|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-07-13, 15:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2
|
za wysokie libido?
zastanawiam się czy jest ze mną coś nie tak...wydaje mi sie, że mam za wysokie libido. Mam 24 lata, od kilku miesiecy nie mam chlopaka (zostawil mnie, bo czul, ze traktuję go przedmiotowo, tylko do zaspokajania potrzeb i w sumie troche w tym racji), ciagle mysle o seksie, wszystko kojarzy mi sie z seksem, ciagle fantazjuję, w głowie wymyslam kolejne pikantne scenki z udzialem mezczyzn, ktorzy mi sie podobaja. Kiedy mialam chlopaka to i tak nie wystarczal mi seks 1x dziennie, ale ja musze miec kilka razy dziennie najlepiej pod rzad, a i tak ciagle mi malo. Ostatnio zauwazylam, ze staje sie coraz bardziej smutna, zdolowana, unikam ludzi, zazdroszcze innym kobietom, ze maja facetow, maja zycie erotyczne, a ja? Zauwazylam tez ze ten poped moge zaspokoic jedynie wtedy kiedy najem sie bardzo duzo niezdrowych rzeczy (kompulsywne jedzenie:/) i nie wiem co mam robic? Ostatnio sporo schudlam, wzielam sie za siebie, nie jestem brzydka, a przez takie zajadanie moge zaprzepascic to co osiagnelam. Seks z przypadkowa osoba to nie dla mnie, ale tez nie potrafie znalezc faceta, nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Ostatnio jeszcze od kilku miesiecy podobal mi sie pewien facet, gdy mu powiedzialam o swoich uczuciach, wysmial mnie i powiedzial ze nie ma mowy zeby cos miedzy nami bylo. To mnie zdolowalo kompletnie... Czy dobrym rozwiazaniem byloby pojscie do seksuologa, albo psychiatry i stlumienie jakos tego popedu?
z gory dzieki za odpowiedzi. |
2013-07-14, 12:29 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 153
|
Dot.: za wysokie libido?
Nimfomanka?
|
2013-07-14, 14:06 | #3 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: za wysokie libido?
Cytat:
poza tym polecam znaleźć sobie kogoś do układu FF
__________________
-27,9 kg |
|
2013-07-14, 16:24 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: za wysokie libido?
Jeśli to utrudnia Ci życie przydałby się jakiś seksuolog, psycholog albo psychiatra. Ale z drugiej strony może wystarczyłby seks. Niekoniecznie z przypadkową osobą, ale może FF by się nadał, to zależy od tego czy potrafisz wejść w taką relację. I myślę, że z Tobą nie jest tak źle. Nimfomanką raczej nie jesteś, bo dość długo wytrzymujesz bez seksu, a frustracja z tym związana jest normalna, po prostu masz duże potrzeby, a kilka miesięcy bez może nawet doprowadzić do wściekłości osobę z tymi całkiem małymi.
To, że potrzebowałaś seksu więcej, niż raz dziennie wg mnie nie przekracza normy. Szczególnie jeśli był do początek związku, a chłopak był w tym dobry ja też tak miałam, a teraz jestem już całkiem uspokojona (nawet myślę, że za bardzo ), choć o seksie zdarza mi się myśleć dość często, ale raczej w taki luźny sposób. |
2013-07-14, 16:40 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: za wysokie libido?
mysle ze to jednak to narastajace napiecie z braku seksu przez te 9 miesiecy;/, coz trzeba chyba przeczekac, albo znalezc kogos do relacji FF.
A z tym seksem w zwiazku to bylo tak, ze ja bylam dziewica i dlugo sie wstrzymywalam z tym, bo sie balam, a potem sie chyba rozszalalam i mimo ze bylam z nim 3 lata to ciagle mialam taka chcice dzien w dzien. Jedyne co mnie niepkoilo to ze uprawiajac z nim seks ciagle wyobrazalam sobie ze robie to z kims innym, bo moj chlopak nie podobal mi sie z wygladu, ale mial fajny charakter. Jeszcze musze to jakos poukladac w glowie, moze tez ta wizyta u psychologa bylaby wskazana... a co myslicie o tym facecie, ktoremy wyznalam swoje uczucia? teraz mysle ze chyba zle zrobilam, tylko sie osmieszylam. |
2013-07-15, 00:30 | #6 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: za wysokie libido?
Cytat:
Nie wiem, jak bardzo rzeczywiście utrudnia Ci życie Twój popęd, a raczej brak możliwości zaspokojenia go, ale moim zdaniem, jeśli wytrzymujesz 9 miesięcy bez seksu, to naprawdę nie jest źle. Kilka rzeczy należy powiedzieć wprost: 1. Fantazje erotyczne nie są niczym złym. Wg badań dr Schlessinger wyobrażanie sobie podczas stosunku ze swoim stałym partnerem , że to ktoś inny jest jedną z najczęściej występujących fantazji erotycznych człowieka. 2. "Dwa razy" na dobę to nie są jakieś straszliwie wybujałe potrzeby. Normy w tym względzie są bardzo szerokie. Od kilku razy w miesiącu po kilka razy dziennie. 3. Dziewięć miesięcy to długi okres wstrzemięźliwości. Dla człowieka, który nie ma motywacji dodatkowej w rodzaju religijności czy wierności partnerowi przebywającemu daleko może to być problem. 4. W seksie bez zobowiązań nie ma niczego złego pod warunkiem, ze godzą się na niego obie (albo wszystkie, jeśli to układ inny niż 1 na 1) strony, że obie strony są dojrzałe i poczytalne.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.