruktywnej notki, lepiej walnąć link Wątki stają się powoli linkowniami. Bo wygodniej. Ale ja nie znoszę nadgorliwości w reklamie, więc nie odwiedzę - chcę posta tu, a nie linka. Nie jestem w linkowni, a w miejscu gdzie pisze się opinie, wkleja zdjęcia, pokazuje się to co się ma.

[Poison27]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Dzięki - popatrzę

Jakby któraś z wizażanek miała cynk na tusz o małej szczotce i mocnym efekcie to dajcie znać na PW

oriflame revelation w zielonym opakowaniu - baardzo mala szczoteczka, dotrze wszedzie poza tym nie jest plastikowa tylko tradycyjna

[karolajjnn]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

No tak skład tego zdania był - aż sama zobaczyłam

A u mnie jest tak, że mimo, że nie potrzebuję (przykład brązowych cieni do powiek ) to nie mogę, muszę kupić, ot sroka jestem Ale przynajmniej wiem, że nie kupię koloru, którego nie będę używać, to jest dobre.


Osz kurczę no! Kupić tusz z małą szczotką jest tak pieruńsko trudno. A ja mam takie małe oczy, że innego typu nie mogę.. musi być mała szczota i efekt mocny. Mam oczy głęboko osadzone i małe, a ruchoma powieka bardzo mocno się chowa, więc nie da rady kupić wielkiej szczoty.

Napisane przez Poison27

oriflame revelation w zielonym opakowaniu - baardzo mala szczoteczka, dotrze wszedzie poza tym nie jest plastikowa tylko tradycyjna

właśnie o tym samym wcześniej pomyślałam już chciałam na priva pisać no ale jakoś nie dało się :P

[greatdee]

Aleee mnie tu dawno nie było W moim zbiorze duuużo się pozmieniało, może znajdę chwilkę, żeby obfotografować na nowo moje zbiory

[guacamole]

Co do malych szczoteczek - polecam Wam maloszczoteczkowym fankom spojrzec laskawiej na kolekcje Clinique. Maja tam tego duzo. Ja uzywam maloszczoteczkowego Lash Power w kolorze Black Onyx. Mam wielkie oczy i dluuugie rzesy, ale ta szczoteczka pozwala mi ladnie wywinac rzesy do gory, a formula tuszu nie osypuje sie i zmywa sie ciepla woda z lekkim pocieraniem. Jestem bardzo alergiczno-nadwrazliwa i po wiekszosci tuszy mialam czerwone oczy, uczucie piasku pod powiekami, stany zapalne az do ropienia, swedzace powieki. Teraz czuje sie o niebo lepiej i nawet nie mysle juz o zastepowaniu maskary henna ))

[201605090956]

Napisane przez greatdee

Aleee mnie tu dawno nie było W moim zbiorze duuużo się pozmieniało, może znajdę chwilkę, żeby obfotografować na nowo moje zbiory

Chętnie zobaczę

Napisane przez guacamole

Co do malych szczoteczek - polecam Wam maloszczoteczkowym fankom spojrzec laskawiej na kolekcje Clinique. Maja tam tego duzo. Ja uzywam maloszczoteczkowego Lash Power w kolorze Black Onyx. Mam wielkie oczy i dluuugie rzesy, ale ta szczoteczka pozwala mi ladnie wywinac rzesy do gory, a formula tuszu nie osypuje sie i zmywa sie ciepla woda z lekkim pocieraniem. Jestem bardzo alergiczno-nadwrazliwa i po wiekszosci tuszy mialam czerwone oczy, uczucie piasku pod powiekami, stany zapalne az do ropienia, swedzace powieki. Teraz czuje sie o niebo lepiej i nawet nie mysle juz o zastepowaniu maskary henna ))

Och dziękuję kochana za posta Miałam na makijażu w sklepie firmowym Clinique / Estee - GM Wawa makijaż nią i nie popłakałam się - naturalnie mam oczy alergika. I patrzyłam na nią - ma malutką szczoteczkę. Znasz mój ból - u mnie 3/4 tuszy odpada. Dlatego chętnie ją kupie - a czerń jest mocna? Pamiętam tusz mamy Clinique HI - dostałam od niego koszmarnego uczulenia (oryginał kupowany w Sephorze). Właśnie najbardziej waham się między Givenchy EF a Clinique LP. Jak ktoś wie jakie to szczotki to niech zobaczy - to są mikruski. Mam właśnie małe, ale alergiczne oczy.

