Pure Helath and Fitness- praca konsultant ds. sprzedaży

[malutka20068]

Witam,
Ostatnio aż roi się w internecie od ofert w pracy w Pure, miałam nawet przyjemność zostać zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną, zafascynowana byłam strasznie, wszystko super do tego karta członkowska za free.
Jednak nagle mój entuzjazm opadł. Poczytałam opinie i niestety ta praca podobno nie wygląda tak jak słyszałam, czyli nie jest to stanie za ladą w klubie i sprzedawanie kart członkowskich. Z tego co wyczytałam, jest się naganiaczem, chodzi się po ulicy i zagania ludzi do klubu!!

Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym związane? być może ktoś pracował albo pracuje w tym klubie? Może informacje które ja zdobyłam nie są prawdziwe? Być może warto się tą ofertą zainteresować?

[anetka_m]

Mam średnie doświadczenia z tym klubem. Swego czasu mocno wydzwaniały do mnie dziewczyny z klubu, żeby przyjść i wykorzystać darmową wejściówkę, której nawet na oczy nie widziałam. Zarejestrowałam się na ich stornie internetowej i stąd mieli mój numer, który nadużywali potem przez dobre klika miesięcy wydzwaniając z ofertą. Wyczytałam też (chyba nawet tu na wizażu), że jest problem z rozwiązaniem umowy z nimi i sobie finalnie darowałam. To tyle co mogę Ci podpowiedzieć, ale podejrzewam, że praca konsultanta opierała by się właśnie głownie na takim, czasem natrętnym, naganianiu klientów, bo przecież liczą się tylko wyniki...

[olivien]

koleżanka tam pracowała, ale z tego co mi się wydaję już tam nie pracuje, dawno jej tam nie widziałam. mówiła, że zarobki super, ale praca okropna.. ona też myślała, że będzie stać na recepcji i wpuszczać do klubu itd. okazało się, że musi dziennie wcisnąć jakoś dwie umowy, a jak nie to wywalają.. tam się ciągle ludzie zmieniają, a ja sama się na takie wciskanie umowy dałam nabrać.

[malutka20068]

Czyli jak zawsze- na początku wszystko wygląda super a okazuje się niewypałem. Mnie również początkowo zainteresowały te wysokie zarobki jednak przejrzałam na oczy jak zapoznałam się z nazwą stanowiska "konsultant ds. sprzedaży"- w innej branży nawet bym na to nie spojrzała ale klub fitness i siłownia- niby fajnie jednak myślę że na dłuższą mete nie będzie się to niczym różniło od sprzedaży ubezpieczeń albo innego badziewia;/

[MissChievousTess]

Napisane przez malutka20068

Poczytałam opinie i niestety ta praca podobno nie wygląda tak jak słyszałam, czyli nie jest to stanie za ladą w klubie i sprzedawanie kart członkowskich. Z tego co wyczytałam, jest się naganiaczem, chodzi się po ulicy i zagania ludzi do klubu!!

Potwierdzam. Ścigała mnie przez pewien czas taka konsultantka z Pure, mimo, że mówiłam wyraźnie, że oferta mnie nie interesuje bo uczęszczam na inną siłownię. Dzwoniła do mnie klika razy dziennie.
Dostałam od niej w centrum handlowym darmową wejściówkę ale nie miałam czasu skorzystać a ona potem wydzwaniała przez cały miesiąc.
W życiu nie chciałabym tak pracować. Szczególnie w tej siłowni- wołami tam ludzi nie zaciągną bo lokalizacja taka sobie a ceny wręcz absurdalnie wysokie.
Lepiej poszukaj sobie innego zajęcia. Już chyba praca w Avon jest sensowniejsza- wrzucisz oferty na allegro albo na inny portal i masz spokój. A tu, choćbyś na głowie stanęła, to chyba szans na sukces nie masz bo po prostu polityka sprzedaży tej firmy jest do bani.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę siłę nabywczą mieszkańców Krakowa.
Z takimi cenami i parciem na snobizm to może można działać w Warszawie ale nie w Krakowie. Tu większość populacji to studenci czyli zupełnie inne zarobki i struktura wydatków.

[rudaaaaaaaa]

A ja powiem tak ilekroć szukałam informacji o mojej przyszłej pracy zawsze, ale to zawsze były one negatywne, a potem okazywało się, że wcale nie jest tak źle wręcz przeciwnie jest bardzo ok. Zaczęłam się zastanawiać z czego to wynika i doszłam do jednego wniosku za każdym razem ludzie skarżyli się na to, że trzeba pracować! Wątek jest o opinie dotyczące pracy na stanowisku konsultant ds. sprzedaży a Wy narzekacie, że trzeba ludziom coś sprzedawać... Dokładnie tak samo było kiedy pracowałam w sklepach, na forach dziewczyny narzekały dokładnie na to samo, że sprzedawca ma za zadanie sprzedawać. Mówicie, że trzeba coś wciskać no niestety jest olbrzymia konkurencja i trzeba po prostu dysponować jakimiś umiejętnościami sprzedażowymi, a pisząc że myślałyście że będziecie stać na recepcji może w ogóle leżec co tam stać... Dziewczyny nie ma nic za darmo życie jest stresujące, a w pracy się pracuje...

[ziooomeekk]

Praca konsultanta jest naprawdę męcząca.. Ja pracowałam tam jako serwis sprzątający, wszyscy konsultanci narzekali, bo nie dość, że muszą chodzić po galerii i wciskać ludziom ulotki i umowy, to jeszcze ciągle zwiększali im targety co do umów i, i tak większość konsultantów pozwalniali. Sama jestem "ofiarą" ich chorej polityki, kłamstwa, fałszerstwa, wieczne pretensje, mobbing... Nikomu nie polecam podejmowania się pracy w tym klubie, bo w każdym praca wygląda tak samo. Człowiek się dla nich nie liczy, tylko zysk, jak idziesz na l4 to szukają już nowego pracownika, obiecują umowy o pracę, a po 3 miesiącach próbnych dostajesz znowu umowę zlecenie. Nie warto się męczyć w takich warunkach.