Produkty sojowe

[Aralka]

Tak jak pisałam, tak zrobiłam
Witam w temacie o produktach sojowych

Soja (Glycine Willd.) - rodzaj roślin z rodziny bobowatych, z których największe zastosowanie w rolnictwie ma soja zwyczajna.

Taki wstęp

Przykłady produktów sojowych:
- kotlety
- mleko
- śmietana
- desery
- pasty kanapkowe
- pasztety
- tofu etc.
Soja to roślina strączkowa, najczęściej występująca w suchych okrągłych żółtych ziarnach. Można dostać ją w dwojakiej postaci - suchej (nie ugotowana, wymaga moczenia na 10 godz.) i w puszkowanej - wcześniej przygotowana.
Nie należy gotować jej w tej samej wodzie co się moczyła, bo może powodować wzdęcia. Zawiera białka roślinne i składniki dobre dla kobiet (często jedzona w japonii). Stosowana w kuchni wegetariańskiej jako zamiennik mięsa.
Tyle od mnie.

[Marychelo]

dziekuje za załozenie wątku o przepysznych i przezdrowych produktach sojowych

uwielbiam mleczko sojowe, serki sojowe, a najbardziej pasztety sojowe co o nich sądzicie?

Dobre są, mleko ma specyficzny smak - trzeba się przyzwyczaić.

[Marychelo]

ja widze tylko jeden minus mleka sojowego..jego wysoka kaloryczność :/

[vanilia1]

Produkty sojowe są bardzo zdrowe Mięska nie jem już kilka lat więc zastępuje je soją, soczewicą itp można z soi przyrządzać pyszne kotleciki lub kupić takie gotowe jednominutowe z ketchupem lub musztardą smakują wyśmienicie Paszteciki sojowe też są pyszne, zwłaszcza z pomidorkiem.

[Marychelo]

Napisane przez vanilia1

Paszteciki sojowe też są pyszne, zwłaszcza z pomidorkiem.

ja wole z papryczką
a co sądzicie o paprykarzu sojowym? wg mnie jeszcze lepszy od pasztecików

[Aralka]

Ja żeby mleko sojowe nie było takie kaloryczne to zamiast 2 łyżek rozpuszczam 1. Jest wtedy trochę bardziej wodniste, ale też dobre
A pasztecików nie próbowałam. Naprawdę są dobre? Której firmy najlepsze? (fotki fotki )

[Marychelo]

pasztety...one nie są dobre! one są pyszne!
wg mnie najlepsze są Sante, z serii SojVita

[agolek]

Napisane przez Marychelo

ja widze tylko jeden minus mleka sojowego..jego wysoka kaloryczność :/

mleko sosjowe nieslodzone np Alpro Soya, mnie kalorii niz zwykle, 0.2 wegli na 100ml i 1.6% tluszczu, lepszego chyba nie ma wystarczy dodac slodziku jesli nie smakuje

z moich ulubionych rzeczy to wszystko firmy Quorn, nie wiem czy jest w Polsce juz. i tofu sojow - mmmmniam

[Aralka]

Idę jutro kupić
A jak z kalorycznością? :P

[Marychelo]

mi akurat tofu nie podeszło..smakuje jak zdarta tapeta, papier lub parapet
oczywiście zadnej z tych rzeczy nie probowałam
agolku, ja zawsze trafiam na mleko dosładzane..

[Aralka]

Napisane przez agolek

mleko sosjowe nieslodzone np Alpro Soya, mnie kalorii niz zwykle, 0.2 wegli na 100ml i 1.6% tluszczu, lepszego chyba nie ma wystarczy dodac slodziku jesli nie smakuje

z moich ulubionych rzeczy to wszystko firmy Quorn, nie wiem czy jest w Polsce juz. i tofu sojow - mmmmniam

A skąd wziąć produkty firmy Quorn?

Ah tofu....uwielbiam Najbardziej naturalne i wędzone. Marynowane mi nie smakuje
Skończyło się, też muszę kupić

[vanilia1]

Słyszałam, że jedyne mleko, które jest trawione i nie szkodzi to mleko sojowe ale czy to prawda?