[guacamole]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Chętnie zobaczę

Och dziękuję kochana za posta Miałam na makijażu w sklepie firmowym Clinique / Estee - GM Wawa makijaż nią i nie popłakałam się - naturalnie mam oczy alergika. I patrzyłam na nią - ma malutką szczoteczkę. Znasz mój ból - u mnie 3/4 tuszy odpada. Dlatego chętnie ją kupie - a czerń jest mocna? Pamiętam tusz mamy Clinique HI - dostałam od niego koszmarnego uczulenia (oryginał kupowany w Sephorze). Właśnie najbardziej waham się między Givenchy EF a Clinique LP. Jak ktoś wie jakie to szczotki to niech zobaczy - to są mikruski. Mam właśnie małe, ale alergiczne oczy.

A prosie, prosie )) Najpiekiejsza czern mialam kiedys w Extravagant Mascara H Rubinstein, ale byla to najwieksza zmora dla moich oczu. Kroliczki albinoski . Co do Clinique, sa one ogolnie bardzo przyzwoite, daja to, co obiecuja. Czern nie jest taka dramatyczna jak we wspomianej Helenie czy np. w Effet Faux Cils YSL, ale formula jest lagodna, nie splywa, a raczej sie roluje po potraktowaniu jej namoczona w cieplej wodzie gabeczka. Moge sie po rzesach czochrac , a i tak nic nie zostaje na palcach. Na upaly i deszcz wysmienita.

Mialam swego czasu solidna probke tuszu o podobnej formule marki Blinc. Taaaaaakich dluuuugich rzes to nigdy wczesniej nie mialam. Jakosciowo nawet lepszy niz Clinique, tak mi sie wydaje. Jednak szczoteczka do pupy, bo duza. Sam tusz to wydatek od 80 do ponad 150 zlotych - zaleznie od zrodla. Sama formula rzadsza, raczej nie pogrubiajaca, odporna ale jeszcze latwiej zmywajaca sie sama ciepla woda.

High Impact uzywalam cale lata. Byl to moj hit do czasu Lash Power.
A!!!!! Lasz palerow jest kilka. ten, co ja mam to Lash Power Mascara Long-wearing Formula. Na truskawie jest po ok. 70 zlotych minus ewentualne rabaty lojalnosciowe (ja mam juz maksymalny rabat )))). Z samya maskara spotkalam sie przy zakupie roznych 4 miniaturek w saszetce w Marinaud. Na poczatku zero zachwytu, ale przy nasilajacej sie alergii po innych - zakochalam sie.

Ps. Poprawiam nazwe tuszu Clinique na dobra, pomylila mi sie nazwa z innym.

[glamour9]

Napisane przez pasmal

Oto moje zbiory z ostatnich 2-3 miesięcy kupione przeze mnie lub "dostane" na różne okoliczności, a to Dzień Mamy, a to imieniny, a to tak po prostu...
1.2. Bare Escentuals Kit (własnoręczny zakup na własne imieniny)
3. różniaste cienie [1-szy rząd od góry paleta Kryolan Rio (średnia),obok nowe Ingloty w starej paletce (ok), 2-gi rząd 2xEssence Smoky Eye brown i black (super), 3 cienie My Secret (nawet, nawet), ostatni rząd 2xSensique Exotique Flower (piękne kolorki ale na powiece porażka), Essence Mauve it Mauve it (super), znowu 2xMy Secret (j.w) i na końcu Sensique (j.w) ]
4. Tak z innej beczki - perfumy egzotyczne z Omanu (prezent od koleżanki) niespotykany u nas potwornie silny i trwały zapach no i piękny flakonik
5. paletka Mac a w niej Maczki, Ingloty i Kobo (zakupy własne)

świetne cienie, kolory mi się bardzo podobają

[Myszołapka]

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

[Myszołapka]

CD.

Na zdjęciu z kredkami Jumbo (dzisiejszy nabytek ) jest żółty puder Clinique.

Enjoy

[karolajjnn]

Napisane przez Myszołapka

CD.

Na zdjęciu z kredkami Jumbo (dzisiejszy nabytek ) jest żółty puder Clinique.

Enjoy

no no no

[króliczek]

Napisane przez Myszołapka

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

woooow

[201605090956]

Napisane przez Myszołapka

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

Napisane przez Myszołapka

CD.