[agolek]

Napisane przez Marychelo

mi akurat tofu nie podeszło..smakuje jak zdarta tapeta, papier lub parapettu sie zgodze aczkolwiek nie probowalam zadnej z wymienionych rzeczy wiec moge sobie tylko wyobrazic samo w sobie nie jest rewelacja moze ale zdrowe a dodane do salatek i posypane przyprawami smakuje swietnie
oczywiście zadnej z tych rzeczy nie probowałam
agolku, ja zawsze trafiam na mleko dosładzane..

poszukaj w Piotr i Pawel, Auchan, Tesco. ja tam zawsze znajduje.

Napisane przez Aralka

A skąd wziąć produkty firmy Quorn? wiesz,w Polsce chyba nie ma jeszcze...

Ah tofu....uwielbiam Najbardziej naturalne i wędzone. Marynowane mi nie smakuje
Skończyło się, też muszę kupić

marynowane jest szalowe

[Aralka]

Napisane przez Marychelo

mi akurat tofu nie podeszło..smakuje jak zdarta tapeta, papier lub parapet
oczywiście zadnej z tych rzeczy nie probowałam
agolku, ja zawsze trafiam na mleko dosładzane..

A które tofu próbowałaś?
Bo ja miałam raz takie ze słoika czosnkowe to było ohydne

[Marychelo]

Napisane przez Aralka

Idę jutro kupić
A jak z kalorycznością? :P

Masz na myśli pasztety? ;>

jadłam tofu kupione w sklepie ze sklepu ze zdrową żywnoscią, w kostce. nie pamiętam z jakiej firmy

[enex]

Napisane przez vanilia1

Słyszałam, że jedyne mleko, które jest trawione i nie szkodzi to mleko sojowe ale czy to prawda?

Móże dlatego, bo mleko sojowe to nie mleko. Mleko to produkt pochodzenia zwierzęcego, to sojowe nie ma z mlekiem jako takim oprócz proteinów nic wspólnego.

[Superchic(k)]

Napisane przez enex

Móże dlatego, bo mleko sojowe to nie mleko. Mleko to produkt pochodzenia zwierzęcego, to sojowe nie ma z mlekiem jako takim oprócz proteinów nic wspólnego.

Enex ma rację .


Ja przyłączam się jako kolejna wielbicielka produktów sojowych !

Uwielbiam zwłaszcza deserki alpro soya (szczególnie karmelowy, ale waniliowy też jest przepyszny. czekoladowy jakoś mi nie podszedł) oraz mleko, a przede wszystkim waniliowe - również alpro.

Poza tym parówki sojowe (chyba firmy polsoya), wędlina sojowa, sporadycznie kotlety sojowe. Pasztety i pasty wolę sama robić, więc nie kupuję tych gotowych .

A tofu też kocham! Najlepszy jest twarożek z tofu, robię tak czasem, jak mi wyjdzie zbyt twarde - rozdrobnić widelcem, dodać trochę mleka sojowego, wymieszać i przyprawić . Tofu robię zawsze sama, chyba że mnie leń ogarnie .


Marychelo - można też kupić mleko sojowe light. Ma chyba 24 kcal/100 g.

[Aralka]

Napisane przez Superchic(k)

Enex ma rację .


Ja przyłączam się jako kolejna wielbicielka produktów sojowych !

Uwielbiam zwłaszcza deserki alpro soya (szczególnie karmelowy, ale waniliowy też jest przepyszny. czekoladowy jakoś mi nie podszedł) oraz mleko, a przede wszystkim waniliowe - również alpro.

Poza tym parówki sojowe (chyba firmy polsoya), wędlina sojowa, sporadycznie kotlety sojowe. Pasztety i pasty wolę sama robić, więc nie kupuję tych gotowych .

A tofu też kocham! Najlepszy jest twarożek z tofu, robię tak czasem, jak mi wyjdzie zbyt twarde - rozdrobnić widelcem, dodać trochę mleka sojowego, wymieszać i przyprawić . Tofu robię zawsze sama, chyba że mnie leń ogarnie .


Marychelo - można też kupić mleko sojowe light. Ma chyba 24 kcal/100 g.

Parówek jeszcze nie próbowałam. Mówisz, że warto? To spróbuję.
Ja z deserków czekoladowy też lubię Może jak wyprodukowali mleko owoce leśne to i deserek będzie

Niezły pomysł na twarożek...a jakim mlekiem zalewasz?

Jak robisz sama pasztety?

Jakie to mleko light?