Na zdjęciu z kredkami Jumbo (dzisiejszy nabytek ) jest żółty puder Clinique.

Enjoy

Myszołapko - twoja kolekcja to uczta dla moich oczu
Na pierwszym miejscu - Maciusie
Na drugim miejscu - cienie L'oreal i Sephora - chyba czytasz w moich myślach - prosiłabym o recenzję. Cień Shu Prośba o recenzję
Pomadka ta obok Sephory (ciemna czerwień)
Widzę też moją ukochaną Sugarbomb
Baza Smashbox - proszę o recenzję

A Maczki - kocham je

[dimiti]

Napisane przez Myszołapka

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

Napisane przez Myszołapka

CD.

Na zdjęciu z kredkami Jumbo (dzisiejszy nabytek ) jest żółty puder Clinique.

Enjoy

slicznosci
zolty clinique jest super! faktycznie widac efekt

[Iwoka]

Napisane przez Myszołapka

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

Napisane przez Myszołapka

CD.

Na zdjęciu z kredkami Jumbo (dzisiejszy nabytek ) jest żółty puder Clinique.

Enjoy

cudna kolekcja, gratuluję

Poza tym witam Was dziewczyny w tym wątku. Ja mam skromniutką kolekcję kosmetyków, ale postaram się jutro wrzucić jakieś zdjęcia

[Champs]

Napisane przez Myszołapka

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

Poproszę o nazwy kolorów trzeciej i czwartej szminki Mac licząc od lewej oraz o zdjęcia maźniętej nimi dłoni
Dziękuję

[Myszołapka]

Napisane przez karolajjnn

no no no

Napisane przez króliczek

woooow

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Myszołapko - twoja kolekcja to uczta dla moich oczu
Na pierwszym miejscu - Maciusie
Na drugim miejscu - cienie L'oreal i Sephora - chyba czytasz w moich myślach - prosiłabym o recenzję. Cień Shu Prośba o recenzję
Pomadka ta obok Sephory (ciemna czerwień)
Widzę też moją ukochaną Sugarbomb
Baza Smashbox - proszę o recenzję

A Maczki - kocham je

Recenzję L'oreala którego ? Bo jeśli chodzi o te różowawe (Laetita Casta) to recenzja z KWC

Tak naprawdę moja ocena waha się między *** a ****. W opakowaniu cienie wyglądają pięknie, mienią się w świetle czy to sztucznym czy słonecznym niespotykanym blaskiem - ani to brokat, ani perła i ten efekt bardzo mi się podoba. Problemu zaczynają się przy nakładaniu, bo osypują się niemiłosiernie z pacynki lub pędzelka i zamiast na powiece mam drobinki pod okiem, na policzku a nawet na brodzie Kiedy już uporamy się z umieszeniem cienia we właściwym miejscu można podziwiać efekt rozświetlenia i podkreślenia oka, mam zestaw do oczu szarych i jako posiadaczka zielono-niebiesko-szarych mogę powiedzieć, że rzeczywiście efekt jest i tęczówka robi się bardziej wyrazista chociaz równie ładnie podkreślają oczy piwne. Wieczorowy, mocniejszy makijaż jedynie po zastosowaniu ich na mokro, ale i tak na intensywne kolory nie ma co liczyć. Z trwałością jest nienajgorzej, nawet bez bazy, ale niesamowicie szybko ubywa ich z opakowania, zwłaszcza, że duża część zamienia się w pył podczas nabierania i fruwa po opakowaniu i poza nie. Sama kasetka ładna, ale napisy starły się właściwie od leżenia w szufladzie Cena w porządku, może skuszę się na jeszcze jeden zestaw.
Podsumowując dostałyby ode mnie 4* za efekt, ale czas jaki spędzam przed lustrem bawiąc się z nimi nie jest tego wart

Naturalsy natomiast to świetne cienie do codziennego makijażu, moja kolejna recenzja, nie używam cieni do brwi, bo jest dla mnie zbyt rudy

Jestem posiadaczka wersji dla szatynek, mimo, że moje włosy są bardziej blond niż brązowe. Mimo to kolory pasują idealnie, są dobrane do zrobienia szybkiego makijażu oka, który podkreśla kontur, dodaje wyrazistości, ale udaje, że go tam nie ma Przy moim typie urody bez cienia na oczach wyglądam blado i nijako, te cienie szybko niwelują efekt "bladej twarzy"
Cienie są trwałe, łatwo się nakładają i nie osypują z pędzelka. Wydaje, używam dość często, a ubytek minimalny. Nie używam dołączonej gąbeczki więc na jej temat się nie wypowiem
Opakowanie jest trwałe, nie straszny mu upadek, troszkę rysuje się od leżenia w kosmetyczce.
Jeśli nadarzy się okazja chętnie kupię zestaw dla blondynek.