(ile pytań )

[iza_wiosenna]

ja nigdy nie jadłam nic sojowego kuszą mnie takie desery z almy, o których S(k) pisała w "Mleku", może się skuszę?

[enex]

Ja znowu krążę od tygodni koło półki z mlekiem Alpro Soya tylko cena mnie straszy.

[Superchic(k)]

Napisane przez Aralka

Parówek jeszcze nie próbowałam. Mówisz, że warto? To spróbuję.

Koniecznie spróbuj, są pyszne . Ja mam takie zafoliowane, nie z puszki (a takie też widziałam, one chyba mają wyższą zawartość tłuszczu). Dobre są też wędzone kiełbaski sojowe, chociaż to w sumie jeden kij .

Ja z deserków czekoladowy też lubię Może jak wyprodukowali mleko owoce leśne to i deserek będzie

Mi to mleko owoce leśne tak sobie smakuje . Takie trochę kwaśnawe i smakuje jak rozrzedzony jogurt. Ale deserku bym z chęcią spróbowała .

Niezły pomysł na twarożek...a jakim mlekiem zalewasz?

Sojowym, firmy alpro soya, bezsmakowe. Tylko że tego mleka niewiele, jakieś 3-5 łyżek. Do tego sól, pieprz, ew. szczypiorek. Pyszne .

Jak robisz sama pasztety?

Gotuję jakieś strączkowe warzywa (fasolę / soję / ciecierzycę...), potem przepuszczam przez maszynkę do mięsa lub miksuję blenderem, ewentualnie dodaję podduszoną cebulkę, zieleninę, przyprawiam (sos sojowy, sól, pieprz, papryka słodka, zioła, etc.), przekładam do formy-keksówki i zapiekam jakieś 30-40 minut w piekarniku . Uwielbiam domowy pasztet .

Jakie to mleko light?

Teraz nie pamiętam firmy, ale jak będę w tygodniu w Realu, to sprawdzę i napiszę . Kosztuje też coś koło 10,99 za litr .


Aha i zapomniałam o jeszcze jednym produkcie sojowym, mianowicie sos sojowy . Odkąd go odkryłam, używam niemal do wszystkiego, nie wyobrażam sobie gotowania bez sosu sojowego .

[iza_wiosenna]

Napisane przez enex

Ja znowu krążę od tygodni koło półki z mlekiem Alpro Soya tylko cena mnie straszy.

dokładnie... wydam tyle kasy i mi nie będzie smakować nie za fajna perspektywa ale z drugiej strony... skoro tak zachwalacie

[Marychelo]

Napisane przez Superchic(k)

Aha i zapomniałam o jeszcze jednym produkcie sojowym, mianowicie sos sojowy . Odkąd go odkryłam, używam niemal do wszystkiego, nie wyobrażam sobie gotowania bez sosu sojowego .

sos sojowy? a co to za cudak?

[vanilia1]

Też jeszcze nie jadłam parówek sojowych, kilka razy widziałam w markecie ale cena była jakoś wygórowana, poza tym te parówki kojarzyły mi się z mięsnymi, tak samo wędlina sojowa Tak zachwalacie je, może jednak któregoś dnia wypróbuję a sos sojowy faktycznie jest pyszny.

[Superchic(k)]

Iza - może lepiej na początek kup mleko sojowe waniliowe ? Jest pyszne, nie ma opcji, że Ci nie zasmakuje .

Napisane przez Marychelo

sos sojowy? a co to za cudak?

To jest kochana coś podobnego do maggi, tylko że nieco inny ma smak . Uwielbiam, potrawy przyprawione sosem sojowym, są o wiele smaczniejsze.

[Marychelo]

Napisane przez Superchic(k)

To jest kochana coś podobnego do maggi, tylko że nieco inny ma smak . Uwielbiam, potrawy przyprawione sosem sojowym, są o wiele smaczniejsze.

mhmmm, a czy znajde go w zwykłym markecie czy jedynie w sklepie ze zdrową żywnoscią?

[Aralka]

Sos sojowy też używam To z kuchni chińskiej. Taki ciemny sos, mocno słony

W supermarkecie też powinnas znaleźć

Ten twarożek sojowy chyba zrobię

[Superchic(k)]

Napisane przez Marychelo

mhmmm, a czy znajde go w zwykłym markecie czy jedynie w sklepie ze zdrową żywnoscią?

W zwykłym supermarkecie .