Cień Shu, oczywiście słynny ME850 powiem tak Oczywiście reszta peanów pochwalnych w recenzji

Palety Sephory bym jednak nie poleciła, ten sam zestaw cieni wybiorę sobie w innej firmie i też będę miała paletkę do smokey (w moim przypadku MAC) Z cieni najczęściej używam rozświetlacza, ale w minimalnej ilości bo potrafi zrobić tandetny połysk. Cień niby bazowy jest dla po prostu zbyt ciemny więc modeluję nim załamanie powieki w nude makeup, a czarny, no cóż... mógłby być bardziej czarny. Kredka kijowa bo się ekspresowo rozmazuje, był jeszcze tusz, ale był równie beznadziejny więc poszedł do kosza. Zestaw 4 Inglotów wyjdzie podobnie w cenie a efekt na pewno będzie lepszy Aplikatory oczywiście zgubiłam przy drugim użyciu A zapłaciłam za nią chyba 69zł i teraz się męczę, rzadko korzystając z niej.

Pomadka to Rimmel kolor Diva Red 500(?) Czysta czerwień na niebieskiej bazie, ale nie mocno chłodna, niezbyt jaskrawa, sam klasyk

Baza Smashboxa jest również przeze mnie zrecenzowana, ale tak na szybko Co mnie w tej wersji doprowadza do szału to opakowanie. Baza sama w sobie całkiem, całkiem robi co ma robić, nie zapycha. Ale 1/3 produktu mi została w opakowaniu i teraz grzebię patyczkiem higienicznym za każdym razem kiedy chcę jej użyć Wolę MACową Prep+Prime (przymierzam się do niej)

A MAC no cóż, z każdą wizytą wydłuża mi się lista chciejstw, ostatnio bardziej pielęgnacyjno- bazowych niż cieniowych

Napisane przez dimiti

slicznosci
zolty clinique jest super! faktycznie widac efekt

Widać, prawda? Mam wersję sypką i w kompakcie noszoną w torebce do poprawek i obydwa oceniam na 5

Iwoko dziękuję

Champs zdjęcia będą jutro bo dzisiaj przy sztucznym mi kolor przekłamie Lewa to Syrup (Lustre) a prawa to Hot Gossip(Cremesheen).

[dimiti]

ja mam sypka ino taka mala bo pierw chcialam przetestowac, ale moze skusze sie na ta w kompakcie tylko ktos kiedys pisal, ze ona gorsza wiec sie troche balam

[Champs]

Napisane przez Myszołapka

Champs zdjęcia będą jutro bo dzisiaj przy sztucznym mi kolor przekłamie Lewa to Syrup (Lustre) a prawa to Hot Gossip(Cremesheen).

Ślicznie dziękuję W takim razie poproszę tylko o Hot Gossip bo Syrup posiadam

[201605090956]

Napisane przez Myszołapka

Recenzję L'oreala którego ? Bo jeśli chodzi o te różowawe (Laetita Casta) to recenzja z KWC

Pięknie dziękować, paletka jak dla mnie dobra

Naturalsy natomiast to świetne cienie do codziennego makijażu, moja kolejna recenzja, nie używam cieni do brwi, bo jest dla mnie zbyt rudy

Jestem chora na wszelakie brązy, a ta paleta wygląda cudnie

Cień Shu, oczywiście słynny ME850 powiem tak Oczywiście reszta peanów pochwalnych w recenzji

Shu Tym bardziej potrzebny

Palety Sephory bym jednak nie poleciła, ten sam zestaw cieni wybiorę sobie w innej firmie i też będę miała paletkę do smokey (w moim przypadku MAC) Z cieni najczęściej używam rozświetlacza, ale w minimalnej ilości bo potrafi zrobić tandetny połysk. Cień niby bazowy jest dla po prostu zbyt ciemny więc modeluję nim załamanie powieki w nude makeup, a czarny, no cóż... mógłby być bardziej czarny. Kredka kijowa bo się ekspresowo rozmazuje, był jeszcze tusz, ale był równie beznadziejny więc poszedł do kosza. Zestaw 4 Inglotów wyjdzie podobnie w cenie a efekt na pewno będzie lepszy Aplikatory oczywiście zgubiłam przy drugim użyciu A zapłaciłam za nią chyba 69zł i teraz się męczę, rzadko korzystając z niej.

Portfel odetchnął z ulgą

Pomadka to Rimmel kolor Diva Red 500(?) Czysta czerwień na niebieskiej bazie, ale nie mocno chłodna, niezbyt jaskrawa, sam klasyk

Klasyk - no pomadka a'la Coco, a dla mnie to podstawa

Baza Smashboxa jest również przeze mnie zrecenzowana, ale tak na szybko Co mnie w tej wersji doprowadza do szału to opakowanie. Baza sama w sobie całkiem, całkiem robi co ma robić, nie zapycha. Ale 1/3 produktu mi została w opakowaniu i teraz grzebię patyczkiem higienicznym za każdym razem kiedy chcę jej użyć Wolę MACową Prep+Prime (przymierzam się do niej)

Niech to szlag, ja szukam czegoś na naczynka.

A MAC no cóż, z każdą wizytą wydłuża mi się lista chciejstw, ostatnio bardziej pielęgnacyjno- bazowych niż cieniowych

U mnie Maciuś wygrywa boskim designem A odcienie równie boskie

[Yasia]

Napisane przez Myszołapka

Każdego roku w wakacje wklejam swoją kolorówkę, więc tegoroczna edycja

MACowe skarby na pierwszych kilku zdjęciach, na ma nich wkładów Naked Lunch, Orb i Tilt. Ten samotny słoiczek to Paint Pot Coral Crepe

Reszta skarbów w kolejnym poście bo tu się nie mieści

Boska kolekcja

[karolina1985]

Napisane przez Myszołapka

CD.

Enjoy

Boski zbiór Co to za róż Benefita po lewej od Sugarbomb?

[gayenka]

Napisane przez Myszołapka

CD.

Na zdjęciu z kredkami Jumbo (dzisiejszy nabytek ) jest żółty puder Clinique.

Enjoy

Myszołapko pięęęęknie! kredki Jumbo kupiłaś przez all czy gdzie indziej? Te kuleczki pastelowe to meteorytki czy jakieś inne?

[Dojota]

Dziewczyny,czy uwazacie ze warto jest miec UD naked?Wlasnie wylicytowalam ja na ebau i teraz mam watpliwosci...

[karolajjnn]

Napisane przez Dojota

Dziewczyny,czy uwazacie ze warto jest miec UD naked?Wlasnie wylicytowalam ja na ebau i teraz mam watpliwosci...

to zależy od Ciebie czy naprawdę bardzo ją chciałaś i mogłaś wydać te duże pieniążki , czy będziesz ją używać często itp


a co powiecie na temat pędzla z edm do podkładu w płynie ma ktoś może ?
i na temat pędzla z e.l.f ten do pudru antybakteryjny z seri studio ?

warto czy nie warto ? zastanawiam się czy nie kupić bo mój zbiorek pędzli jest ubogi a te by mi się przydały

[Myszołapka]

Napisane przez Yasia

Boska kolekcja

Napisane przez karolina1985

Boski zbiór Co to za róż Benefita po lewej od Sugarbomb?

To Georgia.

Napisane przez gayenka

Myszołapko pięęęęknie! kredki Jumbo kupiłaś przez all czy gdzie indziej? Te kuleczki pastelowe to meteorytki czy jakieś inne?

Jumbo kupiłam przez wspólnozakupowy wątek na Cherry Culture, i tak to Meteoryty. Te małe w opakowaniu zastępczym to Begie Chic a te pełnowymiarowe to edycja limitowana White Pastel

Champs, obiecany swatch Na górze jedna warstwa, na dole kilka

[201605090956]

Napisane przez karolajjnn

a co powiecie na temat pędzla z edm do podkładu w płynie ma ktoś może ?
i na temat pędzla z e.l.f ten do pudru antybakteryjny z seri studio ?

Karola z tym EDM to czytasz w moich myślach Przyłączam się do prośby o recenzję.

[Champs]

Napisane przez Myszołapka

:Champs, obiecany swatch Na górze jedna warstwa, na dole kilka

Ślicznie dziękuję za zdjęcie...już mi się podoba ta szmineczka